Skocz do zawartości

Zwiększenie Mocy


Porucznik91
 Share

Rekomendowane odpowiedzi

Witam czy jest możliwość zwiększenia mocy w bandicie 650gsf?Mam oryginalny tłumik ale narazie nie mam pieniędzy na wymianę na sportowy czy są jakieś inne sposoby żeby zwiększyć moc?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

tłumik czy KN guzik daje, może kilka koni, poszukaj na forum podobnych tematów zobaczysz że nie warto.

 

sprzedaj 650 i kup 1200 to jedyne sensowne rozwiązanie :)

 

tutaj masz stronkę z dokładnymi opisami co było robione i ile to koni dało i czy  warto sam sobie odpowiedz :)

http://www.holeshot.com/suzuki/bandit/650-1250

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak nie masz kasy na zmiane tlumika to nic nie zdzialasz bez kasy. A jesli cos tam podłubiesz to zmiana mocy bedzie nieznaczna. Taka moja opinia. Ewentualnie zmienic moc razem z motocyklem :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wydrukować obrazek ze stadem koni i wozić pod kanapą albo w portfelu. To najtańszy sposób.

  • Upvote 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A co zrobić z oryginalnym tłumikiem żeby uzyskać ładny dzwięk i pare koni więcej?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A co zrobić z oryginalnym tłumikiem żeby uzyskać ładny dzwięk i pare koni więcej?

Zdemontować I zamontować akcesoryjny, lub

 

Zdemontować I wysłać do edhaust,

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wszystko koledzy opisali jak nie masz hajsu to na akcesoryjny to nie zaczepiaj tematu, jak kupisz wieksza pojemnosc to zaloz ponownie temat ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

alboooooo możesz zrobić tak :D na przykładzie mojej ulubionej marki :D

efekt jest dobry, bo normalnie na oryginałach chodzi jak odkurzacz :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam czy jest możliwość zwiększenia mocy w bandicie 650gsf?Mam oryginalny tłumik ale narazie nie mam pieniędzy na wymianę na sportowy czy są jakieś inne sposoby żeby zwiększyć moc?

Ale zaraz zaraz, przecież jak powszechnie wiadomo tłumik przelotowy bez odpowiedniego strojenia zmniejsza moc, reszta jak powyżej.

Jeszcze powiem Ci tak po cichutku że 1200 też nie jedzie  :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale zaraz zaraz, przecież jak powszechnie wiadomo tłumik przelotowy bez odpowiedniego strojenia zmniejsza moc, reszta jak powyżej.

Jeszcze powiem Ci tak po cichutku że 1200 też nie jedzie  :)

Nie w kazdym silniku zmniejsza moc za to w prawie kazdym uwalnia niuty, a ze w 600 nie ma ani jednego ani drugiego takze nie ma co ruszac. Jedyna roznica to efekt dzwiekowy

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zmien na 1200 bo grzebanie w 650 to jak krecenie bata z gowna , nie da rady wiem bo sam mialem 600 i nakladem kasy a przedewszystkim pracy uzyskalem smieszne 86km zamiast seryjnych 78 wiec sie nie oplaca

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sprzedaj to w chuj i kup gsx 1400 jak ja i nie mam takich problemów...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

bez pieniędzy to możesz sobie pooddychać powietrzem 

 

 

jak nawet na tłumik nie masz ..... 300-500 zł

 

tuning czego kolwiek to masa kasy. której nikt ci nie odda przy sprzedaży w przyszłości

  • Upvote 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

bez pieniędzy to możesz sobie pooddychać powietrzem 

 

 

jak nawet na tłumik nie masz ..... 300-500 zł

 

tuning czego kolwiek to masa kasy. której nikt ci nie odda przy sprzedaży w przyszłości

Ujales to w jednym zdaniu ;)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

bez pieniędzy to możesz sobie pooddychać powietrzem 

 

 

jak nawet na tłumik nie masz ..... 300-500 zł

 

tuning czego kolwiek to masa kasy. której nikt ci nie odda przy sprzedaży w przyszłości

Nieprawda .... zostaje " tuning psychologiczny "

Pożyczasz od znajomego skuter i jeździsz z miesiąc. Po przesiadce mocy będzie wręcz za dużo .

Edytowane przez Thunder
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zawsze pozostaje pytanie, po co tobie ta dodatkowa moc?

Dla mnie wazniejsze od zapierdzielania po autobahnie jest

lepsze przelozenie mocy na kolo bedac przykladowo na alpejskich winklach.

Tu nie potrzebuje ale jakis tam pseudo tuningow, mi wystarczy juz zebatka zdawcza z jednym zebem mniej. To jest tansze i takze efektywne.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W codziennej eksploatacji po co ? Ulica nie tor , na fabrycznej mocy można prawko stracić  :zniesmaczony:

  • Upvote 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Poczytaj sobie

https://polishbanditcrew.pl/topic/25632-wymiana-kolektor%C3%B3w-na-de-caty-lub-kat-out/?hl=650

 

ja to chcialem zrobic dla zabawy, ale to tez chyba bez sensu, taniej wyszlo zakup litra:)

Ale bez kasy no to se ne da

Zreszta zawieszenie w 650 to jest kapa

  • Upvote 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak moto masz dobre,to śmigaj i odkładaj kasę.Kiedyś kupisz mocniejsze,nie od razu Amerykę zbudowali.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To ja się podepnę i zapytam. 

Głównie to Cirusa, ewentualnie Krynia, bo oni się bawili w takie rzeczy i miał takie moto...

 

Czy jestem w stanie cokolwiek sensownego uzyskać poprzez filtr KN, wydech i dynojet'y w VFR 750? 

 

Nie chodzi mi o to, żeby miało 200KM. Wystarczy, że będzie ładniej brzmiało i momentu przybędzie. To ma być maszyna do jazdy, a nie na 1/4 mili :) 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Są gotowe zestawy DynoJet i Sigma do VFRy.
Strasznie się kiedyś jarałem tymi przeróbkami, wydawałem masę kasy, ale to wszystko o kant dupy potłuc. Przy gaźnikach zmieni się ciśnienie, temperatura, filtr nie dość wyczyszczony (miałem tuby a nie wkładkę KNa), jest już inne oddawanie mocy. Brak powtarzalności. Robiliśmy rok temu pomiary na moim bandicie to rozrzut był parę koni na kole. Zobaczyłem wykresy z gsxra na wtrysku to kreski za każdym razem były te same, bez żadnego szarpania, odchylenie może jednego konia. Pomijam już kwestię pierdolenia się przy gaźnikach których i tak nigdy idealnie nie zrobisz (często są wyjebane w środku bo zbyt dużo Januszów w nich grzebało, zmęczone pracą) a ustawieniem afr na mapach we wtrysku. Jak jeszcze się grzebnie B12 to masz duży skok koni i momentu, jest sens. Silnik ma potencjał. Przy mniejszych pojemnościach wg mnie to nie ma sensu, za duże koszta w stosunku do efektów. Wolałbym mieć mniej mocy a mieć płynność jej oddawania, bez żądnych czkawek/dołków które są po zmianie filtra. Lepiej odkładać na coś o większej pojemności, na wtrysku i często z nowszym lepszym zawieszeniem. Pytanie też do czego moto się używa. Mój ma zajebisty dól i średnie, w codziennej jeździe super, ale do ścigania kiepsko bo generalnie od jakichś 8500obr nie jedzie. Dlatego będą nowe wałki za 300$ tylko po to żeby góra była. I chuj wie jeszcze jak je zamontować, bo są tak wysokie, że to ponoć maks w głowicy bandita,gsxra. Do tego rozrząd trzeba przestawiać i prawdopodobnie sprężyny na twardsze zmieniać. Przydały by się też tłoki doprężające za jakieś 570-700$. Takie są koszta tuningów - albo grubo albo wcale. Dla 5 koni i paru niutków których tak naprawdę nie odczujesz w codziennej jeździe nie ma to sensu.

Edytowane przez krynio
  • Upvote 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Podaj numder ECU to srpawdze jakei sa opcje - do standardowego wydechu sa dedykowane mapy na poprawę osiągów - jak będe znał numer to też określe czy nie masz blokad.

 

Co do decata to srpawdzaliśmy na gixie K9 na hamowni ze przybylo chyba 3-5 koni po jedo zdemontowaniu - tutaj odpowiednio mniej pewnie by wyszlo

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Są gotowe zestawy DynoJet i Sigma do VFRy.

Strasznie się kiedyś jarałem tymi przeróbkami, wydawałem masę kasy, ale to wszystko o kant dupy potłuc. Przy gaźnikach zmieni się ciśnienie, temperatura, filtr nie dość wyczyszczony (miałem tuby a nie wkładkę KNa), jest już inne oddawanie mocy. Brak powtarzalności. Robiliśmy rok temu pomiary na moim bandicie to rozrzut był parę koni na kole. Zobaczyłem wykresy z gsxra na wtrysku to kreski za każdym razem były te same, bez żadnego szarpania, odchylenie może jednego konia. Pomijam już kwestię pierdolenia się przy gaźnikach których i tak nigdy idealnie nie zrobisz (często są wyjebane w środku bo zbyt dużo Januszów w nich grzebało, zmęczone pracą) a ustawieniem afr na mapach we wtrysku. Jak jeszcze się grzebnie B12 to masz duży skok koni i momentu, jest sens. Silnik ma potencjał. Przy mniejszych pojemnościach wg mnie to nie ma sensu, za duże koszta w stosunku do efektów. Wolałbym mieć mniej mocy a mieć płynność jej oddawania, bez żądnych czkawek/dołków które są po zmianie filtra. Lepiej odkładać na coś o większej pojemności, na wtrysku i często z nowszym lepszym zawieszeniem. Pytanie też do czego moto się używa. Mój ma zajebisty dól i średnie, w codziennej jeździe super, ale do ścigania kiepsko bo generalnie od jakichś 8500obr nie jedzie. Dlatego będą nowe wałki za 300$ tylko po to żeby góra była. I chuj wie jeszcze jak je zamontować, bo są tak wysokie, że to ponoć maks w głowicy bandita,gsxra. Do tego rozrząd trzeba przestawiać i prawdopodobnie sprężyny na twardsze zmieniać. Przydały by się też tłoki doprężające za jakieś 570-700$. Takie są koszta tuningów - albo grubo albo wcale. Dla 5 koni i paru niutków których tak naprawdę nie odczujesz w codziennej jeździe nie ma to sensu.

 

 

Ale rozumiem, że jak dziubnę wydech albo w ogóle go zmienię na inny, to muszę tak czy srak kombinować z dyszami itd, żeby lipy nie było? Bo dźwięk inny by się przydał, ale nie chcę, żeby mi powstała 'turbo-dziura' z tegoż tytułu... 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Od samego wydechu nie odczujesz roznicy bo to groszowe tematy takze nie ma sensu go "stroic"

Edytowane przez Cirus
  • Upvote 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale zaraz zaraz, przecież jak powszechnie wiadomo tłumik przelotowy bez odpowiedniego strojenia zmniejsza moc, reszta jak powyżej.

Jeszcze powiem Ci tak po cichutku że 1200 też nie jedzie  :)

Franio coś w tym jest. :zeby:

Ostatnio w Alpach ,jak zjeżdżaliśmy ze Stelvio,to trochę pokropiło a jechaliśmy po nowym i mokrym asfalcie ,

więc przełączyłem mapę silnika na C,co kastruje moc do ~120 KM,po przejechaniu kilku km było już sucho ,

a ja wyprzedzałem jakąś puszkę więc okręcam i ............ konsternacja,moto nie jedzie !!!!!!!!!!!!!! 

1,5 roku z halinką i już 120 KM to tyle co nic,a 4 lata śmigałem GSX-fem 1250 i myślałem ,że to jest szatan !!!!

 

Tak więc szkoda kasy na półśrodki ,lepiej wymienić małego na dużego bandita !!!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Share

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Korzystając ze strony akceptujesz regulamin oraz politykę prywatności.Regulamin Polityka prywatnościUmieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.