Kominiarka Dainese Total Ws Evo Balaclava - Recenzja

[lelon]

Kominiarka zakupiona w 2015, przejechane 2 pełne sezony, użytkowana w bardzo zróżnicowanych warunkach.

Do rzeczy,
 

• Zróżnicowane materiały,
• Ergonomiczne dopasowanie,
• Zapewnia ochronę nie tylko głowy ale także szyi,
• Ciepła i oddychająca,
• Elastyczne wstawki,
• Wstawki z materiału CoolMax^®
• Materiał Windstopper^®

^{cena 152zł}

 

 

^{Jak dla mnie jedne z lepiej wydanych pieniędzy na strój motocyklowy,  po dwóch latach wygląda bardzo dobrze i spokojnie na kolejne dwa lata albo i dłużej wystarczy}
 

 

 

 

żaden szef nie puścił, pojawiły się tylko zmechacenia, kominiarka wykonana jest z elastycznych materiałów i dobrze dopasowuje się do kształtu głowy za każdym razem

 

 

nawet najbardziej narażona część na wyciąganie czyli okolica policzków daje radę, często żeby się napić czy coś szybko przekąsić nie ściągam kominiarki tylko ją naciągam na brodę

 

 

oklica ust jest nieco zmechacona ale to po części wina mikrofonu

 

 

w okolicach ust mamy niewielkie otwory, które ułatwiają oddychanie

 

 

 

wewnetrzna strona kominiarki to bardzo miły w dotyku materiał i nawet przy dużych upałach nie podrażnia skóry (dwa dni temu w krk jeździlem w niej przy 38 stopniach)

 

 

dół to windstopper, góra cool max

 

Przed zakupem tej kominiarki byłem sceptycznie nastawiony do kominiarek.... teraz zakładam ja nawet jak jadę po bułki do sklepu

 

poza tym, 95% czasu w kasku mam otwartą szczękę podczas jazdy i ta kominiarka w moim przypadku "robi robotę"

 

Podsumowując kilku znajomych pytało mnie o nią ale jak powiedziałem że kosztowała 150zł to były komentarze, że dużo, że płacę za firmę itp, po czym ściągali z głowy swoje kominiarki, które wyglądały jak powyciągane szmatki....  które po połowie sezony nadają się tylko do kosza.... nie mówię, że wszystkie tanie kominiarki są złe bo nie są, ale w tym przypadku nie płacimy tylko za firmę

jakby były pytania to śmiało pozdrawiam!
 

Edytowane 13 Sierpień 2017 przez lelon

[Seev]

dobra kominiarka musi kosztować

[seebst]

A czy te szwy, szczególnie w okolicach czoła, nie zostawiają śladu na czole po ściągnięciu kasku? Ja się tak cykam - kupić nie kupić coś porządnego. Do tej pory dwa razy kupowałem w sklepie sportowym kominiarki termoaktywne po 20 parę złotych i mi się zawsze pruły w okolicach ust od naciągania jej. Ale przed ostatecznym nałożeniem kasku muszę trochę naciągnąć ją na oczy, bo po kilkunastu minutach jazdy zaczynają mnie szwy uwierać w czoło. A ostatnio kupiłem za 30 zł w Martes sport. Niby fajna, troszkę grubsza, ale rozmiar uniwersalny i na mój łeb trochę za ciasna. Co prawda nic mnie nie uwiera, ale po ściągnięciu kasku na twarzy mam cały obrys tej kominiarki.

[mlody250]

kominiara dobra rzecz,bez niej sie nie ruszam...mam taką z brubecka i juz 3 sezony i jak nowa

[lelon]

A czy te szwy, szczególnie w okolicach czoła, nie zostawiają śladu na czole po ściągnięciu kasku? Ja się tak cykam - kupić nie kupić coś porządnego. Do tej pory dwa razy kupowałem w sklepie sportowym kominiarki termoaktywne po 20 parę złotych i mi się zawsze pruły w okolicach ust od naciągania jej. Ale przed ostatecznym nałożeniem kasku muszę trochę naciągnąć ją na oczy, bo po kilkunastu minutach jazdy zaczynają mnie szwy uwierać w czoło. A ostatnio kupiłem za 30 zł w Martes sport. Niby fajna, troszkę grubsza, ale rozmiar uniwersalny i na mój łeb trochę za ciasna. Co prawda nic mnie nie uwiera, ale po ściągnięciu kasku na twarzy mam cały obrys tej kominiarki.

na czole się odbija po dłuższej jeździe ale ani razu nie czułem dyskomfortu z tego powodu, ale wiadomo mamy tu dwie zmienne - kask i kształt głowy

[Bunda]

Ja mam komin drugi sezon, również świetna sprawa tylko wszystko co dobre musi kosztować