Skocz do zawartości

B-King


Franio
 Share

Rekomendowane odpowiedzi

Witam, sprzedam B-Kinga rok 2008.

Danych technicznych tego motocykla nie trzeba nikomu przedstawiać, można je określić w dwóch słowach - Hajka w nakedzie.

Co do konkretnego modelu to gorąco polecam, 100% sprawny, palić jeździć, masa dodatków w cenie, siedzenie dla plecaczka też.

Cena jak mnie interesuje to 27.000zł

Na wszelkie pytania odpowiem przez tel. 506500882

Pozdrawiam.

 

ihost_1509606529__20171001_143356_copy.j

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co juz wymysliles nastepnego?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Coś do szybkiej turystyki, ma być "myk myk" bez bólu w karku i tu konkretnie Haja bądź ZZR

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Coś do szybkiej turystyki, ma być "myk myk" bez bólu w karku i tu konkretnie Haja bądź ZZR

Wiedziałem ,że taki moment prędzej czy szybciej nastąpi. :zeby:

Jedyny słuszny wybór !

 

Dla potencjalnych klientów ;znam sprzęta ,mucha nie siada !

A jak to lata i chodzi po zakrętach !!!!!!!!!!!

Edytowane przez mariuszn2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No w końcu meska decyzja :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Okruh na sell :(. Piękna maszyna,też polecam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hajką już jeździłeś.... ZZR to dobry kierunek :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Podeslij mi jakkes dobre foto to podesle klientom bo mam 3 ktorzy mysla o takim

Edytowane przez Cirus
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 months later...

Aktualny temat? Ziomek szuka B-Kinga

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Widział żem na zlocie, Franio nie żałował dziengów, jeśli dobrze pamiętam to albo dużo bajerów z prawdziwego karbonu ? wahacz?

Chyba Ci się po prostu znudziło .. ale jak haye kminisz to może po prostu ciśniesz kosmicznie już i Cię zwiewa:D?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 months later...

Aktualizuję:

Jakiś czas temu klamka zapadła, rezygnuję ze sprzedaży.

Powodów zgromadziło się wiele, m.in. wyznaję zasadę kupić nowe, sprzedać stare i tu konkretnie kasa znalazła ujście na inne potrzeby a czasu na poszukiwania ostatnio mam niewiele, więc bezpieczniej było nie robić nic żeby nie zostać z niczym :) Ale ogólnie in plus bo zaplanowana zmiana to tylko własna fanaberia. Obecnie odłożona w czasie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Aktualizuję:

Jakiś czas temu klamka zapadła, rezygnuję ze sprzedaży.

 

 

To zamknij prosze jeszcze temat i bedzie git. :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
 Share

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Korzystając ze strony akceptujesz regulamin oraz politykę prywatności.Regulamin Polityka prywatnościUmieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.