Skocz do zawartości

Zimowanie Motocykla - Przygotowanie Motocykla Do Zimy


Renowator
 Share

Rekomendowane odpowiedzi

Sprzedaj moto na zimę, wiosną kup nowe ;)

Idealne rozwiązanie, muszę je przedstawić żonie :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Najważniejsze żeby akumulator był naładowany przed zimowaniem ,reszta jest bez znaczenia.

Jeśli komuś się odkształcą opony po zimowym postoju tom znaczy że były do wywalenia już przed zimą.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sprzedaj moto na zimę, wiosną kup nowe ;)

 Przeszła mi taka myśl przez głowę  :niepewny:  :niepewny:  - ktoś chyba szukał srebrnego  bandziora 600 S z około 2002 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z tym zimowaniem to czasami mi się śmiać chce, co niektórzy piszą. Wymiana oleju na zimę - po kiego ciula? I na wiosnę znowu wymieniacie ten sam olej? Ja nigdy takich praktyk nie stosuję. Bo co ma się niby takiego stać? Olej wymieniam co 6 tysięcy. Po powrocie z urlopu wymieniłem olej, bo przebieg tego wymagał, teraz wymienię aż zajdzie taka potrzeba. No bez jaj! Szkoda kasy. Jedynie co robię to zalewam bak pod korek. Zawsze na wiosnę można ruszyć z pełnym bakiem w trasę. Stawiam na centralce i stoi. Nie przepalam bez potrzeby. I nie myję go bo i tak się przecież zakurzy. I jakie to dla niego będzie znaczenie czy będzie stał czysty czy brudny? A poza tym, jak będzie okienko pogodowe, to wsiadam i robię sobie rundkę po okolicy. Akumulator co jakiś czas doładowuję, no chyba że są ostre mrozy, to wyciągam. Bo garaż mam nie ogrzewany. Z niczym się więcej nie pierdzielę. Przychodzi wiosna, odpala zawsze tak samo jak parę miesięcy temu, więc czym się przejmować. Żebym ja miał takie problemy...

 

Teraz tylko oddam moto do serwisu na regulację zaworów, przy okazji zrobią jakiś przegląd co warto bardzie zrobić itp. I tyle w temacie.

  • Upvote 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

połączyłam tematy, gdyż o zimowanku już było co nie co :D

Pozdrawiam,
mamusia :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki mamo :)

 

Wysłane z mojego fona przy użyciu Tapatalka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na zime to sie wstawia moto do serwisu zeby na poczatku sezonu nie panikować ze znowu cos jest nie tak :)

 

 

Ps. Za te kwadratowe opony od stania ktos powinien dostać nobla

Edytowane przez Cirus
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jako, że ten sezon bezpowrotnie się skończył, chciałem zapytać o dobre praktyki związane z zimowaniem motocykla. Szukałem trochę po forum ale jakoś nie udało mi się znaleźć odpowiedniego tematu. Aż trudno uwierzyć, że taki wątek nie został poruszany, niemniej jednak mnie się nie udało znaleźć. Szukałem także po necie i znalazłem mnóstwo rad - niestety jedne przeczą drugim więc zgłupiałem trochę.

Dlatego własnie chciałem poznać opinie najlepiej zorientowanych ludzi na świecie :P .

 

1. Czy zostawić paliwo na zimę w gaźniku ???

2. Olej wymienić teraz czy poczekać do wiosny ??

3. Czy aby na pewno zalać bak do pełna ?? ( mam ciepły  garaż w bryle budynku i nie bardzo mi się to widzi )

4. Ewentualnie jakieś inne ważne rzeczy, które należało by zrobić w moto, coby mu się lepiej zimowało.

Niezależnie od tego ,ze temat istotny ,to należy się 

 

comment_BDYCX8YqKUl6GOv1gz3nq3oVtHHYW1U9

  • Downvote 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niezależnie od tego ,ze temat istotny ,to należy się

 

comment_BDYCX8YqKUl6GOv1gz3nq3oVtHHYW1U9

Czyli lepiej zakładać kolejny temat o tym samym ?

 

Wysłane z mojego KIW-L21 przy użyciu Tapatalka

  • Upvote 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Polaczylem oba tematy w jedno, bo wlasciwie sa o tym samym i dodalem tagi. 

 

---

 

Tankuje zawsze pod korek. Im mniej powietrza w baku, tym mniej oparow i kondensujacej sie pary wodnej w zbiorniku. Nigdy nie mialem problemu z korozja i z rozruchem po zimie, bo bak i tak z tworzywa :). Po pierwszym odpaleniu po zimie i przejazdzce dotankuje swieze paliwo i wszystko gra i buczy. 

 

Motocykl myje, woskuje, poleruje, masuje i spiewam mu kolysanki na zimowy sen. 

 

Mam nieogrzewany garaz, wyciagam baterie na zime i podlaczam do automatycznej ladowarki raz w miesiacu. 

 

Moj motocykl nie posiada centralki i ma tylko jednoramienny wahacz z kardanem, dlatego na zime dopompowuje wiecej powietrza, aby zapobiec odksztalcaniu sie opon, kiedy stoi. Wedlug instrukcji powinno byc 2,5 i 2,8 ja zwiekszam cisnienie o 0,4-0,5 bar, czyli do 2,9 i 3,2. Mozna motocykl oczywiscie przetoczyc pare metrow po garazu, zeby sie kola pokrecily, ale w gruncie rzeczy i tak stoi potem w tym samym miejscu. 

 

Ciekawostka: W Austrii oddaje sie tablice z numerami i dokumenty do ubezpieczyciela - nie nalicza sie oplat za podatek drogowy i OC, ale nie ma tez mowy o przerywaniu snu zimowego na jakas spontaniczna przejazdzke, czy Elefantentreffen. System ubezpieczenia w Austrii daje mozliwosc zarejestrowania do trzech motocykli na jedna tablice. Placi sie za najwiekszy pojemnosciowo i mocowo a pozostale sa wspolubezpieczone. Dlatego albo zimuje sie wszystkie albo zaden. Mozna rejestrowac osobno, ale po co, skoro i tak na raz wszystkimi nie jezdzisz. Na wiosne odbiore tablice i papiery. W sezonie przekladam sobie tablice w zaleznosci od tego, ktorym jednosladem mam ochote jezdzic. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Szanowni forumowicze

Bardzo dziękuję wszystkim, którzy w jakiś sensowny sposób odpowiedzieli na moje pytania a także @zuza za odnalezienie odpowiedniego tematu i połączenia z moim ,:) . Jak pisałem w pierwszym poście szukałem po forum ( także z użyciem wyszukiwarki ), ale niestety nie trafiłem w słowa klucze. Zakładając ten temat miałem pewne obawy, że "starzy wyjadacze" mnie zhejtują i odeślą do wyszukiwarki, ale pomyślałem, to forum jest przecierz inne niż wszystkie i co najwyżej ktoś podeśle mi linka do odpowiedniego tematu.

 

Dla niektórych temat stary, ale dla mnie jak najbardziej nowy ( druga zima z moto w garażu ) i dlatego pytam - czy to źle ???

Sorry za ten off - następnym razem dwa razy się zastanowię zanim zapytam o cokolwiek.

 

Wysłane z mojego fona przy użyciu Tapatalka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tematy polaczylem ja, ale niech bedzie, ze to Zuza. Oj te baby potrafia zawrocic w glowie  :bag:

 

A poza tym temat przyda sie odswiezyc, bo zima idzie, a na polerowanie kolektorow jeszcze za wczesnie  :takaemotka:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tematy polaczylem ja, ale niech bedzie, ze to Zuza. Oj te baby potrafia zawrocic w glowie  :bag:

 

A poza tym temat przyda sie odswiezyc, bo zima idzie, a na polerowanie kolektorow jeszcze za wczesnie  :takaemotka:

to teraz jest to już temat z trzech bo najpierw Zuza połączyła dwa a teraz Krzysztof dodał kolejny :)

 

ale tu jest buuuurdel na tym forum, ja nie wiem kto tu zarządza wogóle :takaemotka:

:glupek2:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tematy polaczylem ja, ale niech bedzie, ze to Zuza. Oj te baby potrafia zawrocic w glowie :bag:

 

A poza tym temat przyda sie odswiezyc, bo zima idzie, a na polerowanie kolektorow jeszcze za wczesnie :takaemotka:

Mojego posta pisałem jak twojego jescze nie było

 

Wysłane z mojego fona przy użyciu Tapatalka

Edytowane przez pawcioj
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z tym zimowaniem to czasami mi się śmiać chce, co niektórzy piszą. Wymiana oleju na zimę - po kiego ciula? I na wiosnę znowu wymieniacie ten sam olej? Ja nigdy takich praktyk nie stosuję. Bo co ma się niby takiego stać? Olej wymieniam co 6 tysięcy. Po powrocie z urlopu wymieniłem olej, bo przebieg tego wymagał, teraz wymienię aż zajdzie taka potrzeba. No bez jaj! Szkoda kasy. Jedynie co robię to zalewam bak pod korek. Zawsze na wiosnę można ruszyć z pełnym bakiem w trasę. Stawiam na centralce i stoi. Nie przepalam bez potrzeby. I nie myję go bo i tak się przecież zakurzy. I jakie to dla niego będzie znaczenie czy będzie stał czysty czy brudny? A poza tym, jak będzie okienko pogodowe, to wsiadam i robię sobie rundkę po okolicy. Akumulator co jakiś czas doładowuję, no chyba że są ostre mrozy, to wyciągam. Bo garaż mam nie ogrzewany. Z niczym się więcej nie pierdzielę. Przychodzi wiosna, odpala zawsze tak samo jak parę miesięcy temu, więc czym się przejmować. Żebym ja miał takie problemy...

 

Teraz tylko oddam moto do serwisu na regulację zaworów, przy okazji zrobią jakiś przegląd co warto bardzie zrobić itp. I tyle w temacie.

 

 

fuj ... przez te zaniedbania Twój motocykl przejedzie jedynie 390.000km zamiast 420.000!!! przez co ci się zepsuje po 19latach zamiast po 20tu hihi

;)

 

 

 

ale rozumiem kolegów od przygotowania do zimy, bo mnie kobita przyłapała na suszeniu brzytwy suszarką (stal węglowa więc łatwo rdzewieje) cośtam bąknęła o odchyłach psychicznych... więc jedni suszą brzytwy suszarkami, inni codziennie czyszczą dubeltówkę a jeszcze inni wymieniają olej na zimę pomimo, że nakręcone 900km po wymianie ;)

 

P.S. I tylko Kwinto płacze jak widzi mój nieumyty przez pół roku tłumik  :drunk:

P.S.2 Tłumika można nie myć i nie rdzewieje.

P.S.3 Motocyklem można nagminnie jeździć w deszczu i też żyje ;)

Edytowane przez pwm
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pisałeś o tłumiku, a mi się przypomniało, że niektórzy wkładają szmaty do tłumika, bo coś się może dziwnego dziać, może jakieś myszy się zalęgną...? :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po odpaleniu z myszami w tłumiku na zewnątrz wylatują nietoperze ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Myje, czyszcze i konserwuje motocykl poniewaz: 

 

- lubie miec czysty.

- niektore zanieczyszenia w polaczeniu z wilgocia sa agresywne dla lakieru, felg i elementow aluminiowych i polerowanych, np. pyl z klockow hamulcowych na felgach. 6 miesiecy zimy to dlugi czas na dzialanie sil natury. 

- umycie motocykla po sezonie umozliwia dokladna kontrole stanu technicznego, wykrycie zrodel korozji, wyciekow oraz stanu lakieru. W zimie jest czas na zabezpieczenie, poprawki i drobne naprawy. 

- na wiosne ja wyjezdzam, a inni pisza w dziale "Bandit nie pali", albo jak usunac ruda.

- a poza tym motocykl kosztuje mnie wielkie pieniadze, tak samo jak serwis, bo jest unikatem i sprzetem kultowym. Jakbym mial jakiegos tam bandita, czy jakies kawasaki, to bym tego w ogole nie trzymal w garazu i pozwolil zeby po nim kury sraly, bo kto by sie tam przejmowal takim dziadostwem.

 

 

 

 

 

 

... zartowalem. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jakbym mial jakiegos tam bandita, ..

... bo kto by sie tam przejmowal takim dziadostwem.

 

... zartowalem.

Hallo, geht's noch!

Na temat Bandita nie robi sie zartow! ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 months later...

Jak wymieniacie olej na wiosnę rozgrzewacie moto na starym oleju aby się lepiej rozgrzał i spłyną ? 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja zlewam po rozgrzaniu, nawet raczej nie wymieniam przed pierwszą jazdą tylko kiedy mam czas

  • Upvote 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Eramus, boisz się że korba wyjdzie bokiem? :)

Ciekawe czy ktoś kiedyś wymieniał bez rozgrzewania, przyznawać się!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rozgrzewasz, kilka przygazówek i zlewasz :) i pamiętaj żeby nie zalać gorącego pieca zimnym olejem 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Olej odstany przez zimę to zło. Wydzielają się w oleju szkodliwe związki szkodzące silnikowi. Dlatego na wiosnę przed sezonem spuszczacie olej. No ale przez wymianą rozgrzewacie silnik po tylu miesiącach stania tym właśnie "starym" olejem. Kuźwa! Gdzie tu sens, gdzie logika? :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Share

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Korzystając ze strony akceptujesz regulamin oraz politykę prywatności.Regulamin Polityka prywatnościUmieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.