Skocz do zawartości

Problem Z Odpaleniem


Pitbull
 Share

Rekomendowane odpowiedzi

sam już nie wiem jak z tym kopceniem ,rano o 6 wyjazd w trasę palę na ssaniu i zakopcił tak na 2 -3 sek przed wczoraj to samo ,tylko teraz noce ciepłe może faktycznie to para ,zostawię temat na zimę ,ale czy jest inny sposób na sprawdzenie tych uszczelniaczy :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 weeks later...

Witam, oglądałem w komisie motocykl wymieniony w temacie, jednak nie chciał on odpalić. Właściciel komisu zadzwonił do swojego mechanika i ten powiedział mu, że trzeba spuścić paliwo z zewnętrznych gaźników żeby odpalił, bo Bandit po dłuższym postoju tak ma. Motocykl jest z 2005 roku i ma około 15000 km przebiegu.

Moje pytanie brzmi czy jest to normalna sprawa? Też tak musicie robić? Czy po prostu z tym egzemplarzem jest coś nie tak?

W motocyklu było mało paliwa, może trzeba przestawić kranik na rezerwę? Gdzie znajduje się kranik?

Z góry dziękuję za odpowiedzi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ten motocykl nie ma kranika więc nie ma czego przełączyć na rezerwę.

 

Spuszczenie paliwa zaowocuje tym, że będzie trzeba długo kręcić zanim naciągnie paliwa do gaźników.

Stare paliwo raczej nie traci właściwości palnych w 2 miesiące, a przynajmniej nie na tyle żeby nie odpalał. Obstawiałbym zasyfione gaźniki, ale opisz co dokładnie się dzieje: czy rozrusznik kręci tak jakby chciał silnik z ramy wyrwać czy raczej nie może ukręcić? Czy ma chęć odpalić, czy tylko kręci?

 

Być może spadł tylko wąż od podciśnienia a gaźniki są puste, albo bak jest pusty?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ostatnio w moim bandziorze zauważyłem dziwny objaw przy pierwszym odpaleniu, a jako iż to mój pierwszy sezon z nim muszę wiedzieć co jest grane.

Otóż motór stoi w garaż, gdzie jak się nagrzeje jest 35C. Kiedy odpalam go na full ssaniu, łapie i za moment zdycha. Minimalnie odpuszczę (wajcha w dół o parę mm) i łapie od razu.

Jak było chłodniej łapał bez problemu.

Nagrzany pali od strzała, też bez żadnych kłopotów.

 

Ja wiem, że ten typ jest czuły na ssanie, ale aż tak?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

upalnie ,pali bez ssania lekko gazu :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

mam to samo też mnie to wk..wiało tylko jak było upalnie były takie objawy

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

poczytajcie instrukcje obslugi panowie - jak bandzio cieply to sie pali bezz ssania z gazem!! :P wiec jak bandzio ma 35stopni to juz jest 3/4 cieply a wiec 3/4 ssania!;P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie, fundamentalne pytanie: Po co jest ssanie? Ano po to, żeby ułatwić rozruch

zimnego (dosłownie) silnika. Jeżeli silnik jest ciepły, to potrzebuje mniej lub wcale ssania.

 

Zróbcie sobie prosty experyment. Włączcie ssanie po dłuższej jeździe. Motocykl zacznie

pracować nierówno i zgaśnie z powodu mieszanki za bogatej w benzynę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

hueheheh ;D Nabombałem się i teraz mam radochę, że jednak wszystko gra ;] miło przeczytać dobre wieści po ciężkim powrocie do domu z sobotniego szaleństwa, popijawo - motocyklowego.

Zauważyłem tą tendencję, że jak jest upał, to mimo iż nie ruszałem moto (nie jezdziłem) to ssania full nie potrzeba. Właśnie tak 3/4, chyba że zdycha to wtedy nie wiadomo czy szybko mu dodać, czy odjąć :blink:

To tylko potwierdza, że z bandziorem trzeba się zaprzyjaznić.

Ale powiedzcie mi, jakim cudem GS500 nie był czuły na takie akcje? Ssanie większego wrażenia mu nie robiło.Po prostu nie palił. A jak miał palić zimny to full zawsze działał. Widać, że każdego motocykla trzeba się nauczyć i to jest super. Ale co z tego, jak wkrótce to wszystko zniknie po przykrywką czujników, komputerów i innych gó**ien do szczęścia nie potrzebnych <_<

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie trzeba GS-a. Wystarczy inny bandyta. każdy ma ssanie nieco indywidualne. Np. pój bandzior w normalnych

warunkach (powyżej 5 stopni) nie odpali za chiny ludowe ze ssaniem ustawionym na ponad połowę odchylenia

manetki. Po prostu ma za bogato w benę i koniec.

Edytowane przez Tolinek
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pryśnij trochę preparatu tzw "samostart" do filtra powietrza, można kupić go np na shellu. Jeśli po tym się odezwie to paliwo nie dociera tam gdzie powinno.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a i kazdorazowa zmiana ustawien to nauka ssanka od poczatku :D a co :D ja jak kupilem to zaciagalem na full i zawsze odpalal od strzala - jak dalem qnerowi gazniki do regulacji tak od tamtej pory okolice 3/4 robią robote - ale jeszcze miejsca dobrze nie obczailem wiec cwicze :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a i kazdorazowa zmiana ustawien to nauka ssanka od poczatku :D a co :D ja jak kupilem to zaciagalem na full i zawsze odpalal od strzala - jak dalem qnerowi gazniki do regulacji tak od tamtej pory okolice 3/4 robią robote - ale jeszcze miejsca dobrze nie obczailem wiec cwicze :D

 

dokładnie. Co ustawienie gaziorów -trzeba wyczuć.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U mnie za to odpali w każdej temperaturze - kwestia tylko by dodać nieco gazu by od razu nie zgasł. Czy silnik ma -10 czy +20 silnik odpali ale i tak lubi dostać ssanie - wtedy jest gwarancja że na 100% nie zgaśnie bez bawienia się manetką. Czy to full czy połowa bez różnicy. Na full ssaniu będzie miał tylko wyższe obroty gdy jest cieplejszy.

Mimo że odpali ze ssaniem i bez, ja daję i utrzymuję ssanie tak by mieć około 2tys obrotów - dzięki temu nie słyszę różnych makabrycznych dźwięków z silnika jak brzdęki, stuki puki itp które słychać na jałowym gdy jest jeszcze nierozgrzany. 3 minuty i zero ssania.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam,

słuchajcie mam pewien problem z moto. Do ok. 6000 obr ładnie się zbiera natomiast powyżej strasznie go "zrywa". Nie wkręca się na obroty - nie ma przyspieszenia. Ale pooowoli się rozpędza. Miał ktoś może taki problem?

Wszystko było ok do momentu,. gdy brakło mi paliwa na autostradzie. Chwilę postałem paliwo musiało jeszcze spłynąć do gaźników i jakoś dojechałem na stację - zatankowałem 19,7...na 20L. I dalsza jazda była już inna...tak mi się wydaje, że to ten moment. MOto poszło do mechanika.

Edytowane przez wojni
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja miałem podobny problem w b600 ściągnołem paliwo ze zbiornika wlałem 98

i moto nie z tej ziemi.Cóż na lipne paliwo zawsze można trafić.Nie wkręca ci się na obroty

mało oktanów w paliwie.Ty masz wtrysk innaczej reaguje na złe paliwo mi to jeszcze strzelał w komin.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To, że zawsze odpali to nic nowego. Z tym problemu nie ma.

Ale chwila testów wykazała to, o czym mówiliście. Czyli faktycznie 3/4 ssania jak jest upał i totalnie zimny odpali i będzie chodził. Jak już złapie, to można mu dać więcej ssania i będzie chodził.

Natomiast na full ssaniu jest efekt taki, jak by się zalewał. Odpala na 1000 obr i zdycha.

Podobnie jak z ciepłym silnikiem + ssanie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jak moto poszlo do mechanika to po co piszesz ?

 

Moze zassales jakis syfu z baku skoro dojechales do resztek paliwa.

Mechanik rozbierze i przeczysci.

Profilaktycznie zanim bym dal moto do mecha to sprawdzilbym tez czystosc filtra powietrza.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Share

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Korzystając ze strony akceptujesz regulamin oraz politykę prywatności.Regulamin Polityka prywatnościUmieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.