Skocz do zawartości

Problem Z Odpaleniem


Pitbull
 Share

Rekomendowane odpowiedzi

co rozumiesz przez wysokie obroty?Dla jednego to będzie 2tys na luzie a dla drugiego 7...Generalnie z tego co piszesz wynika że Ci go zalewa.Regulacja składu mieszanki powinna rozwiązać problem,o ile się ją dobrze wykona.Taka moja opinia na ten temat.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niskie obroty to w moim przypadku koło 4k. Poniżej tego niemal zawsze mu się gaśnie. Czy taką regulację  mogę wykonać własnoręcznie? Jestem zielony jeśli chodzi o mechanikę, ale nie boję się dłubać... zazwyczaj mi wychodzi jak się zawezmę ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

możesz,na forum jest kilka tematów jak to zrobić,co nie znaczy że jest to łatwe...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

moze gasnac, bo ciagnie lewe i mu za biednie. Jak sie otworza przepustnice to smiga.

nie pamietam co bylo zrobione, ale ja bym zrobil tak:

-zawory

-sprawdzil szczelnosc kroccow ssacych oraz tych gum za gaznikami, a przed airobxem

-gazniki na stol, posprawdzac z jakims poradnikiem to wszystko, poustawiac na wyjsciowe nastawy

-synchro

Jak nie bedzie dzialac to proponuje gazniki do specjalisty. Moim zdaniem w gaznikach oprocz ogolnego rozszczelnienia, uszkozenia membran, zaworkow iglicowych lub plywakow nie ma sie co zjebac wiec kupno uzywanych gaznikow nie ma sensu. Moze to nie rozwiazac problemu (wnioski zebrane na podstawie walki z moim gaznikami).

Jeszcze moglbys wykrecic swiece i zrobic ostre zdjecie porcelanek.

 

zalewanie moze wynikac:

-zuzyte zaworki iglicowe

-dziurawy plywak

-nieszczelny kranik

-wszystko razem do kupy

Edytowane przez nikon
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kranik już wymieniłem, bo poprzedni był tragiczny i miał dziurę oO (rotfl)

Co do reszty, no to będę musiał się tym po kolei zająć i posprawdzać. Co prawda nie wyobrażam sobie teraz nie mieć moto, bo to mój jedyny środek transportu jak na tą chwilę, ale misja jest godna :D

Czy w razie wu, macie / polecacie może jakieś sklepy które handlują częściami tego typu? Dziękuję Wam wszystkim :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Poszukaj w larssonie

W larssonie wiele nie dostanie. Oprócz zaworków iglicowych i uszczelek komór jest tylko jeszcze jakiś tajemniczy zestaw naprawczy, ale trzeba by pojechać osobiście żeby się dowiedzieć co on zawiera.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W larssonie wiele nie dostanie. Oprócz zaworków iglicowych i uszczelek komór jest tylko jeszcze jakiś tajemniczy zestaw naprawczy, ale trzeba by pojechać osobiście żeby się dowiedzieć co on zawiera.

Zapewne zawiera to co i zestaw naprawczy do gaźników w 1200. http://www.larsson.pl/index.php?c=r&no=MzQxMDA3Mg==&bid=110493 więc w sumie niewiele :P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nikon, zobacz ile krzyczą za króćce ssące. Pół królestwa :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

chyba wszystko bym odzalowal, przezywam od nowa milosc do B12 :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak to czytam, i taniej będzie chyba na koniu... Trochę siana i po sprawie :D

Wczoraj miałem taki sympatyczny incydent. Wychodzę z pracy, wsiadam na moto - leje jak z cebra. Ssanie już domyślnie niemal odkręcone na pół gwizdka. Moto zakręcił silnikiem dwa razy i padł.

Ciut chłodniej więc, wilgotno, moto zakręcił... Brak szansy na odpalenie. Rozładowałem więc aku chcąc go odpalić i poszedłem z buta w deszczu do domu. Po czasie jakimś wróciłem z nowymi siłami i parasolką, uzbrojony w tajną broń - kable! Kumpel miał mi pomóc odpalić z jego auta. Okazało się to zbędne bo niemalże na dotyk odpalił na zapych z pobliskiego zjazdu do podziemnego parkingu. Co ciekawe -  raz odpali i potem już nie ma w najbliższym czasie z tym faktem problemu i odpala jakby się nigdy nic nie działo (acz na wysokich obrotach i max ssaniu). Czad normalnie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 weeks later...

Wczoraj ściągałęm bak i system PAIR. Wszystko podłączyłem jak trzeba i dzisiaj po ujechaniu z 2 km Bandzior zgasł. Objawy jakby nie dostawał paliwa. Sciągnąłem podciśnienie z gaźników i zassałem. Bandzior odpalił, wróciłem się do domu i w między czasie musiałem 2 razy jest ssać wężyk podciśnienia, żeby doszło paliwo.

 

Objawy są takie jakby kranik nie dawał paliwa podczas jazdy, ale podciśnienie jest.

Jakieś inne propozycje co sprawdzić?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

węzyk sie nie zagina  jak go zakładasz ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wężyk jeden i drugi prosty.

Jak odpowietrzyć? Myślałem że jak zassam podciśnienie to układ wypełni się paliwem i nie będzie problemu

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

chodziło mi o to, że dziurki odpowietrzające bak się zatkały. Jeśli silnik ciągnie paliwo, a do baku nie dojdzie powietrze to wytworzy się podciśnienie i paliwo nie poleci. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to by w ogóle nie leciało jak ustami robie podciśnienie, a widać jak filterek się napełnia

wróce z pracy do będę się bawił, ale wole wczęsniej front wiedzy co i jak sobie przygotować.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jak piszesz ze widać jak filterek sie napełnia  to obstawiam na 100% ze   go zmieniałeś, weź  go wywal i na pawno pomoże, ewentualnie załóz jakiś  filterek siateczkowy, żadne  papierowe  "filtrony" się nie nadaja, bo nie przepuszczają paliwa

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To ja podepnę swój problem choć podejrzewam rozwiązanie, ale:

1) jeśli nie to to będę dopytywać,

2) jeśli to może komus łatwiej będzie znaleźć rozwiązanie swojego problemu

 

Objawy:

Na zimnym silniku wszystko śmiga. Po rozgrzaniu (oraz 15-20km jazdy) przestaje palić na min 1 cylinder, utrata mocy, przy redukcji biegu z 3 na 2 potrafi się zadławić, a przy niskiej prędkości na sprzęgle gaśnie. Po zgaśnięciu nie chce odpalić (chyba że z średnim gazem). Dopiero jak ostygnie jest znów spoko. Moto miało ok 1000km temu regulowane wszystko co trzeba, ma nowy filtr paliwa i oleju, świece wyglądają jak powinny, na pewno nie są zalane.

 

Obstawiam :

cewka - wrócę do domu to sprawdzę odpinając pojedyncze. Na razie mocno chodzi mi problem po głowie, więc się dzielę. (Jeśli to cewka to muszę mieć do nich niesamowite szczęście, miesiąc temu w aucie wymieniałam :D )

Edytowane przez Muriel
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Muriel, a na ktorym cylindrze przestaje palic? Sprawdzalas fajki? ;)

Ja obstawialabym swiece (kable-przebicie, przez lapanie temperatury)

 

A moze Ci spierniczyli regulacje luzow zaworowych? Jak dlugo masz takie symptomy?

 

Obys szybko znalazla przyczyne :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Baldhead, nie zmieniałem filerka. Jest taki stożkowy z dwoma króćcami.

Ten filterek jest tam od kąd kupiłem Bandziora i nigdy nie było żadnych problemów. Zaczęło się jak wczoraj ściągnałem bak.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Share

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Korzystając ze strony akceptujesz regulamin oraz politykę prywatności.Regulamin Polityka prywatnościUmieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.