Problem Z Odpaleniem

[qnerk]

tak, oba są do odpowiatrzania+przelew. drugi do kranika to podciśnienie. Odpalaj na pri - wyeliminuje to kranik

Edytowane 29 Marzec 2010 przez qnerk

[Gość kuba]

Jeżeli chodzi o kranik to ja mam takie cuda ze na ON paliwo nie schodzi a na RES hula jak trzeba jak ostatnio musiałem pchać moto z prawie pełnym bakiem przez pół wrocka to się kapłem. Jeszcze go nie rozkręciłem ale sytuacje może masz podobną

 

Jak nie chce jeździć to sprzedać i kupić taki co jeździ

[qnerk]

kuba - kranik masz do czyszczenia - wyjmij go i przedmuchaj

[AndGP]

MaQ(GoobLee

 

Jeśli świece są mokre, tzn. że mieszanka dochodzi do cylindra, jednak iskra nie jest w stanie jej zapalić.

Na ssaniu odpala, bo mieszanka jest wzbogacona, czego brakuje na wolnych i przez to gaśnie.

Zalewasz go, więc masz problem z odpaleniem, po jakimś czasie łapie, ale na wolnych się dusi.

Ustaw mu wyższe obroty na wolnych, bo jeśli masz ok.1000r/min. to może być za mało. Pobaw się w regulacje wolnych obrotów.

Paliwo masz zeszłoroczne czy nowe?

[Gość soli]

Mam dokadnie ten sam problem. Dwa dni temu dolałem kilka litrów benzyny z kanistra i odpalił. Dojechałem pod dom, zgasiłem, po kilku minutach odpalił na dotyk. Później stał cały dzień bo padało i dzisiaj znowu problemy - próbowałem ze ssaniem i bez, zalełem gzźniki i też nie pomogło, na popych też nie odpalił. Zastanawiam się czy nie mam jakichś syfów w baku (bo po dolaniu wahy wszystko się wzburzylo i dlatego przez chwile chodził?). Ide spuścić benzyne z baku i zobacze czy nie ma jakichś osadów. Jeśli to nie pomoże to dzisiaj Qnerk masz klienta, jeśli znajdziesz czas

[Gość Pastor]

Panowie może warto sprawdzić, na ile obrotów są wykręcone te śrubki od strony silnika? One chyba są odpowiedzialne za skład mieszkanki na wolnych obrotach;)

[Gość john]

Wczoraj po lataniu zostawiłem moto na noc i wszystko było ok! a dzisiaj nie chce zagadać rozrusznik ?> prąd niby jest bo wszytko się świeci a rozrusznik ani nie drgnie ? pratujcie

[Tomek]

sprawdź wtyczkę przy klamce sprzęgła czy nie zaśniedział.Oczyść bo na 99% to to

[Gość john]

sprawdź wtyczkę przy klamce sprzęgła czy nie zaśniedział.Oczyść bo na 99% to to

ok pójdę zerknąć !

 

udało się! bezpiecznik się spalił

; i już jest ok!

[Gość soli]

Dobra, mi pomogło czyszczenie baku z syfów trochę tego wyleciało, przeczyściłem kranik, złożyłem wszystko i odpalił po sekundzie.

Teraz pytanie - czy bak może ruszać się o kilka milimetrów? czy coś źle przykręciłem?

 

Przy okazji: machając bakiem na prawo i lewo zauważyłem kogoś na niebieskim bandziorze, przejeżdżającego koło parkingu na którym stałem - ktoś od nas? (godzina koło 14 z tyłu hali targowej)

[cleaner]

 

Przy okazji: machając bakiem na prawo i lewo zauważyłem kogoś na niebieskim bandziorze, przejeżdżającego koło parkingu na którym stałem - ktoś od nas? (godzina koło 14 z tyłu hali targowej)

 

Mam nadzieje, ze nie widziales mojego bandziora - bo powinien stac grzecznie pod praca :-)))

 

jj

[AndGP]

Teraz pytanie - czy bak może ruszać się o kilka milimetrów? czy coś źle przykręciłem?

 

 

Może, wszystko jest ok.

[MaQ(GoobLee)]

And'GP Paliwo miałem pół na pół ale raczej nowego więcej. Świece są suche. kiedy nie chce zapalić. Od kręcenia rozrusznikiem.Zaciągam ssanie próbuje ściągam ssanie odkręcam manetka i kręcę dalej rozrusznikiem nic daje więcej gazu mniej nic nie pomaga.

Myślałem nad obrotami w zeszłym roku bandzior bez ssanie pracował na 800 nie wiedziałem gdzie się je podkręca puki mi w Niesulicach nie pokazali. Tam podkręciłem do 1000 teraz mam na 1000 ale zmieniłem do 1200 mniej więcej.

Ale odpalił odpalał i jak juz odpali to czasami nie pali ale w większości przypadków pali jeśli nie che odpalić zaciągnięcie ssanie przeważnie pomaga. Nawet jeśli jest to trasa około 20km po wcześniejszym grzaniu silnika około 10 min.{poprzedni raz tak było]

Ale dlaczego za hu... nie chce zaciągnąć paliwa z gaźników jak stał sobie przez zimę i np po jakimś czasie ? To mnie najbardziej irytuje dlaczego kręcąc do do upadłego dalej świec nie zalało ?

Czekam dalej na jakieś pomysły sugestię.

[qnerk]

teraz Panie dzieju - gaźniki na stół - carbcleaner w łapke i jedziesz. PRzeczyść dysze wolnych. Zobacz o ile są wykręcone śrubki

[MaQ(GoobLee)]

ok a może ktoś mi opisać która dysza od czego jest ? albo porostu schemat gaźnika ale po PL ?

[Gość BALDHEAD30]

A sprwdzales w jakim stanie masz krucce dolotowe z gaznikow do cylindrów. Często i gęsto są spękane, wtedy może łapać dzikie powietrze i nie zaciągać paliwa do cylindrów.

[MaQ(GoobLee)]

tak brałem to pod uwagę i sprawdzałem są wumie to były brudne ale całe i nie poluzowane

W piątek jeszcze wezmę obejmy metalowe i pozmieniam. A powiedzcie mi czy wąż od podciśnienia musi mieć określona średnica czy obojętnie jaki. Wymienię dla świętego spokoju. Ale nie był sparciały nigdzie. Ani nic podobnego.

A jeśli miał by dziurkę nie odpalał by raczej wcale a to się dzieje tylko w momencie kiedy on stoi i paruje paliwo z gaźników. Zalewam i nie dochodzi. Odpalam na pych i działa później też działa długo się grzeje. I działa zassane paliwo od pycha na pewno by spalił. A on pali dalej jeszcze. Zgaśnie kilka naście prób i działa znów. gaże odpalam i tak w kółko a jemu nic nie jest.

Czy to może być wina np uszczelki pod gaźnikiem gumowej [ale były wszystkie całe i to samo co przy węzy nie palił by wcale] A może to wina membrany od gaźnika z którą tyle się pierd. może powinienem sprawdzić czy są one całe wszystkie a dalej nikt nie był w stanie mi określić jak powinna wyglądać poprawnie założona membrana na gaźniku.Czy za duża czy dokładnie pasować. Może porostu ta guma z biegiem lat się rozciągnęła. Zorbie ponowna próba testowa zaleje gaźniki odpalę go ale ściągnę bak [bo nie ma off] żeby nie było dostępu do paliwa. założę bak zaleje gaźniki poczekam i spróbuję odpalić na ssaniu lub bez niego. Jeśli po tym nie odpali będę szukał tylko w podciśnieniu. Ale chciał bym wiedzieć co jeszcze mogę spr. będę miał wolną chwilkę a niestety ale neta nie będę miał ze sobą więc chciał bym się popytać co jeszcze spr. przy okazji.Na pewno co jeszcze raz zrobię to sprawdzę wszystko od podstaw mam nadzieję że tym razem szybciej mi pójdzie.

Edytowane 29 Marzec 2010 przez MaQ(GoobLee)

[qnerk]

poprostu wyczyść co tam masz i co widzisz - dysza wolnych jest taka z boku (35??) - a śruba obrotów jest na śrubokręt płaski w takim "kominku" ściągnij komory pływakowe a zobaczysz

[AndGP]

A może to wina membrany od gaźnika z którą tyle się pierd. może powinienem sprawdzić czy są one całe wszystkie a dalej nikt nie był w stanie mi określić jak powinna wyglądać poprawnie założona membrana na gaźniku.Czy za duża czy dokładnie pasować.

 

Membrana ma być dopasowana na całym obwodzie, musi dobrze przylegać do rowka.

 

U mnie membrany wyglądają tak jak na zdjęciach i wszystko działa

 

 

 

 

 

Edytowane 30 Marzec 2010 przez And'GP

[Gość Borys]

To żeby nie zakładać nowego wątku.

Moje moto też nie odpala. Wcześniej jezdził a teraz się zbuntował. Dodam, że ostatnio wyjechałem i jak dałem do 8000 to się zdławił, zgasł i tak jest do dziś. Mam w nim gaźniki do synchronizacji ale musze czekać aż którys magik będzie miał czas to zrobić. Tylko ja nie mogłem juz wytrzymać bez jazdy.

Teraz moto nie dostaje paliwa (mimo kręcenia rozrusznikiem świece zawsze są suche). Jeżeli ktoś z Was ma jakiś pomysł co do przyczyny to proszę o pomoc.

[Gość SirKosciol]

Witam,

po całym dopieszczaniu Bandziorka spróbowałem odpalic.

Aku naładowany, nowe świece, regulacja gaziorów ok 2 tys km wcześniej,olej prawie nowy,regulacja zaworów ok 3500tys.

Zaskoczył ok chodzi na ssaniu.Po chwili wyłączyłem ssanie zdechł. Już nie chciał zapalić.Zalałem troszkę na pri gaźniki-potem na ON.Odpalił chodzi patrze a z wężyka przelania wachy od airboxa wali wacha dosyć mocno.Co dziwne wacha ma kolor oleju???? I tak za każdym razem.HELP. To już drugi raz tak mam, pierwszy to z amatorszczyzny zostawiłem kranik na pri. Wtedy czyszczenie gaźników+ olej+filtr oleju. O co tu chodzi.Zaczyna mnie on trochę denerwować.A już można jeździć.

pozdrawiam

[michael]

Kranik, filtr paliwa i dysze trzeba sprawdzić, czy się nie zatkały. Synchro nic tu nie da. Pewnie od razu warto wyczyścić dobrze gaźniki to będzie spokój na dłużej.

[Gość Borys]

Kranik mam ok. Czyli z tego co mówisz zostało sprawdzić filtr paliwa, dysze i wyczyścić gaźniki.

Michale dzięki za podpowiedź.

[MaQ(GoobLee)]

And'GP dziękuje za foto dokładne u mnie niestety tak pięknie nie jest. jak juz opisywałem membrana nie wiem czy sama wypadła czy jej pomogłem [przypadkiem ale jak chciałem ją założyć z powrotem wtykałem w rowek wszystko pięknie szło pomyślałem łatwizna ale kiedy doszedłem do końca zaczęły się schody niestety wpychałem membranę a ona mi wyskakiwała z drugiej strony jak by była za duża. Ale zrobiłem tak że dokręciłem lekko z jednej strony 2 śruby znalazłem cienki patyczek oczywiście nie zaostrzony [dekielek po dokręceniu z jednej strony odstawał z której nie weszła membrana] Patyczkiem delikatnie ją wepchnąłem i wlazła. Dekiel się zamknął tak jak powinien a wcześniej mi odstawał.

Membranę raczej bym wykluczył ze względu na to jak teraz myślę sobie to musiała się zacisnąć i wejść dobrze w swoje miejsce [rowek] bo inaczej dekiel by nie przylegał idealnie. Jeszcze jeśli mówicie że powinien dokładnie przylegać to sprawdzę wszystkie te membrany w razie W ale jeśli było by coś z nimi wcale by nie odpalił prawda?

nawet na pycha ?

[Gość michas_m6]

witam panowie ponownie, otóż sprawa teraz wyglada tak: mialem ten porblem ze 4 cylinder nie chcial chodzic, oddalem moto to naprawy, chlopaki uporali sie z tym w 3 dni, z tego co mowili poczyscili gazniki, zbiornik, zsynchronizowali wszystko, zajechalem dzisiaj po moto, zrobilem jazde probna i wszystko dzialalo tak jak powinno. zaplacielm przyjechalem do domku, wszystko pieknie. i tak dzisiejszy caly dzien to pojechlem tu o tam, zrobilem moze z 80km, i nagle jade, i slysze ze moto cos nie tak, mowie ktorys cylinder nie pali, ale pjechalem jeszcze kawalek az wkoncu bandyta zgasl calkiem, probuje odpalac, dalo sie to zrobic ale dalej nie chodzil na cylinder jeden, sprawdzam kore dzilaja i sie okazalo ze nie dziala 4 bo zimny byl. zawiozlem moto do domu sprawdzam czy jest iskra, okazuje sie ze iskara eleganco a swieca sucha byla, czekam na porady:) bo juz mnie delitaknie to wkur.... takie pogody ladne a tu jezdzic nie mozna