Skocz do zawartości

Ingerencja W Instalacje Elektryczną


Micrus
 Share

Rekomendowane odpowiedzi

ku przestrodze dla tych, ktorzy podlaczyli sobie cos tylko na skrecenie kabelkow, slaby styk = nagrzewanie sie kabelkow =

7cdd4cbfafd596b46748a73f0e0cca28.jpg   5ed1bbc8d58da494204409e38078ed5e.jpg

 

 

d6e0e50c041f6556ecef6efb777057ad.jpg    88ddb0b0846aa5bf1802e566f6ae45a5.jpg

 

8f50b5f54067dd996c42ae0dbe862d87.jpg  

 

NIE RÓB TEGO W DOMU!!! :) 
 

Pozostaje się cieszyć, że klientowi spaliła się tylko wiązka a nie cały pojazd :) 

 

Wysłane z mojego SM-G925F przy użyciu Tapatalka

Edytowane przez darekb1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A wiecie gdzie można kupić złączki (kostki) hermetyczne do moto ?

Strony www jakieś możne.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A wiecie gdzie można kupić złączki (kostki) hermetyczne do moto ?

Strony www jakieś możne.

 

Ja takie złączki kupowałem w małym sklepiku elektrycznym. Pytanie czy jest sens kupować hermetyczne złącze. Jak patrzę wszystkie kości montowane przez producentów takie nie są.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 6 years later...

Bonżur.

Dopnę się do tego tematu, ponieważ ostatnio, w ramach doedukowania się na przyszłe czasy, chciałbym coś zrozumieć, bo z elektryką mi jest nie po drodze i ja to bym najlepiej podłączał wszystko bezpośrednio do akumulatora.🙃

Głównie chodzi mi o przekaźniki. Co rozmawiam z różnymi ludźmi, jak mam podpiętą ładowarkę w motocyklu i halogeny, to zawsze pytali "A nie mogłeś tego zrobić po przekaźniku"?

No nie. Bo głupi jestem i jego działanie to dla mnie czarna magia, he he.

Znaczy tak. Rozumiem, że te przekaźniki, które mają dwie ścieżki przepływu prądu działają na takiej zasadzie, że jak idzie po układzie przekaźnika prąd, to ścieżka wyjściowa jest jedna, a jak prądu nie ma na układzie przekaźnika, to ścieżka wyjściowa jest druga, czyli na logikę, jak jest prund, to możemy włączyć ładowarkę/manetki,halogeny, a jak nie ma prundu, to nie, bo stycznik przeskakuje na drugą pozycję.

Rozumiem też, że przekaźnik ma za zadanie odciążyć instalację, żeby nie było, że podłączy się halogeny iluśtamwatowe pod kable instalacji tablicy rejestracyjnej, co spowoduje się sfajczenie kabli.

Ale nie rozumiem działania tego, a w internecie jak na lekarstwo, albo nie mogę znaleźć nikogo, kto namacalnie pokaże, jak to się montuje w motocyklu/samochodzie, albo ja nie potrafię tego znaleźć.

Ale znalazłem jeden filmik, który mówi ogólnikowo i z niego mam to zdjęcie:

12412656.thumb.png.f0d0bc1f7591c56e0da0202a9eb2f177.png

 

A tutaj jest filmik:

 

 

No i z tego wynika (poprawcie mnie, jak źle rozumuję), że:

1. Plus z akumulatora idzie do "dolnej nóżki", ponieważ jest to prąd, który będzie szedł do urządzenia ostatecznego.
2. Plus z akumulatora idzie też do "lewej nóżki", aby dotrzeć do układu decydującego, czy jest prąd, czy go nie ma.
3. Plus z urządzenia ostatecznego idzie do "górnej nóżki", albo do "środkowej nóżki", w zależności od tego, czy chcemy mieć prąd w urządzeniu ostatecznym wtedy, gdy jest prąd w układzie, czy go nie ma. Czyli domyślnie, jak chcemy zamontować sobie akcesorium, należy to zrobić na "górnej nóżce".
4. Minus z urządzenia ostatecznego i akumulatora idzie do "prawej nóżki" przekaźnika, która odpowiada za przepływ prądu i decydowanie, w której pozycji ma być przełączony przekaźnik. Tutaj zaczynam się lekko gubić, bo nachodzą mnie głupie myśli typu "a skąd prąd wie, że po przepłynięciu z lewej nóżki do prawej, ma wrócić do akumulatora, a nie iść do żarówki".😆

No i teraz mnie zastanawia to, co znajduje się na rysunku i jest zaznaczone kolorem niebieskim. Jest to obwód otwierany/zamykany, który... No właśnie. Po co on jest? Bo tak jak sobie na logikę myślę, to montowanie "po przekaźniku" wcale nie jest takie łatwe, ponieważ wymaga podpięcia całej instalacji pod układ, który będzie miał możliwość wyłączenia prądu. Bo jeżeli podepniemy plus akumulatora do "lewej nóżki" bez dodatkowego czynnika wyłączającego prąd, to prąd z akumulatora będzie płynąć przez styczniki 86/85, stawiając na stałe przekaźnik w pozycji przełączonej, a nie taki jest tego cel.

To by oznaczało, że żeby taka instalacja pracowała prawidłowo, w obwodzie "niebieskiego przewodu" musi znajdować się coś, co odcina obwód, a więc albo dodatkowy przełącznik ręczny ON/OFF, albo... podpięcie się do instalacji motocykla. W takiej sytuacji oznacza to ingerencję w kable i przykładowo w moim Bandziorze, gdzie kable są tak stare, że mogą się w rękach posypać, dotykanie ich jest niezbyt rozważne, jednak przyjmując, że kiedyś dorobiłbym się nowszego motocykla i chciałbym to zrobić prawidłowo, wychodzi na to że nie ma innej opcji, żeby nie ingerować w instalację elektryczną motocykla, bo inaczej to nie będzie miało prawa działać.

Dobrze rozumuje? Czyli montowanie po przekaźniku i tak kończy się podpięciem pod tak zwaną stacyjkę, czyli dopiero po przekręceniu kluczyka?

Jeżeli tak, to jest to z jednej strony sensowne, ponieważ nie ufajczymy kabli oryginalnych, które będą służyły tylko do podania sygnału, a reszta instalacji będzie oddzielnie pracowała, na solidniejszych kablach, dobranych do obciążenia, ale z drugiej strony równie dobrze można to podpiąć bezpośrednio do akumulatora, jak robię do tej pory ja i mieć po prostu ręczny przełącznik, którym prąd wyłączymy (Oczywiście przyjmujemy, że zawsze zapominamy to wyłączyć).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przekaźnik to takie fajne ustrojstwo, że możesz podać napięcie na cewkę takie jakie jest wymagane, a na jego styki inne napięcie, dla przykładu - przekaźnik (jego cewkę) zasilasz 12V, a urządzenie, które chcesz pod niego podłączyć może być nawet 230V. Ale w przypadku instalacji w motocyklu i po jednej i drugiej stronie będziesz miał 12V.

 

Aby wysterować urządzenie, czyli np. załączyć halogeny po przekaźniku, musisz znaleźć plus po zapłonie (jeśli tak chcesz), czyli np. jakaś żarówka. Przewód minusowy od cewki przekaźnika dajesz pod akumulator, a plusowy od cewki przekaźnika pod plus żarówki. Następnie przewód minusowy od halogenów pod minus na akumulatorze, a plusowy na styk przekaźnika. I oto cała filozofia

 

Tu masz super objaśnione co i jak

PRZEKAZNIK-SAMOCHODOWY-DO-KAMERY-COFANIA

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czyli to oznacza, że nie da się podłączyć czegoś po przekaźniku, nie grzebiąc w oryginalnych kablach?

Na przykład w Bandziorze najbezpieczniej byłoby wejść w posiadanie wtyczek, takich które są gdzieś w układzie, zrobić z nich przedłużkę i w tej przedłużce zrobić trójnik do rozdzielenia do przekaźnika, żeby nie rozcinać starych, spróchniałych kabli.

Czyli na razie za dużo roboty i zbyt profesjonalna robota jak dla mnie.😁 Ale może na przyszłość ta wiedza się przyda.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Są takie szybkozłączki do wpięcia się, ale ja jakoś im nie ufam i staram się tego nie stosować (ale większość chwali tego typu łączenie). Ja wolę połączenie lutowane. Wystarczy jak lekko tylko natniesz izolację i wepniesz się przewodem z przekaźnika w przewód od żarówki na przykład. To nic strasznego, nic nie wybuchnie, jeśli potem tylko dobrze to zaizolujesz. Natomiast jeśli użyjesz szybkozłączek to więcej już nic robić nie musisz.

 

Szybkozlaczka-samochodowa-min%20.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Też tym wcinanym szybkozłączkom nie ufam. Mam wrażenie, że jak dobrze docisnę, to przetnę kabel i będzie więcej roboty niż pożytku.

No ale coś tam się doedukowałem.

Dzięki wielkie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przeciąć raczej nie przetniesz, jak dobrze dobierzesz rozmiar do przekroju kabla, ale mi się zdarzyło, że nie nacięło izolacji, a i też miałem przypadek, że przewód wyskoczył, pomimo zaciśnięcia. Ewentualnie, aczkolwiek nieprofesjonalnie w motoryzacji, możesz użyć złączek wago, ale w tym przypadku byś musiał jeden kabelek całkowicie ciachnąć...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, seebst napisał:

a na jego styki inne napięcie, dla przykładu - przekaźnik (jego cewkę) zasilasz 12V, a urządzenie, które chcesz pod niego podłączyć może być nawet 230V.

Ostrożnie z takimi tezami, bo napięcie 230V to inny zakres przebić ochrony  itp. Możemy komuś zrobić krzywdę kiedy ktoś podłączy samochodowy przekaźnik na 12V, a na styki sterujące podłączy silnik 5kW /230V

2 godziny temu, maniomen napisał:

Mam wrażenie, że jak dobrze docisnę, to przetnę kabel i będzie więcej roboty niż pożytku.

Dobre masz wrażenie! Przecinasz izolację przewodu i w tym miejscu wchodzi wilgoć na żyły przewodu i....po przewodzie🙁 Są złączki hermetyczne ze specjalnym żelem, ale ile to wytrzyma w motocyklu?

Jutro dryndnę do ciebie bo mam temat. O której co by nie przeszkadzać w pracy itp?

Edytowane przez Kazmir
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 minuty temu, Kazmir napisał:

Jutro dryndnę do ciebie bo mam temat. O której co by nie przeszkadzać w pracy itp?

Mam jeszcze jutro wolne. Próbuj od 9:00 do wieczora. Jak nie będę nigdzie jechać to raczej odbiorę telefon.🙃

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 godzin temu, Kazmir napisał:

Ostrożnie z takimi tezami, bo napięcie 230V to inny zakres przebić ochrony  itp. Możemy komuś zrobić krzywdę kiedy ktoś podłączy samochodowy przekaźnik na 12V, a na styki sterujące podłączy silnik 5kW /230V

Napisałem tutaj na wstępie ogólną jego zasadę, możliwości. Ale w samochodowej instalacji, na logikę, brak jest innych odbiorników, które można by zasilić wyższym napięciem niż 12V, dlatego też na końcu tego akapitu o tym wspomniałem 😉

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Share

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Korzystając ze strony akceptujesz regulamin oraz politykę prywatności.Regulamin Polityka prywatnościUmieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.