Skocz do zawartości

Nietypowe Otwarcie Sezonu,marsa Alam ,egipt ,styczeń 2018


mariuszn2
 Share

Rekomendowane odpowiedzi

Nie mogąc się doczekać prawdziwej wiosny,wrzucam filmik 

z mojego latania quadem po egipskiej pustyni.

Rzecz miała miejsce na początku stycznia 2018,

kilkadziesiąt km od Marsa Alam ,najbardziej na południe

wysuniętego kurortu Egiptu.

 

Mam nadzieję,że ktoś mnie rozpozna ,bo występuję mocno zakamuflowany  :zeby:

 

  • Upvote 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jako prawdziwy polak - nienawidze CIę!! :p:

:zeby: :zeby:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja w 2006r byłem na Safari rajd quadem w Egipcie.Jako że bardzo przyjemnie wspominam tą wycieczkę z przyjemnością oglądnąłem Twój film :usmiech:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zanim zacznę oglądać muszę Ci powiedzieć, że masz świetny kask :)

Napisz porównanie z Twoim.

:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No panie... Ładnie film zmontowany, jak chcesz to potrafisz :P

A to była jakaś zorganizowana akcja ten wyjazd, czy tak na spontanie zrobiliście sobie tour de Sahara?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jako prawdziwy polak - nienawidze CIę!! :p:

:zeby: :zeby:

 

Nawet więcej niż prawdziwy Polak,czyli patriota !  :zeby:

Ale nie ma się co pieklić bo,wypad do Egiptu to taniej niż 

w Alpy czy do Chorwacji wychodzi,a na dobre last minute

to pewnie taniej niż w Polsce będzie !

 

 

 

Zanim zacznę oglądać muszę Ci powiedzieć, że masz świetny kask :)

Napisz porównanie z Twoim.

:)

 

Kask podobnie jak quad ,można powiedzieć ,że niewiele rzeczy w nich działało,

ale przeżyłem !!! Opony nie miały bieżnika,zegary we wszystkich quadach były potłuczone

lub niesprawne,hamulce to ja w rowerze mam lepsze,silnik odpalało się na linkę,

ale że były to hondy więc nie do zaj........nia.Ale wiecie co ,frajda była przednia,

a jakie slajdy na piasku się robiło !!!

A kask w stosunku do mojego Neoteca miał zdecydowanie lepszą wentylację, :zeby:

tak że potem piach z każdej części ciała mogłem wyciągać !

A jeśli chodzi o wielbłąda ,to przy każdym starcie zaliczał wheeli ,

a przy każdym zatrzymaniu było stoppi  :zeby:

 

 

No panie... Ładnie film zmontowany, jak chcesz to potrafisz :P

A to była jakaś zorganizowana akcja ten wyjazd, czy tak na spontanie zrobiliście sobie tour de Sahara?

 

Śmiej się śmiej ,ale to ekipa pustynna takie pamiątki kręciła,jedyne 10 $ kosztowało (oczywiście po ostrym targowaniu ).

Wyjazd do Egiptu był tak trochę na rympał,wykupiliśmy w Itace dzień przed wylotem.

A safari quad to już u rezydentki kupiłem ,w naszym hotelu.

Ja nawet coś tam pokręciłem komórką (w takim specjalnym kondoniku ) pod wodą ,

ale bez maski ,płetw i z komórką w jednej ręce to łatwiej się utopić i zostać karmą dla egzotycznych rybek.

Coś tam nawet z tego wyszło ,ale powieszę Wam bardziej profesjonalną produkcję,

ale oddaje ona to co na własne oczy widziałem.Byłem w Egipcie już parę razy ,

ale te wielkie żółwie morskie i płaszczki to pierwszy raz widziałem

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dobry klimat :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A tu moje takie podwodne wypociny.

Zważywszy na warunki (kręcone komórką w kondoniku ),

walcząc jedną ręką z falami to i tak cud,że cokolwiek jest,ha,ha

 

 

A to już z ostatniego dnia pobytu,kiedy mocno wiało i były 

naprawdę duże fale a woda mocno zmącona.

W czasie 1 min-1;12 widać jak pod wodą rzuca rybkami 

i mną oczywiście też.Skończyło się to moją małą kontuzją ,

bo fala przeciągnęła mnie po koralach tak ,że pokaleczyłem

prawą stopę i ta nieduża rana paprała mi się ze 2 miesiące.

Ale czego sie nie robi dla PBC,ha,ha

 

Edytowane przez mariuszn2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mariusz a Ty oczywiście wędkarz bez wędki ;)

 

Ja wziąłem sobie nurkowanie w Egipcie. Znaczy w tym ich morzu.

Tam była Polska ekipa nurków więc jakoś bezpieczniej się czuliśmy.

Kurde poszliśmy do wody, nurkujemy. Trzymali nas za butle cobyśmy sami sobie gdzieś nie odpłynęli.

Mnie oczywiście trzymał jakiś ogromny murzyński dryblas i na pewno nie był Polakiem ;)

Wkurzał mnie bo ja chciałem płynąc głębiej a ten mnie non stop do góry wyciągał.

Mam uprawnienia nurka i wkurzyłem się na max jak pode mną moja Kamilla płynęła, gdzie 10 minut ją namawiali by się zanurzyła.

Ot takie moje traumatyczne przeżycie :)

Na pamiątkę wziąłem sobie video pamiątkę :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja kompletnie nie byłem przygotowany na robienie

jakiś filmików pod wodą,to był czysty spontan,

a raczej wykorzystanie możliwości jakie daje specjalny pokrowiec,

który zobaczyłem pierwszy raz na 2 dni przed wyjazdem.

I jak na złość przez pierwsze 5 dni była kompletna flauta na morzu,

a potem zdrowo wiało ! I zamiast przyjemnego snurkowania jak wcześniej

zrobiła się walka z żywiołami .

 

BTW Zbychu ,mam dla Ciebie pomysł na życie,

otwórz szkołę nurkowania w Egipcie,a całe PBC będzie latać do Ciebie na nauki  :usmiech:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A przecież masz swój telefon wodoodporny, więc po co Ci kondonik był? :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja już temat wodoodporności przećwiczyłem na przykładzie zegarków.

Miałem chyba ze 3 ,które miały wytrzymywać zanurzenie do 10 m,

a wystarczyło ,że zachlapałem zegarek podczas mycia rąk a już co najmniej

szkiełko było zaparowane od wewnątrz.I wcale nie były to produkty no name,

tylko japońskie i szwajcarskie wyroby.

Dopiero teraz jak mam Casio  G-shock, który jest wododporny co najmniej do 100 m

(a chyba do 200 m ) ,to faktycznie w takim zegarku można pływać i nic się nie dzieje.

 

Powracając do komórki,to ja miałem ze sobą dwie .Starą Sony Aqua,ponoć wodoodporną do 1 m,

oraz nową Samsunga Galaxy A 5.I soniaka zabrałem ze sobą specjalnie po to,aby w końcu 

sprawdzić jego woodporność.Bo trzeba to było zrobić jak była nowa i w razie W reklamować,

lub na koniec żywota,jak i tak miała trafić do szuflady.

No i niestety Sony poległa ,a raczej chyba utopiła się pod wodą ,ha,ha

Na początek nawet mnie zaskoczyła bo chyba przez jakieś 5 minut normalnie działała

i nawet udało się zrobić kilka podwodnych fotek.Niestety po tym czasie chyba woda dotarła

tam gdzie nie powinna i ekran się zrobił w szaro-czarne paski i przestał na cokolwiek reagować.

I pomimo wysuszenia i doładowania już do końca wyjazdu nie ożył !!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jabłko w swoich produktach też gwarantuje wodoodporność, ale jak woda dostanie się do środka to i tak reklamacji nie uwzględnia. Dziwna ta ich polityka.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chwyty reklamowe !?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Share

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Korzystając ze strony akceptujesz regulamin oraz politykę prywatności.Regulamin Polityka prywatnościUmieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.