Skocz do zawartości

Proszę O Opinie Na Temat Motocykla


Ehman
 Share

Rekomendowane odpowiedzi

Witam.

 

Mam wielką prośbę o opinie na temat motylcykla, mianowicie jest to Suzuki gsxf 650

Link poniżej

https://m.olx.pl/oferta/suzuki-gsxf650-kat-a2-bez-blokad-przygotowany-na-sezon-CID5-IDtZgqw.html

 

Z góry przepraszam, że dodaje to na grupie dla opini o banditach, aczkolwiek nie mogę dodawać żadnych postów na grupie o innych motocyklach.

 

Jeżeli temat ten nie może być tu, to bardzo proszę o przesłanie go tam, gdzie być powinien ;)

 

Jest w dobrym miejscu. Staraj się pisać używając interpunkcji, to pomaga w komunikacji. Unikaj też skrótów myślowych (z tego samego powodu).

GreGF

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zdjecia z kilomerta to malo widac. Pojedz sprawdź jak sie na nim czujesz i zrob jakies szczegołowe zdjecia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przy oględzinach zobacz lakier pod sakwami. Prawdopodobnie jest trochę wytarty lub będą rysy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Blachy z Myślenic, jak by co to daj znać podjadę i go obadam, mam blisko.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak poza tematem ale za pomocą tej olejarki to samarujesz wszystko oprócz łańcucha

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak poza tematem ale za pomocą tej olejarki to samarujesz wszystko oprócz łańcucha

Ktoś miał wenę twórcza :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Motocykl na A2 ale odblokowany. W chwili wypadku z Twojej winy ubezpieczyciel zarządza od Ciebie pieniędzy za naprawę. No chyba że masz kategorie A.

 

A uwierz mi sprawdzają wszystko, bo tu chodzi o grube pieniądze. Przypuśćmy że zarysujesz stara Corse... Trudno, rodzice zapłacą ewentualnie odrobisz w polu, ale jak jebniesz na pół Testarose i zabijesz w poranisz w środku pasażera, to wtedy straty idą w milionach :o

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ręki nie dam obciąć ,ale boczne owiewki wyglądają na malowane .W takim malowaniu chyba nie wychodziły.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ręki nie dam obciąć ,ale boczne owiewki wyglądają na malowane .W takim malowaniu chyba nie wychodziły.

Mam podobne odczucia no i nalepek brak powinny być poziomo gsxf 650

 

https://www.google.pl/search?q=suzuki+gsxf+650&oq=suzuki+gsxf+650&aqs=chrome..69i57j0l3.9282j1j8&client=tablet-android-google&sourceid=chrome-mobile&ie=UTF-8#imgrc=zyYg_pNnk6fuGM:

Edytowane przez benywariat
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Właśnie też mnie to zastanawia o co chodzi z tym malowaniem.

Tylko teraz czy malowany był bo właściciel chciał sobie odświeżyć kolor, czy miał szlifa i chce ukryć.

Macie jakieś rady żeby to sprawdzić?

A jak właściciel będzie się wypierał że nie malowane ??

 

Z góry dzięki za pomoc.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nawet jak miał szlifa to go nie dyskwalifikuje. Ważne aby jechał prosro, był spraw technicznie i ogólnie nie był wy....m.Weź kogoś ogarniętego i jedz obejrzeć.

Edytowane przez adi234
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na pewno poproś o zdjęcie owiewek i przyjrzyj się ramie. Czy nie ma wgniotek itp

 

I jeszcze pamiętaj że w Suzuki nie malują białym flamastrem cześci motocyklowych takich jak kolektory, owiewki, zaciski hamulcowe itp ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Byłem go obejrzeć.

Jest tak: motocykl miał według właściciela wywrotkę parkingowa stąd malowanie.

Lagi całe, ograniczniki całe , plastik lewy zespawany. Ogólnie wygląda bardzo dobrze, zadbany "ALE" obroty lekko falują , aczkolwiek zbiera się elegancko nie brakuje mu mocy , na ciepłym silniku i obroty max nic nie dymi ładnie chodzi. I co najgorsze w tym wszystkim przy 100km/h kiedy puści się kierownice zaczyna powoli się kołysać aż dochodzi do takiego momentu że trzeba złapać za kierownicę.

Umówiłem się ze sprzedającym, że jutro go odda do mechanika i sprawdzi co się dzieje .

 

Stąd moje pytanie czy warto się pchać w takie coś bo jeżeli jest to wina łożysk albo panewek to nie aż taka tragedia, a jeśli wina "dzwonu"

Co myślicie na ten temat ?

Z góry dzięki za pomoc i pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kolego, w takim razie nie zapomnij o paragonach od mechanika co by Cię nie próbowali na większe koszty naciągnąć i Józiu nie zrobił tego typowo pod sprzedaż(partyzantka). Moim zdaniem nie ma się co przypalać. Na Twoim miejscu oglądnąłbym jeszcze jakieś inne moto - 11 tys cebulionów na drzewie nie rośnie. Jak moto skłania nas do pisania "ALE" to warto się jednak zastanowić. Z tego co widzę nie sprawdzałeś napędu i opon pod względem rocznika i zużycia. Jest jakaś książka serwisowa, paragony/faktury za serwisowanie?

PS: Irytują mnie tacy Sprzedawcy. Trzeba się dopytywać czy coś było malowane, bo nie ma tego w opisie ogłoszenia. A jak Kupujący nie zapyta to po co mu mówić - Panie igła.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pojedzie do dobrego ASO motocyklowego i tam zapłaci 250zł za badanie motonga przed zakupem.

za 400zł zbadają motonga z geometrią

za 600 z kompresją i kamerowaniem cylindrów.

 

W końcu dać 250 żeby nie wpierdolić 11500 chyba nie jest głupie?

Swoją drogą na tekst o ASO 70% sprzedających odpada w przedbiegach bo na takim badaniu wychodzi wszystko.

 

Jak motong nie trzyma prostej to jest głęboko zepsuty bo motongi mają to do siebie, że same z siebie nigdy nie skręcają ;)

 

Byłem go obejrzeć.
Jest tak: motocykl miał według właściciela wywrotkę parkingowa stąd malowanie.
Lagi całe, ograniczniki całe , plastik lewy zespawany. Ogólnie wygląda bardzo dobrze, zadbany "ALE" obroty lekko falują , aczkolwiek zbiera się elegancko nie brakuje mu mocy , na ciepłym silniku i obroty max nic nie dymi ładnie chodzi. I co najgorsze w tym wszystkim przy 100km/h kiedy puści się kierownice zaczyna powoli się kołysać aż dochodzi do takiego momentu że trzeba złapać za kierownicę.
Umówiłem się ze sprzedającym, że jutro go odda do mechanika i sprawdzi co się dzieje .

Stąd moje pytanie czy warto się pchać w takie coś bo jeżeli jest to wina łożysk albo panewek to nie aż taka tragedia, a jeśli wina "dzwonu"
Co myślicie na ten temat ?
Z góry dzięki za pomoc i pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

Swoją drogą na tekst o ASO 70% sprzedających odpada w przedbiegach bo na takim badaniu wychodzi wszystko.

Szczególnie jak kupujący puszcza tekst typu" jak cokolwiek będzie, Ty płacisz" to się nie dziwię...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

i to jest dobry tekst!

Od razu się okazuje, że moto właśnie sprzedane.

 

Ja tak swój kupowałem, co ogłoszenie to igła od babci co używała bandziora jako wibratora...

super to do zobaczenia w ASO jak będzie ok to kupuję ale jak to co w ogłoszeniu nie będzie na prawdę to płacisz ty za ASO... pi pi pi pi... albo oooo właśnie klient podjechał kupić sory.... albo nie mam prawka... albo idź pan w h....

 

aż mi się trafił gość co powiedział a które ASO i czy jak się rozmyślę to mu paliwo zwrócę, bo po prostu wiedział co sprzedaje.

 

 

 

Szczególnie jak kupujący puszcza tekst typu" jak cokolwiek będzie, Ty płacisz" to się nie dziwię...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

i to jest dobry tekst!

Od razu się okazuje, że moto właśnie sprzedane.

 

Ja tak swój kupowałem, co ogłoszenie to igła od babci co używała bandziora jako wibratora...

super to do zobaczenia w ASO jak będzie ok to kupuję ale jak to co w ogłoszeniu nie będzie na prawdę to płacisz ty za ASO... pi pi pi pi... albo oooo właśnie klient podjechał kupić sory.... albo nie mam prawka... albo idź pan w h....

 

aż mi się trafił gość co powiedział a które ASO i czy jak się rozmyślę to mu paliwo zwrócę, bo po prostu wiedział co sprzedaje.

No nie wiem czy dobry, robimy pełne oględziny Ty płacisz, gość się wycofuje, Ty tracisz 600, ciekawe ile razy byś się na to zdecydował, szczególnie jak stare moto za 10tyś i 2albo3 właściciel.

  • Upvote 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wracając do wątku.

Odpuść. Jak jest ale - to odpuść.

Znajdziesz coś innego.Szkoda nerwów i kasy. Niestety z opisu wynika, że masz nikłe pojecie ( z całym szacunkiem). Koszty cię zjedzą :(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Odpuść. 11500 to cena raczej poniżej wartości rynkowej gsx-fa a z nieba sie to nie wzięło. W tej kasie szukaj raczej bandita.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Share

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Korzystając ze strony akceptujesz regulamin oraz politykę prywatności.Regulamin Polityka prywatnościUmieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.