Skocz do zawartości

Przerywa Podczas Jazdy Aż Zgaśnie..


Mapet
 Share

Rekomendowane odpowiedzi

Wywalę go i powinno być ok skoro jest jeszcze sitko w kraniku. Kupię tylko zestaw naprawczy do kranika bo coś czuje że jest zapchany.

A czuję tak dlatego że wszystko było malowane - bak też i trochę syfu mogło zostać w środku.

 

A i jeszcze jedno pytanie bo przy okazji chcę wymienić wszystkie przewody paliwowe tylko nie wiem jaka tam średnica przychodzi ?

Wszystkie węże paliwowe mają tą samą średnicę i czy jest to 10 mm ?

Kupię już i zacznę wymieniać tylko pytanie znowu ile tego cholerstwa kupić :P.

 

Dzięki za podpowiedzi.

 

Ten kranik zbudowany jest bardzo prosto i jezeli juz teraz nie jest cos uszkodzone to rozbieraj i luknij czy wszystko jest ok. Czesto po rozbiorce, takze przykladowo komory plywaka w gaznikach, uszczelki sa jakby za duze. W takim wypadku zostaw je lezec az bezyna odparuje. Uszczelka na drugi dzien murowanie bedzie pasowac.

Co do wezy. Tam jest tylko jeden paliwowy o srednicy wewnetrznej 10 mm a te inne to odpowietrzajace i jeden od podcisnienia otwierajacy zawor paliwa. 

Edytowane przez pioter
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ten wężyk od kranika nie ma 10mm średnicę zewnętrzna a 8mm w środku?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ten wężyk od kranika nie ma 10mm średnicę zewnętrzna a 8mm w środku?

 

 

Z mojego b12 k4 ale to nie gra roli wiec osadz sam

 

ihost_1525764487__15257643292810.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ok czyli średnica zewnętrzna 10 mm ale wewnętrzna chyba już ma większe znaczenie bo im większa tym lepiej ? A te pozostałe od podciśnienia i odpowietrzające mają inną ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

oczysc kran zmien wezyk. sprawdz odpowietrzanie zbiornika . wyjeb jakies tam dziwne fitry . spreadz podcisnienie do kranika.. .. jesli nic.. moze byc ktoras membrana..

Edytowane przez Maryusz
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Waz paliwa, srednica 10 mm, weze odpowietrzajace, jeden 5 mm i jeden 8 mm. Waz podcisnienia, przy zaworze 5 mm i przechodzi poprzez trojnik na 6 mm do krocca gaznika. Trzeci z trojnika idzie do systemu PAIR ale ten wywalilem wiec nie powiem  jaki. Wszystkie wymiary to wymiary wewnetrzne. Weze sa na tyle elastyczne, ze bez problemu mozna zakladac takze na grubsze krocce.

 

 .. jesli nic.. moze byc ktoras membrana..

 

 

Nie "ktoras".

Za podcisnienie dla zaworu odpowiedzialny jest tylko jeden gaznik. U ciebie bedzie to tak jak i u mnie, czyli gaznik nr. 4.

Waz widac nawet bez sciagania zbiornika.

 

Teraz pytanie, czy rzeczywiscie potrzebujesz te wszystkie weze? 

Jezeli nie sa popekane to wystarczy przeczyscic i znow zalozyc.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie, usterka naprawiona . 600 km w dwa dni nalatane i zero problemów ☺.

Wyrzuciliśmy ten dodatkowy filterek paliwa i dodatkowo zastosowałem zestaw naprawczy fo kranika paliwa bo był zasyfiony. W efekcie czego bandzior rwie do przodu jak lokomtywa.

 

Dzięki jeszcze raz za pomoc wszystkim którzy doradzili

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie, usterka naprawiona . 600 km w dwa dni nalatane i zero problemów ☺.

Wyrzuciliśmy ten dodatkowy filterek paliwa i dodatkowo zastosowałem zestaw naprawczy fo kranika paliwa bo był zasyfiony. W efekcie czego bandzior rwie do przodu jak lokomtywa.

 

Dzięki jeszcze raz za pomoc wszystkim którzy doradzili

 

 

Cieszy nas, ze moglismy pomoc. :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A nawet nie wiesz jaki u mnie teraz banan na twarzy :P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 weeks later...

Cześć braci bandycka. Żeby nie zakładać nowego tematu przyłącze do tego. 

U mnie inne objawy występują. Pali super. Do przodu idzie jak zły. Problem się zaczyna dopiero potem. 

Objaw pierwszy i trochę związany z innymi. 

1. Przy jeździe np na biegu 3,  80km/h ( ale na wyższych też tylko inne prędkośc) dusi się przez chwile jakby brakowało paliwa poczym przyspiesza i za chwilę znowu dusi i tak w koło. 

2. Daje mu po gazie i póki przyspieszam to jest ok ale przychodzi zahamować więc puszczam manetke,  wciskamy sprzęgło i leci z obrotów aż do zera i zdycha . Nie wiem. Może go zalewa. Może brakuje paliwa. Na postoju można kręcić aż do odcięcia i spoko. Serwis pełny niecałe 4k temu i było pięknie.problem pojawił się nagle. Miałem go na rezerwie i do roboty dojechałem. Przed samym dojazdem do pracy zgasł. Myślę sobie ze brak paliwa. Zatankowałem ale jest tak samo. Od czego zacząć? 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kosa niby działa sprawnie. Jutro ją odepne na wszelki  i zobaczymy. Może być jakaś głupota rzeczywiście. A jak nie to proszę o pomoc bo terminy na warsztatach długie a jak nie muszę to wolę grzebać sam :-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeszcze tylko jedno. Jak spada z obrotów a ja wtedy pomagam manetką to jakoś nie gasnie. A podczas jazdy kiedy zaczyna go dusić dodam gazu to znowu rakieta. Albo z wysokich obrotów puszczę manetke i wcisne sprzęgło to spada poniżej tysiąca i tak trzyma ale jak wcisne heble to gasnie. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ciekawe czy filtr na kraniku jest caly.

Zjechales rezerwe do zera, zassal syf i go przytaka.

Puki gaznik ssie to jedzie a przy chamowaniu silnikiem nie masz podcisnienia i siada.

Hmm! Ja luknol bym najpierw na kranik no i gaziory.

a te ponizej tysiaca obrotow masz zawsze na wolnych?

Troche malo. Tak z 1200 musialo by juz byc.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie. Ogólnie na 1200 obrotów chodzi. Może źle napisałem. Poniżej tysiąca spada jak się to wszystko dzieje. Kranik dziś właśnie demontowałem bo taka pierwsza myśl mi przyszła że nie dostaje paliwa i czysto w nim było i każda pozycja działa i wszystko dobrze wygląda. Filtr cały i czysty. Nieraz już rezerwę włączyłem i nic takiego się nie działo. Ogólnie to tak właśnie wygląda jakby za mało paliwa. Tylko czemu jak dam w palnik to ucieka jak wariat. A może właśnie zalewa drania. Popatrzę tą kose i na świece zerknę. 

Edytowane przez bielgreg
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zobacz jeszcze czy komory plywakowe czyste.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No i chyba jest przyczyna bo wszystkie świece czarne jak noc osmolone . Za bogata mieszanka prawda? Czy mogę to jakoś sam ustawić czy jechać na warsztat na regulację?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przejedź się się 10km ze zmienną prędkością obrotową i dopiero sprawdzaj swiece

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wczoraj właśnie jeździłem. Zrobiłem ze 30 km poczym wróciłem do domu i tak zostawiłem w garażu aż do dziś. Zrobię jeszcze mostek na tą kosę jak sugerował kolega żeby ją wykluczyć . 

Edytowane przez bielgreg
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 Czy mogę to jakoś sam ustawić czy jechać na warsztat na regulację?

 

 

Mozna samemu. Wkrec pomalu srube liczac obroty az poczujesz opor.

 

Bardzo wazne,  nie wkrecaj sila a tylko leciutko tak koncami palcow bo mozna latwo wszystko uszkodzic!

 

Wynik zapisz sobie i wykrec ale tylko trzy obroty. O ile sie nie myle, trzy obroty ta takie wstepne ustawienie fabryczne (u mnie jest ciut inaczej, nie mam serii) .

Ja po ustawieniu wstepnym wszystkich gaziorow robie wypad na droge gdzie moge pogonic, przykladowo utostrada i krotko przed jakims parkingiem wylaczam killswitchem zaplon co powoduje, ze obraz swiec poprzez zwalnianie, hamowanie silnikiem itd nie jest zmieniany. Teraz spokojnie mozesz wykrecac swiece i sprawdzac ich kolor. Benywariat robi to takze na sluch ale ja gluchy, nie daje rady.   :)

Edytowane przez pioter
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pioter. Głupie pytanie zadam . Którą śrubę? :wc:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Od mieszanki, ta od spodu gaznika.

 

Edit

 

Jak wylaczysz zaplon to nie zapomnij pociagnac za sprzeglo bo sie nie dotoczysz na parking.  :D

Edytowane przez pioter
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ok. Czyli każdy gaźnik mam tak samo zrobić tak? Idę poszukać tych śrub a potem zrobię lota na obwodnicę i sprawdzę świece według zaleceń. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Za radą Piotra 150 na obwodnicy i stop . Wszystkie świece czarne aż dziw że wogóle silnik chce pracować. Tylko czemu wszystkie gary jednocześnie? Śrubki na gaźnikach od składu były na 3,5 obrotu więc zrobiłem na 3. Nic nie pomogło. Teraz jak wróciłem po jeździe " kichnął " w gaźnik. Chyba zostaje wyjęcie gazników i serwis wszystkiego po kolei. 

Edytowane przez bielgreg
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zobacz poziom paliwa , ogólnie przejrzyj i wyczyścić gaźniki bo bez tego jeśli cokolwiek zaczynać robić ,zaworki też do sprawdzenia , nie przybywa oleju czasami? Filtr powietrza kiedy zmieniany ? Wogole to robienie gaźników bez zaworow trochę mija się z celem

Edit doczytałem że serwis robiony czyli wyczyścił hm gaźniki skoro wcześniej chodzi to teraz też musi może jakiś syf przyblokował zaworki i go zalewa , podobne objawy dają też zużyte swiece, jak trzymasz na obrotach jest ok jak popuscisz to kuleje

Edytowane przez benywariat
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dokladnie jak beny pisze. Tak na odleglosc ciezko co powiedziec bo osobiscie zaczynal bym od najprostszych spraw.

Mieszanka jest za bogata, najpierw luknac na filtr powietrza, swiece  itd. nie pomoze, gaziory na stol. W zasadzie tez bym zrobil caly program bo tylko tak masz pewnosc, ze wszystko jest ok. Co do tych trzech obrotow, tak jak pisalem, to jest ustawienie wstepne wymagajace jeszcze dostrojenia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Share

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Korzystając ze strony akceptujesz regulamin oraz politykę prywatności.Regulamin Polityka prywatnościUmieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.