Zaliczka

[Pitbull]

Co do nigeryjskiego wałka, sprzedałem tak kiedyś moto, kasa na konto, motocykl odebrał "kurier".

Samochód też mi się zdarzyło, pojechał lawetą po zadatku, a na miejscu kupujący zdecydował finalnie.

 

Sam ostatnie 3 swoje pojazdy kupiłem tylko na podstawie zdjęć, zdarzało mi się też wcześniej, bez żadnych wyceny rzeczoznawcy itp.

Coraz więcej osób tak robi, mało kto się wiąże z autem czy motocyklem na lata

[jozoz]

No takie to jest

[jozoz]

Co do nigeryjskiego wałka, sprzedałem tak kiedyś moto, kasa na konto, motocykl odebrał "kurier".

Samochód też mi się zdarzyło, pojechał lawetą po zadatku, a na miejscu kupujący zdecydował finalnie.

 

Sam ostatnie 3 swoje pojazdy kupiłem tylko na podstawie zdjęć, zdarzało mi się też wcześniej, bez żadnych wyceny rzeczoznawcy itp.

Coraz więcej osób tak robi, mało kto się wiąże z autem czy motocyklem na lata

Nie o to chodzi, chodzi o to, że ludzie zdają sobie sprawę co do rękojmi

[bajmar]

Ja miałem podobną historie. Moto na allegro 2 tyg, zero zainteresowania aż nagle dzwoni gość i twierdzi że kupuje ale przebywa w Niemczech i przeleje mi kasę.

Zrobił standardowy przelew, po otrzymaniu kasy zorganizowałem firme przewozową i sprzedany. 

Nie ufaj w żadne western union, nie uwaj potwierdzeniom i nie wysyłaj/oddawaj zanim kasy nie będzie. 

[Pitbull]

Ruskie zawsze wybieraja western jeśli nie płacą wszystkiego przy odbiorze, idziesz odbierasz kasę i tyle, oczywiście przed wydaniem towaru.

To wszystko jest bardzo ciekawe szczególnie kiedy taki kolega ze wschodu nie zna ani polskiego ani angielskiego