Skocz do zawartości

Wahacz Od Gsf1250 Do Gsf650


Gość Daven
 Share

Rekomendowane odpowiedzi

Cześć wszystkim! Mam nieco długą listę rzeczy do zrobienia na nowy sezon i pośród nich jest wymiana wahacza w moim bandziochu 650 na ten z 1250. Rozchodzi się o rocznik 2007. Dlaczego chcę zmienić obecny wahacz z mojego 650? Bo ten aluminiowy z 1250 ma dużo wygodniejszą regulację napięcia łańcucha, jest ładniejszy i wydaje mi się, że sztywniejszy bo jest to zamknięta budowa   :oczy: No, ale ale, tutaj chciałbym postawić pytanie prosto z mostu; Czy ktoś już kiedyś próbował takiej operacji? Czy podejdzie to w trybie plug&play?  :zdziwiony:  Długość generalnie mnie nie obchodzi, raczej to czy wejdzie na szerokość przy ramie no i czy wysokość mocowania kiwaczki jest taka sama. Z góry dziękuję za wszelkie odpowiedzi, a jak taki temat już był to wskaż mi  proszę drogę panie   :glupek2: Pozdrawiam!  EDIT: Kurczę byłem przekonany, że jestem w przywitalni już dawno, ale pomyliło mi się z forum BractwaSuzuki. Wybaczcie koledzy. Postaram się jutro ładnie przywitać ze wszytkimi, ale niech temat pozostanie :)

Edytowane przez Daven
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Miło, że się zreflektowałeś.

Temat oczywiście, że zostaje, ale chwilowo zamknięty. Otworzę, gdy pojawi się przywitanie ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nie wiem jak w III, ale do II gen. podchodzi wahacz od gsxf k8 - tylko jest dłuższy a co za tym idzie potrzebny dłuższy łańcuch :) do tego masz inny zacisk hamulcowy. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks later...

Witajcie ponownie. W internetach nie można było znaleźć czegokolwiek na temat zmiany wahacza, więc postanowiłem działać twardo :czytaj: Kupiłem w sumie w ciemno wahacz od 1250 i oś koła. Wahacz w bardzo ładnym stanie, oś jak oś - także, tylko gość który mi ją wysyłał na zdjęciu w aukcji miał ją z tulejkami, a przysłał bez... Ale rozwiążę sprawę. 

No i działania:  odkręciłem kiwaczkę amortyzatora, amortyzator i oś wahacza - wszystko ładnie się odkręcało bez większych tam cyrków, także spoko - każdy bez dwóch lewych rąk powinien ogarnąć na luzie taką robotę ;) Ale okej okej, działamy dalej. 

Nowy wahacz od 1250 wszedł w pierwsze mocowanie - to na oś - bez problemu, nawet ładniej się spasował niż oryginalny, albo takie placebo, no nie ważne - wszedł :szampan: Wszystkie mocowania po kiwaczce do amortyzatora i samego wahacza pasowały tak jak mają pasować, bez żadnych prężeń czy dziwnych akcji. Bandzior nabrał jeszcze bardziej groźnych linii z takim zawiasem hihi. Nie robiłem zdjęć bo późno i telefon padał i w ogóle, ale jakoś może porobię na dniach to pokażę, znaczy póki co jest wyjęty i z gołym tyłkiem sobie stoi:glupek2:  ale jeszcze będę działał. Lecz no właśnie, pojawił się problem... 

Oś koła od 1250 jest większej średnicy niż ta od 650... Tego nie przewidziałem, a mogłem spojrzeć jakie idą łożyska chociażby w diagram części to bym może inaczej rozgrywał całe zamieszanie. No i problem bo ani dobrać łożyska pod daną oś względem koła od 650, ani coś drutować czyt. toczyć... 

No i teraz sam zadaję pytanie czy brnąć w to dalej, kupić koło i wszystko co trzeba i skręcać, czy jednak darować. Wątpliwość także się pojawiła ponieważ opona w 1250 z tyłu to 180, a w 650 - 160 i mam do was pytanie, czy jest to wymuszone mocą wiekszego dziora i ogólnie "wyglądem" czy szerszą felgą? Jeżeli ktoś mógłby mi na to chociaż odpowiedzieć to byłbym wdzięczny. 

Ogólnie wahacze wymiarami są praktycznie identyczne - mierzone na oko póki co:hmmm:hahah, ale no plus minus, i wahacz od większego dziora jest dużo lżejszy, to na pewno. Ten od 1250 ma też o kilka mm więcej miejsca na oś niż 650, ale to akurat nie problem. Reszta się zgadza tylko to co pisałem wcześniej mnie zatrzymało...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 10 months later...

ja kiedyś miałem plan założyć od gsxf chyba to był 2008r czy jakoś tak, ale wyszło że jest dłuższy a napęd mam jeszcze ok, więc odpuściłem :) poza tym również pasuje jakby ktoś motać chciał :) 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 months later...

ja tam bym juz dalej.. dokończył bym projekt bo wiem sam po sobie że spać by mi to nie dało i drązym bym od nowa. Kiedyś kupiłem felgę naprzód do 600 ki GSXR chyba i okazało się że ogólnie wygląda tak samo ale niestety to sam problem z Zośką i napędem prędkościomierza więc oddałem i kupiłem Jaką trzeba no ale to był przód. po fest dziurze

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a łożysk pod ten wymiar nie da się dostać do oryginalnego koła ? 

nie jestem pewien jak to jest ale kiedyś kupiłem łożyska na tył które nie pasowały. oska nie wchodziła w nie. Pojechałem do sklepu i mi je wymienili 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Share

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Korzystając ze strony akceptujesz regulamin oraz politykę prywatności.Regulamin Polityka prywatnościUmieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.