Bagaż - Sakwy - Torby - Tankbag - Rolki - Jakie?

[Ojciec Abstynent]

a nie lepiej coś takiego klik

 

tylko nie wiem, czy lapek 17" się zmieści bo do 16" na bank,

 

koleś na motobazarze w Poznaniu miał takie i w różnych cenach, jak miał 2 ryski, których nie było nawet widać to kosztowało ok. 200zł.,

 

next: ten plecak pełni rolę ochronną -> skorupy, a nie łamie pleców,

 

next: ja bardziej bym się przejmował połamanym Dziorkiem, aniżeli lapkiem po wypadku ;]

 

myslalem nad tym Vanucci ale futura pełna to po primo a po drugie primo to chyba 17" nie wejdzie (choc wymiary to 42x27) a na stronce jest ,ze plecak ma 45x29 ale chyba w najszerszych miejscach. Ciulowo bo w sklepach ni ma takiego sprzetu i brak mozliwosci sprawdzenia łopatologicznie

Edytowane 24 Maj 2010 przez dzichad1

[camillo87]

czasem zawartość laptopa przewyższa klikadziesiąt razy jego wartość a po całkowitym zniszczeniu dysku raczej nie do odzyskania

 

to zawsze warto mieć dysk z backup'em ...

[cleaner]

Dlaczego tak dopytuję? Bo sam jeżdżę prawie codziennie z laptopem na plecach... No i myślę jak Wy robicie....

 

Ja jeżdżę z czymś takim - tylko ma 23 litry:

 

WolfGang Plecak wycieczkowy GUIDE 25 DURA.ON NYLON

 

 

Mój DELL 430 mieści się do kieszonki wewnętrznej w tym plecaku. "Gąbka" na plecach moim zdaniem wystarczająco go chroni przed wstrząsami. Zdaję sobie sprawę, że przy jakimkolwiek ślizgu laptop ucierpi - no ale staram się nie mieć wypadków

 

Już drugi sezon tak śmigam i lapek jest cały i zdrowy.

Plecak nie kosztował wiele (no wiadomo, że lanserski nie jest jak te o których piszecie wyżej ) ale da się w nim wyjść na wycieczkę, zabrać na rower, naładować 20 browarów i wygląda normalnie.

Nie powiem, że nie chciałbym mieć super plecaka na moto, super na rower, ze dwa do chodzenia po górach - ale uważam, że jak ktoś nie ma za dużo kasy to nie ma co się żyłować na super "laptopowy" plecak.

 

Jest jeszcze jeden zajebisty plus takiego plecaka jak mam - uświadomił mnie kumpel - zawodowy fotograf. Jeździ wszedzie z gównianym wojskowym plecakiem - wygląda jak student z browarami W środku dwa body, cztery szkła + "niewiadomoco jeszcze" za GRUBĄ kasę.

W torbie na sprzęt fotograficzny albo takiej na laptopa raczej nie nosi się ziemniaków - nie prowokuje się złodziei i małolatów chętnych na łatwą kasę...

 

jj

 

No ale to tylko mój punkt widzenia - no i nikt nie musi się z nim zgadzać

Edytowane 24 Maj 2010 przez cleaner

[cleaner]

to zawsze warto mieć dysk z backup'em ...

 

A o tym to chyba nie trzeba nikogo przekonywać, kto na lapku trzyma ważne dane.... I nie trzeba nawet jeździć bajkiem żeby porządnie uszkodzić sprzęt... Wszystkie sytuacje gdzie mogłem rozwalić lapka miały miejsce w pracy albo w domu... Ściągnięcie z biurka zawadzając o kabel zasilacza, próba zabrania lapka z biurka podłączonego wciąż do LANu - że o kawo/herbato/sokach nie wspomnę

 

jj

[Ojciec Abstynent]

Cleaner tak dla wyjasnien - plecak nie do lasnu bo za niego max 7 pkt mozna dostac :D

Mysle jednak ,ze skoro mam jakis grosz do wydania to czemu nie pocisnac czegos takiego. Nie wiem jak procentowo (i czy w ogole) lapek ma wiecej szans na przezycie w takim plecaczku przy slizgu w porownaniu np. z Twoim plecakiem.

Druga sprawa - gor i wycieczek po nich nienawidze, browara nie pije - chyba ,ze jako popychacz a litrowa finka miesci sie przy dobrej technice w wiekszosci kieszen , rower co najwyzej stacjonarny na siłce lub w domu bo na zwykły mam lęki :D - zerwane dwa wiązadła w kolanie , przed operacją. Zreszta jadac na moto tez mysle o kolanie ale to inna bajka.

Tak wiec podsumowujac ma byc to plecak TYPOWO laptopowy do jazdy na moto (dom - praca, praca-dom wiec i tu nie ma szans na kuszenie potencjalnego kradzieja ) a i mysle w zalozeniu te plecaki pomagaja mimo wszystko chronic w jakims stopniu kregoslup. Na jakies wycieczki oczywiscie zwykly plecak turystyczny a nie ta skorupa. Moim skromnym zdaniem lepszy taki plecaczek za 80-100 ejro niz alpina za 500-600 zł (w tej cenie logo jest najbardziej wartościowe)

Edytowane 24 Maj 2010 przez dzichad1

[cleaner]

HE HE HE - z tym lansem dobre

 

Pokazałeś swój punkt widzenia - no i OK - pewnie w Twojej sytuacji myślałbym podobnie.... Po prostu mamy trochę inne priorytety jeżeli chodzi o plecak Ja tak naprawdę kupiłem go na "wycieczki" i rower (wiem wiem - na rower są inne plecaki - ale w takie można włożyć chyba tylko isostara i banana )

a później zacząłem brać go na moto....

Pewnie laptop szlifu by nie przetrzymał - ale mam nadzieję, że nigdy nie będzie musiał przejść takich testów

 

jj

[Cielak]

 

Mysle jednak ,ze skoro mam jakis grosz do wydania to czemu nie pocisnac czegos takiego. Nie wiem jak procentowo (i czy w ogole) lapek ma wiecej szans na przezycie w takim plecaczku przy slizgu w porownaniu np. z Twoim plecakiem.

 

 

to kup sobie cos innego do moto - jakies torby sakwy stelaze itd - do wydania jest na 1000innych rzeczy:) a taki lansowy plecak jest tylko do lansu!! przeciez producenci musieli wymyslic cos na co by wzieli tych co szukaja ochrony dla lapa-przeciez nie dadza im nomralnego plecaka tylko mega pancerny...za mega oporowa cene:) ja dalej twierdze ze taka sztywna skorupa nie ochroni lapka przed niczym!!wrecz zaszkodzi w razie gleby bo zamiast absorbowac energie uderzenia to ta skorupa wg mnie spoteguje uderzenie bo bedzie szytwno mega a nie miętko:) tyle odemnie

a co do lapow 17` to sam mam taki i zycze powodzenia w szukaniu (p.s. na codzien sam wale lapa do takiego mini etui na 17` i do plecaka cos ala cleaner ino wiekszego)

[Ojciec Abstynent]

to kup sobie cos innego do moto - jakies torby sakwy stelaze itd - do wydania jest na 1000innych rzeczy:) a taki lansowy plecak jest tylko do lansu!! przeciez producenci musieli wymyslic cos na co by wzieli tych co szukaja ochrony dla lapa-przeciez nie dadza im nomralnego plecaka tylko mega pancerny...za mega oporowa cene:) ja dalej twierdze ze taka sztywna skorupa nie ochroni lapka przed niczym!!wrecz zaszkodzi w razie gleby bo zamiast absorbowac energie uderzenia to ta skorupa wg mnie spoteguje uderzenie bo bedzie szytwno mega a nie miętko:) tyle odemnie

a co do lapow 17` to sam mam taki i zycze powodzenia w szukaniu (p.s. na codzien sam wale lapa do takiego mini etui na 17` i do plecaka cos ala cleaner ino wiekszego)

 

 

No wlasnie nie chce zadnych sakw, torebek, krawatów itp idt bo mnie sie to nie podoba ! ma byc czysta N bez walizek. Aby Was przekonac ,ze nie do lansu jak kupie (jezeli kupie) bede na niego zakładał folie budowlaną koloru blue każdorazowo przed jazdą aby ludziki mysleli ,ze z kielnia na plecach z budowy wracam . Naleze do ludzi upartych i jednak mimo sugestii dalej poszukuje takiego plecaczka . Tak jak pisalem bedzie tylko na droge praca-dom , dom-praca a na zwykle wypady normalny turystyczny plecak.

P.S pewnie czesc czytala ale tu jest test axio swift Mój odnośnik

Edytowane 25 Maj 2010 przez dzichad1

[chriss]

ja od kilku dni główkuję jak się zapakować na tygodniowy wyjazd z dziewczyną...

mam boczne sakwy Vanucci, ale bez bocznego stelaża to raczej lipa, bo sie porysuje i bedzie sie non stop odbijać od zadupka :-/

mam na miejscu gościa, który powiedział, że wykona mi taki stelaż profesjonalnie, chyba się skuszę, bo nigdzie czegos takiego za rozsądną kase dostać nie można

[jacekrysiek]

ja od kilku dni główkuję jak się zapakować na tygodniowy wyjazd z dziewczyną...

mam boczne sakwy Vanucci, ale bez bocznego stelaża to raczej lipa, bo sie porysuje i bedzie sie non stop odbijać od zadupka :-/

mam na miejscu gościa, który powiedział, że wykona mi taki stelaż profesjonalnie, chyba się skuszę, bo nigdzie czegos takiego za rozsądną kase dostać nie można

 

tez mam sakwy vanucci i smigalem z nimi po francji niemczech i anglii i jakos daly rade bez stelaza.

robisz tak

kupujesz przezroczysta tasme do obklejania w arkuszach i oklejasz boki w mijscu gdzie styka sie sakwa z boczkiem motocykla

dodatkow jak masz zapakowane sakwy mocujesz je jakims sznurem albo guma pod blotnikiem( na rogach sa takie dodatkowe platikowe uszy)0 akurat do tego)

i jazda.zeby sie nie suwaly na jedna strone zapakuj je rownomiernie jesli chodzi o wage.

szkoda kupowac robionych stelazy pdo sakwy tylko, lepeij juz kupic pod kufry i jezdzic w nich z zakwami do czsu kiedy nie kupisz kufrow

 

zdjecie tych moich sakwojazy sa wczesniej w watku na pierwszej stronie

Edytowane 28 Maj 2010 przez jacekrysiek

[chriss]

tez mam sakwy vanucci i smigalem z nimi po francji niemczech i anglii i jakos daly rade bez stelaza.

robisz tak

kupujesz przezroczysta tasme do obklejania w arkuszach i oklejasz boki w mijscu gdzie styka sie sakwa z boczkiem motocykla

dodatkow jak masz zapakowane sakwy mocujesz je jakims sznurem albo guma pod blotnikiem( na rogach sa takie dodatkowe platikowe uszy)0 akurat do tego)

i jazda.zeby sie nie suwaly na jedna strone zapakuj je rownomiernie jesli chodzi o wage.

szkoda kupowac robionych stelazy pdo sakwy tylko, lepeij juz kupic pod kufry i jezdzic w nich z zakwami do czsu kiedy nie kupisz kufrow

 

zdjecie tych moich sakwojazy sa wczesniej w watku na pierwszej stronie

 

dałem w Gnieźnie do zrobienia stelaż pod sakwy. Wymierzyłem sobie i jutro mam odebrać, zobaczymy co z tego będzie ;-) Myślę, że za maks 100 zł to chyba będzie dobry interes. Nie oczekuję jakiegoś wielkiego efektu estetycznego, to ma po prostu spełnić swoją funkcję ;-)

[jacekrysiek]

jak za 100 to warto. daj foty jak juz beda zalozone z sakwami i bez

[chriss]

kurde, mialem odebrać i okazało się, że nie przewidziałem spawania tulejek pod kątem innym niż wyszło :/ ale spoko, okleiłem boki Bandziorka i rano ruszam ;-)

w poniedziałek albo wtorek bede juz mial te stelaże, 120 zł. Powiem Wam, że naprawde zajebista sprawa ;-)

[Gość makzel]

A jak mocujecie namiot?

Założenia: kierowniczka, kierownik, kufer, sakwy, tankbag. Myślę nad 2 koncepcjami: 1: namiot na kufer - niestety nie mam bagażnika na kufer a i kufer raczej z mniejszych, 2: stelaż osobno, tropik z sypialnią albo kufer, albo na kufrze pod pajączkiem lub jako oparcie... Przekombinowałem?

 

Uszanowanie

[jacekrysiek]

caly namiot wysoko na kufer to troche za ciezko juz i tak bedzie ,lepiej rozloz osobno stelaz i staraj sie gdzies nisko umocowac ,a plandeke wyzej na kufer pod pajaczek albo gumy.

 

a karmimaty gdzie??

[kraik]

ja zamiast karimaty mam folię ratunkową, w ogóle miejsca nie zajmuje, kosztuje grosza a izolacja od podłoża super

[jab2]

warto zainwestowac w namiot bez stelarza, tzw. iglo. zajmuje mniej miejsca, latwo sie rozwija i szybko sklada.

 

Ja mocuje zawsze na kufrze a zamiast karimat biore dmuchany materac. ciezki ale komfort snu 1000x wiekszy.

[serch]

nie no folia ratunkowa to po calosci pojechales

W razie czego w tesco maja maty samopompujace w cenie 49pln, po zwinieciu ma mniejsza srednice niz odpowiednio gruba karimata, poduszki dmuchane w cenie oko 5pln albo samopomujace poduszki za 20kilka z tego co pamietam + krzeselka rybackie za 13 czy 15pln.

[kraik]

kurde to od razu może łóżko wodne ;-) no bandyci a tacy wygodniccy ;-) folia ratunkowa świetne spełnia swoje zadanie. miękko to mogę mieć z babą w łóżku ;-)

[Cielak]

kurde to od razu może łóżko wodne ;-) no bandyci a tacy wygodniccy ;-) folia ratunkowa świetne spełnia swoje zadanie. miękko to mogę mieć z babą w łóżku ;-)

 

hehe jak masz mientkom babe:P a co jak masz tfardom?

[serch]

2 tygodnie na foli ratunkowej na różnych kampingach gdzie może być zarówno dużo kamieni i innego rodzaju twardych wynalazkow w ziemi? chyba nie, dzieki

[jacekrysiek]

kraik folia aluminiowa moze isie spraewdza jako izolacja cieplna ,ale jesli chodzi o wygode to chociaz troche slomy czy siana albo jakies galazki swierkowe pod spod

[kraik]

no tak, ale słomy nie musisz wozić ze sobą w bagażu więc miejsce zaoszczędzasz ;-)

[Jocker]

Dałem co prawda osobny wątek, o kuferkach, ale może komuś się przyda... Zapodałem ostatnio sobie takie ustrojstwo:

 

[Gość jacek1]

stelaz= http://www.moto-akce...etail-do-suzuki,p,20556. torba= http://http://www.moto-akce...a-stelaz-czarna,p,20552. czy ktos z was to ma lub miał.W http://www.moto-akcesoria.pl/torba-na-bak-moto-detail-mocowana-na-stelaz

Edytowane 16 Czerwiec 2010 przez Tomek