Bagaż - Sakwy - Torby - Tankbag - Rolki - Jakie?

[jacekrysiek]

ja mam taki, już kilka lat, naprawdę polecam dosyć pakowny, dobrze leży można go sobie pięknie dopasować i wbrew pozorom bardzo ciekawa alternatywa dla plecaków motocyklowych kask upinam do niego bez problemu mocno i pewnie. Nie sugerować się cena bo można taniej kupić wziałem po prostu pierwszy link z brzegu. http://dcfoto.pl/ple...2100483f71eb4a6

 

tak z ciekawosci jak do niego przypinasz kask wlasnie? jakies foto pogladowe dalbys rade zapodac

[szafran]

tak z ciekawosci jak do niego przypinasz kask wlasnie? jakies foto pogladowe dalbys rade zapodac

Ok po trudach z zamieszczeniem zdjęć gdzieś gdzie każdy będzie mógł zobaczyć ich treść mogę przedstawić jak sprawa wygląda.

Najpierw opis:

Na pierwszym zdjęciu kask i plecak zapakowany buzą i skarpetkami by nie było, że do pustego upinam.

Slabo troche widać ale na dole plecaka są dwie klamerki, które zapinaja klapę plecaka i do nich mocuje kask tak jak na drugim zdjęciu, plecak kłade na plecy, na to kask i zapinam po czym zamykam szybkę i gotowe (plecak naprawdę solidny w końcu stworzony do przewożenia sprzętu fotograficznego) Zdjęcie drugie i kolejne widać już zamocowany kask. Regulacja sprzączek daje możliwość pewnego upiecia kasku. Zrobiłem też wariant z naciagniętym "kondomem" ma plecak w razie deszczu (osobiście jazdy z kondomem nie testowałem ale jestem przekonany, że nie powinien się robić balon) Na ostatnim zdjęciu dopiąłem jeszcze buteklę z piciem Zapiecie w części biodrowej mam odpięte bo nie używam (i nawet nie wiem gdzie jest) Natomiat zapięcie w części barkowej jest regulowane gora dół co pozwala dopasować do sylwetki indywidualnie a sam pasek wyposarzony jest w mocną gumkę pod zapięciem co nie krępuje ruchów, np kiedy się kładziesz czy prostujesz zapięcie to "pracuje" i ciągle przylega pewnie do ciała. Na upartego do bocznych sprzaczek możesz upiać pewnie jeszcze ze dwa kaski (lewa, prawa) tylko po co tak się objuczać I z tak upiętym kaskiem robiłem trasy ok 100km z prędkością do 170km/h bo szybciej nie jeżdzę. Widać, że kask trochę "zwisa" poniżej plecaka co dla mnie jest plusem, bo jak się wyprostujesz to kask opiera się o kanapę i odciaża trochę plecy. taki zestaw nie lata na boki, szybka sie nie otwiera ja jestem zadowolony.

Jeszcze trochę o samym plecaku jego dolna część wyłożona jest od środka sztywną pianką (mającą chronić sprzęt przed ew upadkiem) więc czy masz plecak pusty czy pełny, z kaskiem czy bez nie lata to jak szmata. Widać też jak w połowie łukiem idzie zamek co daje Ci dostęp do zawartości od góry, z lewej i prawej strony bardzo fajna rzecz bo nie musisz za każdym razem odpinać kasku jak chcesz coś wyjąć z plecaka wystarczy, że zapamietasz gdzie co upakowałeś. Dla mnie same plusy do tej pory to najlepszy plecak jaki miałem. (EDIT) mieszczę lapka o wym 38x24x3

A teraz link https://picasaweb.google.com/106425751382227645387/Kask?authkey=Gv1sRgCOfiibq2w769tQE#5832744614932929410

Edytowane 13 Styczeń 2013 przez szafran

[Gość bandyta]

czy ten wolfgang ma odblaskowe wstawki? i czy mozna podobnie jak opis kolegi powyzej, podpoac pod niego kask?

jak ten wolflgang sie sprawuje przy szybkiej jezdzie? balony, rozpinanie zamkow itp?

[cleaner]

Ma, nie za dużo, ale widać w ciemnościach jakieś odblaskowe logo.

Nie bardzo wiem jak powinno wyglądać fachowe zapinadło do kasku.... Jeżeli ja miałbym go przypiąc to zrobiłbym to do tej srebrnej pionowej taśmy:

 

Ja jednak tak nei jeżdże - moim zdaniem im mniej na plecach tym lepiej - jak juz mam brać dodatkowy kask to siatka za pięć złotych i przypinam nia kas do siedzenia pasażera.

Napisałbym jak zachwouje się przy szybkiej jeździe ale zaraz mi tu Wrocławiaki napiszą, że ja przecież szybko nie jeżdżę

Do prędkości 100-120 nawet nigdy nie zapinalem dodatkowych taśm i nie miałem uczucia żeby coś mi odlatywało. Przy dłuższych trasach i prędkościach zapinałem dodatkową taśmę na wszelki wypadek i plecaka jak nie był mocno obładowany nawet nie czułem...

Nigdy mi się nie otworzył i nic z niego nie zgubiłem - oczywiście dobrze przy jeżdzie na moto suwaki zsunąć na jedną stronę - tak na wszelki wypadek...

 

PS. A z takich bzdurnych (chociaż nie do końca) ciekawostek, plecak ma gwizdek wbudowany w jedną z klamerek - motocykliście się nei przyda ale np jak sie zgubi człowie w górach - może pomóc...

 

EDIT: Na zdjęciu jest plecak 20 litrowy - ja pisałem i polecam jednak 15 litrów. Wygląda identycznie a nie mogłem na szyko znaleźć duże zdjęcie 25-ki

Edytowane 13 Styczeń 2013 przez cleaner

[Gość Sailor]

Sam jestem przed zakupem sakw i z pewnością wybiorę firmę Oxford...

Sakw jeszcze nie mam ale za to mam osłony na lakier.

Nie musisz kupować tych pokazanych wyżej marki oxford

Ja kupiłem już dość dawno takie same z tym że białe w jakimś markecie pt.: Leroy Merlin.

Nie pamiętam za ile ale na pewno za jakieś marne pieniądze, wiec jak CI nie przeszkadza kolor to polecam.

[Wiking]

Też się rozglądałem za czymś praktycznym-ładnym-i niedrogo

Kupiłem coś takiego MOTO DETAIL TRAVELL

(210zł na Allegro)

Oprócz kieszeni na laptopa ma praktyczną (z osobnym dostępem) dolną komorę - jak na obrazku w sam raz na buty na zmianę.

Plus - co ważne (i czego nie ma na ogół w plecakach turystycznych/fotograficznych) zapięcia szelek na klatce piersiowej (regulowana wysokość!) i biodra ("pas nerkowy"). Kondon przeciwdeszczowy - klasycznie (zwijany i chowany w wewnętrzną kieszeń). Kolejna praktyczna sprawa - regulacja pojemności.

Na oko (jak za te pieniądze) jakość przyzwoita.

[Gość sebter]

Oxford 48l kupiony, także jak wzystko do mnie dojdzie bede meldował co i jak

[Gość Dejv]

Będzie Pan zadowolony... :D

[Gość teton]

Hej,,

 

chodzi mi po głowie tankbag - czasem kufer centralny to ciut za mało, a ma się do zabrania coś na co kufry boczne to spora przesada i tutaj wydaje mi się, że tankbag dobrze wypełnia lukę.

 

Zalety:

Aparat od razu pod ręką

Komórka/nawigacja w górnej kieszeni dobrze widoczna

 

Wady - zajechany bak, bo naklejanie foli to można sobie zastosować jak się jedzie w trasę, ale do użtku codziennego to chyba mnie nie bawi. I teraz pytanie:

 

Czy ktoś z Was używa takiego systemu jak tanklock z Givi - nie chodzi mi koniecznie o ten system, ale o coś równie funkcjonalnego. Szybko zdjąć/założyć i pełna ochrona lakieru.

 

Poniżej filmik:

http://youtu.be/T8RsEsLqMJU

[Damianos]

Fajny patent . Warto pomyslec nad takim tankbagiem jak sie stary znudzi albo zgubi

[korytarz4]

Fajne to Gdzie można kupić i za ile bo na allegro nie ma czegoś takiego ;/

[Gość PrzemekSparrow]

Looknałem na ebayu - w granicach 300-500 zł w zależności od modelu - tangbag razem z tanklockiem. Sam tanklock (ten plastikowy pierścień w sensie) kosztuje koło 60 zł.

Jest też inna metoda na ochrone baku... Bagster

[Conorian]

Szkoda, że plastic fantastic. Ciekawe jak z wytrzymałością przy zapchanej torbie i średnich/większych prędkościach. Kiedyś było na allegro razem z tankbagiem

Edytowane 31 Styczeń 2013 przez Conorian

[miszi]

no dobra, ale co nam z tanklocka przykreconego do zbiornika jeśli tankbag nie będzie w taki system wyposażony. Da radę sobie coś takiego wymodzić we własnym zakresie?

[Conorian]

Jest i na allegro metalowe:

 

http://moto.allegro....6&description=1

Edytowane 31 Styczeń 2013 przez Conorian

[Gość nieprosty]

no dobra, ale co nam z tanklocka przykreconego do zbiornika jeśli tankbag nie będzie w taki system wyposażony. Da radę sobie coś takiego wymodzić we własnym zakresie?

Generalnie to się kupuje cały system tankbag razem z tym pierścieniem. Zwykłego tankbaga ciężko by było przyczepić trwale do tego pierścienie ze względu na brak usztywnionego spodu w tankbagu.

[Micu]

już to widzę w B4, spoko pomysł

[Gość fearcd]

Patent fajny, cena nie adekwatna... przynajmniej ta z allegro. 600zł to lekka przesada. Z drugiej strony, produkt na tyle unikalny, że nie muszą zbijać ceny.

[Misza173]

Tak racja patent fajny, nie musisz sie martwić ze zgubisz tankbag podczas jazdy lub męczyć sie z jakimiś paskami pocującymi. Cena robi swoje. cena idze z jakościa no chyba że sie myle, Tez pewnie płacimy za firme. za kilka miesięcy lub juz sa jakieś Made in China podruby

[ciapek]

Ciekawi mnie jak zachowa się to plastikowe zapięcie jak pojeździ się po naszych nierównych i dziurawych drogach.

[KG B12]

Jak dla mnie to są tańsze i bardziej praktyczne rozwiązania.

Z racji tego, że czasem robię dłuższe trasy i często muszę je pokonywać b. szybko = tankowanie co godzinę, dla mnie cokolwiek co jest na baku jest mało praktyczne.

Za tą kasę można kupić większy kufer, albo dobry wałek.

Ale, wolnoć Azorku na swoim motorku.

[Gość teton]

Wiem, że można kufer - mam i jest spoko, ale czasem fajnie jest mieć coś przed sobą zawsze pod ręką - komórka/nawigacja w górnej kieszeni i aparat bez zsiadania z moto.

 

Co do faktu, ze to plastik to bym się nie przejmował wytrzymałością bo wcale nie musi być gorzej jak z metalem. Poza tym w razie jakiegoś zdarzenia wolę, żeby mi ten plastik pękł niż wyrwało wlew Jedno czego bym się ewentualnie obawiał, to, żeby jego elastyczność/wytrzymałość była zachowana w temperaturach bliskich zeru.

 

Naprawdę nie ma nikogo na forum, kto miałby coś podobnego i mógł podzielić się opinią praktyka?

[Gość nieprosty]

Wiem, że można kufer - mam i jest spoko, ale czasem fajnie jest mieć coś przed sobą zawsze pod ręką - komórka/nawigacja w górnej kieszeni i aparat bez zsiadania z moto.

 

Co do faktu, ze to plastik to bym się nie przejmował wytrzymałością bo wcale nie musi być gorzej jak z metalem. Poza tym w razie jakiegoś zdarzenia wolę, żeby mi ten plastik pękł niż wyrwało wlew Jedno czego bym się ewentualnie obawiał, to, żeby jego elastyczność/wytrzymałość była zachowana w temperaturach bliskich zeru.

 

Naprawdę nie ma nikogo na forum, kto miałby coś podobnego i mógł podzielić się opinią praktyka?

Osobiście jak bym miał się w to bawić to kupiłbym coś z firmy sw-motech. Tyle tylko, że ceny tam są jeszcze lepsze niż w givi. Zaletą jest fakt, że pierścień jest metalowy.

Istnieje też możliwość zakupu pierścienia, który się na stałe podpina do elektryki moto dzięki temu w tankbagu mamy wyprowadzone ładowanie telefonu, nawigacji czy tam co sobie chcemy. Oczywiście mocowanie z prądem jest jeszcze droższe.

[Gość teton]

Osobiście jak bym miał się w to bawić to kupiłbym coś z firmy sw-motech.

[ciach]

Oczywiście mocowanie z prądem jest jeszcze droższe.

 

Odrobiłem prace domową. SW-motech jest nawet na allegro, ale 600pln za 20L to dość drogo :/ Obejrzałem kilkanaście nagrań z Youtube, przeszukałem forum, wpisałem w googla. Pomyślałem, że może ktoś z forum używa i podzieli się opinią - zwłaszcza o wadach (bo to ciężko znaleźć w reklamach). Na amerykańskich i angielskich formach znalazłem opinię, że fajne i drogie. Tyle samo mogłem wywnioskować z reklamy Miałem nadzieję, że może ktoś z forum używa ale się jeszcze nie pochwalił

Edytowane 5 Luty 2013 przez teton

[Gość Qaster]

A ja mam codziennie styczność z takimi gadżetami ceny faktycznie od 250 do nawet 800 zł za torbę plus około 100 zł za pierścień który musi być dopasowany indywidualnie do każdej maszyny, ale umówmy się, klasa SW-Motech wyprzedza wszystko inne co jest na rynku... Biorąc pod uwagę jeszcze praktyczność ich toreb, plus wodoodporność (gumowane zamki, kondomy przeciwdeszczowe) a także przemyślane kształty sprzyjające aerodynamice, jak i również możliwość powiększania każdego jednego modelu przez system zamków, jest to towar wart swojej ceny Bezcennym plusem jest natomiast fakt, że taka torba nie porysze nam zbiornika, co niestety zdarza się często w przypadku toreb na magnesach.