Weekendowy Wypad Wrocław-> Słowacja

[Renowator]

Witam

 

Planuję w najbliższy piątek po pracy wraz z ładniejszą połówką wybrać się na przejażdżkę na Słowację. Pierwotny plan był Wrocław->nocleg pt/sb w Brnie->nocleg sb/nd Budapeszt jednak po głębszej analizie powrót ok 800-900km z Budapesztu do Wrocławia na jeden strzał w niedzielę to nie zbyt racjonalny pomysł. Dlatego postanowiłem przejechać się ciekawymi trasami na Słowację i zahaczyć o kilka ciekawych miejsc. Tutaj pojawia się znak zapytania ponieważ nie mam za bardzo pomysłu jak i gdzie polecieć. Jednego jestem pewien nie chcę jechać przez PL bo jazda autostradą to nie zbyt ciekawa trasa, a inne drogi krajowe to znając życie nie są w dobrej kondycji po zimie (tylko nie wiadomo której). Macie jakieś propozycje jak polecieć po stronie Czeskiej i Słowackiej? Jakieś pomysły na noclegi/miejsca odpoczynku? Pierwszy nocleg przydałby się po ok. 300km ponieważ jak ruszę w piątek i wyjadę z Wro po 17 to około 21 będzie już pewnie ciemno. Zapewne wyjdzie ze mnie zmęczenie po całym tygodniu więc należałoby odpocząć. Jako cel podróży myślę, że warto jakieś basenu z wodami termalnymi tylko które? Cała trasa myślę żeby nie przekraczała 1200km. Jak macie jakieś doświadczenia w tym temacie to proszę o sugestie.

[Gość klife]

Mysle ze wypadaloby sie najpierw przywitac w "przywitalni" i napisac pare slow o sobie, wtedy moze ktos raczy sie zainteresowac powaznie watkiem.

Edytowane 11 Sierpień 2010 przez klife

[Daniel]

ja racze, ..

 

moze nie calego tripa, ale poczatek. jesli faktycznie chcesz startowac w piatek na koniec dnia to logistycznie najlepsza opcja dla mnie byloby p*****lnac sie autobana gdzies w okolice zywca/wisly - ogolnie blisko granicy slowackiej. tutaj przespac/wypoczac/popic/pociupciac. a w sobote rano start na Ziline i od niej pokierowac sie dalej.

 

a co do Budy to byl dobry pomysl i nie wiem jak te KMy wyliczylas. przez czechy - 600, przez slowacje - 700, i spokojnie pykasz to na jeden dzien.

 

pozdro

 

Daniel

[Renowator]

Mysle ze wypadaloby sie najpierw przywitac

Nie omieszkam i z pewnością dzisiaj walnę opracowanie o sobie

 

Jeśli chodzi o wycieczkę w kierunku Żywca to tak jak napisałem zupełnie nie interesuje mnie autostrada. Jadę z plecakiem, sakwami bocznymi i centralnym kuferem więc pocisnąć nie wypada, a widoki średnie (przynajmniej opatrzone). Myślę żeby przeprawić się na przejście w Paczkowie, a stamtąd już czeskimi drogami w kierunku Słowacji. Po drodze nocleg wypadłby w okolicach Ostravy to jakieś 240km wg. mapy. Następnego dnia na Słowację tylko konkretnie to nie wiem gdzie.

 

Jeśli chodzi o Budapeszt to zakładałem, że pocisnę nad Balaton później w kierunku Tatranska Lomnica tam się pokręce i wrócę przez Czechy do domu więc mniej więcej dystans tak wyjdzie koło 800-900km. W takim wypadku raczej sił i czasu mi braknie na jeden dzień, a szefowa urlopu nie da :/ Małpa ...

Edytowane 12 Sierpień 2010 przez Renowator