Bandit GSF 2003 nie pali przez sprzęgło?

[Gość Szkot1985]

Czołem Panowie i Panie,

 

Jestem od kilku dni posiadaczem Bandita GSF 600. Rejestracja pojazdu, drobne poprawki i w końcu chciałem ruszyć w trasę gdy podczas naprawy kierunkowskazu albo zaraz po naprawie przestał palić. 

Zdejmowałem z sąsiadem reflektor aby wyciągnąć całą wiązkę, przy okazji bardzo delikatnie nasmarowalem olejem stacyjkę żeby klucz lepiej wchodził i od tej pory nie pali. 

Rozrusznik kręci, bezpieczniki w porządku, paliwo jest, kurek ustawiony na ON, akumulator nowy, świece podają iskrę (dzisiaj wymienię na nowe) i dalej dupa.

Jedyne co udało mi się ustalić i w czym widzę winę to sprzęgło, ponieważ na luzie nie pali a na jedynce jak złoże nóżkę i wciskam do końca klamkę manetki sprzęgła to rwie mi Moto do przodu nie odpalając go.

Co o tym sądzicie? Majster, który Moto sprzedał mówi że może tarcze sprzęgła się zapiekły i proponuje zdemontować i zamontować ponownie. A może wystarczy regulacji linki sprzęgła?

 

Pomóżcie, żebym jutro mógł skorzystać ze swojej maszyny bo przejechałem nią dopiero 10 km :/

[jachu354]

Zapraszamy do przywitalni, chciałbyś mieć rozwiazanie na tacy podane a nawet nie przeczytałeś kawałka regulaminu. Najpierw coś o sobie trzeba powiedzieć