Skocz do zawartości

Bandit 1200 nie odpala - POMOCY!


reloop25
 Share

Rekomendowane odpowiedzi

Ale mówiłbyś tak na siebie dlatego, że masz taki napis czy dlatego, że spałeś ze mną i Ci się podobało? :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 godziny temu, radzior napisał:

 i co z tego...to olejak..ma humory i tyle :)

 

kurde, masz gaźnikowca a oczekujesz żeby palił jak nowy mercedes :)

 

można mnie hejtować...3....2....1.... :)

Ja skorzystam z opcji hejtowania!

Humory to mają kobiety na kwarantannie!

Nie jak mercedes tylko jak 1250 "wodniak"

😜😀

  • Upvote 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Też obstawiam na węzyki podciśnienia, kranik. Mały przebieg też nie świadczy, że coś tam może nie banglać. Wystarczy, że pęknięty i teraz ruszony np. i ciągnie lewe powietrze i już wachy nie dostanie. Albo strzelił w gaźnik i wyjebało kapturek.

Rozumiem, że kolega też może nie bardzo widzieć jak sprawdzić.

 

@krynio pamiętasz po drodze na zlot jak się okazało, że kranik zdupcony na jednej pozycji miałeś i nie palił? A kombinacji było, niby paliwa nie ma, za dużo powietrza cuda wianki.

 

Kolega piszę, że moto długo palone nie było, od zimy. Jak mój bandzior się wystał w UK to od Londynu to samej Belgii prychał i kichał, nie odpalał, świece musiałem ściągać i modliłem się byle żeby za prom przejechać, ale przepalił.

 

@reloop25 - mało osób to robi, ale niby tak się powinno jak się nie jeździ - ,spuściłeś paliwo z gaźników na zimę? Zalałeś świeżą wachą teraz?

Niestety gaźnikowiec to nie wtrysk i mimo serwisu trzeba samemu trochę się pomęczyć.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie chcę pamiętać

 

Btw, jak tam twój bandit?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak w jednym z wpisów ostanich 😉 Jedyne co mam to przypomnienie o OC z PZU😆

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, Havana napisał:

Też obstawiam na węzyki podciśnienia, kranik. Mały przebieg też nie świadczy, że coś tam może nie banglać. Wystarczy, że pęknięty i teraz ruszony np. i ciągnie lewe powietrze i już wachy nie dostanie. Albo strzelił w gaźnik i wyjebało kapturek.

Rozumiem, że kolega też może nie bardzo widzieć jak sprawdzić.

 

@krynio pamiętasz po drodze na zlot jak się okazało, że kranik zdupcony na jednej pozycji miałeś i nie palił? A kombinacji było, niby paliwa nie ma, za dużo powietrza cuda wianki.

 

Kolega piszę, że moto długo palone nie było, od zimy. Jak mój bandzior się wystał w UK to od Londynu to samej Belgii prychał i kichał, nie odpalał, świece musiałem ściągać i modliłem się byle żeby za prom przejechać, ale przepalił.

 

@reloop25 - mało osób to robi, ale niby tak się powinno jak się nie jeździ - ,spuściłeś paliwo z gaźników na zimę? Zalałeś świeżą wachą teraz?

Niestety gaźnikowiec to nie wtrysk i mimo serwisu trzeba samemu trochę się pomęczyć.

Nie no sory ale jak by podciśnienie nie działało to po podaniu nawet 10 strzykawek by zgasł w  końcu a on odpala  chodzi także to nie to 

  • Upvote 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

12 godzin temu, Zakrześ napisał:

Skoro tam brakuje Ci paliwa bez spuszczania to gdzie się podziewa? Żeby nie było tak, że zaworki puszczają i paliwo leci do oleju, nie śmierdzi benzyną olej u Ciebie?

Zaworki nie puszaja,komory plywakowe polaczone sa z atmosfera,wiec sila rzeczy paliwo musi odparowac.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kolega ma olejaka pierwszej generacji, stał u mnie miesiąc. Przyjechał zakrecił dwa razy i odpalił bez problemu. Ja miałem starego gs 500 zero problemów z odpalaniem. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Problemem w tej generacji jest to ze nie ma regulowanego kranika bo po dluzszym postoju chwila na pri i dzida a tu jest zwykle podcisnienie puszczane, wiec po odparowniu paliwa i dluzszym postoju moze gorzej odpalac. Ps. Doczekam sie foty podcisnien?

 

Beny to podcisnienie/ kranik tu nie ma filozofii ;) po to zakladali w starszej generracji zalewanie komor zeby nie bylo takich problemow.

Edytowane przez Cirus
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 hour ago, Cirus said:

Problemem w tej generacji jest to ze nie ma regulowanego kranika bo po dluzszym postoju chwila na pri i dzida a tu jest zwykle podcisnienie puszczane, wiec po odparowniu paliwa i dluzszym postoju moze gorzej odpalac. Ps. Doczekam sie foty podcisnien?

 

 

tu sie akurat zgodze bo mam ta sama tragiczna konstrukcje... jak postoi dluzej to nie ma **** zeby odpalil od strzała... zaluje bardzo ze nie ma kranika tylko ten badziewny automatyczny zaworek.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dłużej jak postoi i nie pali bez zalania to norma ale nie tydzień , mam teraz 650 ostatnio palona na zakupie  wczoraj poszedłem po 1,5 tygodnia i półtorej sekundy i pali 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja mam ten sam - 1200sk6. Moto odstawione w połowie listopada, zlane paliwo z gaźników.

Odpalone w zeszłym tygodniu za piątym naciśnięciem, pierwsze trzy to liczyłem 1-2-3 koniec, za czwartym prawie złapał a za piątym już elegancko.

Zmiana oleju i odpalony ponownie za pierwszym razem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

moje 600 od pazdziernika stalo. zapalilo z 1 . zgaslo.. chwila przerwy. 2 raz . zapalil. i chodzil. nic nie spuszczalem zalewalem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kranik w roczniku 2006 nie ma "pozycji" PRI i żadnej regulacji. Działa  jedynie na zasadzie podciśnienia.

 

Udało mi się odpalić motocykl po zimie, używam do odpalania ssania lub rolgazu, wężyki są właściwie połączone.

 

Temat na tę chwilę uważam za zamknięty, muszę sprawdzić jak motocykl będzie zachowywał się dalej, może po dłuższym postoju wystarczy "zassać" powietrze w wężyku od podciśnienia przy gaźnikach i nie bedzie konieczne inne działanie.

<a href=https://zapodaj.net/e6e556124db2f.jpg.html>2b203752d451c36d8050146f9383246a.0.jpg</a>

 

 

spacer.png

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ten przewód od podciśnienia  jest jakiś łączony, czy tak napuchnięty.

 

I załóż sobie opaski zaciskowe na te przewody.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

trytytka drut 21 wieku

  • Upvote 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Share

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Korzystając ze strony akceptujesz regulamin oraz politykę prywatności.Regulamin Polityka prywatnościUmieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.