Gsf 600 nie odpala brak iskry Pomocy

[Petro]

5 godzin temu, Tomek napisał:

Ach miałem sie już nie wtrącać w dział techniczny

No dobra.

Od początku. Raz zapalił. Potem zgasiłeś i już nie chce zapalić. Sprawdzałeś świece były suche czy mokre ?

Albo inaczej

Wiem że od dupy strony,

Kranik na PRI i odkręcaj na każdym z Gaźników śrubę spustową. Zobacz czy leci paliwo.

Jeżeli z każdego będzie leciało

Podepnij aku- dla wsparcia możesz dodatkowo dać aku samochodowy.

Ustaw Luz kontrolka ma się zapalić. Wciskasz klamkę sprzęgła i rozrusznikiem kręcisz. Nie dłuzej jak 2-3 s

I tak 2 razy

Potem ssanie na max i kręcisz rozrusznikiem. Tez max 2-3 s

Jak nadal nie chce zagadać.

Wykręcasz świece i oglądasz. Czy wszystkie mokre czy suche.

Daj info co widać.

 

 

PS.

Przy wyłączonym KIL SW w niektórych wersjach Bandita rozrusznik działa.

PS2.

Czy linka ssania chodzi prawidłowo. Znaczy czy ssanie płynnie przesuwa suwak na gaźnikach ?

 Świece są tak delikatnie wilgolne, śruby spustowe odkręcałem wszędzie jest paliwo, moto jest na luzie. Linka i całe ssanie chodzi lekko i przyjemnie o wszystko zadbałem i mam wymyte i wyczyszczone i nasmarowane.

Reszte sprawdzę jutro może... 

A killswitch JAK WYŁĄCZĘ to nie mam nic tzn nic nie kręci, przełączę na dół i jest sygnał dla rozrusznika 

 

W dniu 20.03.2020 o 23:06, Toldi2001 napisał:

Ja bym sprawdził na twoim miejscu przerywacz do kierunkowskazu z tego co mi wiadomo jest tam przekaźnik zapłonu może w nim tkwi problem 

A gdzie mam ten przerywacz sprawdzić, albo szukać? 

[kudłaty]

Eee no bez jaj,przerywacz kierunkowskazów nie ma nic do zapłonu.Chyba tylko tyle,że obok niego jest przekaźnik od rozrusznika.Jest pod kanapą po lewej stronie pod owiewką.

Edytowane 22 Marzec 2020 przez kudłaty

[Maryusz]

gdzues przycuety przewod. przy tym grzebaniu.    dotyka masy.. itp.. moze dementowales cewki?   dobre  swiatlo  potrzebne... do poszukiwan

Edytowane 22 Marzec 2020 przez Maryusz

[Petro]

4 godziny temu, kudłaty napisał:

Eee no bez jaj,przerywacz kierunkowskazów nie ma nic do zapłonu.Chyba tylko tyle,że obok niego jest przekaźnik od rozrusznika.Jest pod kanapą po lewej stronie pod owiewką.

Tez tak mi sie wydaje,, ale skoro szukam pomocy i ktos podal takie info to i to sprawdze, 

a to gdzie jest to wiem 😅 myslalem ze moze jeszcze jeden gdzies byc...

1 godzinę temu, Maryusz napisał:

gdzues przycuety przewod. przy tym grzebaniu.    dotyka masy.. itp.. moze dementowales cewki?   dobre  swiatlo  potrzebne... do poszukiwan

Cewki mialem wymontowane,

 

A tak zapytam. Sprawdziłeś bezpieczniki ?

a ten moduł co odcina zapłon przy wywrotce. Tylko nie wiem czy Garbusek go miał

Biezpieczniki sprawdzilem wszystkie ok, 30A tez jest caly.

A co do modulu odcinacza zaplonu przy wywrotce to nawet nie wiem gzie on by mial byc moje moto jest 98 rok wydaje mi sie ze nie mial czegos takiego,

a jezeli nawet to dlaczego udalo mi sie go odpalic pierwszym razem, a pozniej juz nie i tak do teraz,

Jednej rzeczy nie rozumiem dlaczego jak pierwszym razem sprawdzalem swiece to byla iskra a potem juz nie bylo? i nie ma jej do teraz

Czy jest prawdopodobne ze przy resystancji jaka podaje heynes u mnie jest tak jak podaje 2,8 ohm na pierwszym i na fajkach 33 ohm i jest to ok (tzn trzymam sie w widelkach)

to te cewki sa martwe?

moze poprostu kupüic nowe,.. 🤔 tylko kurka na kasie nie spie, a wdodatku przy tym ch... co teraz mamy!

😪  

[MajkelZ]

W I generacji przerywacz kierunkowskazów służy tylko do kierunkowskazów tyczy się to każdej pojemności. Dopiero późniejsze wersje mają przerywacz w którym mostkowane są kable od czujnika luzu etc. Jak kable wysokiego napięcia? nie ma nigdzie przebicia na nich? siedzą sztywno w fajkach i cewkach? 

[Petro]

10 minut temu, MajkelZ napisał:

W I generacji przerywacz kierunkowskazów służy tylko do kierunkowskazów tyczy się to każdej pojemności. Dopiero późniejsze wersje mają przerywacz w którym mostkowane są kable od czujnika luzu etc. Jak kable wysokiego napięcia? nie ma nigdzie przebicia na nich? siedzą sztywno w fajkach i cewkach? 

tak siedza mocno, zarobilem na nowo w fajkach.

Za sygnal wysylany do cewek odpowiada impulsometr, czyli czujnik halla , polozenia walu,

i tu sie zastanawiam czy:

szczelina po miedzy tym czujnikiem a rotorem jest ok (ja ustawilem na 0,3mm,) ale niegdzie nie znalazlem jaka powinna byc 😉

 

A moze cos takiego zrobic 🤣 

[Petro]

14 minut temu, MajkelZ napisał:

W nowszych Suzuki faktycznie przerywacz kierunkowskazów ma sporo do zapłonu, jest łącznikiem czujnika luzu i czujnika stopki a modułem. 

A wiązka nie jest nigdzie uszkodzona? Kable pomiędzy cewkami a modułem i kabel do impulsatora mają znikomą rezystancje?

0,3 powinno łapać, ustaw ewentualnie 0,2. Dodatkowo podczas kręcenia z impulsatora powinno wychodzić napięcie zmienne o znikomej wartości. Sprawdź multimetrem, nawet najtańszy powinien wyłapać coś koło 0,01V.  Na moduł idzie zasilanie po stacyjce? 

Wiazke sprawdzalem jest cala.

Miedzy cewka a modulem 🤔 nie sprawdzalem tego.

impulsator sprawdzalem tak jak kostke odpielem i bylo na nim ma 160. 

Pomierze jeszcze jak bede krecil, multimetr mam dobry.

Zasilanie tez sprawdze na modul tylko musze odnalezc kable na ktorych jest zasilanie do nich.

Zrobie nowy kabel mase...

 

Jak cos bede wiedzial dam zanc...

 

😄

 

Teraz mamy zakaz wychodzenia z domu od poniedzialku a moto stoi na moim hmmm niby warsztacie dzialkowym 🤣

 

 

 

[nieaktywny7]

1 godzinę temu, Toldi2001 napisał:

Nie pierdolisz bo w mordę mogę dać nie napisał który rok tylko ogólnikowo i w nowszych tak jest 

wystarczy w profil zajrzeć

W dniu 20.03.2020 o 21:33, Tomek napisał:

A tak zapytam. Sprawdziłeś bezpieczniki ?

a ten moduł co odcina zapłon przy wywrotce. Tylko nie wiem czy Garbusek go miał

 

w mk1 nie ma tego czujnika 

Edytowane 22 Marzec 2020 przez benywariat

[Petro]

Już nie wiem co szukać, właśnie odpalił zostawiłem na 2 min i dupa już nie odpala znowu. 

Ale jak załapał to tylko na 1 2 3 

Ostatni 4 nie miał zaplonu

A teraz to mogę kręcić do usranej śmierci 

[MajkelZ]

7 minut temu, Petro napisał:

Już nie wiem co szukać, właśnie odpalił zostawiłem na 2 min i dupa już nie odpala znowu. 

Ale jak załapał to tylko na 1 2 3 

Ostatni 4 nie miał zaplonu

A teraz to mogę kręcić do usranej śmierci 

Jedna cewka daje iskrę jednocześnie na dwa cylindry (1,4 i 2,3), więc raczej można je wykluczyć skoro miałeś zapłon na 1 2 i 3 cylindrze. Pomiędzy każdym wypustem na słońcu impulsatora a impulsatorem masz jednakową przerwę?

[Petro]

49 minut temu, MajkelZ napisał:

Jedna cewka daje iskrę jednocześnie na dwa cylindry (1,4 i 2,3), więc raczej można je wykluczyć skoro miałeś zapłon na 1 2 i 3 cylindrze. Pomiędzy każdym wypustem na słońcu impulsatora a impulsatorem masz jednakową przerwę?

Tak wszystkie tak samo mają. 

Rozbiore jeszcze raz ECU może zimne luty gdzieś są, choć wątpię, ale warto zerknąć mikroskop mam więc dam radę. 

[kitza]

Ja tam się nie znam ale miałem podobne przygody z odpaleniem po zimie i u mnie przyczyną był czujnik temperatury od podgrzewania gaźników. Dopiero po jego odpięciu od instalacji Bandzior odpalił.
Może tu jest przyczyna?

Błędy w pisowni sponsoruje Tapatalk.

[Petro]

Godzinę temu, kitza napisał:

Ja tam się nie znam ale miałem podobne przygody z odpaleniem po zimie i u mnie przyczyną był czujnik temperatury od podgrzewania gaźników. Dopiero po jego odpięciu od instalacji Bandzior odpalił.
Może tu jest przyczyna?

Błędy w pisowni sponsoruje Tapatalk.
 

Mój model nie ma podrzewacza... 

 

[kitza]

Mój też nie miał ale miał ten cholerny czujnik.
Trochę czasu straciłem zanim do niego doszedłem.

Błędy w pisowni sponsoruje Tapatalk.

[Petro]

10 minut temu, kitza napisał:

Mój też nie miał ale miał ten cholerny czujnik.
Trochę czasu straciłem zanim do niego doszedłem.

Błędy w pisowni sponsoruje Tapatalk.
 

Skoro nie ma podrzewacza to gdzie jest ten czujnik, i co to ma wspólnego z brakiem iskry na świecach? 

[nieaktywny7]

jak rten czujnik jest zdupcony to wywala bezpiecznik zaplonu , taka mala czarna kostka pod bakiem zaokraglona z jenej strony . U ciebie wyglada na problem z instalacja zewrzyj na krotko czujnik kosy i sprzegla 

[kitza]

Skoro nie ma podrzewacza to gdzie jest ten czujnik, i co to ma wspólnego z brakiem iskry na świecach? 

 

 

No tak, Beny na rację. Zapomniałem, że u mnie nie odpalał i palił bezpiecznik.

Czyli jednak nie to.

 

[Petro]

3 godziny temu, benywariat napisał:

jak rten czujnik jest zdupcony to wywala bezpiecznik zaplonu , taka mala czarna kostka pod bakiem zaokraglona z jenej strony . U ciebie wyglada na problem z instalacja zewrzyj na krotko czujnik kosy i sprzegla 

I tak u mnie nie ma czegoś takiego ☺️

A wytłumacz mi bo ja prosty chłop jestem co to ta kosa jest? 

Jedna jeszcze ze z mnie zastanawia.. 

Czujnik od stopki jak mi moto zapalił i jak wrzuciłem pierwszy bieg to odrazu zgasł, wiem tak ma być.. 

Ale szukałem na w tyczce sygnału miernikiem tym pikaczem to nic nie było, nawet na biegu a powinien pikać... 🤔🤔 sam już nie wiem

Przejże wszystko raz jeszcze na spokojnie... 

Choć obstawiam że może impulsator może mieć gdzieś dola i raz zalabie a raz nie... 

Ewentualnie czy alternator ma coś do tego? W skuterach jak strojan rozwalony jest to nie odpali...  Ale moto to trochę inna konstrukcja jest.. 

[kazek]

Kosa, to właśnie stopka boczna 🙂 to jest czujnik krancowy czyli poprostu przerywa obwód więc miernik nie będzie "dzwonił"  edit wyłącznik krańcowy 

Edytowane 23 Marzec 2020 przez kazek

[Tomek]

A tak przyszło mi do głowy. W stacyjce jest ten rezystorek. Może tam nie kontaktuje i dlatego nie odpala.

Ale ja bym szukał przyczyny w tym garnku co nie działa. To nie nowe moto. Może już nie ma siły na 3 gary zagadać ?

Może świeca na 4 cylindrze do luftu ?

Może z gaźnikiem na 4 coś nie halo?

Może po przewodach WN hula, bo maja przebicie ?

 

 

PS. Posprzątałem troszkę w temacie

PS2: Rezystancja cewki zapłonowej

Pierwotna 2-4 Ohm

Wtórna 30-40 kOhm

 

[Petro]

Godzinę temu, Tomek napisał:

A tak przyszło mi do głowy. W stacyjce jest ten rezystorek. Może tam nie kontaktuje i dlatego nie odpala.

Ale ja bym szukał przyczyny w tym garnku co nie działa. To nie nowe moto. Może już nie ma siły na 3 gary zagadać ?

Może świeca na 4 cylindrze do luftu ?

Może z gaźnikiem na 4 coś nie halo?

Może po przewodach WN hula, bo maja przebicie ?

 

 

PS. Posprzątałem troszkę w temacie

PS2: Rezystancja cewki zapłonowej

Pierwotna 2-4 Ohm

Wtórna 30-40 kOhm

 

Ale u mnie brak iskry na całym silniku czasami zapali a potem nic już i tu jest głównie problem

Zastanawiam się czy jak ustawiałem sobie luzy na zaworach nie przestawiłem rozrządu, bo się jeblem i poleciałem wałem w tył moto zamiast w przód, potem poleciałem już dobrze w przód tak jak w serwisówce jest wszystko zrobiłem, później sprawdzałem napinaczz i był dość daleko wysyniety i się zblokował więc go cofnelem do zera i wsadziłem z powrotem ustawił się, ale nie wiem czy łańcuch się dobrze napiol, 

I tu może być pies pogrzebany, bo jeżeli uciekł mi jakimś cudem rozrząd o żabek to nie będzie dawał iskry,

Tylko jam teraz to sprawdzić, bo jeżeli by wyskoczył o jeden zabek to ciężko będzie to zobaczyć..  

Jakieś sugestie? 

[Tomek]

Moto raz zapala raz nie. Problem jest w instalacji elektrycznej. Masz gdzieś zwarcie , lub zaśniedziałą kostkę. Przejrzyj na spokojnie wszystkie kostki. Wypinaj i oglądaj. Oczyść profilaktycznie. Obejrzyj wiązkę przewodów, czy gdzieś nie jest przytarta. Nawet jak drobne przytarcie napraw.Sprawdź masę. Oczyść dobrze klemy i wszystkie masy.Do ramy, do silnika etc.

 

 

[kazek]

Sprawdź przy główce ramy, tam lubi się przecierać kabel. 

[nieaktywny7]

a co ma rozrzad do iskry ? iskra bedzie ale nie wttym momencie a ty jej nie masz wogole , masz cos z instalacja albo wlasnie z tym opornikiem w stacyjce co mowi tomek , kazek dobrze prawi tam  najczesciej ulega przetarciu 

 

Edytowane 23 Marzec 2020 przez benywariat

[Petro]

Kur... Żebym wiedział jak tu foto wstawić 

 

Stacyjke wykręciłem dzisiaj wymyłem benzyna bo trochę żem ja uje... Olejem... 

Alle dołu nie można zaciągnąć bo są śruby nity nie wiem co to... Samo zrywalne

A chciałem te kable obejrzeć co w Stacyjke wchodzą i lipa... 

No nic wymyłem benzyna wydmuchałem powietrzem mam nadzieję że będzie... Bez ECU kręci więc sygnał z klucza leci dalej. 

Główka ramy to rozumiem że to tam gdzie łożyska i kiera no i to całe pieprzone spagetti kabli? 

Mam tam rozcięcie na gumie tej ochronnej ale kable sprawdziłem wszystko całe. 

Kostki też żadnej śniedzi wszystko jak fabryka. 

 

Kurwa chuj. Chyba to potne na złom 

Aaa i jeszcze jedna informacja taki przekaźnik na samym końcu siedziska jest jak załączę Stacyjke klika no bo musi czyli zamyka obwód, ale się trochę grzeje, czy to normalne?