Bandit 400 - Nie Pali - Silnik Gaśnie - Utrata Mocy

[JackRM]

Cieszymy się, że mogliśmy pomóc.

W takim razie temat do zamknięcia.

[Gość bolek]

Witam forumowiczów!!

Ostatnio przed samą zimą pojawił mi się problem z moim B4. W drodze do pracy silnik mocno się dławił i nie zbierał. Powrót niestety moje B4 zaliczyło na przyczepie kumpla. Od tamtej pory nie mogę go uruchomić. Silnik kręci ale nie odpala. Pomyślałem że pewnie trafiło mi się jakieś lipne paliwo bo tankowałem u jakiegoś prywaciarza. Zapodałem do gaźników na szybko Crabu Clean Motula i jakimś cudem sprzęt odpalił jednak po założeniu baku i złożeniu sprzętu w całość problem pojawił się od nowa. Więc panowie fachowcy proszę o jakieś sugestie jeśli znajdziecie chwilę żeby się tu dopisać.

[Łukasz600]

Sprawdź kranik czy jest sprawny, bo jeśli założyłeś bak i przestał odpalać to tu może być problem.

Sprawdź wężyki czy nie są przypadkiem zagięte od paliwa i podciśnienia.

Masz założony filterek paliwa?

Sprawdź i doładuj akumulator, sprawdź iskrę może świece odmówiły posłuszeństwa, jeśli iskra jest przeczyść świece, spuść paliwo z gaźników i zalej świeżym dając kranik na PRI i spróbuj znowu

[Kondzio]

Tez obstawiam abyś sprawdził kranik, węże i ew. filterek paliwa jak masz.

Odkreć na PRI poczekaj z 3 minuty i odpal.

Odkręć spusty gaźników i zobacz czy jest paliwo.

[jab2]

Zajrzyj TU

[Gość bolek]

Pokombinuję coś i dam znać jak postępy chociaż przypuszczam że temat na tym się nie skończy, ale na tą chwilę dzięki za porady.

[Gość bolek]

Hej !! zgodnie z waszymi radami sprawdzałem układ paliwowy. Kranik ok!! paliwo do komory pływakowej dopływa, i do cylindra na pewno też bo świece były mokre więc raczej je zalało. Przy sprawdzaniu świec zauważyliśmy z kumplem, że iskra na niej jest bardzo słaba i przeskakuje. Tylko co może być przyczyną bo świece mam od niedawna na wiosnę kupowane.

[bald]

czy może ostatnio przepalałeś bandziora kilka razy tylko na chwile ?

[jab2]

To że od wiosny to nie znaczy, że dobre.

 

Jak iskra przeskakuje to do wymiany.

[Gość logicsys]

Przeczysc jeszcze styki na Cewkach i zakonserwuj jakims srodkiem do tego przeznaczonym przy okazji wymiany swiec.

[Gość bolek]

Ciężko powiedzieć że był przepalany bo on do momentu awarii był cały czas w trasie. Usterka powstała przed zimą i od tamtej pory próbuję z tym walczyć na tyle na ile mi czas pozwala. A co do świec to już drugi komplet jaki mi padł od kiedy ma mam motocykl, a to raptem dwa lata. Dlatego mnie to trochę dziwi. Pierwsze świece kupiłem NGK zaraz po kupnie moto, drugie za namową znajomych DENSO i już mam na nich przebicie. Dlatego właśnie zastanawiam się co może być przyczyną tak szybkiego zużycia świec. Ostatnio rozmyślałem nad opcję że świece które kupuję mogą być za "zimne". Podobno świece "gorące" ulegały lepiej samooczyszczeniu i może to też ma znaczący wpływ na przebicie i trwałość świecy.

[jab2]

Świece się wkręca takie jak zaleca producent a nie inne.

Jak w silniku są modyfikacje to wtedy się coś zmienia ale to już inna bajka.

 

 

A nie jeździsz przypadkiem na krótkich odcinkach? Takich z 5-10km? Bo wygląda na to, że silnik się nie rozgrzewa prawidłowo. Może termostat? W B4 jest wskaźnik temp.?

[Conorian]

Zmieniaj świece skoro piszesz że iskra słaba i możliwość przebicia. Obecnie mało które świece na polskim rynku przetrzymują zimowanie. Idź do sklepu z częściami moto/samochodowymi weź świece na wzór i powiedz że chcesz z takim gwintem podkreślając przy tym że jakąś dobrą a nie bubel. W motocyklowym pewnie wybierze odpowiednie z katalogu.

[Gość bolek]

No to chyba i tak będę musiał z tym poczekać do wiosny bo jak założę nowe świece to trzeba je przepalić na dłuższej trasie a przy dzisiejszych warunkach choć zima nie sroga to i tak to nie ma za bardzo sensu.

[Conorian]

Dokładnie tak.

[jab2]

bo jak założę nowe świece to trzeba je przepalić na dłuższej trasie

 

bzdura z PRLu

Świec się nie wygrzewa, co nie oznacza że nie trzeba o nie dbać.

 

 

A to tak dla zgaszenie niepotrzebnej dyskusji (kilka postów niżej):

 

wygrzewanie świec

Edytowane 11 Styczeń 2012 przez jab2

[mercyful]

skoro kranik działa, to zmieć świece, spawdź airbox- może syf tam jakiś pod wpływem wilgoci blokuje przepływ powietrza, no i oczywiście świece.

[Gość bolek]

No to pozostaje mi już chyba tylko opcja zakupienia kolejnego kompletu świec. Mam nadzieję że to ostatni w najbliższym okresie i że to rozwiąże problem!! Dam znać jakie będą postępy.

[Gość sypa99]

Witam mam taki problem, kupiłem tydzień temu bandita 400 gasł na wolnych obrotach (właściwie ich nie było) po wciśnięciu sprzęgła motor gasł. Oddałem go serwisu na czyszczenie, regulacje i synchronizacje gaźników. Odebrałem go wczoraj i wszystko było niby ok moto wyregulowane, wolne obroty są. Mechanik powiedział mi natomiast że według niego za ciasno są ustawione luzy na zworach ssących bo moto ciężko odpala na zimnym i że trzeba by to zrobić, na razie odmówiłem ze względu na koszta. Dzisiaj jadąc do pracy moto na światłach popyka chwile na wolnych obrotach które stopniowo spadają coraz bliżej zera i moto gaśnie. Powiedzcie mi proszę czy to może mieć związek z tymi za ciasno ustawionymi luzami zaworowymi ssącymi przez co do silnika nie dostaje się odpowiednia ilość powietrza i zassanego paliwka i moto gaśnie, czy może jest coś jeszcze co warto sprawdzić i wymienić? A dodatkowo dodam, że ciężko też odpala rano za trzecim dość długim kręceniem na ssaniu.

Edytowane 21 Maj 2013 przez Krzysztof

[jab2]

Czemu kolejna osoba zaczyna serwis od końca??? Robienie gaźników jest bez sensu bez zrobienia zaworów. Teraz zrobisz zawory i gaźniki są do ustawienia jeszcze raz.

[Kondzio]

dokladnie, gazniki sie robi po regulacji luzow zaworowych i wymianie filtra powietrza bo inaczej to nie ma sensu. Mechanik ma racje ze to moze byc przyczyna gasnacego i zle odpalajacego moto. Warto sprawwdzic krucce sace bo moze maja dziure i lapia lewe powietrze i przez to moze nie byc wolnych obrotow i bedzie silnik gasl.

[Gość sypa99]

a widzicie to tego nie wiedziałem, że tak się robi, jestem dość zielony w tematyce bo to mój pierwszy moto. To co proponujecie bo mechanik za regulacje zaworów chce 250zł i jak mówicie, że potem jeszcze raz gaźniki to jest kolejne 250zł ała

[jab2]

Zajrzyj do naszej bazy wiedzy i sam zrób. Sprzęt kosztuje + 20zł a roboty jest na 3h.

[Gość sypa99]

no ok sąsiad jest w miarę ogarnięty i ma szczelinomierze wiec myślę że z tym sobie poradzimy, ale co potem z tymi gaźnikami? znowu mechanik?

[jab2]

Gaźniki też można samemu. Nie jest to jakaś wielka filozofia. Na necie kupa filmów jak zrobić i użyć waku. W sumie to za 300zł można se kupić waku.