Silnik - stuki, puki i inne dźwięki dochodzące z silnika

[qnerk]

chwiliowo mam zbyt wolne łącze do YT, ale jeśli kicha w gaźnik nie regularnie to jeździj

[Gość Legalny1200]

może jakieś bardziej optymistyczne wersje ? Silnik ładnie w obroty wchodzi, a i ostatnio 220km/h przez kawałeczek do warszawy śmigłem.

[qnerk]

winne są nadpalone gniazda/zawory - można remontować, można jeździć - ja bym jeździł

[Gość Legalny1200]

czy idzie to wzrokowo stwierdzić po ściągnięciu pokrywy zaworów? czy trzeba rozkładać?

[Conorian]

A może normalnie wali w gaźnik. Jakaś regulacja zapłonu była robiona?

[Gość Legalny1200]

nic nie robiłem z zapłonem.

A dodam jeszcze, że to stukanie słychać zarówno na zimnym jak i na ciepłym silniku. Spróbuje jeszcze kable zmienić ale wątpię żeby to coś pomogło.

[Paweł NGI]

Po co chcesz kable zmieniac skoro qunerk napisał co mu dolega.

(nadpalone gniazda/zawory)

Edytowane 24 Kwiecień 2012 przez PaweÅ‚ NGI

[Gość Legalny1200]

Czy możliwe że te stuki spowodowane są za ubogą mieszanką na drugim gaźniku ?

[Gość Kornelio]

Kolego a sprawdź może w jakim stanie masz łańcuszek rozrządu. Zdemontuj napinacz i zobacz ile ząbkow jeszcze zostało.

 

Pzdr

[Conorian]

Moim zdaniem gdyby to był łańcuszek stuki występowałyby na każdym cylindrze/gaźniku. W sumie dobre osiągi eliminują rozregulowany zapłon. Do tego można podpiąć jeszcze luz na sworzniu ale to bardzo mało prawdopodobne. Osobiście nie mam pomysłu więc jeździj.

[kudłaty]

To na pewno nie łańcuszek,ja mam wyciągnięty jak cholera,(ori 80 kkm.) wałki się nie zgrywają,a silnik pracuje bez żadnych efektów specjalnych,nawet nie grzechota głośno tylko cyka cicho jak to bandziorr...

Edytowane 25 Kwiecień 2012 przez kudÅ‚aty

[nezka]

Witam.

Kolego czy te stuki słychać tylko na zimnym silniku czy zawsze?

Sprawdź czy gdzieś nie bierze "lewego" powietrza..

pozdrawiam

nezka

[Paweł NGI]

Pisał że na ciepłym i na zimnym.

[kijano]

uboga mieszanka, lewe powietrze, ewentualnie zawory puszczaja..

Edytowane 25 Kwiecień 2012 przez kijano

[AndGP]

Stuki ustają jak jest zdjęta fajka na drugim cylindrze, wiec lewe powietrze raczej nie ma z tym nic wspólnego. Pasowałoby coś z zapłonem, ale np spalanie stukowe objawiałoby się innym dźwiękiem. Początkowo podejrzewałem luz na osi przepustnicy, ale to też byłby dźwięk bardziej "cykający". Kolega wymienił świece, wiec następnym krokiem powinny być też nowe kable.

[Gość Legalny1200]

Dziś z ciekawości zmieniłem obroty na 1000obr/min na biegu jałowym i przestawało stukać, jak podkręcałem na więcej tak 1300obr już zaczyna co jakiś czas stukać. Może faktycznie coś z tą mieszanką nie tak. Nie wie gdzie jest ta śrubka od mieszanki bo jakoś jej namierzyć nie umiem ( gdzie ona jest?)- jutro jeszcze raz to przetestuje z tymi obrotami na biegu jałowym i potwierdzę to.

Czy mieszankę ustawia się na każdy gaźnik osobno, czy na wszystkich naraz?

Edytowane 25 Kwiecień 2012 przez Legalny1200

[AndGP]

Każdy gaźnik osobno. Śrubki są u dołu każdego gaźnika.

[Gość mmmarcin]

Po pierwsze sprawdź, czy zawory są ok. Bo albo zawór podparty, albo gniazdo wypalone.

Bo zakładam, że żadnej interwencji przy rozrządzie nie było. I żadne sportowe wałki i żaden przyspieszacz zapłonu nie jest założony?

[Gość Legalny1200]

Witam

Wczoraj odkręciłem śrubkę spustową z gaźników i wylałem trochę paliwa i jakby mu przeszło, Dziwne rzeczy się dzieją Na razie jest git, zobaczę jak trochę więcej pojeżdżę.

[Paweł NGI]

Nie dziwne tylko pewnie jakiś syfek wyleciał . Zobaczysz jak pojeździsz dłużej.

Edytowane 27 Kwiecień 2012 przez PaweÅ‚ NGI

[Gość Legalny1200]

Witam. Po wymianie przewodów nastała naroście cisza. Temat zamykam

[Conorian]

Witam. Tak jak w tytule od pewnego czasu (kilku dni) niepokoją mnie pewne dźwięki wydobywające się z głowicy (chyba). Występują one zazwyczaj od 2,5tys obrotów do 3-3,5. Nigdy powyżej ale czasami poniżej. Czasami z lewej strony, czasami z prawej a czasami po obu stronach... A więc tak zawory regulowałem sam na początku sezonu były pozaciskane ustawiłem tak jak trzeba. W moto od początku było słychać napinacz rozrządu. Tak więc pojechałem do serwisu suzuki i zapytałem co tak stuka nie dając żadnych wskazówek. Kolo potwierdził moją wersję z napinaczem łańcuszka rozrządu. Zapytałem co z tym zrobić. Magik powiedział żebym odkręcił 1 z 2 śrubek napinacza (parę milimetrów) i powoli odkręcał drugą i wtedy będę słyszał jak napinacz się naciąga. Powiedział żebym naciągnął o 2 ząbki. Tak jak powiedział tak zrobiłem. Po tym zabiegu moto chodziło cichutko (jak nie bandit). Jednak następnego dnia moim uszom ukazały się te oto stuki o które mi chodzi.

Co zaobserwowałem / zrobiłem.
- kontrola luzów zaworowych (luzy jak trzeba)
- kontrola krzywek i dźwigienek (w idealnym stanie, nie wyczuwalny luz na wałkach rozrządu dźwigienki mają lekki luz na boki)
- stuki są zależne od obrotów (ze wzrostem obrotów częstotliwość rośnie)
- Kontrola panewek głównych czopów korbowych ( wrzucam jedynkę i powoli puszczam sprzęgło - nic nie puka nie stuka)
- stuki glosowo podobne do stukania długopisem lub czymś podobnym w pokrywę zaworową
- występują czasami na ciepłym czasami na zimnym silniku

Poradźcie proszę bo jak to Damiannos pedancik ze mnie straszny (pod względem moto) a wiadomo że z takim stukaniem taka osoba (ja) długo nie pociągnie a i moto szkoda Byłem z tym w serwisie 2x ale złośliwy bandit na miejscu boi się i nie zaklepie ani razu gdy mechanik go osłuchuje ....

Poniżej załączam film (telefon lepiej nagrał niż Hero ) Wrzuta bo niestety YT i vimeo coś mnie dzisiaj nie lubią i łapią zawiechę

http://w748.wrzuta.pl/film/a1LlPUfBesm/mov_0007

Stuki słyszalne najbardziej w: 10s, 14, 16,18, 20-22, 29, 34-36, 40-54, i od 60 do końca najwyraźniej.

[Paweł NGI]

Ten filmik chyba jest niedostępny. A tak na marginesie czy sprawdziłęś dokręcenie kolektorów wydechowych ?

[Conorian]

Ten filmik chyba jest niedostępny. A tak na marginesie czy sprawdziłęś dokręcenie kolektorów wydechowych ?

 

Hmm... Mi załącza się normalnie. Kolektorów nie sprawdzałem ale zaraz to zrobię

 

edit. To nie kolektory, przykręcone bardzo mocno.

Edytowane 10 Lipiec 2012 przez Conorian

[sawyer1188]

Przykręcone mocno ale uszczelki mogą już być zużyte i jest możliwe że gdzieś puszcza. Samo dokręcanie nie ma sensu. Mój po wymianie znacznie się wyciszył. Koszt uszczelek nie wielki, najgorzej z odkręceniem kolektorów.