Silnik - stuki, puki i inne dźwięki dochodzące z silnika

[MetalBeast]

 

 

Acha dobrze to słychać ok 20s ale w sumie kolektoa cały czas.

 

Mój tak chodzi cały czas po regulacji zaworów. Słychać cykanie z prawej i z lewej. A jak już obroty spadną poniżej 800, bo ssanie za szybko zdejmę to klekocze jak sieczkarnia.

Zrobiłem tak już 6000km od regulacji i nie ma problemu.

Nie mówię, żebyś to olał, ale jeśli miałeś regulowane zawory i nie nawinąłeś wiele kilometrów to może wszystko jest ok.

[Cirus]

przyjedziesz, wyleczymy z filmiku to wrózenie z fusów.

Edytowane 9 Lipiec 2013 przez Cirus

[Kamilliverpool]

przyjedziesz, wyleczymy z filmiku to wrózenie z fusów.

 

Luz, jutro postaram się przytargać to żelazo do Ciebie. Mam nadzieję, że to nic poważnego. Będziemy w kontakcie

[Gość lukkow]

To i ja moze sie podepne co prawda nie bandzior, ale co to moze byc ?

Napierdziela tak juz 9 000 km. Sprawdzone luzy na zaworach,

Wymieniony lancuszek i napinacz rozrzadu

Swiece nowe

Walki nie maja luzu,

Kolektory wymienioone uszczelki dokrecone

 

Kumpel jak dzisiaj przejechal sie gixem, stwierdzil ze przy redukcji mial wrazenie ze silnik wybuchnie

 

 

[kudłaty]

puk puk panewka???chociaż 9kkm to dawno by się rozsypała,poza tym ciulowo słychać...trza by live posłuchać.

[Gość lukkow]

kudlaty, no wlasnie panewka nie tak do konca, bo sluchali mechanicy, nawet padla diagnoza sworzen tloka, no ale? Motocyklem lecialem dlugie odcinki powyzej 2.5 zlotego, katowany do odcinki czesto, etc... Slychac w przedziale 4-5 tys to najbardziej

Edytowane 30 Lipiec 2013 przez lukkow

[luk137]

 

http://

 

Acha dobrze to słychać ok 20s ale w sumie kolektoa cały czas.

 

Wysłane z mojego c5303 za pomocą Tapatalk 4

 

Tak informacyjnie - regulacja luzów zaworowych załatwiła sprawę. Nic już nie puka ani nie dzwoni ;D

 

[Gość magic]

u mnie coś puka na wolnych obrotach i gdy dokładnie się przysłuchałem to dżwięk dochodzi najprawdopodobniej od kosza sprzęgłowego. Ale czy kosz może pukać?

[Magpie]

Może. Pukać i szumieć. Jak będziesz miał okazję warto sprawdzić jego stan. 

[50g]

Od pewnego czasu z mojego Bandita wydobywa się dość żenujący i wkurzający dźwięk tak jak by rzężenie łańcucha czy kończące się łożysko. Dzieje się to tylko na dobrze rozgrzanym silniku i na obrotach coś koło 4-5tys. Dobrze to słychać jak się jedzie na 6tce koło 80km/h lub jak się odpuszcza gaz.
Do tej pory sprawdziłem
-łańcuch napędowy ( nie ma zastanych ogniw czy coś tego typu, naciągnięty i nasmarowany, wymieniłem dodatkowo zdawczą zębatkę )
-wymiana łożyska przy tylnej zębatce (te w kole ładnie się kręcą z lekkim oporem jak nówki)
-rozkręciłem owiewki podkleiłem urwane mocowanie, podłożyłem gumki pod szybę
-dokręciłem poluzowane śruby mocujące soczewkę w lampie (słychać to było jak się wjechało w dziurę)
- zawory ustawione
-napinacz łańcucha rozrządu ma wysunięte 15 ząbków z 23

-wyciągnąłem siatkę która odpadła w kolektorze wydechowym

Słychać to także na postoju. Bandit ma 61tys przebiegu. Czuć trochę takie wibracje na podnóżach.
Już nie mam pomysłów co to może być, a dźwięk jest strasznie wkurzający, że już miałem ochotę wracać na nogach z Rzeszowa.

 

PS. Wybaczcie, że wróciłem na forum jak coś mnie jest potrzebne ale juz sam nie dam rady. Próbowałem nagrać to jednak nie słychać tego.

[Gość magic]

powiem co u mnie "brzęczało" i mnie denerwowało: odkręciła się obudowa filtra powietrza i jedna opaska od gaźnika. 

[Gość Sykopson]

Witam,

Piszę w tym dziale bo mam "delikatny" problem z moim B400  

Otóż od pewnego (nie długiego)  czasu z mego pieca dochodzą dziwaczne stuki/puki.

Wygląda to tak. Gdy odpalam motocykl kiedy jest zimy z silnika dochodzi równomierne stukanie jakby ktoś wrzucił do silnika garść gwoździ. Nie jest że raz puknie i przerwa tylko miarowe stukanie w równych odstępach czasu, równo z obrotami silnika (no po prostu: pukpukpukpukpukpuk). Gdy silnik się rozgrzeje, pukanie cichnie, na początku zdawało mi się że zupełnie, ale w końcu doszedłem do wniosku że dalej puka tylko na tyle cicho że warkot silnika częściowo to zagłusza. Ale pewien nie jestem, może to już moje przewrażliwienie, może tak ten silnik zawsze chodził. W każdym razie na zimnym solidnie nap***. Spotkałem się już z różnymi opiniami, że napinacz rozrządu, łańcuszek rozrządu, zawory, ale najbardziej się boje tego co jako pierwsze przychodzi na myśl po usłyszeniu puków w motorowni... panewy.

 

Co to może być waszym zdaniem, albo jak to sprawdzić/uporać się z tym. Z góry dzięki za wszystkie odpowiedzi.

Edytowane 27 Wrzesień 2013 przez Sykopson

[Gość Moras]

Jak zawsze ciężko określić co Ci może tam pukać po opisie. Najlepiej będzie jak wstawisz film w rozsądnej jakości. Możliwe, że da się coś ustalić. 

[Gość Tomas]

Witam wszystkich.
Dziś jadąc do pracy z mojego bandziora zaczęły dochodzić dziwne stuki, oczywiście które wcześniej nie występowały

sprawa wygląda tak :

oczywiście silnik rozgrzany, olej i filtry wymienione w tym roku jakieś 3 tyś km wtecz obecnie moto ma około 60 000 tyś na liczniku regulacja luzów i synchro gaźników robione jakieś 6 tyś wstecz.

stuki bardziej są słyszalne od strony dźwigni zmieniania biegów

poniżej link do filmiku:

 Nie jestem mechanikiem, liczę i proszę Was o pomoc w zdiagnozowaniu.

[Gość Pitu]

Witam. Na początku chciałbym uprzedzić , że nie jestem pewien czy w dobrym dziale forum piszę ten temat.

Na początku opiszę trochę o moim dziorku . 
Jako nowicjusz kupiłem go z nietypowym dzwonieniem (metalicznym) tylko w określonym zakresie obrotów , sprzedający mówił ze jeździ z tym już 3 sezony i nie umiał tego zidentyfikować i że napewno nie jest to nic poważnego (jakaś śrubka niedokręcona) . Tak więc kupiłem go przejeździłem do końca sezonu i faktycznie nic się nie działo. Oddałem go do serwisu aby nowy sezon rozpocząć na pewnym motongu. Zrobili m.in. rozrząd , zawory , sprzęgło , olej i podobno miałem zerwany gwint na jednej ze śrub trzymających pokrywę zaworów (naprawili) . Myślałem że po regulacji zaworów dźwięk ustanie ale myliłem się. Zostawiłem tą sprawę i dojeździłem już do końca sezonu . Teraz gdy monotonia zimowa bierze górę irytuje mnie ten dźwięk... Może któremuś z was też się to przytrafiło? Może coś podpowiecie... Ja obstawiam na silnik że to z niego dobiega ten dźwięk .Słyszałem też opcje , że w kolektorach/wydechu są przegrody w których mogły spawy popuścić i dźwięk niósł się do silnika. Hmmm niby realna opcja lecz komin zmieniłem a kolektory odkręciłem i uderzając w nie ręką szukałem jakichkolwiek metalicznych dźwięków lecz nic z tego... Mam filmik na którym dość wyraźnie to słychać (sorry ,że taki na razie nie mam innego) . Dźwięk słychać od 36 sek. Na koniec dodam , że dźwięk ten pojawia się od około 5 tyś obrotów i znika po przekroczeniu około 7,8 tyś . Tak jakby wpadało coś w rezonans . 

Może wam się uda pozdrawiam Marcin Edytowane 25 Styczeń 2014 przez Krzysztof
Połączenie tematów

[radzior]

hmm..ja tam słyszę normalne katowanie olejaka w pomieszczeniu zamkniętym...

 

i jak to pani na koniec stwierdziła: "to jest niepoważne!"

 

hie hie hie

 

masz starego olejaka i dziwisz się, że coś brzęczy???? zresztą na filmiku nic specjalnego nie słychać moim zdaniem. ale ja to się nie znam, dlatego się wypowiadam :zeby:

[grand]

polecam sprawdzić mocowanie pługa ewentualnie silnika. 

[Gość Pitu]

Mocowanie pługa odpada , ponieważ nie było go a dźwięk był..

[Kamilliverpool]

Sprawdź mocowanie zegarów

 

P.s. ze szkoły nie wyrzucili?

Edytowane 20 Styczeń 2014 przez Kamilliverpool

[Kondzio]

To słychać zarówno przy narastaniu obrotów i puszczaniu czy tylko przy puszczaniu ?

[Widmo80]

Ja mam podobnie coś , strasznie podqrwia ten dzwięk i doszedłem że pochodzi on z wydechu (u mnie)  .Po prostu ,wydech składa sie z rur przedzielonych wełną ( jak zwał tak zwał )  i wewnętrzna rurka tłucze o zewnetrzną w określonych obrotach tylko , albo i przy ich schodzeniu .

Zakładałem inny wydech i dzwonienia nie było .

Na razie nie mam pomysłu  jak to naprawic - może ktoś kto się  zna się wypowie .

[Gość syspo]

Mi Suzi brzęczała jak dostawała konkretnych wibracji na połączeniu kolektorów ze złączką.

Okazało się, że połączenie było słabe. Uszczelnienie i dokręcenie zacisku pomogło.

 

Zlokalizowałem to dociskając nogą elementy wydechu.

 

Od tak z mojego doświadczenia piszę, bo na filmiku nic nadzwyczajnego nie słyszę :-[

[XAVIER]

A u mnie bardzo podobnie brzęczał prawy podnóżek pasażera. Jedna podkładka załatwiła temat.

[radzior]

 

 

ja nie jestem aż takim purystą językowym, i nie żebym się czepiał. Ale tak mnie drażni ten byk literowy w tytule posta, że zeza dostaję    - czy może autor lub mod to zmienić???

 

 

 

prooooooszęęęę..... :cry:

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

or else....

 

:gun3:

:Tolinek:

 

 

 

edit:

 

dziękować za poprawienie :-)

Edytowane 25 Styczeń 2014 przez radzior

[Cirus]

ja bym spałował go do końca ( trzymasz do odcinki aż zamilknie ) nigdy wiecej nie usłyszysz dzwonienia