Silnik - stuki, puki i inne dźwięki dochodzące z silnika

[ZuZa]

Czym zawinił ten biedny bandit, że go tak męczyłeś? Akurat tutaj goowno słychać, wstaw może film, który lepiej odda ten metaliczny dźwięk?

Mi kiedyś obijało się mocowanie klaksonu, które w, tak zwanym, międzyczasie się troszkę przekrzywiło i wpadało w wibracje, przy obrotach powyzej 4 tys i obijało się o lagi.

[lelon]

rozchyl kolana podczas dodawania gazu.... wtedy będziesz miał zagwozdkę... co to ku.... za dziwne dźwięki

 

p.s. na pewno choinka miała oryginalne ozdoby tego roku

Edytowane 22 Styczeń 2014 przez lelon

[Gość Pitu]

A niby co ja mu robiłem? ludzie przesadzacie ... Rozgrzany silnik był , więc problemu nie widzę , swoją drogą dziwne , że tylko kobieta zauważyła w tym jakiś problem ha. Wracając do tematu , sorry , że się nie udzielałem nie było mnie w domu. Będę musiał posłuchać go i rozbierać/dokręcać a nóż znajdę przyczynę ;p
P.s Radzior już poprawione

[MetalBeast]

A niby co ja mu robiłem? ludzie przesadzacie ...

No przypiłowałeś go A przecież wiadomo, że wszyscy mają tu super nie śmigane motocykle od dziadka z niemiec ;]  A tak poważniej to też nie jestem fanem katowania, lecz nie uważam palenia gumy do 8tyś obr przez chwilę za kata. Na zlotach można popatrzeć co się dzieje i wtedy może dupa zaboleć.

Co do dzwonienia, w GSie500 miałem takie podczas jazdy. Zaczynało się po 5tyś obr i koczyło przy 7. Ni chilery nie było wiadomo co to. Jezdziłem tak 3 sezony i sprzedałem. Koleś jezdzi do dziś (4 lata).

[Gość Pitu]

No przypiłowałeś go A przecież wiadomo, że wszyscy mają tu super nie śmigane motocykle od dziadka z niemiec ;]  A tak poważniej to też nie jestem fanem katowania, lecz nie uważam palenia gumy do 8tyś obr przez chwilę za kata. Na zlotach można popatrzeć co się dzieje i wtedy może dupa zaboleć.

Co do dzwonienia, w GSie500 miałem takie podczas jazdy. Zaczynało się po 5tyś obr i koczyło przy 7. Ni chilery nie było wiadomo co to. Jezdziłem tak 3 sezony i sprzedałem. Koleś jezdzi do dziś (4 lata).

To by pasowało, poprzedni właściciel jeździł moim dziorkiem 3 sezony ,ja przejeździłem 2 i nic się nie dzieje . A dźwięk też się nie nasila. Może te sztuki tak mają

[MetalBeast]

To by pasowało, poprzedni właściciel jeździł moim dziorkiem 3 sezony ,ja przejeździłem 2 i nic się nie dzieje . A dźwięk też się nie nasila. Może te sztuki tak mają

 

Mój bandzior tak nie ma.

Ale ma różne inne dźwięki od wibracji

[Gość koorki]

Pewnie mnie zaraz zjecie, że jeszcze się nigdzie nie udzielam, a już chce waszej pomocy. Dalej bym był obserwatorem tego forum, ale przygotowuje bandziora do sezonu, a od dłuższego czasu irytuje mnie ten dźwięk i nie wiem czy do końca jest on bezpieczny czy to objaw usterki. Na początku tylko ja to słyszałem (przy przebiegu ok.31tyś.) na forum każdy pisze ze to bandzior i chodzi jak wiadro z gwoździami i taki jego urok. Jednak coś mi tu nie gra, bo teraz słyszy to każdy  z odległości nawet 3-4 metrów, zabawne jest to, że im dalej się stoi tym stukot wyraźniejszy. Chce go oddać do mechanika, ale przed tym się upewnić co to może być, bo jak fachowiec mi powie łooo panie, wentyl tak hałasuje i trzeba go wymienić... pińcet się należy. To ja za taką usługę dziękuję, jakoś nie mam do końca zaufania do pobliskich speców. Ok do rzeczy, mam podejrzenie co do lokalizacji, jest to góra silnika, a dokładnie prawa strona, blisko zaworów ssących, luzy sprawdzane 3 krotnie w tym raz ustawiane, nic się nie zmieniło. Zamieszczam 3 filmiki każdy nagrywany w innym czasie coś w przeciągu 2 mieś. Na liczniku jest teraz na kulane prawie 34 tyś. km

 

Proszę was o pomoc :]

[miszi]

Z autopsji powiem Ci, żebyś sprawdził czy Ci kolektory się nie poluzowały dźwięk na drugim filmiku nawet by mi pasował. Jak mi się poluzowały to tłukło jakby zawory do regulacji były

[Gość Majkwin]

Hej.

Mam pewien mały problem z bandziorem. Na zimnym silniku po odpaleniu wydaje niepokojący dźwięk z okolic lewej pokrywy (alternatora). Zanim zacznę w nim grzebać chciałbym przeczytać Wasze opinie na ten temat Poluzowana śrubka, czy coś więcej? Ktoś jest w stanie coś więcej napisać na słuch?

 

[Gość koorki]

Zanim tu napisałem swojego posta temat przeleciałem cały dogłębnie i kolektory były pierwsze w kolejności do sprawdzenia, śruby nawet nie chcą się odkręcić, a co dopiero je dokręcić wiec to nie kolektory. Stuki nabierają mocy czyli są coraz głośniejsze im więcej km robię, tak jak pisałem na początku było to lekkie cykanie nie zauważalne przez nikogo oprócz mnie (jestem z natury osobą przesadnie pedantyczną jeśli chodzi o moje) Na dodatek obleciałem każdą śrubkę, opaskę i wyeliminowałem inne dziwne, lecz nie groźne dźwięki, które ujawniały się w magicznych 5-6 tyś obrotów (pare rzeczy wpadało wtedy w rezonans). Nawet bawiłem się w doktora i latałem ze stetoskopem po całym silniku szczerze tam tak wszystko wtedy na ku****ia, iż nie mogłem określić dokładniej tego bicia jak góra silnika, chyba okolice klawiatury, szczególnie zastanawiający dźwięk był nad prawym zaworem ssącym (lub w jego okolicy) w 4 cylindrze. Tu rodzi się moje pytanie czy gniazdo zaworowe lub zawór mógł się delikatnie skrzywić, przez co tak hałasuje? Motor wcale nie stracił na mocy od kiedy go mam, wręcz przeciwnie pewnie i odpowiednio reaguje na lejce ;>

 

Edit. faktycznie na drugim filmiku słychać to najwyraźniej, najlepsze że z lewej strony, a mimo to myślę o prawej, na żywo ten dźwięk jest trochę inny, ale może mikrofon wyłapuje coś czego ja nie potrafię. Jakby ktoś chciał zamiast nagrania telefonem (bo jest kiepskiej jakości) mogę nagrać dyktafonem cyfrowym, który ma dużo lepszy mikrofon i nie ma tak wiele szumów. A i bym zapomniał, ostatnio jeździłem z "muzyka na uszach" i czułem wyraźnie wibrowanie od tego stuku, nigdy wcześniej podczas słuchania muzyki nie odczuwałem żadnych wibracji.

Edytowane 27 Luty 2014 przez koorki

[miszi]

To może wypadałoby sprawdzić napinacz, w jakim stanie jest łańcuch rozrządu? Czy ten hałas się wzmaga wraz ze wzrostem obrotów?

[MetalBeast]

Z autopsji powiem Ci, żebyś sprawdził czy Ci kolektory się nie poluzowały dźwięk na drugim filmiku nawet by mi pasował. Jak mi się poluzowały to tłukło jakby zawory do regulacji były

 

 

Potwierdzam! U mnie tłukło tak samo z lewej strony. Po regulacji zaworów nic się nie zmieniło. Po nagrzaniu przestawało. Okazała się luźna uszczelka metalowa miedzy kolektorem a głowicą.

 

 

 

Zanim tu napisałem swojego posta temat przeleciałem cały dogłębnie i kolektory były pierwsze w kolejności do sprawdzenia, śruby nawet nie chcą się odkręcić, a co dopiero je dokręcić wiec to nie kolektory.

 

Właśnie, że kolektory Tam jest taki pierścien - uszczelka.  Jest między kołnierzem kolektora a głowicą. Jak się wypali dostaje luzu i lata sobie tłukąc o rurę i robi takie dźwieki.

Edytowane 28 Luty 2014 przez MetalBeast

[Gość Moras]

Na filmie 2 najlepiej to słychać wg mnie. Mi to także wygląda na kolektor, to że nie możesz ich dokręcić o niczym nie świadczy, że kolek jest dobrze dokręcony. Do zbadania uszczelka, jeżeli będzie okej, trzeba będzie szukać dalej.

[MetalBeast]

Na filmie 2 najlepiej to słychać wg mnie. Mi to także wygląda na kolektor, to że nie możesz ich dokręcić o niczym nie świadczy, że kolek jest dobrze dokręcony. Do zbadania uszczelka, jeżeli będzie okej, trzeba będzie szukać dalej.

 

Lepiej od razu wymienić. Uszczelka kosztuje jakieś 3zł i pewnie już jest nieźle wypalona, że lata.

[Rafał S.]

mam tak samo. uszczelka ciekła i ją wymieniłem i od tego czasu na zimno tak chodzi, a na ciepłym cichy jeszcze nie rozbierałem ale wydaje mi się ze to coś z bendiksem rozrusznika, ale to tylko gdybanie nie znalazłem potwierdzenia puki co na stronie

[MetalBeast]

mam tak samo. uszczelka ciekła i ją wymieniłem i od tego czasu na zimno tak chodzi, a na ciepłym cichy jeszcze nie rozbierałem ale wydaje mi się ze to coś z bendiksem rozrusznika, ale to tylko gdybanie nie znalazłem potwierdzenia puki co na stronie

 

Ciekła Ci uszczelka od kolektora? Interesujące...

[Magpie]

Ciekła Ci uszczelka od kolektora? Interesujące...

Może mu nie dopala beny?

[Rafał S.]

Ciekła Ci uszczelka od kolektora? Interesujące...

mój post był zaraz pod postem Lorden'a a teraz jest gdzie jest i mamy masło maślane i żeby wyprowadzić cię z błedu: nie, nie ciekła mi uszczelka z pod kolektora

Edytowane 1 Marzec 2014 przez Rafał S.

[Gość Majkwin]

Hej.

Mam pewien mały problem z bandziorem. Na zimnym silniku po odpaleniu wydaje niepokojący dźwięk z okolic lewej pokrywy (alternatora). Zanim zacznę w nim grzebać chciałbym przeczytać Wasze opinie na ten temat Poluzowana śrubka, czy coś więcej? Ktoś jest w stanie coś więcej napisać na słuch?

 

Panowie, zlałem olej, zdjąłem dekiel, ale nie ma na nim żadnych śladów obtarć. Co powinienem sprawdzić przed złożeniem, aby wyeliminować dźwięk z filmu? Do zdemontowania zębatek potrzebny jest ściągacz, czy istnieje przydomowy patent?

[Gość magic]

a może to wina oleju skoro piszesz, że dźwięki dochodzą na zimnym silniku

[Gość Majkwin]

Tzn? Lepkość odpowiednia, poziom w normie, pompa działa składam go do kupy nie ściągając sprzęgła rozrusznika i sprawdzę jeszcze uszczelki kolektora. Jak to nie pomoże to nauczę się z tym żyć Btw, da się gdzieś taniej niż za 10zł dorwać uszczelkę między silnik a kolektor?

[Gość magic]

bardziej mi chodziło o to, że olej do wymiany

[Gość Majkwin]

Wymieniony jakieś kilkaset kilometrów temu, poza tym bandzior delikatnym motocyklem nie jest, żeby się brzydzić trochę przepracowanym olejem

[Gość koorki]

Odnośnie mojego problemu z poprzedniej strony, uszczelki wymienione i mocowanie kolektorów poprawione, (uszczelki które wymieniłem nie nosiły praktycznie żadnych oznak zużycia wiec to nie było problemem) Stukotanie jak było tak jest nadal, nagrałem je dyktafonem i myślę, że szczególnie pod koniec wyłapał dźwięk o który mi się rozchodzi. Link do nagrania:

http://w579.wrzuta.pl/audio/4pHvbyY39OG/712_0029

[Rubin87]

sprawdzałeś napinacz rozrządu?