Pacjent Bandit 600 - muli po dodaniu gazu

[Lord_Nicon]

Witam szanowne grono...

 

     Mam problem a dokładnie to mój znajomy go ma. Pacjent to Bandit 600 z 2004 r. Ogólnie stoi już w garażu z dobry 2 rok bez jazdy.

Po odpaleniu na ssaniu oraz później na wolnych obrotach działa normalnie. Niestety gdy chcemy go ruszyć w jazdę to po przekręceniu manetki zaczynają się dziwne jazdy, motocykl zaczyna mulić i w ogóle nie chce jechać. Jedyna jakaś jazda możliwa jest gdy na bieżąco reguluje się ssaniem.

 

    Domyślam się że po takim okresie nie ruszania sprzętu jest to wina gaźników i syfu jaki się tam nazbierał. Ale chciałbym to potwierdzić :).

 

Z góry dziękuję za wszelkie uwagi.

 

pozdr...

Nicon

[radzior]

Godzinę temu, Lord_Nicon napisał:

    

   Domyślam się że po takim okresie nie ruszania sprzętu jest to wina gaźników i syfu jaki się tam nazbierał. Ale chciałbym to potwierdzić :).

 

 

 

no i sam sobie odpowiedziałeś na pytanie

[obieżyświat]

Problem raczej z filtrem powietrza, ssaniem udaje Ci się dobrać zględnie dobrą mieszankę do zapchanego filtra.

Syf w gaźniku uniemożliwiłby podanie większej ilości paliwa i jazda by była niemożliwa i ssanie również by średnio działało (zwiększona ilość paliwa).

[MaQ(GoobLee)]

  Zapewne problem leży we wszystkim po trochu. Po takim czasie przydało by się wymienić filtr powietrza i przeczyścić gaźniki. Mój bandit stał długo mimo wszystko z filtrem nic się nie  stało, ale go wymieniłem razem z olejem. 

[Maryusz]

filtry. wlotu  wszytkiego. ..

[MaQ(GoobLee)]

Tak przydało by się wymienić ale chyba filtr oleju nie będzie miał nic wspólnego z zamulaniem