Skocz do zawartości

stukanie równomierne przy przyspieszaniu w zakrętach


MetalBeast
 Share

Rekomendowane odpowiedzi

Teraz, Yahoo napisał:

Może jakiś luz na kościach amortyzatora?

Dzięki, ale też nie. Robiłem komplet łożysk. Luzu bocznego nie ma nigdzie. Musiałoby nieźle latać ;) Jak wywaliło mi łożyska główne, to bandit zamiatał ogonem jak owczarek na widok pana, a nic nie pukało :) 

Ale też obstawiam okolice napędu/wahacza/koła

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 minut temu, MetalBeast napisał:

Dzięki, ale też nie. Robiłem komplet łożysk. Luzu bocznego nie ma nigdzie. Musiałoby nieźle latać ;) Jak wywaliło mi łożyska główne, to bandit zamiatał ogonem jak owczarek na widok pana, a nic nie pukało :) 

Ale też obstawiam okolice napędu/wahacza/koła

Obroty silnika czy obroty koła wpływają na częstotliwość stukania?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Prędkość jazdy. Niezależnie od biegu.

Szczególnie podczas mocnego przyspieszania w zakręcie. Regularne puknięcia. Słychać to i czuć przy niskich prędkościach - ronda itp.

Wiem, zagwozdka...    ja już nie mam pomysłów. Nie jest to ani głośne, ani uciążliwe, ale jest, a nie powinno. 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Raczej łatwe do zdiagnozowania. Potrzeba dwóch "człowieków" i jeden gadżet - przydatne urządzenie😉

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, MetalBeast napisał:

Prędkość jazdy. Niezależnie od biegu.

Szczególnie podczas mocnego przyspieszania w zakręcie. Regularne puknięcia. Słychać to i czuć przy niskich prędkościach - ronda itp.

Wiem, zagwozdka...    ja już nie mam pomysłów. Nie jest to ani głośne, ani uciążliwe, ale jest, a nie powinno. 

 

 

 

Jesli juz kazdy wrozy z fusow, a do tego sprawdziles wszelkie lozyska, naped, lozyska....

 

Male pytanko: Masz centralna podstawke? Jesli tak, to sprawdz, czy po pierwsze sprezyna podstawki nie jest zuzyta i czy masz odboje podstawki, a po drugie czy zuzyty lancuch nie stuka o podstawke. Przy mocnym przyspieszaniu lancuch ciagniety gora zwisa dolem - do centralnej podstawki w Bandicie nie jest daleko. Nie do zdiagnozowania przy normalnej jezdzie. 

Jesli odboje podstawki sa sparciale i podstawka podchodzi wyzej, a lancuch jest wyciagniety duzym przebiegiem, moze to oznaczac bliskie stukania trzeciego stopnia. 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 20.10.2022 o 17:15, Krzysztof napisał:

 

 

Jesli juz kazdy wrozy z fusow, a do tego sprawdziles wszelkie lozyska, naped, lozyska....

 

Male pytanko: Masz centralna podstawke? Jesli tak, to sprawdz, czy po pierwsze sprezyna podstawki nie jest zuzyta i czy masz odboje podstawki, a po drugie czy zuzyty lancuch nie stuka o podstawke. Przy mocnym przyspieszaniu lancuch ciagniety gora zwisa dolem - do centralnej podstawki w Bandicie nie jest daleko. Nie do zdiagnozowania przy normalnej jezdzie. 

Jesli odboje podstawki sa sparciale i podstawka podchodzi wyzej, a lancuch jest wyciagniety duzym przebiegiem, moze to oznaczac bliskie stukania trzeciego stopnia. 

 

 

To jest jakiś trop

Tylko czy stukanie było by tak regularne? 

 

Co do naciągu łańcucha jest w zakresie 2-3cm nie za mocno ale też nie jakiś luźny. Bez oznak nierównego wyciągnięcia i na napinaczu nie przekroczyło tej dłuższej kreski jeszcze. Chyba jest teraz na 4 stopniu. 

 

Sprawdzę temat z centralką, choć mam wydech akcesoryjny, wraz z dolotem, na którym jest odbój. Tak czy inaczej jakiś trop podałeś.

A ta zębatka zdawcza jest ze wszystkiego najbardziej podjechana, ale tak standardowo jak na ten przebieg i planuję ją podmienić.

 

Dwie zębatki zdawcze na całe życie napędu - mam taką metodę i to wydłuża pracę znacznie. Dawno dawno temu starsi fachem koledzy z klubu mx stosowali to, ja w swiuch motorkach również i stosuję nadal. Polecam każdemu, bo to znacznie wydłuża żywotność całego napędu

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

12 godzin temu, MetalBeast napisał:

Dwie zębatki zdawcze na całe życie napędu - mam taką metodę i to wydłuża pracę znacznie. Dawno dawno temu starsi fachem koledzy z klubu mx stosowali to, ja w swiuch motorkach również i stosuję nadal. Polecam każdemu, bo to znacznie wydłuża żywotność całego napędu

Jest w tym "polecaniu łyżka dziegciu"😉 Przy wyciągniętym łańcuchu zakładamy nową zębatkę zdawczą. Łańcuch wyciągnięty ma nieco inną podziałkę i spowoduje bardzo szybkie zużycie zębatki zdawczej. Musi się dopasować do starego łańcucha. Co dalej?

Wkraczamy w przebiegi takiego zestawu napędowego, który może (nie musi) zafundować nam awarie. Pęknięty łańcuch i rozwalone obudowy alu to ostateczność czasami też gleba......... Im więcej koni mechanicznych tym ryzyko rośnie.

Zacytuję instrukcje obsługi tego motocykla:

 

 

Wymiana.JPG

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@KazmirDlatego trzeba zdawczą zmienić w  odpowiednim czasie , oczywiście każdy robi to na swoją odpowiedzialność.  Co do instrukcji - naprawdę zdejmujesz wahacz przy wymianie łańcucha? 😏

Edytowane przez kazek
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, kazek napisał:

Co do instrukcji - naprawdę zdejmujesz wahacz przy wymianie łańcucha?

Wiadomo, że nie zawsze. To zależy jaki łańcuch kupimy, ale od czasu do czasu zdejmując wahacz coś tam można przy okazji przesmarować 😉

  • Upvote 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks later...
W dniu 25.10.2022 o 07:22, kazek napisał:

@KazmirDlatego trzeba zdawczą zmienić w  odpowiednim czasie , oczywiście każdy robi to na swoją odpowiedzialność.  Co do instrukcji - naprawdę zdejmujesz wahacz przy wymianie łańcucha? 😏

Oczywiście, że tak. Nie zmieniamy jak już cały zestaw jest do wywalenia, tylko po odpowiednim przebiegu.

Łatwo poznać, że cały zestaw nie jest zużyty, a zdawcza zaczyna być podjechana i zanim zużyje nam napęd można ją podmienić. 

 

Kazmir - w tym co piszesz jest oczywiście prawda, ale jak napisałem wyżej - trzeba robić to z głową.

 

Jeszcze kwestia wahacza - to prosta robota, można kupić łańcuch zakuty fabrycznie i przy okazji przeczyścić łożyska na wahaczu. sytuacja win-win. 

 

W dniu 24.10.2022 o 20:54, benywariat napisał:

sprawdz czykolo jest dobrez ustawione i czy lozysko na walku ok 

 

To też sprawdziłem. Wszystko ok, luzów nie widać, koło proste wg suwmiarki - bo te podziałki to sam wiesz jak działają.

Moto jezdzi cały czas, sytuacja czasem daje się we znaki, czasem nie. Pozostaje obserwować tylko, bo nic innego nie widać.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam od siebie dodam, że u mnie przyczyną były rozwalone gumy mocowania silnika z przodu obok kolektora wydechowego. Już grafiki nie chce mi organizować ale numer tulejki w Bandicie 96r. to 11681-06B01-000. Trzeba odkręcić żeby luz się ukazał inaczej nie zobaczysz. Ja przez przypadek na to wpadłem chyba jak kolektor polerowałem nie pamiętam albo montowałem gmole.

  • Upvote 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

18 godzin temu, Rafał S. napisał:

Witam od siebie dodam, że u mnie przyczyną były rozwalone gumy mocowania silnika z przodu obok kolektora wydechowego. Już grafiki nie chce mi organizować ale numer tulejki w Bandicie 96r. to 11681-06B01-000. Trzeba odkręcić żeby luz się ukazał inaczej nie zobaczysz. Ja przez przypadek na to wpadłem chyba jak kolektor polerowałem nie pamiętam albo montowałem gmole.

Dzięki! To coś nowego.

Dzisiaj sprawdzę, mam tam przykręcone gmole, wiem dokładnie o którym miejscu piszesz i to jest jakiś trop.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Znalazlem filmik. Tak to wyglądało u mnie. Mam nadzieję że pomogłem.

Edytowane przez Rafał S.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, Rafał S. napisał:

Znalazlem filmik. Tak to wyglądało u mnie. Mam nadzieję że pomogłem.

i to tak stukało równomiernie?

Mam gmol przykręcony do tej głównej śruby przez te gumowe podkładki. Ale kto wie.  Wcześniej sprawdzałem czy silnik się trzyma, bo ktoś też pisał, że dolne mocowanie się zluzowało, ale tego mocowania nie sprawdziłem. Zajrzę i dam znać, to chwila roboty a może będzie spokój :)

Edytowane przez MetalBeast
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ciężko powiedziec. Zależy czy jeździłem sam czy z plecakiem. I było to w. Pewnym zakresie obrotów bardziej odczuwalne, a czasem mniej. U Mnie było czuć takie nie przyjemne bez dźwięczne "uderzenia". Szczególnie czuć w rękach i na podnóżkach. Ale jedno muszę przyznać że poprawa była ogromnie odczuwalna.

Edytowane przez Rafał S.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 3.11.2022 o 13:08, Rafał S. napisał:

Ciężko powiedziec. Zależy czy jeździłem sam czy z plecakiem. I było to w. Pewnym zakresie obrotów bardziej odczuwalne, a czasem mniej. U Mnie było czuć takie nie przyjemne bez dźwięczne "uderzenia". Szczególnie czuć w rękach i na podnóżkach. Ale jedno muszę przyznać że poprawa była ogromnie odczuwalna.

 

Sprawdziłem

Okazało się, że te dwie przednie śruby były luźne! Skręciłem mocniej, ale nie wiem czy pomogło. Nie mam kiedy się przejechać niestety. One są na gumach, siedzą dobrze, ale nakrętki były poluzowane od wewnątrz. Oby to było to

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 19.10.2022 o 12:22, MetalBeast napisał:

Dobra, zrobiłem

to znaczy sprawdziłem wasze porady i poza tym, że zajęło mi to trochę czasu nic nie wynikło.

Czyli coś słabo sprawdziłeś wcześniej :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 9.11.2022 o 13:14, MetalBeast napisał:

 

Sprawdziłem

Okazało się, że te dwie przednie śruby były luźne! Skręciłem mocniej, ale nie wiem czy pomogło. Nie mam kiedy się przejechać niestety. One są na gumach, siedzą dobrze, ale nakrętki były poluzowane od wewnątrz. Oby to było to

 

No silnik z dość dużą siłą działa na ramę i resztę podzespołów, a lużne śruby to dość sporo. Ja bym sprawdził wszystkie punkty mocowania silnika, ale z kluczem dynamometrycznym. Czekam na Twoją przejażdżkę. Jestem sam ciekaw czy to było to.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 months later...
W dniu 10.11.2022 o 19:21, Rafał S. napisał:

 

No silnik z dość dużą siłą działa na ramę i resztę podzespołów, a lużne śruby to dość sporo. Ja bym sprawdził wszystkie punkty mocowania silnika, ale z kluczem dynamometrycznym. Czekam na Twoją przejażdżkę. Jestem sam ciekaw czy to było to.

W dniu 9.11.2022 o 13:14, MetalBeast napisał:

 

Sprawdziłem

Okazało się, że te dwie przednie śruby były luźne! Skręciłem mocniej, ale nie wiem czy pomogło. Nie mam kiedy się przejechać niestety. One są na gumach, siedzą dobrze, ale nakrętki były poluzowane od wewnątrz. Oby to było to

Witam, daj znać co było powodem tego stukania. Sam borykam się z identycznym problemem. Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 22.03.2023 o 22:20, Altaro napisał:

Witam, daj znać co było powodem tego stukania. Sam borykam się z identycznym problemem. Pozdrawiam

Do przywitalni marsz!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 months later...

no to Panowie wracamy z tematem.

Przez zimę sobie bandziora szykowałem (lubię ten motocykl - w październiku będzie 12 lat ze mną) i nic ze strzelania nie wyszło.

Od wiosny nawinąlem jakieś 3tyś km i co raz częściej smarowałem łańcuch. Do tego zaczął rzygać rdzą spod x-ringów

Tu chyba diagnoza dla sporej części z Was jest jasna. 

Łancuch padł.

 

Padł w tak dla mnie dziwny sposób, że ciężko uwierzyć. To łańcuch RK złoty, wzmocniony X-ring. Zainwestowałem i przejeździł 47 tyś km, w co nawet moi znajomi średnio wierzą :) 

Ale jego czas nadszedł. Nie zużył się w typowy sposób. Ani nie wyciągnął nadmiernie (prawie go nie naciągałem przez te lata), jest też równomiernie wyciągnięty. Chyba zatarł się na ogniwach, mimo smarowania. Czas X-ringów nadszedł i puściły? Nie wiem...

 

Zamówiłem DID 530ZVMXGB-112 ZŁOTY Najmocniejszy w ofercie. Do tego zębatki supersprox. Tanio nie jest, ale jak widać warto inwesotwać. Od zawsze kupuję do bandita najlepsze komponenty i słuzy mi już prawie 100tyś km.

 

Łańcuch przyjdzie zakuty fabrycznie, nie mam zakuwarki, za to będzie okazja przejrzeć łożyska wahacza :) 

Zobaczymy jak zamontuję. Będę informował, bo żywo udzielaliście się w temacie.

 

W dniu 22.03.2023 o 22:20, Altaro napisał:

Witam, daj znać co było powodem tego stukania. Sam borykam się z identycznym problemem. Pozdrawiam

jak powyżej. 

Ruszam z tematem ,ale winowajca jest już raczej namierzony :)

W dniu 9.11.2022 o 14:38, Conorian napisał:

Czyli coś słabo sprawdziłeś wcześniej :D

oj nie wiesz ile mi to krwi napsuło :) 

Wnioski nie są takie oczywiste w tym przypadku. Potwierdzą sie po wymianie napędu

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dlatego x-ring to huj*nia ja biorę zwykły oringowy i mam wyjebongo  tak wyglądały X-ringi w łańcuchu kupionym w suzuki rider kraków prosto z pudełka 😁

 

1863582558_4lezamontowaneuszczelnienie1.thumb.jpg.45028b3e717acdccca9a48d3864b0e9b.jpg

4źle zamontowane uszczelnienie3.jpg

4źle zamontowane uszczelnienie5.jpg

4źle zamontowane uszczelnienie6.jpg

Edytowane przez bald
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Share

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Korzystając ze strony akceptujesz regulamin oraz politykę prywatności.Regulamin Polityka prywatnościUmieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.