Być Widocznym

[Christoph]

Panowie, też mi zależy na bezpieczeństwie. Do tej pory jeździłem zawsze w kamizelce odblaskowej. Teraz, jak leje deszcz i mam przeciwdeszczówki, to na górę zakładam jeszcze kamizelkę. Do normalnej jazdy mam swoją "oczojebną" kurtę od Richy:

 

[Blink]

Ja był bym chetny na taka kamizelkę z logiem sam jeżdżę w oczojebnej kamizelce kiedy jest słaba widoczność o takiej: http://allegro.pl/ka...1243285161.html

tylko zamiast tych śmiesznych gumek mam solidne szerokie rzepy przez co łatwo ją założyć i solidnie się trzyma przy wysokich prędkościach.

A taka kamizelka jaką ma Blink i jeszcze z logiem PBC to już pełny wypas.

Blink możesz powiedzieć ile Cię takie coś kosztowało?

 

 

Kamizelka kosztuje na Allegro 79 zł a napisy POLSKA około 40 zł. . Kamizelkę można jeszcze taniej kupić w sklepach internetowych. Wystarczy poszukać kamizelki motocyklowej JAGATEX.

 

tu masz link do tej kamizelki razem z napisami na Allegro

 

http://moto.allegro....1252450585.

 

 

a tu masz za 63 zł w sklepie defender.pl

 

http://www.defender.net.pl/product-pol-3291-Motocyklowa-Kamizelka-Odblaskowa.html

 

Edytowane 2 Październik 2010 przez Blink

[dyras]

Ja narazie mam takie 'cóś'. Wypatrzylem to w książce hough'a. Zabaczymy jak dlugo sie utrzyma na plecach

[szoter]

fajna ta kamizelka z miłą chęcią bym taką kupił tylko 79 zł za kamizelkę i 40 zł za napis to jak dla mnie w h*j drogo

[Blink]

fajna ta kamizelka z miłą chęcią bym taką kupił tylko 79 zł za kamizelkę i 40 zł za napis to jak dla mnie w h*j drogo

 

Może i nie jest to tania kamizelka ale jakość wykonania jest super. Idealnie przylega, nie trzepocze podczas jazdy i jest bardzo widoczna.

Weź pod uwagę że inwestujesz w swoje bezpieczeństwo. Rehabilitacja po ewentualnym wypadku z winy ślepego puszkarza jest sporo droższa.

 

 

 

 

 

[Gość Vitold]

Kupiłem sobie Jagatexa i rzeczywiście jest zajebista. Jeszcze napisy muszę dokupić, tylko z tego co czytałem, to trzeba je sobie doszyć samemu --> Blink, czy to prawda?

[Blink]

Kupiłem sobie Jagatexa i rzeczywiście jest zajebista. Jeszcze napisy muszę dokupić, tylko z tego co czytałem, to trzeba je sobie doszyć samemu --> Blink, czy to prawda?

 

 

napisy trzeba przyszyć. Każdy krawiec zrobi Ci to w 10 minut.

[Gość Vitold]

napisy trzeba przyszyć. Każdy krawiec zrobi Ci to w 10 minut.

 

Każdy krawiec... Mamo, sprawę mam...

[mathew]

I ja przykrywam mojego lansiarskiego skórzanego arlen nessa oczojebną(do bólu) kamizelką. Lansu może rzeczywiście trochę mniej, ale za to jak przyjemnie jest wracać po każdej trasce w jednym kawałku do domciu.

Ps. A może by tak, oprócz koszulek klubowych wymyśleć kamizelki klubowe?

[Sowa]

Na takiej kamizelce mogło by się znaleśc nazwa klubowa i może nick z forum. Taka propozycja.

[Blink]

Na takiej kamizelce mogło by się znaleśc nazwa klubowa i może nick z forum. Taka propozycja.

 

Temat kamizelek klubowych już był parę razy poruszany ale jakoś umierał śmiercią naturalną Niestety większość motocyklistów uważa, że jazda w kamizelce to obciach.

[Cielak]

Temat kamizelek klubowych już był parę razy poruszany ale jakoś umierał śmiercią naturalną Niestety większość motocyklistów uważa, że jazda w kamizelce to obciach.

 

 

Obciach nie obciach ale skoro mialbym dac 120zl za kawalek szmaty to wolalbym dolozyc 50 i kupic minetki grzane...dla mnie cena jest przegieta...pomijam kwestie bezpieczenstwa bo h*j wie jak to z tym jest...jak trafisz na porucznika borewicza to i kamizelka za 120zl ci nie pomoze;P ale jak juz bede sral pieniedzmi to sobie kupie - zeby nie bylo;P

p.s. po za tym mam z pracy służbową kamizelke za darmo ;P a nie placic tyle forsy;P

[Blink]

Obciach nie obciach ale skoro mialbym dac 120zl za kawalek szmaty to wolalbym dolozyc 50 i kupic minetki grzane...dla mnie cena jest przegieta...pomijam kwestie bezpieczenstwa bo h*j wie jak to z tym jest...jak trafisz na porucznika borewicza to i kamizelka za 120zl ci nie pomoze;P ale jak juz bede sral pieniedzmi to sobie kupie - zeby nie bylo;P

p.s. po za tym mam z pracy służbową kamizelke za darmo ;P a nie placic tyle forsy;P

 

Kamizelka kosztuje 65 zł a napisy to dodatkowy bajer i wcale nie trzeba ich kupować. Kwestii poprawy bezpieczeństwa wcale nie trzeba nikomu udowadniać bo w kamizelce jesteś 100 razy lepiej widoczny niż w czarnej kurtce

[jacekrysiek]

ale PBC to nie klub przeciez

[cleaner]

I oby tak pozostało.....

[Daniel]

Kwestii poprawy bezpieczeństwa wcale nie trzeba nikomu udowadniać bo w kamizelce jesteś 100 razy lepiej widoczny niż w czarnej kurtce

 

no widoczny 100 razy bardziej jesli ktos w ogole patrzy w Twoim kierunku. a wypadki czesto sa spowodowane tym, iz kierowca puszki sie zagapil lub w ogole nie patrzyl wlasnie w kierunku nadjezdzajacego motocyklisty. wiec to raczej kwestia wiary..

ja osobiscie jestem blizszy - bycia "slyszanym". + do tego pierwszy spod swiatel i spierdalac od puszek.

 

a jak juz chce bardzo zwrocic na siebie uwage wizualnie to smigam na dlugim zenonie.

podsumowując, kamizelka - nieeeee

 

 

pozdrawiam

 

Daniel

Edytowane 12 Październik 2010 przez Daniel

[Tomek]

no widoczny 100 razy bardziej jesli ktos w ogole patrzy w Twoim kierunku. a wypadki czesto sa spowodowane tym, iz kierowca puszki sie zagapil lub w ogole nie patrzyl wlasnie w kierunku nadjezdzajacego motocyklisty. wiec to raczej kwestia wiary..

ja osobiscie jestem blizszy - bycia "slyszanym". + do tego pierwszy spod swiatel i spierdalac od puszek.

 

a jak juz chce bardzo zwrocic na siebie uwage wizualnie to smigam na dlugim zenonie.

podsumowując, kamizelka - nieeeee

 

 

pozdrawiam

 

Daniel

 

Ja jestem przeciwnikiem jazdy na długich.Ostatnio bym zdjął takiego agregata bo nie mogłem ocenić jak daleko jest i jak szybko sie zbliża.

Co do głośnych wydechów.Jak będziesz siedział sobie w samochodziku w korku i pomimo zrobionego miejsca taki agregat przejedzie obok ciebie dość żwawo to odczujesz czy to taka fajna sprawa.Dzwięk zostaje za pojazdem a nie jest przed nim. No chyba że sa jakieś ekrany czy jedziemy w tunelu.Lub jakieś budynki po prostu cośod czego odbije się fala. Wtedy wiadomo odbicia fali itd.A tak to co kawał blachy za wydechem zamontujesz czy skierujesz go do przodu żeby "słyszeli"

[Daniel]

Ja jestem przeciwnikiem jazdy na długich.Ostatnio bym zdjął takiego agregata bo nie mogłem ocenić jak daleko jest i jak szybko sie zbliża.

Co do głośnych wydechów.Jak będziesz siedział sobie w samochodziku w korku i pomimo zrobionego miejsca taki agregat przejedzie obok ciebie dość żwawo to odczujesz czy to taka fajna sprawa.Dzwięk zostaje za pojazdem a nie jest przed nim. No chyba że sa jakieś ekrany czy jedziemy w tunelu.Lub jakieś budynki po prostu cośod czego odbije się fala. Wtedy wiadomo odbicia fali itd.A tak to co kawał blachy za wydechem zamontujesz czy skierujesz go do przodu żeby "słyszeli"

 

nie wiem o jakich falach piszesz, ja w kazdym razie jestem slyszany PRZED soba. auta rozjezdzaja sie PRZEDE mna, a nie za mna

 

a jak jade puszka i mija mnie agregat to - morda sie usmiecha, serducho szybciej bije, i.. zazdroszczę, ze ja tu a on tam...

 

zawsze wypatruje i "wysluchuje" 2 oo i spierdalam prawie na chodnik zeby zrobic przejazd.

 

jazda na dlugich nie jest moja zasada i wlaczam je glownie jadac samemu lub przy wyprzedzaniu kolumny aut. dlugo mialem tez zwyczaj cyknac klaksonem.

 

tez nie lubie dlugich face2face albo za plecami, podobnie anglikow.

 

 

podro

 

Daniel

[Blink]

no widoczny 100 razy bardziej jesli ktos w ogole patrzy w Twoim kierunku. a wypadki czesto sa spowodowane tym, iz kierowca puszki sie zagapil lub w ogole nie patrzyl wlasnie w kierunku nadjezdzajacego motocyklisty. wiec to raczej kwestia wiary..

ja osobiscie jestem blizszy - bycia "slyszanym". + do tego pierwszy spod swiatel i spierdalac od puszek.

 

a jak juz chce bardzo zwrocic na siebie uwage wizualnie to smigam na dlugim zenonie.

podsumowując, kamizelka - nieeeee

 

 

pozdrawiam

 

Daniel

 

Gwarantuje Ci że 50% kierowców nie słyszy Twojego wydechu bo ma głośno włączone radio albo dobrze wyciszony samochód. To że się rozjeżdżają to efekt tego że coraz więcej osób patrzy w lusterka a nie Twojego głośnego wydechu czy ksenonów. Kamizelka dużo więcej daje niż wydech czy ksenony i na dodatek jest legalna i żaden gliniarz nie zabierze Ci dowodu za posiadanie kamizelki

[jacekrysiek]

 

 

tez nie lubie ......., .....anglikow.

 

 

podro

 

Daniel

 

 

dzieki stary dzieki ,postaram sie jezdzic przed Toba jakby co

[Daniel]

Gwarantuje Ci że 50% kierowców nie słyszy Twojego wydechu bo ma głośno włączone radio albo dobrze wyciszony samochód.

 

nie zgodze sie.. o ile jakis wiochmen w civicu czy innej calibrze sam sie zagluszy umcyk-umcyk - to prawda, to z wyciszeniem aut bym az tak nie przesadzal. chcesz powiedziec, ze polowa kierowcow nie slyszy karetki czy policji? tak tak, wiem inna wysokosc dzwieku.

 

 

To że się rozjeżdżają to efekt tego że coraz więcej osób patrzy w lusterka a nie Twojego głośnego wydechu czy ksenonów.

 

zgoda, ale jakis "bodziec" musza miec, zeby w te lusterka kuknac - zwlaszcza na swiatlach gdzie wiekszosc kierowcow ma wrazenie iz to pora na drzemke. wg. mnie dobrze juz jest jak kierowcy maja zwyczaj: glowa - lusterko - manewr.

 

 

Kamizelka dużo więcej daje niż wydech czy ksenony

 

no ale to wiesz, takie autorytatywne stwierdzenie to troche malo.

 

 

i na dodatek jest legalna i żaden gliniarz nie zabierze Ci dowodu za posiadanie kamizelki

 

pelna zgoda, a nawet podoba mi sie idea udawania gliniarza

 

 

posumowujac, ja tutaj nie chce udowadniac lepszosci jednego nad drugim, po prostu pisze jakie jest moje podejscie i zachowanie na drodze.

 

najwazniejsze to i tak jezdzic bezpiecznie dla siebie i innych.

 

 

pozdro

 

Daniel

[Tomek]

nie zgodze sie.. o ile jakis wiochmen w civicu czy innej calibrze sam sie zagluszy umcyk-umcyk - to prawda, to z wyciszeniem aut bym az tak nie przesadzal. chcesz powiedziec, ze polowa kierowcow nie slyszy karetki czy policji? tak tak, wiem inna wysokosc dzwieku.

Tu nie biega o wysokość dżwieku ale o to że sygnał w karetce jest skierowany do przodu pojazdu nie do tyłu.Ale fakt nie wszyscy słyszą nawet karetkę

 

zgoda, ale jakis "bodziec" musza miec, zeby w te lusterka kuknac - zwlaszcza na swiatlach gdzie wiekszosc kierowcow ma wrazenie iz to pora na drzemke. wg. mnie dobrze juz jest jak kierowcy maja zwyczaj: glowa - lusterko - manewr.

Najczęściej jest to inny skuter,motocykl który jechał przed Tobą lub po prostu zwykła kultura i wypatrywanie jednośladów.Coraz więcej osób ma 2oo czy to skuterek czy motocykl .I jak jedzie z wytęsknieniem wypatruje 2oo.

 

 

pelna zgoda, a nawet podoba mi sie idea udawania gliniarza

Tu nie chodzi o udawanie gliniarza Moja kamizelka w niczym nie przypomina policyjnej.Prędzej jakiś robotnik budowy

posumowujac, ja tutaj nie chce udowadniac lepszosci jednego nad drugim, po prostu pisze jakie jest moje podejscie i zachowanie na drodze.

 

najwazniejsze to i tak jezdzic bezpiecznie dla siebie i innych.

 

 

pozdro

 

Daniel

I tak trzymać.Po prostu dać się zobaczyć w taki czy inny sposób i nie być utrudnieniem dla innych a wtedy i oni nie będą dla nas złośliwi

Bardzo dobrze widać to w Warszawie.Jak raz na miesiąc dwa trafi się burak to inny kierowca tak wymanewruje żebyśmy mogli spokojnie przejechać.

[Macieksoko]

Ja mam pas odblaskowy + na ramieniach odblaski Pas tez z jagatexu.

[Kukuryku]

A gdyby tak dokupić boczne owiewki z wersji GT i pomalować je taką białą, odblaskową farbą...

[Gość Stasiek]

a ja tam latam przy złej pogodzie w takiej łoto kamizelce

powrót ze Słowacji i załamanie pogody ale jechać trza