Walka Dawida z Goliatem 🤪

[Tomek]

Piękny słoneczny poranek. Przyszła pora wygrzebać z czeluści garażu pojazd spalinowy.

I tu zapaliła się lampka. Od co najmniej dwóch lat, w kąciku stoi skuterek. Kiedyś ujeżdżany przy byle okazji, teraz stoi zapomniany.

 

I tu urodzł się pomysł. Odkopujemy.

Przecież muszę mieć czym po browar podjechać

 Troszkę stał i nie pamiętałem co tam z nim robiłem. Poszedł kompletny duży przegląd.

 

Demontaż plastików

 

 

I przegląd instalacji elektrycznej

 

 

Kompletny serwis napędu i wymiana paska

 

 

Wymiana oleju i płynu hamulcowego 

 

 

Czyszczenie i regulacja gaźnika oraz regulacja zaworów. Kontrola łańcuszka rozrządu oraz nowa świeca.

 

 

Pierwsze odpalenie po wstępnej regulacji. Czy działa i z rozrusznika i kopki.

 

Oraz pietwsza jazda testowa, już po korekcie regulacji gaźnika.

 

 

I wiecie co wam powiem. 

Nie ważne, że 50 ccm

Nie ważne, że wolny.

Takiego banana już dawno nie miałem na gębie.

Jutro przeglądzik i znowu wraca do łask.

 

 

[nieaktywny2]

👍

Przyjedz  to bandita mi tak uruchomisz 😊

[Franio]

W koło komina skuterki są zajebiste,  ogólnie preferuje maxi skutery ale do tych małych nie mam nic bo są mega praktyczne, takie woły robocze

[Perceptron]

Przypomniał mi się taki kocur...chyba było kiedyś wrzucane na forum.

50ccm są zajebiaszcze, mam 2 motorki na silniku JAWY 50, nie do zdarcia. Małe sedesy na wioskach toż to przecież prawie subkultura jest😂