Kupno motocykla w Polsce z fakturą od "Niemca"

[Kondzio]

Cześć, 

 

Oglądałem dzisiaj motocykl, który chciałbym kupić, dogadałem cenę, ale sprzedający nie mógł mi go sprzedać, ponieważ dokumenty od motocykla jeszcze do niego nie dotarły z ubezpieczalni (motocykl po szlifie). Dlatego umówiłem się na dosłanie zdjęć z TUV żeby potwierdzić chociażby przebieg. Na sam koniec sprzedający dodał, że motocykl będzie sprzedany na podstawie faktury, ale wystawionej przez kupującego motocykl z aukcji od ubezpieczyciela, który to prowadzi działalność na terenie Niemiec. Czy w związku z tym mogą mnie czekać jakieś nieprzyjemność w US i wydziale komunikacji, o których nie wiem a sprzedający mnie nie poinformował? Cena na fakturze ma być adekwatna do stanu motocykla.

[Conorian]

7 minut temu, Kondzio napisał:

Cześć, 

 

Oglądałem dzisiaj motocykl, który chciałbym kupić, dogadałem cenę, ale sprzedający nie mógł mi go sprzedać, ponieważ dokumenty od motocykla jeszcze do niego nie dotarły z ubezpieczalni (motocykl po szlifie). Dlatego umówiłem się na dosłanie zdjęć z TUV żeby potwierdzić chociażby przebieg. Na sam koniec sprzedający dodał, że motocykl będzie sprzedany na podstawie faktury, ale wystawionej przez kupującego motocykl z aukcji od ubezpieczyciela, który to prowadzi działalność na terenie Niemiec. Czy w związku z tym mogą mnie czekać jakieś nieprzyjemność w US i wydziale komunikacji, o których nie wiem a sprzedający mnie nie poinformował? Cena na fakturze ma być adekwatna do stanu motocykla.

 

A myślałem, że już się takich praktyk nie stosuje. Ostatnio spotkałem się z tym jakieś 10 lat temu

Nieoczekiwanych wydatków nie powinieneś mieć żadnych jeśli moto starsze niż pół roku lub przebiegu więcej niż 6 tyś. km.

Upewnij się, że fakturę wystawi Ci faktyczny właściciel pojazdu żebyś nie miał luki. Wtedy można już nie dość do ładu albo będziesz po Niemczech jeździł i szukał właścicieli

[Kondzio]

Kombinują jak mogą w tym naszym kraju 😜 Maszyna jest juz pełnoletnia z przebiegiem powyżej 6k km, ale martwi mnie VAT, czy nie zostanie on jakimś cudem przerzucony na mnie?

[darekb1]

Dochodzi tu jeszcze jedna wazna kwestia- gosc od ktorego kupijesz nigdzie nie widnieje w dokumentacji wiec w razie czego nie masz nawet do kogo sie zwrocic jak sie okaze ze cos jest nie tak. Saemu zdarzylo mi sie tak kupic laya temu ale trzeba miec ta swiadomosc bo formalnie to kupujesz od niemca wiec gosc ktoremu placisz zawsze moze powiedziec potem ze on nie wie nic o takim motocyklu… chyba ze spiszesz z nim oswiadczenie jakies np ze to u niego motocykl byl pdbierany albo ze on go przywiozl czy posredniczyl w sprzedazy…

[Kondzio]

Masz rację, ale z drugiej strony kupuję świadomie motocykl uszkodzony, po jakimś tam incydencie. Muszę sobie to jeszcze przemyśleć i może niedługo pojawi się nowy temat "nowe nabytki" 😁

[kazek]

Sprawdź bardzo dokładnie papiery. Dane , numer Vin itp. Bo wrazie jakiegoś babola sprawa praktycznie nie do odwrócenia.