[Rejestrator jazdy] Viofo MT1

[Perceptron]

Recenzja na gorąco, bo urządzenie świeżo zamontowane. Odczucia pewnie będą aktualizowane, ale już co nieco można napisać.

 

Z zamiarem zakupu rejestratora chodziłem już od przynajmniej 2 sezonów. W samochodzie uważam to za jeden z podstawowych elementów bezpieczeństwa. I tam miałem wszystkie kategorie sytuacji tj. jak miałem nagranie to przydały się mi i komuś, jak nie miałem to żałowałem bo by się przydały. Na motocyklu jeszcze zdarzeń nie miałe, ale miałem próby jeżdżenia z GoPro Hero 6 jako rejestratorem, ale było to rozwiązanie zawodne(zawieszanie się kamery) i niewygodne(mocowanie na szelki + zasilanie).

 

Rozwiązaniem byłoby coś bezobsługowego mocowanego na motocykl. To co mnie jednak powstrzymywało przed zakupem rejestratorów na motocykl to mnogość wątpliwej jakości chińczyków, ich skomplikowanie oraz montaż na motocyklu jaki by mi odpowiadał. Nie lubię pakować na Bandita jakichkolwiek dodatków, które zaburzają jego surowy wygląd tym bardziej, że to N-ka, więc żadnych uchwytów na telefon, czy ładowarek, wyświetlacz biegów jest bo z nim kupiłem. Ale rejestrator jednak by się przydał.

 

Wybór padł na Viofo MT1, głównie dlatego, że w nielicznych recenzjach wypadł ok, mam już 2 urządzenia od Viofo w samochodach, gdzie robią robotę, no i ta konstrukcja wydawała się prostsza od innych (brak ekranu).

 

0. Zawartość pudelka.

Ilość rzeczy w pudełku jest ogromna:

- 2 (3*)  podwójne rozwiązania na mocowanie kamerek. 1 w pełni metalowe z taśmą 3M pozwalające mocować do bardziej nieregularnych powierzchni. Drugie plastikowe też taśmą 3M, trochę większe. Obydwa bardzo podobne, ale podobno od przybytku głowa nie boli.

-trytyki

-taśmy 3M

-rzepy

 

*w pudełku jest jeszcze jeden rodzaj mocowania ot blaszka pozwalająca przykręcenie kamerki do dowolnego punktu na śrubkę. Co ciekawe o tym mocowaniu nigdzie nie ma informacji (w ofertach, recenzjach, instrukcji). Więc to albo bonus dodany później do zestawu albo pomyłka.

 

1. Montaż

To mnie przerażało, a pocieszeniem była tylko kwestia, że robi się to raz. Zakładałem, że większy problem, będę miał z kamerką tylną, rozważałem nawet, aby z niej zrezygnować, ale prosta blaszka do mocowania rejestracji i wyszło git. Dodatkowe 3 mocowanie na śrubkę zrobiło tutaj robotę

 

 

Przód tutaj się najwięcej nakombinowałem, na miejsce wybrałem spód rozgałęźnika płynu hamulcowego na zaciski pod reflektorem. Tutaj w ruch poszły trytyki.

 

Pokombinuje jeszcze wykorzystać tu 3 rodzaj mocowania i przymocować kamerkę za pomocą śruby, która jednocześnie mocuje rozgałęziacz do półki kierownicy.

 

Centralkę udało się schować w ogon i ładnie pospinać

 

 

Do uruchamiania rejestratora z zapłonem wykorzystałem wtyczkę do grzałki do gaźników.

 

 

To co najbardziej kole w oczy to panel pod zegarami z przyklejonym pilotem od rejestratora. Był to co prawda wyświetlacz biegów, ale teraz z pilotem wygląda to gorzej. Rozważałem przyklejenie pilota, gdzieś miedzy bakiem a kierownica, ale po narazie padło na deskę pod zegarami. Pilot nie jest kluczowy do działania, więc może też trafi pod siedzenie.

 

 

GPS jest podpiąłem pyrgnięty w ogonie na trytytkę. Najmniej potrzebny element, prędkości nie zamierzam rejestrować, a koordynaty są bo są. Trasy rejestruje telefonem.

 

Ogólnie kilka godzin nad tym spędziłem, ale z efektów jestem ogólnie zadowolony

 

 

2. Aplikacja

Zapewnia podgląd na żywo, konfiguracje i umożliwia zgrywanie nagrań. Łączy się poprzez WiFi.

 

Z plusów:

-Prosta

-spełnia zadanie

 

Z minusów:

-Zbyt Prosta...Opcje konfiguracyjne są jak dla mnie zbyt okrojone, już pomijam, że aplikacja nie pozwala na ustawienie jakiejkolwiek innej rozdzielczości kamer to brakuje kilku opcji jakie znam choćby z samochodowych Viofo np. Zmiana formatu daty, synchronizacja czasu z GPS(jest z telefonem).

-Zgrywanie nagrań na telefon trwa dosyć długo. 3 min nagranie ok 250 MB zgrywa się prawie 2 min.

 

3. Użytkowanie

Jakość nagrań: Obydwie kamery nagrywają 1080p w 30 klatkach. Także szału nie ma, obraz jest ok, ale przy tej rozdzielczości i klatkarzu odczytanie z nagrań tablic rejestracyjnych, szczególnie w kiepskim oświetleniu będzie raczej rzadko możliwe.

Stabilizacji obrazu nie ma i przy pewnych obrotach silnika to widać. Gorzej, że co jakiś czas widać różne falowania i nieostrości. Może to być kwestia mocowania albo jakiś dodatkowych zakłóceń, bo kabel od kamerki idzie blisko bandytowych wiązek. Bedę badać temat.

 

 

 

Podsumowanie:

 

Na dzień dzisiejszy uczucia mieszane.

Z mocowania mimo pierwotnego strachu jestem zadowolony.

Aplikacja jest funkcjonalna mimo że w tej cenie oczekiwałbym więcej. Iskierka nadziei, że Viofo potrafi z aktualizacjami firmware sporo rzeczy dodawać. Gorzej, że akurat do tej kamerki niekoniecznie. Pewnie nie omieszkam do nich napisać.

 

Praktycznie największa wada to okazjonalna niestabilność obrazu. Może poprawi tu coś inne mocowanie. Tak czy siak nagrania funkcje zobrazowania sytuacji w razie co raczej spełnią.

 

Ogólnie nie ma tragedii, ale też nie jest super, mam jednak nieodparte wrażenie, że w tej kategorii cenowej mogłoby być tylko gorzej.

 

Aktualizacja #1:

Po 2 miesiącach użytkowania rejestrator na szczęście mi się jeszcze nie przydał. Aczkolwiek kilka sytuacji nagrał.
Jedynym mankamentem pozostaje na chwile obecną falowanie obrazu na przedniej kamerce widoczne na filmach. Może to być kwestia mocowania, ale dystrybutor się dosyć ładnie zaangażował, wysłali całkiem nową kamerkę na podmianę, która jednak nie pomogła. Stan aktualny jest taki, że mam do nich odesłać cały zestaw, w celu naprawy i ew. wymiany. Narazie się z tym wstrzymuję, bo znając życie jak zdemontuje zestaw bez alternatywy to coś się ku$%a wydarzy.

 

 

Edytowane 17 Czerwiec przez Perceptron
Aktualizacja_1

[seebst]

Ile dałeś za to? Internety mówią, że 1000 zł... Sporo trochę, moim zdaniem... A w jakim to formacie nagrywa, jaki kodek i jaka max karta?

 

Jak potem do nagrań się dostać? Ma to połączenie wifi czy trzeba kartę wyciągnąć? Nagrywa też obraz w obrazie?

[Perceptron]

2 minuty temu, seebst napisał:

Ile dałeś za to? Internety mówią, że 1000 zł... Sporo trochę, moim zdaniem...

No tyle ile mówią internety...🥲 

Tych za 200 zł to się bałem nawet próbować te za 600 zł wydają się tym samym. Potem przedział od 800 zł zaczynają się konstrukcje faktycznie firmowe i tutaj podpasowało mi akurat Viofo.

 

Karta max 256 GB w zestawie jest 32GB.

Pliki H.264 mp4, można zgrywać z karty i można aplikacją po wifi.

PIP chyba niema, tworzą się 2 oddzielne pliki z kamerki przedniej i tylnej.

[Havana]

Tak strzelę posta co by wrócić do tego wątku na spokojnie jak będę na kompie.

Z tego co widzę na telefonie to źle to nie wygląda.

 

Panie @radziornie szukałżeś Pan czegoś podobnego niedawno?

[seebst]

Ja w samochodzie mam dwie jakby osobne, niezależne kamery Garmina, do każdej jest włożona osobna karta, ale aplikacja w telefonie potrafi spinać nagrania z obu tych kamer w jeden plik, generując przy tym właśnie PIP w dowolnych konfiguracjach. Z tym, że jak czasami coś potrzebuję wyciągnąć, sprawdzić jakieś nagranie, to prędzej wyciągnę kartę z danej kamery i włożę ją do telefonu (przez adapter OTG) niż miałbym czas tracić na automatyczny przesył z aplikacji po Wi-Fi. Trwa to wielki. Ale jest to możliwe. Gdyby tylko ta kamera była w pełni wodoodporna to na pewno kupiłbym kolejne zestawy do motocykla, bo też bardzo małe to ustrojstwo (mniej więcej wielkości kciuka - Garmin Dash Cam Mini).

[radzior]

hmmm...brakuje mi w tym jednak nagrywania dźwięku...

[Perceptron]

W dniu 23.04.2024 o 10:49, radzior napisał:

hmmm...brakuje mi w tym jednak nagrywania dźwięku...

hmmmm😉 ogólnie to jest, pilot jak i sama centralka ma mikrofony...nie wiem, czemu nie słychać na filmikach. Później sprawdzę.

edit:

@radzior Rejestrator miał stary firmware, a polski dystrybutor nie wrzucił nowego na ich stronę. Doprosiłem się, wgrałem i dźwięk nagrywa się ok. To stałe bzyczenie to wina mocowania pilota. Obudowa zegarów przy stacyjce mi rezonuje, słychać to podczas jazdy i wq%$ia.

 

Edytowane 24 Kwiecień przez Perceptron