Kąpiące paliwo z przewodu odprowadzającego nadmiar wody i paliwa Suzuki Bandit 600 2002r.

[szymonen]

Cześć Klubowicze,

 

Temat dotyczy Suzuki Bandit 600 S 2002r.
 

Problem jaki się pojawił już na jesieni ubiegłego roku to kapiące paliwa z przewodu który idzie od zbiornika i wystaje od dołu z prawej , jest to przewód odpowiedzialny za odpływ nadmiaru wody ( np. podczas deszczu) lub jak rozlejemy trochę paliwa podczas tankowania . 
Przed napisaniem temat trochę podrążyłem , byłem też w warsztacie.

W warsztacie nie uzyskałem pomocy, powiedzieli że trzeba to sprawdzić ale spotykają się z tym pierwszy raz ☹️, może być zbiornik do wymiany ze względu na skorodowaną rurkę wewnątrz. Niestety długa kolejka i tematem zajmuje się sam.

Wczoraj zdemontwałem zbiornik zlałem paliwo,przedmuchałem nieczystości i próbowałem zobaczyć czy faktycznie rurka wewnątrz jest skorodowana ale bez kamerki nie da rady, oczyściłem zamontowałem ale to samo, kapie sobie kropelka po kropelce powolutku.

Wazne! Jak jest paliwa okolice rezerwy to nie kapie ale jak zatankuje polowe zbiornika to już kapie , sprawdzone już tak dwa trzy razy.

Prosze o pomoc, temat trochę podobny jak miał ADrake ale u mnie raczej będzie inna przyczyna.

Mam nadzieje, że temat opisałem w dobrym miejscu.

z góry dziękuję za pomoc 

[radzior]

Chłopie Ty sobie żarty robisz ze mnie?

Zamknąłem Ci temat abyś poprawił przywitanie i otwieranie go 3 raz nic Ci nie da.

[szymonen]

Co mam niby poprawić w przywitaniu bo chyba podstawowe informacje wpisałem, co mam jeszcze zmienić/ dopisać?

[lelon]

16 minut temu, szymonen napisał:

Co mam niby poprawić w przywitaniu bo chyba podstawowe informacje wpisałem, co mam jeszcze zmienić/ dopisać?

No nie powinno to tak wyglądać, tzn. przywitanie ,weź to posprzątaj, temat techniczny w przywitalni, o sobie jedno zdanie a potem opis problemu.

 

Dla osób nie wylewnych jest instrukcja co wpisać w pierwszym poście,załóż nowy temat i napisz kilka zdań.   

[szymonen]

Już zmieniłem 👍

[kudłaty]

Przerdzewiała rurka ewidentnie. Możesz zatkać rurkę od spodu na razie, żeby pojeździć do jesieni i potem się tym zająć albo kupić zbiornik i wymienić. Rurka jest wsadzona do zbiornika i pospawana mosiądzem z góry i dołu. Można się pokusić o dorobienie i wymianę tej rurki samemu, ale zbiornik będzie do malowania tak czy inaczej, bo od temperatury lakier przy wlewie szlag trafi. Robiłem kiedyś taki zabieg i mimo chłodzenia zbiornika wodą lakier spękał i malować trzeba było.

[szymonen]

Można liczyć na jakąś odpowiedź od was ?

co to za lipa ?

[kazek]

22 minuty temu, szymonen napisał:

Można liczyć na jakąś odpowiedź od was ?

co to za lipa ?

Ale co byś chciał jeszcze się dowiedzieć? @kudłaty opisał wszystko dokładnie. 

[radzior]

2 godziny temu, szymonen napisał:

Można liczyć na jakąś odpowiedź od was ?

co to za lipa ?

a co to za ton wypowiedzi za przeproszeniem??? nie przesadzasz z postawą roszczeniową? Przywitanie z łaski mimo upomnień a teraz pretensja, że paniczowi nikt od ręki cudownej diagnozy nie daje.

Ty tu płacisz jakiś abonament, że masz takie wymagania? może ja o czymś nie wiem?

[lelon]

Baczność! do szeregu! i odpowiadać po kolei, minimum 10 odpowiedzi! tylko tak żeby było bez kosztowo i samo się naprawiło! 


no już już już Panowie i Panie, czas leci ! koledze się spieszy! 🙃

[Krzych]

Tak mi się przypomniało

[szymonen]

Przepraszam za mój wybuch emocji, trochę się wkurzyłem ale już zrozumiałem mój błąd.

W temacie rurki kudłaty miał rację , chyba najlepiej bedzie poszukać nowego zbiornika a do tego czasu zaślepiłem przewód, tylko muszę uważać jak pada deszcz bo woda się zbiera wokół otworu wlewu paliwa i trzeba pamiętać żeby co jakiś czas wyjść zaślepkę i spuścić nadmiar wody. 
Dzięki i pozdrawiam