TET Bałkany Zachodnie 2024 Solo by Conorian

[Conorian]

2 godziny temu, mariuszn2 napisał:

Jak nie masz moto w leasingu, to już raczej po ptakach !

Nie, nie jest w leasingu ale wyjaśnij jakie to ma znaczenie  

Motocykl ciągnął się na przyczepce za samochodem, jego blacha nie była widoczna dla fotoradaru tak jak blacha przyczepki.

Samochód z kolei zarejestrowany na działalność.

Edytowane 25 Wrzesień przez Conorian

[maniomen]

48 minut temu, Conorian napisał:

Nie, nie jest w leasingu ale wyjaśnij jakie to ma znaczenie  

A to nie chodzi o to, że jeżeli klepną zdjęcie pojazdowi leasingowemu, przypisanemu na firmę, to nie mogą wystawić mandatu, póki nie wskażesz osoby kierującej?

 

I wtedy mówisz nie wiem, nie pamiętam, nie posiadam ewidencji.

 

No i wtedy niby powinni dać mandat właścicielowi pojazdu, ale pojazd nie ma jednego właściciela, bo należy do firmy.

Edytowane 25 Wrzesień przez maniomen

[Conorian]

10 godzin temu, maniomen napisał:

A to nie chodzi o to, że jeżeli klepną zdjęcie pojazdowi leasingowemu, przypisanemu na firmę, to nie mogą wystawić mandatu, póki nie wskażesz osoby kierującej?

 

I wtedy mówisz nie wiem, nie pamiętam, nie posiadam ewidencji.

 

No i wtedy niby powinni dać mandat właścicielowi pojazdu, ale pojazd nie ma jednego właściciela, bo należy do firmy.

Proszę nie wywoływać wilka z lasu, nic nie było, nic nie przyszło

[mariuszn2]

Jak motocykl jechał na przyczepce to oczywiście nie ma znaczenia, widocznie nie doczytałem !

A z leasingiem to chodzi o to, że policja po nr rejestracyjnym zwraca się się właściciela pojazdu

(firmy leasingowej ) o wskazanie użytkownika/kierowcy. Jak pojazdem jeździ więcej kierowców

to trzeba ustalić kto wtedy prowadził i poinformować leasing . Przez to procedura się wydłuża !

Z własnego doświadczenia wiem, że taki mandat może do mnie trafić nawet pól roku od wykroczenia !

 

[Conorian]

2 godziny temu, mariuszn2 napisał:

Jak motocykl jechał na przyczepce to oczywiście nie ma znaczenia, widocznie nie doczytałem !

A z leasingiem to chodzi o to, że policja po nr rejestracyjnym zwraca się się właściciela pojazdu

(firmy leasingowej ) o wskazanie użytkownika/kierowcy. Jak pojazdem jeździ więcej kierowców

to trzeba ustalić kto wtedy prowadził i poinformować leasing . Przez to procedura się wydłuża !

Z własnego doświadczenia wiem, że taki mandat może do mnie trafić nawet pól roku od wykroczenia !

 

Na razie jest dobrze

 

 

[mariuszn2]

I niech tak zostanie !

[Conorian]

Wczoraj zainteresowałem się butami.

Jeśli macie kontakt do kogoś zajebistego od naprawy obuwia to z chęcią poznam

Tak to wygląda po spotkaniu z oponą w wahaczu:

[maniomen]

50 minut temu, Conorian napisał:

Wczoraj zainteresowałem się butami.

Jeśli macie kontakt do kogoś zajebistego od naprawy obuwia to z chęcią poznam

Tak to wygląda po spotkaniu z oponą w wahaczu:

Eee. Jeszcze z sezon pojeździ.

Przynajmniej masz dodatkowe wywietrzniki.😆

But praktycznie nienaprawialny. Można by go po ciulu zszyć przy cholewie, żeby był zwarty, mimo że szpetny, jednak ciężko byłoby ogarnąć uszkodzenie przy podeszwie.

Jeżeli koło nie wygrzebało membrany i jej nie uszkodziło, to co najwyżej możesz ich używać awaryjnie do brudnej jazdy w zimę, nic więcej.

PS. Nie. Nie zszyję ci cholewy. Nie chciałoby mi się.😁

[Conorian]

48 minut temu, maniomen napisał:

Eee. Jeszcze z sezon pojeździ.

Przynajmniej masz dodatkowe wywietrzniki.😆

But praktycznie nienaprawialny. Można by go po ciulu zszyć przy cholewie, żeby był zwarty, mimo że szpetny, jednak ciężko byłoby ogarnąć uszkodzenie przy podeszwie.

Jeżeli koło nie wygrzebało membrany i jej nie uszkodziło, to co najwyżej możesz ich używać awaryjnie do brudnej jazdy w zimę, nic więcej.

PS. Nie. Nie zszyję ci cholewy. Nie chciałoby mi się.😁

Przy podeszwie uszkodzony (przetopiony) jest tylko plastik estetyczny (ten przy napisie SIDI).

Najbardziej chodzi mi o zszycie góry buta  bo ten materiał jest stopiony i podrażnia skórę na nodze. Dać łatę skórzaną (albo coś podobnego) i zawinąć ją na rancie buta tak żeby zakryła przetarcia od zewnątrz i od wewnątrz.

Kij w tym miejscu z membraną bo i tak kołnierz jest schowany w spodniach motocyklowych które są wodoodporne.

Edytowane 14 Październik przez Conorian

[mariuszn2]

Zapewne czekają Ciebie zakupy nowych butów, pewnie będzie lepiej i ... taniej !

[maniomen]

1 godzinę temu, Conorian napisał:

Przy podeszwie uszkodzony (przetopiony) jest tylko plastik estetyczny (ten przy napisie SIDI).

Najbardziej chodzi mi o zszycie góry buta  bo ten materiał jest stopiony i podrażnia skórę na nodze. Dać łatę skórzaną (albo coś podobnego) i zawinąć ją na rancie buta tak żeby zakryła przetarcia od zewnątrz i od wewnątrz.

Kij w tym miejscu z membraną bo i tak kołnierz jest schowany w spodniach motocyklowych które są wodoodporne.

Bez maszyny specjalistycznej szewskiej byłoby ciężko. Grube materiały, ciężko byłoby się przebić ręcznie igłą. No i pewnie kupa plastiku po drodze, a tego już zwykła igłą ręczna nie ogarnie bez pomocy innych gadżetów.

Wiem coś o tym, bo niejednokrotnie ręcznie szyłem coś ze skóry i zabawa jest czasochłonna.

[Christoph]

@Conorian, nie dziaduj! Kup nowe. Naprawiac nie warto. 

 

[Conorian]

@Christoph coś czuję, że sam naprawię

 

Miałem jeszcze napisać co z oponami. A więc:

 

 

Powyżej porównanie nówki do tej po wycieczce (była założona nówka przed wyjazdem).

Opona zrobiła 2600 km z czego 1800 w kamienistym offroadzie. Zjechało około 5mm na środku, boki zjechane około 0,5 mm.

Zużycie spore ale własności trakcyjne zaj**iste