Skocz do zawartości

Kiedy I Co Robimy W Dziorkach


qnerk
 Share

Rekomendowane odpowiedzi

kali77

 

 

Nie chcę nikogo obrażać ale masz myślenie jak premier "DONEK" pracujmy do osranej śmierci bo możemy ruszać rękoma i nogami więc nie skracajmy swojej zdolności do pracy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

kali, to nie kryzys, tylko tendencja zauważalna już jakoś koło 20 lat

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

kali, to nie kryzys, tylko tendencja zauważalna już jakoś koło 20 lat

 

Tak. Kryzys permanentny. Nie chcę tutaj robić wykładu dlaczego tak jest, bo to dość długa historia. Generalnie i krótko: Świat Zachodni przegrywa z Azją. I to jest proces nieodwracalny. Będzie w dół i w dół i w dół... Nawet w maszynach to się odbije i całej produkcji europejskiej... Europa to już jest Zaścianek Świata...

 

A filtr i tak będę wymieniał co 2 lata! HA :P

 

boratGW: Tak. Maszyna ma pracować i "zarabiać" dla właściciela. :P A nie marnotrawić jego ciężko zarobione pieniądze.

Edytowane przez kali77
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ciekawe jak zarabiasz w takim razie na motocyklu :P ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

widzę jedną nieścisłość w Twojej wypowiedzi - mówimy o motocyklach japońskich, wiem czepiam się. To nie kryzys, tylko mamy rynek światowy nasycony i nie opłaca się robić coś trwałego bo za pare lat nie będzie miał kto nowych produktów kupować.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak. Każdy Kij ma dwa końce. ;)

 

Ale i tak filtr będę zmieniał co 2 lata.

 

Trzeba po prostu uważać co się kupiło, gdzie i w jakim czasie, bo różne zmienne decydują o jakości produktu.

 

Ale generalnie instrukcja obsługi mówi prawdę, nawet jak kłamie. :P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ok, zmieniaj, ja nie mam nic przeciwko - wiem że co dwie wymiany oleju instrukcja przewiduje wymianę filtra.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale i tak filtr będę zmieniał co 2 lata.

 

Ale generalnie instrukcja obsługi mówi prawdę, nawet jak kłamie. :P

 

Ale coś mało konsekwentny jesteś w przestrzeganiu tych instrukcji. Wg tej co podałeś w poście #42, to wymiana filtra ma być po 36 miesiącach (przynajmniej pierwsza), a nie co dwa lata :p:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 month later...

wtrącę swoje trzy grosze, bo co do interwałów wymian już doszliśmy:

Producentowi nie zależy na bardzo dużej trwałości podzespołów, ma przejechać na tyle na ile zostało zaprojektowane i się rozlecieć, co by nie być gołosłowym:

wały - brak nadwymiarowych panewek

cylindry - brak nadwymiarów tłoków i pierścieni

czy z innej beczki - zawieszenie w sportach

 

co masz na myśli pisząc zawieszenie w sportach??

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 years later...

Wpadłem znów na ten post, bo pamiętałem, że był już w 2011 roku, gdy miałem swojego pierwszego S600/2002. Teraz wchodzę znów, bo tłukę kilometry na potęgę (dwie zmiany oleju w roku) i mam takie bezczelne pytanie, co mnie go nauczyli w szkole podstawowej: "bo jak nie to co!!!?"

 

Pytam, bo przeczytałem w innym temacie, że trzeba dbać o motór. No to ja dbam zmieniając mu olej i filtr co 6 tys. km, natomiast zastanawia mnie jakie będą efekty:

 

1. "Synchronizacja gaźników - co 6 tys km" - nigdy tego nie robię co 6 tys. Raz udało mi się po 12. Co się stanie/co się dzieje jeśli to zaniedbam?
2. "Reg. zaworów - co 12tys km + obowiązkowo synchro"

3. "Sprawdzenie synchronizacji gaźników co 12 tyś lub raz w roku" <ROTFL>

4. Świece wymieniałem tylko raz w życiu po 18tys. Nigdy ich nie sprawdzam

O ile jestem w stanie sprawdzić sobie łańcuch, ciśnienie, czy luzy, o tyle nieraz zastanawiałem się po co synchronizować i regulować, jeśli działa? Czy są jakieś objawy kiedy to należy robić, czy koniecznie trzeba po 12tys. prowadzić motór do warsztatu, bo się coś zepsuje? Sorry za pytanie, ale jestem raczej użytkownikiem motóra, a nie jego wyznawcą. Ma mnie wozić, a nie wyglądać. Nie mam czasu przy nim grzebać tylko dlatego, że ktoś gdzieś tak napisał, jeśli nie ma to technicznie uzasadnionego wytłumaczenia.

Edytowane przez gtriderxc
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co prawda żaden ze mnie mechanik ani specjalista, ale jakbym miał zgadywać to bym powiedział, że jeżeli ewentualne luzy się pojawią (a jest to raczej nie uniknione prędzej czy później skoro nawet producent to przewiduje) to dalsza eksploatacja z tymi luzami będzie powodowała nadmierne zużycie elementów co w końcu doprowadzi do grubszej awarii typu korba bokiem itp. i wtedy zamiast robić np co 6tyś. sprawdzanie za kilka stówek przejedziesz 20 czy nawet 30 tyś. ale jak już w końcu jebnie to będziesz musiał wymienić silnik :D

  • Upvote 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No i właśnie dlatego piszę. Może znajdzie się jakiś znawca motocyklowych wnętrzności, który opowie, czy to o czym napisałeś jest możliwe i czy robić to trzeba, "bo tak i H...", czy też jak nie będę synchronizował i regulował co 6tys. to Bandit nie zapali, będzie nierówno chodził itp.
Np. synchronizacja: "co sezon" (tak jakby mój olejak mial wbudowany kalendarz, że to już nowy sezon), "co 6tysięcy", "co 12tys.". Tyle różnych wersji, więc pytam: mam obecnego 600/2002 już półtora roku i 13tys. km. Dlaczego mam robić synchro? Od tego mi korba chyba bokiem nie wyjdzie?

Edytowane przez gtriderxc
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie ale nie robiąc zaworów narażasz się na wypalenie gniazd ponieważ z biegiem czasu luzy są coraz mniejsze aż do podparcia zaworow a z garażem tylko moment do wypalenia gniazd i zaworów. Skoro piszą trzeba robić a nie zadawać pytania po to są przeglądy aby cieszyć się dlugaaa bezawaryjną praca

  • Upvote 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Słuchaj Benego! Ja kupiłem 1200 na jesieni i latałem do lipca bez zaglądania bo moto chodziło jak zegarek, w końcu wybrałem się do Cirusa na pełen serwis i jak otworzył silnik to się okazało że wszystkie zawory podparte...

Powtarzam, silnik chodził pięknie, za pięknie jak na olejaka  :slash:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks later...

Pytanie wzięło się w sumie z tego, że byłem w warsztacie zapytać co ile się robi synchro itp. Gość mi odpowiedział jak to na Niemca przystało, "przy dużej inspekcji" :-)))))) No to ja w środku pełna beka, bo jak zajrzałem do papierów ile kosztuje "duża inspekcja" i co w niej robią, to z jednej strony śmieszno, a z drugiej straszno. Ponad 600 euro taka impreza kosztowała poprzedniego właściciela. Gość z warsztatu wyciąga zazwyczaj listę i odchacza: sprawdzanie stopki :-), wymiana oleju :-)), sprawdzanie śruby mocującej wydech :-))), wymiana przewodów paliwowych co 4 lata :-)))) Słowem pełna beka, byle by tylko ściągnąć kasę. Stąd padło pytanie, czy są może jakieś objawy kiedy robić synchro i regulację: czy jak coś nierówno chodzi, ciężko odpala itp.
Byłem przed chwilą w warsztacie ze stukami w silniku. Facet powiedział, że nic nie słyszy, a wyraźnie słychać jak coś głucho stuka, tak jakby ktoś stukał monetą w piec, albo przeskakiwała iskra pomiędzy dwoma kablami. Idę szukać innego mechaniora. Teoretycznie od ostatnich regulacji minęło mi 8 tys. km, więc niekoniecznie coś już powinno się grzebać. Próbowałem to nagrać, ale telefon tego nie wyłapuje. Ok starczy, bo zaczynam offtopować ;-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wtrącę 3 słowa bo właśnie jestem po "dużym" serwisie B12. Filtr powietrza, świece i zawory + synchro. Co do zaworów Beny już wytłumaczył co i jak.

 

Co do synchro, mam ten luksus, że mam dostęp do wakuometrów i równo co 6 tyś. podpinam i sprawdzam. Zawsze synchro jest do poprawki. Gaźniki to nie wtrysk i niestety są wrażliwe na zmiany wilgotności, temperatur itd. Dlatego regulacja się rozjeżdża. Po ww. serwisie moto jest wyraźnie żwawsze, lepiej reaguje na manetkę gazu. Wcześniej było już przymulone. Poprawa to oczywiście zasługa nowych świec i filtra, ale synchro też ma tu swój udział. Silnik pracuje równiej. 

 

Nikogo do niczego nie namawiam bo forumowi mędrcy najczęściej są w stanie zabić za swoje utarte poglądy, ale zawory co 12k km i synchro co 6k km jest spokojnie do zrobienia + świeczki co 2-3 sezony w zależności od przebiegów i filtr powietrza w zależności od zabrudzenia. Wszystko do ogarnięcie samemu w garażu w jedno popołudnie :) 

  • Upvote 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak sobie planuję porobić parę rzeczy przy bandycie, ale jako, że zbliża się koniec sezonu to nie wiem czy pewnych rzeczy nie lepiej zostawić na wiosnę. Obecnie mam 12,5k na blacie czyli już teoretycznie powinienem robić przegląd (jak kupiłem to było niecałe 10k, poprzedni właściciel coś tam niby robił przy nim ale wolałbym być pewny). Do końca sezonu myślę, że przelatam nie więcej niż 500-600km.

Pytanie jest o kolejność w której te rzeczy zrobić najlepiej i co zrobić już teraz a co lepiej na początku sezonu.

Co chcę zrobić:

1. Zawory

2. Synchro gaźników

3. Wymiana filtra i oleju

4. Wymiana filtra powietrza i paliwa

5. Wymiana świec

 

No i jeszcze zmiana przewodów hamulcowych i co za tym idzie płyn, ale to już swoją drogą.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli nie wiesz napewno kiedy poprzedni właściciel robił mu serwis to ja bym zajrzał. Wszystko to co chcesz zrobić robi się za jednym razem. Jak robisz regulację zaworów to musisz bezwzględnie zrobić i synchro. Świece trzeba ocenić po wyglądzie, ale jak mają dużo przelatane to bym zmienił.. Olej i filtr możesz kiedy chcesz. Ja zawsze zmieniam jak odstawiam moto na zimowanie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak sobie planuję porobić parę rzeczy przy bandycie, ale jako, że zbliża się koniec sezonu to nie wiem czy pewnych rzeczy nie lepiej zostawić na wiosnę. Obecnie mam 12,5k na blacie czyli już teoretycznie powinienem robić przegląd (jak kupiłem to było niecałe 10k, poprzedni właściciel coś tam niby robił przy nim ale wolałbym być pewny). Do końca sezonu myślę, że przelatam nie więcej niż 500-600km.

Pytanie jest o kolejność w której te rzeczy zrobić najlepiej i co zrobić już teraz a co lepiej na początku sezonu.

Co chcę zrobić:

1. Zawory

2. Synchro gaźników

3. Wymiana filtra i oleju

4. Wymiana filtra powietrza i paliwa

5. Wymiana świec

 

No i jeszcze zmiana przewodów hamulcowych i co za tym idzie płyn, ale to już swoją drogą.

A więc tak wymiana filtra powietrza , świec ,regulacją zaworów , czyszczenie i regulacja mieszanki w gaźnikach na końcu synchronizacja . Resztę tzn olej i filtr możesz ogarnąć później ale ja robię razem . Co do filtra paliwa to KONIECZNIE SIATKOWY METALOWY ALBO ORYYGINAL NIGDY PAPIEROWY żeby nie mieć potem problemów z gasnącym silnikiem utrata mocy itd
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z czyszczeniem gaźników i dłubaniem przy mieszance bym uważał. Jeśli piec pracuje równo, odpala bez problemu, nie ma spadku mocy i porcelanki na świecy mają kolor kawy z mlekiem to miksowanie przy mieszance może więcej napsuć niż poprawić. Ja osobiście za mieszankę zabrałem się dopiero jak po wymianie filtra powietrza i układu wydechowego na przelot zrobiło się ubogo. Świeczki stały się prawie białe, moto było przymulone i słabo reagowało na gaz. Po puszczeniu manetki z każdych obrotów strzelał jak opętany. Wykręciłem śruby mieszanki po pół obrotu na każdym gaźniku i motocykl odzyskał wigor oraz delikatnie puknie sobie przy 3k rpm ;) Jak nakręcę trochę km to jeszcze będę kontrolował kolor świec bo po 100 km są totalnie dziewicze :P

 

Co do kolejności mój serwis to zawsze:

 

1. zawory

2. świece + filtr powietrza (jeśli bym miał to też filtr paliwa)

3. synchro

4. olej z filtrem po synchro korzystając z rozgrzanego pieca. 

 

Gaźniki tylko jeśli jest potrzeba ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Może się rozpędziłem z ta mieszanka ale ja robię sobie komplet bo i tak robię to sam więc mi nie przeszkadza . Amefisto zobacz świeczki bo same śruby to regulują tylko na wolnych , dalej to masz iglice oraz dysze glowne

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Beny, właśnie na wolnych i tak do 5k rpm był problem. Powyżej 5k rpm B12 rwało normalnie, ale ja tak wysoko Lokomotywy kręcić nie lubię.

Po wykręceniu śrub składu mieszanki poprawiło się i teraz zarówno na wolnych jak i w pełnym zakresie obrotów silnik ciągnie jak zło :D

Spalanie na pierwszych 100 km przy mieszanym przelocie miasto do 60-70 km/h i trasa do 140-160 km/h wyszło 5,2 l/100. Przelot solo, bez kufrów i przystanków.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Share

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Korzystając ze strony akceptujesz regulamin oraz politykę prywatności.Regulamin Polityka prywatnościUmieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.