Kiedy I Co Robimy W Dziorkach

[obieżyświat]

Ja od siebie mogę dodać że raz na jakiś czas warto wymienić linkę od sprzęgła - w zeszłym sezonie zdarzyło mi się iż owa linka strzeliła.

Tym tokiem myślenia wszystko w każdej chwili może szlag trafić co by znaczyło że profilaktycznie warto wymienić wszystko co jest możliwe do kupienia

[Gość ruda]

NA chwilę obecną opiszę olejaki (B6, B6,5 i B12) wodniaki różnią się chyba jednynie przebiegami między kontrolą zaworów (to muszę sprawdzić):

Piszę opierając się na własnych spostrzeżeniach i serwisówce opiszę najważniejsze rzeczy serwisowe które robimy regularnie

 

Smarowanie łańcucha(nie dotyczy olejarek) - co ok 300km, albo po każdym deszczu

Czyszczenie łańcucha - raz na sezon, lub co kilka tys km

Wymiana oleju - co 6tys km, albo co rok przed sezonem

Wymiana filtra oleju - co wymianę oleju (serwisówka mówi co dwie, ale nie warto oszczędzać 25zł)

Wymiana f. powietrza - co 18 tys km - warto co reg. zaworów sprawdzić, jak ktoś ma k&n to co zawory wyprać i nasączyć, chyba że ktoś mieszka np. na górnym śląsku to częściej

Synchronizacja gaźników - co 6 tys km

Reg. zaworów - co 12tys km + obowiązkowo synchro

Sprawdzanie ciśnienia w kołach - co miesiąc-dwa, albo co np. tys km

Sprawdzanie naciągu łańcucha - przy smarowaniu łańcucha

Sprawdzanie i kontrola dokręcenia łożysk główki ramy - co ok 18tys, albo przed każdym sezonem

Kontrola łożysk na wahaczu i amortyzatorze - co wymianę opon

Kontrola przedniego zawiesia - co 18 tys km

Czyszczenie zacisków - co sezon, w najgorszym razie co wymianę klocków

Klocki hamulcowe - jak znikną nam nacięcia na klockach - to w dużym uproszczeniu

Płyn hamulcowy - wymiana co dwa lata

Płyn w sprzęgle - przy okazji płynu hamulcowego

 

Witam,

Panowie wymieniłam sobie sama klocki hamulcowe z przodu

zgodnie z tym co któryś z Was tam napisał odnośnie wymiany,

 

tylko nic nie czyściłam, moje pytanie, czy to błąd?

no i co to znaczy ,,czyszczenie zacisków????

[Gość mmmarcin]

Jak chodzą jak trzeba to w zimie sobie wyczyścisz. Będzie okazja podłubać.

 

Inna sprawa jak coś jest nie tak - to dosyć pilnie. Hamulce nie wybaczają...

[Gość ruda]

Jak chodzą jak trzeba to w zimie sobie wyczyścisz. Będzie okazja podłubać.

 

Inna sprawa jak coś jest nie tak - to dosyć pilnie. Hamulce nie wybaczają...

 

Wiem że hamulce nie wybaczają... wygląda na to że jest ok. dzieki

[chriss]

co ile rozrząd w b12 ?

[qnerk]

ost. Tolinkowi się odezwał przy ok 50 tys km

[Gość arthur]

Dodałbym smarowanie linek. Często o tym zapominamy ...

[Widmo80]

A odnośnie rozrządu- jak sprawdzić, stwierdzić stopień jego wyeksploatowania ?

Nie wiem czy mój już przejechał co miał przejechać i po czym to rozpoznać w łatwy sposób.

[nieaktywny7]

w łatwy sposów mozna to sprawdzic wyciągając napinacz i sprawdzajac ile jeszcze zostalo ząbków tylko proszę nie pytaj jak bo sa przynajmniej trzy tematy na forum o tym

[Gość kali77]

Ludzie... Nie dajmy się zwariować...

Wymiana oleju raz w roku na koniec sezonu niezależnie kiedy kto go kończy i jest git.

Zresztą co to za przerwa zimowa? W moim przypadku styczeń, luty...

Nic olejowi nie będzie.

Filtr oleju co 2 lata, a jak ktoś ma ochotę, to co roku przy wymianie oleju, koszt 25zł.

 

Zresztą czytałem kiedyś wypowiedzi fachowców, że olej tak naprawdę nie starzeje się.

A już na pewno nie w wymiarze czasowym jaki nas interesuje 1-2 lata.

[Gość boratGW]

Ludzie... Nie dajmy się zwariować...

Wymiana oleju raz w roku na koniec sezonu niezależnie kiedy kto go kończy i jest git.

Zresztą co to za przerwa zimowa? W moim przypadku styczeń, luty...

Nic olejowi nie będzie.

Filtr oleju co 2 lata, a jak ktoś ma ochotę, to co roku przy wymianie oleju, koszt 25zł.

 

Zresztą czytałem kiedyś wypowiedzi fachowców, że olej tak naprawdę nie starzeje się.

A już na pewno nie w wymiarze czasowym jaki nas interesuje 1-2 lata.

 

 

 

Nie wiem co ty czytasz i gdzie ale wydaje mi się że twoje informacje na temat olejów i wymiany filtra oleju są nie zbyt dobre. W szkole uczyli mnie czegoś innego.

[Gość kali77]

Nie wiem co ty czytasz i gdzie ale wydaje mi się że twoje informacje na temat olejów i wymiany filtra oleju są nie zbyt dobre. W szkole uczyli mnie czegoś innego.

 

ha ha... Uwielbiam takie dyskusje... Skoro złapałeś się na haczyk to poproszę o merytoryczne wypowiedzi Szanowny Kolego. Konkrety!

Oświeć mnie swoją wiedzą szkolną. Gdzie widzisz nieścisłosci w mojej wypowiedzi?

Ja tylko czytałem Service Manual Suzuki GSF 650 K7... Fakt... W porównaniu do Twojej Szkoły może to być skromnie, ale moim zdaniem wystarczająco.

 

Masz tutaj poczytaj: http://superauto24.s...ania_67155.html

30 lat! I to mówi przedstawiciel producenta... Który wiadomo, ze będzie naginał swoje wypowiedzi w wiadomą stronę, bo go zwolnią z pracy...

Edytowane 4 Styczeń 2013 przez kali77

[Amefisto]

kali77 dajesz nam do poczynania artykuł którego sam do końca nie czytałeś.

Cytat: "Badaliśmy np. nasz olej Selektol Specjal SD 20W40 po 30 latach magazynowania w opakowaniu blaszanym 1 l, w tym przypadku nie stwierdziliśmy żadnych zmian chemicznych w oleju, jedyną ujmą jakości tego oleju była podwyższona zawartość żelaza, co było związane z korozją opakowania."

Nie ma w nim ani słowa że ktoś przejeździł 30 lat na tym oleju jedynie przechowywali go 30 lat w ori opakowaniu. Ponadto śmiem twierdzić że oleje 30 lat temu były mniej technologicznie zaawansowane (chociażby pod względem uszlachetniaczy) a niżeli produkty dzisiejsze.

 

Dalej piszesz, że filtra oleju nie ma sensu wymieniać co wymianę oleju (czyli raz na roku lub co przewidziany przez producenta przebieg) a w cytowanym przez ciebie artykule napisane jest jasno:

Cytat: "Są przypadki sporadyczne, gdy dopuszcza się w niektórych typach silników wymiany filtra przy co drugiej wymianie oleju, ale dotyczą one głównie filtrów specjalnej konstrukcji. Najczęściej w normalnych konstrukcjach silników spotyka się zalecenie wymiany oleju wraz z wymianą filtra."

I owszem Suzuki napisało w swoim manualu że można wymieniać filtr co 2 wymianę oleju w jego silniku ale zapytaj się 5 lub nawet dla uwiarygodnienia 10 losowo wybranych mechaników specjalizujących się w obsłudze silników motocyklowych i każdy zaleci wymianę filtra przy wymianie oleju. I nie ze względu na chęć zarobienia ale ze względu na to że silnik który kręci się z takimi prędkościami obrotowymi jak motocyklowy wymaga szczególnego traktowania.

 

Nie podoba mi się jak ktoś szerzy w necie takie bzedety jak Twoje. Potem jakiś młodziak dostanie B6 od ojca na 18-stkę, przyskąpi na wymianie oleju (bo przecież na forum Bandita nie mogą się mylić) skopie mu się coś w piecu podczas jazdy i nieszczęście gotowe.

Edytowane 4 Styczeń 2013 przez Amefisto

[Conorian]

Troszkę tu prawdy i nieprawdy. Oleje starzeją się ale nie pod względem daty ważności tylko gromadzonych w sobie zanieczyszczeń które powstają w silniku. Przypuszczam, że olej 10w40 jest najpowszechniej stosowanym olejem motocyklowym. Jest to olej wielosezonowy który ma właściwości oleju 10W(zimowy) oraz letniego 40.

 

Z tabeli właściwości olejów:

 

widać, że olej ten zachowuje swoje nominalne własności smarne w temperaturze -25 stopni. Więc nie ma potrzeby wymieniać go na zimę.

 

Co do filtra oleju warto go wymieniać przy każdej wymianie oleju. Sam filtr to nie jakaś kosmiczna technologia jeśli chodzi o ich wykonanie. Jazda na starym filtrze może skutkować szybszym zanieczyszczeniem się nowego oleju. Z resztą 25zł przy kilku stówach za remont silnika to nic. Lepiej odżałować sobie paczki fajek a nie filtra (piszę tak bo nigdy nie paliłem ). Po kąpieli majtki zakładacie świeże czy przechodzone? Z filtrem jest tak samo. O!...

Edytowane 4 Styczeń 2013 przez Conorian

[Gość kali77]

Amefisto:

 

Kolego... No z całym szacunkiem do Twojej osoby, ale chłopie czytaj moje posty ze zrozumieniem.

 

No nie chce mi się nawet odnosić do Twojej wypowiedzi, bo nie doczytałeś mojej...

 

Sorry... Prosiłem o merytoryczne wypowiedzi. No tak nie podyskutujemy sobie.....

 

Nigdzie nie twierdziłem, że Ktoś 30 lat jeździł na tym samym oleju. To absurd. Tylko o przechowywaniu oleju. Przeczytaj powyżej, ale powoli, spokojnie...

 

Manual twierdzi, że filtr co 2 lata. Chcesz to zaproponowałem co 1 rok. To Twoja decyzja.

 

Zmieniałem filtr tak i tak. I powiem, że przynajmniej optycznie nie widzę różnicy.

 

Jeżeli fachowcy z SUZUKI twierdzą, że można co dwa lata, to znaczy , że można, niezależnie od tego co mówi Twój zaufany mechanik Zenek.

Edytowane 4 Styczeń 2013 przez kali77

[jab2]

Kalli77 co ty knedlolisz? Jak co 2 lata? Pokaż mi w którym miejscu manual pisze o 2 latach.

 

Producent dopuszcza wymianę filtra co 2 wymianę oleju a nie co 2 lata a olej co 6tys albo raz w roku w zależności co wystąpi szybciej.

 

Wyobraź sobie, że niektórzy robią po 15-20tys rocznie, czyli przez 2 lata jest 30-40tys zamiast max 12tys od wymiany do wymiany filtra. Przebieg przynajmniej 3-krotnie większy niż przewiduje producent.

[Gość kali77]

Ależ proszę Cię bardzo. Oczywiście, że ja piszę o moim przypadku, a nie o jakimś ekstremalnym. W moim przypadku jest to co dwa lata - filtr. Olej - raz w roku.

Polecam wszystkim czytanie instrukcji obsługi i service manual-a, a nie luźnych wypowiedzi na forum... To oczywiste.

 

I jak widzicie na załączonym obrazku wymiana oleju nie pokrywa się z wymianą filtra.

Co jest oczywiście rzeczą jak najbardziej normalną.

Ze wszystkimi filtrami tak jest. Do wody też.

 

A olej nie starzeje się, tylko zużywa. Ulega utlenianiu i przemianom fizykochemicznym podczas pracy. W hermetycznie, fabrycznie zamkniętym pojemniku nic mu nie jest. A wszelkie daty ważności są podyktowane względami handlowymi.

 

Edytowane 6 Styczeń 2013 przez kali77

[Gość boratGW]

Po kąpieli majtki zakładacie świeże czy przechodzone? Z filtrem jest tak samo. O!...

 

że tak powiem nic dodać nic ująć

Może nie jest to książkowe uzasadnienie ale jest jak najbardziej trafne

[Gość kali77]

Z racji tego, że rzeczywiście koszt filtra jest niewielki ok. 25zł... Można tak robić.

Ale nie ma to uzasadnienia technicznego.

Można też wymieniać śruby i nakrętki za każdym razem po rozkręceniu... Można...

Jak mam nowe to też tak robię.

[jab2]

...

Ale nie ma to uzasadnienia technicznego.

...

 

Ma to uzasadnienie techniczne. Filtr oleju ma jakieś 0,2l pojemności więc tyle oleju nie zostanie wymienione na nowy.

Drugie uzasadnienie jest takie, że filtr wraz z przebiegiem zmienia swoje właściwości filtracyjne na gorsze. Po prostu się zatyka i wysila niepotrzebnie pompę olejową.

Poza tymi 2 powodami znajdzie się jeszcze kilka następnych, pewnie mniej bezpośrednio związanych z pracą silnika.

 

Producent ma 1 zasadniczy interes żeby wprowadzić taki zapis w instrukcji: zależy mu na sprzedaży nowego motocykla. Nie zależy mu żeby silnik zrobił przebieg 500tys.

[Gość kali77]

jab2:

 

No takie dyskusje to ja lubię! Konkrety.

 

Żywotność wszystkich podzespołów, we wszystkich maszynach jest przewymiarowana z Zasady, więc 0,2 litra nie stanowi, żadnego problemu.

Wyrzucanie filtra oleju po 1/2 może nawet 1/3 jego pracy jest zwykłym marnotrawstwem. Prawdopodobnie jego pojemność też jest znacznie przewymiarowana.

 

Producentowi motocykla zależy i to nawet bardzo na wydłużeniu żywotności podzespołów bo istnieje na rynku KONKURENCYJNYM. I musi wypadać lepiej w testach od konkurencji.

Bo inaczej bankructwo! A to się zdarza... Patrz problemy Suzuki w Hiszpanii i USA.

Przebieg silnika 500tys. jest nieuzasadniony ekonomicznie, bo szybciej zużyje się on "moralnie", tak jak komputery.

[qnerk]

wtrącę swoje trzy grosze, bo co do interwałów wymian już doszliśmy:

Producentowi nie zależy na bardzo dużej trwałości podzespołów, ma przejechać na tyle na ile zostało zaprojektowane i się rozlecieć, co by nie być gołosłowym:

wały - brak nadwymiarowych panewek

cylindry - brak nadwymiarów tłoków i pierścieni

czy z innej beczki - zawieszenie w sportach

[Gość kali77]

qnerk:

 

Bardzo dobrze, że się wtrącasz. Wymieniając poglądy na ten temat będziemy wszyscy mądrzejsi.

 

Mi chodziło raczej o żywotność części, a nie ich faktyczny wymiar.

 

Pracowałem kopę lat przy serwisie amerykańskich maszyn do cięcia wodą i powiem Ci, że każda część wytrzymywała 2-3 razy dłużej niż producent zalecał w instrukcji.

 

Nie ma nic gorszego jak za krótka żywotność części niż deklarowana w dokumentacji. Bardzo to zraża nabywców i bardzo psuje markę urządzenia.

 

Z doświadczenia wiem, że najlepiej robić tak jak jest w instrukcji, bo i tak jest przewidziany duży zapas.

Edytowane 6 Styczeń 2013 przez kali77

[qnerk]

różnie bywa - spójrz co się dzieje w samochodach - fury za kilkaset tys padają jak muchy, bmw np. x5 po 200tys km możesz sobie wywalić w kubeł, tdi 2.0 to porażka bo nawet do końca gwarancji nie dojeżdza - to samo zaczyna być w świecie motocykli. Ich bezobsługowość wzrasta, ale trwałość spada. Ciężko za parę lat będzie znaleźć gixxa z przebiegiem 100+, gdzie w świecie olejaków to jest generalnie norma, wodniaki już troszkę gorzej, ale się trzymają. Przykładów mógłbym wymieniać

[Gość kali77]

qnerk:

 

Ależ oczywiście! ha ha... Kryzys mamy... Ale to są już względy ekonomiczne.

W Water Jetach też tak jest... Kryzys w USA spowodował gwałtowny spadek jakości części eksploatacyjnych...

Jak firma się chwieje i grozi jej bankructwo to szuka oszczędności wszędzie!

 

Trzeba uważać co się kupuje, gdzie i okazuje się też KIEDY!