Litr Czy 600?

[MetalBeast]

 

Kolego nie pytaj sie innych jaka kochanke sobie sprawic, wybiez taka, ktora Cie zadowoli i nie zwracaj uwagi ze ktos poleci od Ciebie szybciej na swiatlach, lub spojrzy na Ciebie z gory. Mierz sily na zamiary i zadaj sobie pytanie o cel posiadania motocykla. Bo jesli lans i wyglupy, to bez lytra nie podchodz ;/

 

 

I to jest chyba najlepsze podsumowanie tego tematu! Przyjemność z jazdy to pojęcie dla każdego z nas różne, dla tego też niech każdy wybiera to, co lubi. A odjeżdżanie spod świateł i "spoglądanie z góry" to już mi kompleksami zajeżdża. Jeśli komuś motocykl potrzebny do leczenia takowych to.... no cóż.

Edytowane 21 Listopad 2010 przez MetalBeast

[Gość Evo_Damian]

I to jest chyba najlepsze podsumowanie tego tematu! Przyjemność z jazdy to pojęcie dla każdego z nas różne, dla tego też niech każdy wybiera to, co lubi. A odjeżdżanie spod świateł i "spoglądanie z góry" to już mi kompleksami zajeżdża. Jeśli komuś motocykl potrzebny do leczenia takowych to.... no cóż.

 

 

Napisałem, żę nie chce litra bo wiem jak na takie moto sie patrzy na mieście, ale widzę że Wy dalej swoje, żę będe leczył kompleksy itd itp. Ja nie mam pierwszego moto i nie jestem ze wsi bez obrazy, ale już mnie denerwuja komenty co po nie którę...

 

P.S Nie napisałe, tematu po to, że jak Ty napiszesz mi, że fajne są 50 tak jak napisałes to wezme 50. Tylko po cenne uwagi jakoby litra nie miałem jeszcze, a nie komentarze typu szpan ruchanie i granie... Ostatecznie i tak ja podejme decyzję, a nie koledzy czy koleżanki Pozdr

[hulit1]

myślę, że JackRM trafił w sedno

 

do miasta sportowy litr (bo o takim mowa ) to trochę dużo

 

jak lubisz sypać z garści pod czerwone , to lepiej wez 600

 

tam jest co wkręcać na obroty , a litrem raczej ciężko po mieście wykorzystać pełen zakres obrotów

 

świeża sportowa 600 i tak będzie miała lepsze osiągi od. np bandita 1200/1250 , tyle że trzeba ją wykręcać pod czerwone ale jak napisałeś , że lubisz kręcić wysoko to będzie dla Ciebie sama przyjemność

 

najlepiej pojezdzij różnymi sprzętami i sam zdecyduj co Ci pasuje

 

są ludzie co uznają tylko litry bo lubią mieć zapas mocy , a są tacy co z litrów wrócili na 600 bo uznali , że dają im więcej funu i większy % możliwości wykorzystania maszyny i kontroli

 

w każdej maszynie najważniejszym elementem jest to coś co na niej siedzi ,czyli kierowca

 

maszyna to tylko narzędzie w jego rękach

Edytowane 21 Listopad 2010 przez hulit1

[MetalBeast]

Napisałem, żę nie chce litra bo wiem jak na takie moto sie patrzy na mieście, ale widzę że Wy dalej swoje, żę będe leczył kompleksy itd itp. Ja nie mam pierwszego moto i nie jestem ze wsi bez obrazy, ale już mnie denerwuja komenty co po nie którę...

 

No ale przecież to nie jest osobista wycieczka do Ciebie akurat... Chyba nie zrozumiałeś sensu całości rozmowy.

[hulit1]

przestańcie z tym preclowaniem , że sportowy litr to tylko lans ( no chyba, że jako pierwsze moto )

 

wszystko jest dla ludzi , każdy z nas szuka odpowiedniej maszyny dla siebie

 

żeby znalezc to co nam najbardziej odpowiada , trzeba wszystkiego spróbować

 

każdy ewoluuje jako motocyklista i nikt z nas nie wie czym będzie latał za parę sezonów

 

może być tak , że ten co szydzi teraz z litrowych sportów i uważa , że te motocykle nie mają sensu na polskich drogach , za parę sezonów sam litra dosiądzie , a np. chłopak z litra przesiądzie się kiedyś na turystyczne enduro , na które teraz patrzy z politowaniem i myśli , że trzeba się nogami odpychać żeby tym jeżdzić

 

miedzy innymi dlatego bycie motocyklistą jest takie piękne bo mamy do wyboru wiele rodzajów maszyn i wiele różnych możliwości ich wykorzystania

 

dlatego proponuję więcej dystansu , bo nie wiadomo, w którą stronę nasza pasja motocyklowa potoczy się w przyszłości

 

ja będę chciał jak najwięcej spróbować i nie wykluczam żadnej z możliwości

Edytowane 21 Listopad 2010 przez hulit1

[mercyful]

dokładnie- ja wiem, że na 99% ostatecznie przesiądę się na bMW 1250 GS- bo to będzie głos rozsądku ale bronię się przed tym jak tylko mogę Chciałbym bardzo sportowego litra ale wszystkie k**wa jakieś małe i wygląda się jak na psie

[Gość goncior]

Ostatecznie, to mnie sie marzy Kawa 1400 GTR czy jakos tak..i moge sobie nawet w korkach stac )) Ale turystyka dlugodystansowa po asfaltach zachodnich landow tez mi sie marzy

[Kukuryku]

Jak na miasto, to tylko jakaś 250tka

Pod czerwone kręci się niesamowicie szybko i miodnie i na światłach wszystkich z tyłu zostawia

Do tego wszędzie się wciśnie.

 

Ale wybór między litrem a 600... Dla mnie 600tka byłaby odpowiedzią na miasto. Im mniej, tym lepiej - do pewnego poziomu oczywiście

[Gość Evo_Damian]

Królowa jest tylko jedna!

 

http://picasaweb.google.com/114060741621238685626/Kawus#5542409006949721666

Wszytsko jasne litra nie będzie! Będzie Zx6r ninja. Nie mylić z padaczką 636 Saszy czasami, żartuje oczywiście .

Swoją drogą dobrze, że kawa zrezygnowała z 636 bo była niby najszybsza w klasie,a no właśnie dla niej klasy nie było bo to 636cm3, za to teraz znowu jest 599cm3 i to mnie cieszy.

Zaczynam poszukiwania Zx6r... Z uzywkami ciężko bo to świeży model, ale zobaczymy. Praktycznie to co chciałem wydac na 2 letniego litra to za tą cene mam Kawał Suki z salonu 2009 rok. Zobaczym zima długa, ale wiadomo nabyc chciałbym już i postawić ją w pokoju i się zachwycać. Dobra koniec tej podniety, do robory trza wracać

Edytowane 22 Listopad 2010 przez Evo_Damian

[chriss]

Evo, gratki, fajny sprzęcior ;-)

 

a offtopując:

 

świeża sportowa 600 i tak będzie miała lepsze osiągi od. np bandita 1200/1250 , tyle że trzeba ją wykręcać pod czerwone ale jak napisałeś , że lubisz kręcić wysoko to będzie dla Ciebie sama przyjemność

 

za c**j się nie zgodzę.

[Tolinek]

za c**j się nie zgodzę.

 

Ja też

[Kukuryku]

No, to jest piękna maszynka

Powodzenia z zakupem!

[Gość Evo_Damian]

Evo, gratki, fajny sprzęcior ;-)a offtopując: za c**j się nie zgodzę.

 

 

Ja też

 

To co Panwie mówicie, że bandzior da rade sportowi (600) ?

[chriss]

sportowa 600-tka nie ma szans z duzym bandziorem w starym wydaniu, nie mówiąc już o 1250...

[Gość Evo_Damian]

 

 

świeża sportowa 600 i tak będzie miała lepsze osiągi od. np bandita 1200/1250 , tyle że trzeba ją wykręcać pod czerwone ale jak napisałeś , że lubisz kręcić wysoko to będzie dla Ciebie sama przyjemność

 

sportowa 600-tka nie ma szans z duzym bandziorem w starym wydaniu, nie mówiąc już o 1250...

a możesz uzasadnic swoją wypowiedź ?

 

Tutaj sie nie zgodzę z chriisem, a przyznam racje hulitowi1, bandzior 1250 no nie ma polotu przy 600 sporcie, nie ma takiej opcji...

Po 1 waga motocykla bandzior na sucho 230kg, 600 165kg

Po 2 moc w bandycie wiadomoże to nie 98km tylko z jakieś 115km a sport trochę wiecej i nie ma bata żeby bandzior radził sobie z 600...

Jedyny argument za bandziorem 1250 żę ciągnie już od 2 tys zajebosćie, ale co to daje?

Szczerze to nie mam żadnych argumentów na korzyść bandziora Fakt, żę to troche nie to zestawinie, ale sami zaczeliście

Edytowane 22 Listopad 2010 przez Evo_Damian

[bald]

Mój argument :D i nawet kawa jest na filmiku zx6r :D

http://www.youtube.com/watch?v=9i_H9Z-15gQ

 

Myślę że to wystarczy

ehh któryś raz już oglądam ten filmik i z podziwu nie mogę wyjść

 

 

No dobra dobra może nie takie porównanie jakie byś chciał ale pokazuje zadziorność dziora

Edytowane 23 Listopad 2010 przez baldhead

[Gość Evo_Damian]

Mój argument :D i nawet kawa jest na filmiku zx6r :DMyślę że to wystarczy :Dehh któryś raz już oglądam ten filmik i z podziwu nie mogę wyjść

 

Przestań prosze Cię. Dali nowego dziora ze starymi sztruclami po 110 koni jak ktos nie umie ruzsać to pewno żę bandit litra wyjebie i jest najszybszy no nie...

P.S Chyba nie doczytałeś którą kawe chce kupić

[bald]

taką? :D

 

 

 

ale i tak nie wiem na ile się to zda z dużym dziorem

Edytowane 22 Listopad 2010 przez baldhead

[hulit1]

ten filmik to żaden argument hehe , tu decydowały głownie umiejętności ruszania , a 600 na pewno wymaga trochę większej wprawy żeby szybko ruszyć , trzeba od razu jeszcze na sprzęgle ją męczyć z wysokimi obrotami

z tego filmiku to wynika że xx nie ma podejścia do bandita heh

 

to moje argumenty, test bandita 1200 i 1250 i zx-6r

 

http://www.motocykl-online.pl/testy/Kawasaki_ZX_6R_Ninja_2009_1

 

http://www.motocykl-online.pl/testy/Suzuki_Bandit_1200S_vs_Suzuki_Bandit_1250S

 

Panowie trochę obiektywizmu , bandit 1200/1250 jest zajebistą maszyną z ciągiem jak lokomotywa ale to nie jest sportowy sprzęt

 

moment obrotowy do dzidowania nie jest tak ważny jak moc , niska waga , zaawansowane zawieszenie , hamulce i opony

 

macie tam porównanie osiągów i widać wyraznie, że czym wyższa prędkość to b12 zaczyna odstawac

 

przyspieszenie 0-200 b12(b12,5) - 12,2(14,2)

0-200 zx-6r - 9,6 starsza 9,9 nowsza

 

v max b12 / b12,5- 230

v max zx-6r - 262

 

mowa była o osiągach więc to są konkretne dane , które pokazują że sport szybciej zasuwa od b12/12.5

 

nie mówię już o jezdzie w zakręcie gdzie sportowe 600 bije na głowe każdego big bika

 

jak sama nazwa wskazuje motocykl sportowy został stworzony do dzidowania , szczególnie na torze i tam b12 nie miał by szans (zakładając , że prowadzą te maszyny kierowcy o podobnych umiejętnościach)

 

nie zrozumcie mnie zle , bo sam bedę kupował teraz b12 i jest zarąbisty bike jak dla mnie

 

ale jak evo chce maszynę do dzidowania to na pewno lepiej sie nadaje niż duży bandit , wystarczy ją kręcić pod czerwone (czyli pewnie z 15 tys. obr.) i idzie jak rakieta i na pewno dokopie banditowi jak siedzi na niej ogarnięty kierowca

[Gość AXEL]

Koleś na bandicie ma fajne wyścigowe dżinsy i odrzutowe pantofelki kościelne pewnie to mu pomogło

[bald]

 

 

ale jak evo chce maszynę do dzidowania to na pewno lepiej sie nadaje niż duży bandit , wystarczy ją kręcić pod czerwone (czyli pewnie z 15 tys. obr.) i idzie jak rakieta i na pewno dokopie banditowi jak siedzi na niej ogarnięty kierowca

 

masz racje bo co niektórzy narzekają że dużym dziorem rzadko pod czerwone wchodzą gdyż nie ma takiej potrzeby , i warunków dużo osób poleca sporty 600 dla lubiących czerwone

 

Ps. to są tylko moje opinie (czyt. laika)

Edytowane 22 Listopad 2010 przez baldhead

[Daniel]

ja tez sie nie zgodze, ze 600 pyknie 12,5.. nie bede tutaj wklejal zadnych filmikow ani podawal cyferek, tylko chetnie stane z taka 600-ka gdzies na miescie - wlasnie - na miescie i tak do 120-140 bo pozniej wiadomo co sie dzieje.

 

dodam nawet, ze -1 z przodu i +3 w zabkach na tyle bardzo ladnie trzyma gixa 750 do 100...

 

pozdro

 

Daniel

[Gość Evo_Damian]

jak evo chce maszynę do dzidowania to na pewno lepiej sie nadaje niż duży bandit , wystarczy ją kręcić pod czerwone (czyli pewnie z 15 tys. obr.) i idzie jak rakieta i na pewno dokopie banditowi jak siedzi na niej ogarnięty kierowca

 

 

Tak chcę maszyne do dzidowania i kocham wysokie obroty :vroom:

 

Nie ma bata, żęby odjechł mi duzy bandzior

Niby czemu?

[Daniel]

Bo jest czarny

[Gość Evo_Damian]

Hmm... Tak po za tym ja nie kupuje tego, żeby ściagać sie na prostej z bandziorem tylko żeby latać po zakretach, na gumie a tu już chyba nie ma negocjacji kto lepszy...