Napinacz Łańcuszka Rozrządu

[Gość Bangout]

Witam. Wykręciłem napinacz w celu sprawdzenia stanu łańcuszka, ale nie mam pojęcia jak to się sprawdza, także zrobiłem zdjęcie i proszę Was o określenie po nim czy jeszcze polatam w kolejnym sezonie czy potrzebna jest wymiana. Sprzęt ma nakręcone 63 000km.

[Wojt]

Podnieś zapadkę i zobacz ile ząbków jeszcze Ci zostało. Chyba już niewiele.

[qnerk]

ale wciąż trochę - 63 tys km to niewiele, 72-73 tys u mnie to też bez rewelacji.

[TomekB12]

Ja mam pytanie odnośnie składania napinacza: w jakim położeniu go składać czy maksymalnie schowany czy w takim położeniu w jakim go wymontuję?

[Wojt]

Ja wkładam schowany - a nóż Ci się jakimś cudem łańcuszek sam skurczy Przykręcasz, dajesz sprężyne, dokręcasz śrube i Ci się sam napnie tak jak trzeba.

[qnerk]

maksymalnie schowany (wypadałoby żeby przed wyciągnięciem 1 cyl w w GMP) potem wkładamy sprężynę i zakręcamy śrubę. Ja dla pewności zawsze potem ręcznie kręce silnikiem - strzeżonego itd.

[paluch]

Wyciągasz, wciskasz do oporu i przykręcasz.

[Gość Bangout]

Już go wkręciłem, ale jak kojarzę to jeszcze trochę tam było ząbków. Najwyżej zrobię to jeszcze raz skoro piszecie o włożeniu go do końca zanim się go wkręci. Jak myślicie przy takim stanie łańcuszka mam się już rozglądać za nowym czy jeszcze pojeżdżę sezon, dwa? Jestem zielony w tym temacie dlatego bądźcie wyrozumiali na głupie pytania

[qnerk]

jeździj