Nocna Akcja Krakowskiej Drogówki

[JackRM]

Hmmm tak czytam i czytam i dochodzę do wniosku, że chyba zmienię sobie stopkę na "potencjalny pierrdolony morderca"..

 

Bardziej serio: esterboy sobie poczyta regulamin forum ale tym razem ze zrozumieniem bo jeszcze jeden pies poleci to się pożegnamy.

[hulit1]

tiaa najlepiej to wszystkiego zabronić , a motocykli szczególnie bo to największe zagrożenie na drodze

 

troche jak na onecie lub interii się robi z niektórymi komentarzami

 

ktoś może mnie oświeci jaka jest definicja tak popularnego w policyjnej propagandzie "pirata drogowego"

 

bo jeżeli "pirat" to ten co łamie przepisy , to jest nim praktycznie każdy z nas łącznie z większością policji , polityków i całej rzeszy hipokrytów oceniających innych - "bo ja to łamie przepisy o tyle , a Ci co łamią o więcej ode mnie to są piraci drogowi"

 

dla doświadczonego kierowcy , oczywiste jest , że łamanie przepisów ma swoje prawne konsekwencje , ale przepisowa jazda nie równa się- bezpieczna jazda

 

doświadczony motycyklista będzie umiał poruszać sięszybciej i bezpieczniej niż przepisowy świeżak

 

na tych filmikach najniebezpieczniejsze zachowania , są u gości w furach i policji bawiącej się w amerykańskie pościgi , która łamie prawo łamiąc mocno przepisy jadąc często pojazdem nieuprzywilejowanym

 

pojazd uprzywilejowany jak dobrze ktoś zauważył to ten , który ma włączone sygnały świetlne o kolorze niebieskim i dzwiękowe o zmiennym tonie ( syrena , a nie klakson) - same świetlne lub same dżwiękowe nie robią z radiowozu pojazdu uprzywilejowanego i nie powinien łamać przepisów

 

najbardziej rozbawiło mnie jak kolesiowi niechcący minimalnie koło podbiło przy ruszaniu , a ten mu mówi , że niebezpieczna jazda na jednym kole hehe

Edytowane 31 Grudzień 2010 przez hulit1

[michal_b6]

Dzichad - RACJA:)

 

 

 

Nieco przesadziłeś z tą teorią o przekroczeniu o 10km/h Sawik-marek. Jeżeli byłoby tak jak piszesz to ja nie znam nikogo kto jeździ motocyklem (jak również samochodem) kto by nie był tym potencjalnym p**********nym mordecą.

Każdy z nas przekracza prędkość nie koniecznie w terenie zabudowanym.

 

A gdy wjeżdżasz do np. strefy zamieszkania to przez całą tę strefę jedziesz te przepisowe 20km/h?

 

Nie róbmy z siebie takich przepisowych użytkowników dróg bo jeżeli tak by było po co nam te 6 biegów w motocyklach. Wtedy wystarczyłoby mieć 2 lub 3 biegi i wszystko.

Edytowane 30 Grudzień 2010 przez michal_b6

[Ojciec Abstynent]

Dzichad - RACJA:)

 

 

 

Nieco przesadziłeś z tą teorią o przekroczeniu o 10km/h Sawik-marek. Jeżeli byłoby tak jak piszesz to ja nie znam nikogo kto jeździ motocyklem (jak również samochodem) kto by nie był tym potencjalnym p**********nym mordecą.

Każdy z nas przekracza prędkość nie koniecznie w terenie zabudowanym.

 

A gdy wjeżdżasz do np. strefy zamieszkania to przez całą tę strefę jedziesz te przepisowe 20km/h?

 

Nie róbmy z siebie takich przepisowych użytkowników dróg bo jeżeli tak by było po co nam te 6 biegów w motocyklach. Wtedy wystarczyłoby mieć 2 lub 3 biegi i wszystko.

 

Michal 3 to dopiero od stycznia nam sie przyda gdy na autobanie bedzie mozna oficjalnie 140....tak to 1,2 by wystarczała.... :D

[michal_b6]

Michal 3 to dopiero od stycznia nam sie przyda gdy na autobanie bedzie mozna oficjalnie 140....tak to 1,2 by wystarczała.... :D

 

AAAAAAAAAA no racja. Bo mały dzior na 2 idzie jakieś ponad 120km/h to od nowego roku będzie można 3 zapiąć na autostradzie i te 140 śmigać ;p

[Ojciec Abstynent]

dokładnie o to mi chodziło

[kacperXX]

ej jakas nowa zabawa jest? goramo sypnal w pare minut 5 "-" i 5"+" moznaby to jakos ograniczyc

[michal_b6]

ej jakas nowa zabawa jest? goramo sypnal w pare minut 5 "-" i 5"+" moznaby to jakos ograniczyc

 

no niektórzy rozdają na prawo i lewo plusy i minusy.

Ograniczyć to nie za bardzo. Albo będzie można albo nie. A kto kiedy tego użyje i w jakim celu to już jego sprawa.

[Ojciec Abstynent]

w tych filmach dodatkowo razi ta moralizatorska gadka niebieskich (a w zasadzie cywilnych)........no i po co te popisy przed TV? Świat chca tym gadaniem zmienić? Jakos mnie tam nigdy zaden nie edukował podczas kontroli a dziwnym trafem mandatu nie dostałem juz z 10 lat.... Ta dwulicowośc mnie strasznie denerwuje.

[JackRM]

ej jakas nowa zabawa jest? goramo sypnal w pare minut 5 "-" i 5"+" moznaby to jakos ograniczyc

 

wykorzystał limit 24-godzinny, który wynosi max 5 pozytywów i max 5 negatywów w ciągu doby.

[Gość mmmarcin]

Oj widzę, że wszyscy tu święci. Albo świętojebliwi. Parę minusów dostałem.

 

Jesteśmy w Polsce, tu przepisy to tylko sugestia - i nie ma co tego ukrywać. Każdy pier*oli Prawo o ruchu drogowym. Nie ma dnia, żebyśmy nie złamali przynajmniej kilku przepisów. Ktoś napisał, że jeździ przepisowo tylko w korku. Ja bym się nie zakładał: jak zmieniasz pas ruchu to patrzysz czy kreska jest ciągła, czy przerywana? Ja NIE.

 

Ile to razy w nocy (a czasem i w dzień) przeskoczyło się na czerwonym "bo nikt nie jechał"? Ile to "późnych pomarańczowych" było? Ograniczenia prędkości? Zakazy wyprzedzania? Linie ciągłe -hahaha.

Samemu jadąc do pracy każdego dnia nazbieram punktów, że na prawo jazdy może zbraknąć. Nie łapią mnie to tak jeżdżę. Jakbym miał 20 na koncie, to bym odpuścił.

 

Ja święty nie jestem, inni też nie, więc nie ma się co burzyć.

 

Nie od dziś wiadomo, że nie wysokość kary motywuje osoby popełniające przestępstwo/wykroczenie, tylko jej nieuchronność.

 

Psy wielkie cwaniaki - złapali przestępcę na motórze, zabiorą prawo jazdy, zabiorą motór, wsadzą do więzienia, a na koniec powieszą na stryczku - wolne żarty. Robią z siebie cholera wie kogo, a w dupie byli i gó*no widzieli. Wk*rwia mnie takie podejście. Szacunek im się nie należy. Jak nie mają co robić, niech zamiatają chodniki - przynajmniej będzie odczuwalny efekt...

 

A psom WOLNO jeździć na czerwonym bez koguta - jeśli wykonują "czynności służbowe". Tak samo jak wolno przekraczać prędkość, jechać pod prąd, parkować na zakazach etc. Jak ktoś czuje potrzebę to mogę poszukać i zacyować paragrafy. Specjalnie nie chce mi się szukać, ale jak ktoś ma taką potrzebę to znajdę...

Edytowane 30 Grudzień 2010 przez mmmarcin

[JackRM]

Jeszcze jeden epitet z dziedziny kynologii i wywalam z forum.

[diabelok]

Widać że temat ruchu drogowego jest strasznie "uwielbiany", wyzywanie ludzi w określonym zawodzie to standard, ciekawe czy ktoś zastanowił by się jak można się czuć jeśli takie epitety są kierowane w jego osobę wykonywającą ten zawód (dla co niektórych nie jestem policjantem,a jak bym nim był to i tak bym się nie wstydził ).Wielu z nas łamie przepisy czy to świadomie czy nie, ale to nie znaczy że prawo jest do łamania! Co to by było jak by policję zlikwidowano, dano każdemu oprócz fury czy moto kałacha i wiadro naboi to by było coś, sprawiedliwość sami byśmy wymierzali, czy wtedy było by ciekawiej, bezpieczniej? Każdy zerkając na posty szuka dziury w całym i nie może obiektywnie spojrzeć na to co się dzieje. 150km/h przez miasto dla niektórych okazuje się super zabawą ale czy to jest odpowiedzialne zachowanie? Nie życzę nikomu ale jak coś się stanie to wtedy człowiek się zastanawia po co to mi było, mogłem wolniej. Tak to bywa w życiu Polak mądry po szkodzie. A tak przy okazji więcej humoru niż spięć

[Gość krakus]

Widać że temat ruchu drogowego jest strasznie "uwielbiany", wyzywanie ludzi w określonym zawodzie to standard, ciekawe czy ktoś zastanowił by się jak można się czuć jeśli takie epitety są kierowane w jego osobę wykonywającą ten zawód (dla co niektórych nie jestem policjantem,a jak bym nim był to i tak bym się nie wstydził ).Wielu z nas łamie przepisy czy to świadomie czy nie, ale to nie znaczy że prawo jest do łamania! Co to by było jak by policję zlikwidowano, dano każdemu oprócz fury czy moto kałacha i wiadro naboi to by było coś, sprawiedliwość sami byśmy wymierzali, czy wtedy było by ciekawiej, bezpieczniej? Każdy zerkając na posty szuka dziury w całym i nie może obiektywnie spojrzeć na to co się dzieje. 150km/h przez miasto dla niektórych okazuje się super zabawą ale czy to jest odpowiedzialne zachowanie? Nie życzę nikomu ale jak coś się stanie to wtedy człowiek się zastanawia po co to mi było, mogłem wolniej. Tak to bywa w życiu Polak mądry po szkodzie. A tak przy okazji więcej humoru niż spięć

 

w pełni się z Tobą zgadzam. Dodam jeszcze coś na temat słynnego lewoskrętu samochodów. Jeśli będziemy jechali 80-100 to chyba większe prawdopodobieństwo uniknięcia wypadku niż przy 120-150.

Ktoś jeszcze wspomniał, że wszystko jedno czy potrącimy pieszego przy 150 czy 60. Tylko jak jedziesz 60 to spokojnie wyhamujesz przed tym pieszym. Jadąc 150 wyhamujesz może do tych 60 i uderzysz. Ja nie mówię, że jestem święty i nikt chyba tutaj za takiego się nie ma.

 

Co do myśli w stylu "kupił R1 nie po to żeby jeździć 60", to czy ludzie posiadający broń w stanach mogą strzelać do ludzi na ulicy? Skoro nie potrafimy z rozsądkiem z czegoś korzystać, to może tego nie kupujmy? Ja z przyjemnością przesiadłem się na enduro-turystyczne, później hard-enduro. I powiem szczerze, można jeździć wolniej i też człowiek ma z tego frajdę. A dodatkowo można wyszaleć się w terenie.

 

a po co jest 6 biegów w motocyklu? pewnie w tym samym celu w jakim montuje się skrzynie 5-6 biegowe w samochodach

[hulit1]

ja tam nie mam nic do Policji , mam znajomego Policjanta motocyklistę i jest spoko koleś

 

moje spotkania z Policją na drodze również raczej dobrze wspominam , szczególnie z Policjamtami na moto , którzy przez to , że są motocyklistami troszeczkę nas rozumieją i są bardziej wyrozumiali

 

ale te pościgi z filmów to raczej średnio prewencyjne są ,a takie głównie powinna działania Policja stosować

 

skoro widzą , że zaczyna przekraczać znacznie prędkość to dlaczego od razu nie włączają dyskoteki i go nie ściągają

 

lepiej jest jechać za nim parę km i poruszać się pojazdem nieuprzywilejowanym ,niezgodnie z przepisami, stwarzać dodatkowe zagrożenie i bawić się w" strażnika teksasu" po to żeby kolesiowi wypisać mandat parę stówek większy i lepiej się w tv pokazać i jeszcze te moralizatorskie komentarze jak z PRLu - czyż to nie hipokryzja i robienie z ludzi idiotów

 

"150 przez miasto " - dla mnie nic z tego stwierdzenia nie wynika

 

ja dostosowuję prędkość do tego co widzę , a nie do znaków , które nie są dla mnie wyrocznią

 

czasami 150 w mieście na pustej 3 pasmówce z dobrą widocznością , gdzie można łatwo wypatrzeć zagrożenia , jest rozsądniejsze niż 50 na ciasnej drodze na, której jest pełno ludzi , samochodów na poboczach i nie jest się w stanie ogarnąć wszystkich zagrożeń jadąc nawet przepisowe 50km/h

 

każdy ma inne doświadczenia i predyspozycje w prowadzeniu pojazdów i powinien je wykorzystywać do MYŚlENIA jeżdżąc po drodze , a nie ślepo ufać przepisom

 

czytam sobie teraz "motycyklistę doskonałego" 2 część i jest ciekawe badanie na temat prędkości zrobione prze jakąś tam instytucję bezpieczeństwa ruchu drogowego

wynika z niego , że od limitów prędkości zdecydowanie bardziej istotne jest jaka jest prędkość pojazdu do ogółu poruszających się pojazdów

np. pojazdy jadące Modlińską w Warszawie(3 pasmówka) jadą średnio 80-90 km/h w dobrych warunkach

jeżeli jechał bym przepisowe 60km/h to moje ryzyko wypadku wzrasta 3 lub 4 krotnie według tych badań

najbezpieczniej jest jechać tyle samo lub trochę szybciej

 

 

p.s.

w moim porzednim poście pomyliłem się pisząc :

przepisowa jazda = bezpieczna jazda .... miało być przepisowa jazda nie równa się bezpieczna jazda

już poprawiłem

Edytowane 31 Grudzień 2010 przez hulit1

[nieaktywny1]

wyzywanie ludzi w określonym zawodzie to standard, ciekawe czy ktoś zastanowił by się jak można się czuć jeśli takie epitety są kierowane w jego osobę wykonywającą ten zawód

jeśli policja sama będzie w porządku to nikt im nie będzie pluł na mundur

Edytowane 31 Grudzień 2010 przez esterboy

[piotrekg]

Po 1 kto taki staroć wyciąga! ja już myślałem, że jakaś nowa akcja to to odcinki z sierpnia... już chyba były na forum

 

a mnie osobiście wqrwia pisanie "o psiarni" i w stylu "do rzeki, zabić itp." bo znając życie jak ktoś tak piszącemu np. (odpukać) moto czy auto zajumie to gdzie zadzwoni albo podczas dzwonka to co wtedy policja się przydaje (???) czy też na dzień dobry ich od psiarni się wyzywa?! nie mówię, że nie trafi się na debili w policji! wszędzie można trafić!

sam miałem przypadek, że na takich trafiłem (łapówkarze) ale nie zakładam, że ogół to %^%$#%^^%$!@#%#@%!@ itp.

 

BTW. dla mnie ta jazda na gumie w pierwszym filmiku była mocno naciągana (uniosło mu oponę na stracie i tyle) ale panowie w TV byli może chcieli się wykazać.

Edytowane 31 Grudzień 2010 przez piotrekg

[Gość krakus]

jeśli policja sama będzie w porządku tu nikt im nie będzie pluł na mundur

 

ja osobiście nic nie mam do policji. A kilka mandatów już w życiu dostałem. wśród moich znajomych też nikt nic do nich nie ma.

Dziwią mnie ludzie, którzy dostają mandat i później rzucają bluzgami na policjantów. Jak się popełnia wykroczenie, to trzeba się z tym liczyć.

[Gość mmmarcin]

esterboy, hulit1 dobrze napisane. Na szacunek trzeba sobie zasłużyć.

 

Ja osobiście jak dostaję mandaty to głównie za parkowanie. Ale wiem, że jak się dzwoni po policję (dla moda: nie napisałem PSY) to się czeka na patrol godzinę, dwie. Jak suszą, to na ładnej drodze, zza krzaka, żeby kasę nabić. Działania prewencyjne? Na trzypasmówce, gdzie nie ma ani żywej duszy? Niech się prewencyjnie przespacerują po okolicznych osiedlach spisując gówniarzy oraz meneli.

 

Mają obowiązek zatrzymać po pierwszym wykroczeniu, chyba, że na prawdę zatrzymanie stwarzałoby zagrożenie. Durne tłumaczenia to sobie mogą do du*y wsadzić.

 

A teksty o kałasznikowach - ze skrajności w skrajność.

[nieaktywny1]

Dziwią mnie ludzie, którzy dostają mandat i później rzucają bluzgami na policjantów.

 

mnie nie chodzi o mandaty, jeśli złamałem przepisy z premedytacją to muszę się liczyć że jakieś konsekwencje mogą być

[nezka]

 

Jak suszą, to na ładnej drodze, zza krzaka, żeby kasę nabić. Działania prewencyjne? Na trzypasmówce, gdzie nie ma ani żywej duszy?

Witam.

a teraz znowu drobnymi krokami wprowadzając nowe przepisy coraz to bardziej ograniczają wolność człowieka, próbując zwiększać zakres kontroli.

Już mam tego dosyć.. kościół mnie ściga jak kocham się z żoną, unia mówi co mam jeść jak wyglądać, tv lansuje szmaciane wzorce, policja zbroi się w radary laserowe, kompleksowy system nadzoru ruchu, banki łapią na potęgę kredytowych klientów, coraz częściej mówi się o ograniczaniu treści w internecie , krokodyle będą mogły nas łapać za byle gówno i ładować mandaty... k**wa co się z tym światem dzieje???

Będziemy chodzić i jeździć jak tresowane małpy... a ja ich wszystkich p*****le - już mnie nie nauczą jeździć inaczej...dalej będę zapierdalał jak mi się podoba... zabiorą prawko?? a co mało ich na bazarach???

Nie dajcie się zwariować, człowiek z definicji jest wolną istotą, ma prawa nie nabyte czy nadane przez jakiś palantów ale przypisane z chwilą urodzenia - najważniejszym z nich jest wolność - więc korzystajmy z niej.

pozdrawiam

nezka

[Gość martinno]

Ale ten kierowca puszki w tym przypadku Porsche 911 Carrera 4 nic nie słyszał o takiej akcji i trochę się zapędził,

w wyniku czego rozerwało mu porsche na dwa kawałki :dresiarz:

Nieżle musiał poginać tym porsche

http://kontakt24.tvn.pl/temat,zlamal-porsche-na-pol,62316.html?grupa=polska

Edytowane 8 Styczeń 2011 przez martinno

[bald]

Qrwa już 18 latkowie porszakami się wożą, to się musi dobrze powodzić (rodzicom pewnie)

[Kruk]

Moim zdaniem całkiem przyzwoity materiał, mnie to się nóż w kieszeni otwiera jak trafię na TVN Turbo na "Uwaga Pirat" - tu dopiero są mądre teksty komentatora.

 

Zdaje się w UK, jest przepis, że po 23:00 można przejechać na czerwonym świetle jeśli nie spowoduje się zagrożenia w ruchu, znaczy mniej więcej czerwone światło po 23 działa jak "ustąp pierwszeństwa przejazdu". Proszę o weryfikację tych co tam mieszkają.

_{Choć z tego co czytam w felietonach Clarksona, to UK też jest krajem absurdu w przepisach.}

 

Gdyby światła w mieście były ustawione jak należy, to więcej ludzi by się do nich stosowało. Przykładowo ruszam na 3 pasmowej drodze spokojnie i dopędzam do 50, po czym muszę hamować przed następnym czerwonym i tak co światła.

 

I co, niby to ma sprzyjać poprawie bezpieczeństwa?

 

To na następnym zielonym dam tak w p**dę, że na pewno przekroczę dozwoloną prędkość i wielce prawdopodobne, że kolejne światła przelecę na dojrzałym. No i jak będę miał na plecach kamerę to zabulę, ale będzie to zasiłek dla budżetu a nie poprawa bezpieczeństwa.

[boszat]

Qrwa już 18 latkowie porszakami się wożą, to się musi dobrze powodzić (rodzicom pewnie)

 

 

Zawód syn

A swoją drogą oby było więcej takich akcji Policji . Przydałoby się jeszcze do mandatu za przekroczenie dopuszczalnej prędkości powyżej 50 km/h zabranie prawa jazdy na miesiąc lub dwa . Wtedy musieliby sobie przypomnieć o której jeździ autobus i bolałoby to bardziej od tego mandatu i punktów ...