Skocz do zawartości

Amortyzator Skrętu. Czy Jest Potrzebny ?


Gość Mati858
 Share

Rekomendowane odpowiedzi

mam pytanie odnosnie Amortyzatora skrętu czy jest on potrzebny w Bandicie 600... jakos mi sie tak obiło o uszy ze jest to świetna sprawa ale troche kosztowna i czy warto inwestować w takie coś do bandita prosze o odp pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Do bandziora nie ma takiej potrzeby ;]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Też uważam, że bandzior amora nie potrzebuje, 18 tys różne drogi i prędkości i shima nie było.

Ale ktoś w Żywcu miał zamontowany amortyzator skrętu.

p8210191.jpg

 

Uploaded with ImageShack.us

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dostałem shimmy raz przy przyspieszaniu ostrym na gównianie połatanej nawierzchni. Lekko odpuściłem gaz, przód się dociążył i się skończyła. W normalnych warunkach chyba nie jest to możliwe w bandicie więc i amor raczej zbyteczny.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

BeHa: Kask i kombinezon podobnie jak amortyzator skrętu na co dzień mogą być nieprzydatne, ale uratują d****o ten jeden raz gdy są akurat potrzebne

 

ps. mi również nigdy nie zdarzyła się choćby najmniejsza shimma

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a mi się zdarzało i to kilka krotnie, tutaj akurat się nagrało..od 3:10 , choć to i tak nie obrazuje tego jak mocno mi zatrzęsło kierą ( i to jeszcze w takim momencie ;) ) gdyby był amortyzator coś takiego nie miało by miejsca a czy jest to nam potrzebne na co dzień to już niech każdy sobie sam odpowie

 

http://www.youtube.com/watch?v=gvMj2W_12hk

Edytowane przez wojtecki
  • Upvote 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wojtecki ma rację. Raz może uratować d**ę.

Jest przydatny jak latasz na kole dużo, na torze też powinien robić robotę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Qwa Wojtecki , dobrze zes im lusterek nie pozabierał . Moment nie był odpowiedni i dobrze zes pod kolami nie wylądował , a swoją drogą to osto po wrocku wymiatasz , szkoda tylko ze moją duzą kolubryną tak nie idzie bo bym go przejechał w 20 min ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pamiętam jak kumpel wyprzedzał autobus i chyba podbiło mu koło na koleinie. Kierownicą tak mu trzepało że jak się zatrzymaliśmy żeby złapac oddechu to lusterka były złożone. Masakra. Kumpla uratowało to że od 15 lat śmiga na moto i że z naprzeciwka nic nie jechało. Sprzęt którym pomykał to SV650N

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Qwa Wojtecki , dobrze zes im lusterek nie pozabierał . Moment nie był odpowiedni i dobrze zes pod kolami nie wylądował , a swoją drogą to osto po wrocku wymiatasz , szkoda tylko ze moją duzą kolubryną tak nie idzie bo bym go przejechał w 20 min ;)

 

jeszcze mi ten kolo z lewej zjechał do środka..miałem mokro w gaciach w każdym razie ;) ale asfalt jest tam równy (jak na wrocław) nie mam pojęcia co źle zrobiłem, może nie potrzebnie przychamowałem na ułamek sek a potem znowu maneta w dół..

 

ps. Zuluss w żadnym innym mieście kierowcy tak fajnie nie robią miejsca jak we wrocku, dzięki ;)

Edytowane przez wojtecki
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wojtecki ma rację. Ja również złapałem kilka razy shimmy we wrocku, mało przyjemne.

Dużo zależy od Twojego stylu jazdy.

 

 

jeszcze mi ten kolo z lewej zjechał do środka..miałem mokro w gaciach w każdym razie ;) ale asfalt jest tam równy (jak na wrocław) nie mam pojęcia co źle zrobiłem, może nie potrzebnie przychamowałem na ułamek sek a potem znowu maneta w dół..

 

 

 

Może zawirowania powietrza? ;)

Ja tak złapałem raz na 94 w stronę Lubina wyprzedzając i wymijając równocześnie

Edytowane przez wodzu
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Miałem shimmy dwa razy na B6, raz przy prędkości ok.120km/h a raz przy 180km/h

Myślę, że winą było łożysko główki ramy (miałem na nim delikatny luz) i być może stan przedniej opony.

Ciśnienie kontrolowałem często, więc myślę, że to nie przez to.

Może czasami by się przydał ten amor, ale tylko czasami..

  • Upvote 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kupując motocykl też się nad tym zastanawiałem. Ale teraz twierdzę, że nie było potrzeby. Miałem dwa razy shimmy o którym warto wspominać. Jedno przy 80 drugie przy 140. Na szczęście to drugie nie było szczególnie gwałtowne i głębokie. Moje podejście jest takie: jak Cię stać to montuj. Może przez całe życie nie być Ci potrzebny ale może się zdarzyć że jeden jedyny raz się przyda. A tak nawiązując do tematu ciekawy jestem ilu z nas ma na Bandziorze zamontowane to ustrojstwo.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Też uważam, że bandzior amora nie potrzebuje, 18 tys różne drogi i prędkości i shima nie było.

Ale ktoś w Żywcu miał zamontowany amortyzator skrętu.

p8210191.jpg

 

Uploaded with ImageShack.us

 

Ja mam a ten ze zdjęcia to mój motocykl. Napisałem o zaletach

amortyzatora skrętu w poście, który autor skasował. Widocznie

moje zdanie jako jedynego użytkownika tego ustrojstwa na forum,

jest mało ważne ;)

Edytowane przez Tolinek
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

od jakiegos czasu widze takie amorki -

 

c0a2296572c8e47eb2e0c3798d4b705f.jpg

 

fajne malutkie, troche drozsze.. jak z ich dzialaniem? jest to dobra alternatywa dla kawalka teleskopa?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a mi się zdarzało i to kilka krotnie, tutaj akurat się nagrało..od 3:10 , choć to i tak nie obrazuje tego jak mocno mi zatrzęsło kierą ( i to jeszcze w takim momencie ;) ) gdyby był amortyzator coś takiego nie miało by miejsca a czy jest to nam potrzebne na co dzień to już niech każdy sobie sam odpowie

 

http://www.youtube.com/watch?v=gvMj2W_12hk

Ja tu nie widzę żadnej shimmy, tylko jakiegoś lansera co ma we łbie kiełbie :P !!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Myślę, że są świetne ino spójrz na jego listę aplikacyjną. Same sporty.

To się montuje w miejsce oryginalnego amortyzatora skrętu bo plastiki

zwykle mają je w standardzie. Nie znalazłem innego typu mocowania

A.S. do B12 niż w miejscu widocznym na zdjęciu.

 

p8210191.jpg

 

Uploaded with ImageShack.us

Edytowane przez Tolinek
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 eee, ja też nie widzę żadnej szimy na tym filmie.... Te bujnięcie kierą to mogła być nawet zasrana żabka odblaskowa albo coś innego śliskiego na którym przyhamowałeć i przy odpuszczeniu hampla tak właśnie się to objawiła.

Mnie złapało raz, przekładałem moto przy koło 200kmh na drugi łuk, który miał delikatny spadek. Proste - opona oderwała się na moment od nawierzchni i jak z powrotem jej dotknęła to już było jedno telepanie. Trwało do zdecydowanie dłużej, i do póki się nie wyprostowałem to efekt tylko się potęgował.

 

Przyczyną może być luz w główce, ciśnienie w gumie i przednia zawiecha - to ze strony technicznej Bandziora. Bo przyczyn z 'drogi' już trochę właśnie wymieniliście.

 

Bandzior ma szeroką kierę, trzeba naprawdę się napracować, żeby shimmy złapać. Inaczej się to ma w turystyce, kiedy mamy mocno dociążony tył przez 'zabudowe'/ i pasażerkę. I moim zdaniem bardziej przyda się właśnie temu, kto jeździ turystycznie z pasażerem, ale też dzięki też szerokiej kierownicy idzie wyjść z opresji.

 

 

 

 

PS. A co mają powiedzieć użytkownicy zx-10r 04-05 która nie ma amora wyjeżdżając z fabryki? Niektórzy tak jeźdżą i sobie jakoś radzą  :P

 

Mati kup sobie komplet dobrych opon a nie o rzeczy mocno zbędne się martwisz  :P

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

od jakiegos czasu widze takie amorki -

 

c0a2296572c8e47eb2e0c3798d4b705f.jpg

 

fajne malutkie, troche drozsze.. jak z ich dzialaniem? jest to dobra alternatywa dla kawalka teleskopa?

A jaką fajną nazwę ma ten amor. Tylko to mi się rzuciło w oczy. tylko tyle nie zaśmiecam dalej

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Też uważam to za zbędny gadżet w takim motocyklu jak Bandzior. Ale facet zrobi jak będzie chciał.

Tolinek - to jest jedyne miejsce na mocowanie amora podawane przez producenta.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jest zbędny do pierwszego shimmy gdy kiera lata od ogranicznika do ogranicznika.

Nie mniej jednak, nie za te pieniądze które proszą za nowy sprzęt.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sziti teror :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no i widzę, że paru pieszych "wtargnęło" Ci na pasy :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 eee, ja też nie widzę żadnej szimy na tym filmie.... Te bujnięcie kierą to mogła być nawet zasrana żabka odblaskowa albo coś innego śliskiego na którym przyhamowałeć i przy odpuszczeniu hampla tak właśnie się to objawiła.

 

 

heh..wiem co mogło być bo przejeżdżałem tamtędy 100 tys razy i asfalt jest tam ok..tak objawia się shimmy

 

no i widzę, że paru pieszych "wtargnęło" Ci na pasy :lol:

 

przepisów nie znają ;)

 

Wojtecki...co to za kapela :rolleyes: ???

 

1.Five Finger Death Punch - The Bleeding

2.Resident Evil_ Extinction Soundtrack_ Convoy - Charlie Clous

 

;)

Edytowane przez wojtecki
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
 Share

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Korzystając ze strony akceptujesz regulamin oraz politykę prywatności.Regulamin Polityka prywatnościUmieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.