Termin Zlotu Pbc 2011

[lukaszgeo]

Mi pasuje okolica i odległość odpowiednia, a chętnie pokaże mojemu plecaczkowi kotlinę kłodzką - Duszniki Zdrój

 

patrz Jugów

[cleaner]

rafix - zgadzam sie, że mówiac dystans głównie chodziło o kase i czas jaki potrzeba na dojazd (np. ja mógłbym wyjechac dopiero w sobote rano). Myśle, że 2k to przesada, ale 1k to realna sumka jak na taką odległość. A co do sondy, to może ja wyzerować, i niech każdy klika od początku?

 

Ja nie mam pojecia skad bierzecie takie sumy.... 1200km to 100l paliwa a to z 500zł... Nocleg na zlocie nie bedzie drogi - pewnie ze 100zł na 2 dni. Do tego 3 cytrynówki po 17 zł = 50zł, chlebek, kiełbaska, chińska zupka, mineralka na kaca = 50zł... Nie trzeba od razu spać a apartamebtach i stołować sie drogich restauracjach....

 

Nie przesadzajmy ze wszystkim....

[Gość mmmarcin]

Na trasie 1200 km to max 70 litrów a nie 100. Mało kto wytrzyma zapier*anie przez 600km. Taką trasę jedzie się tempem oszczędzającym siły jeźdźca a nie pałuje 200km/h.

[JackRM]

Na trasie 1200 km to max 70 litrów a nie 100. Mało kto wytrzyma zapier*anie przez 600km. Taką trasę jedzie się tempem oszczędzającym siły jeźdźca a nie pałuje 200km/h.

oj tam oj tam... zeszłego lata wracając ze zlotu w Żywcu do Rzymu miałem "przelotową" 280 do Brna. Potem już tylko 220 bo łeb urywało. Więc jak się chce to się da

[Ojciec Abstynent]

Jack, Krzysztof, Masher może określicie sie jako mody czy będziecie a jak tak to kiedy pasi. Qner i Tomek idą dobrym tokiem rozumowania

Bedzie jasna sprawa czy reszta modów tez sie pisze

[JackRM]

ja w tym roku osobiście niestety nie dam rady.

[Ojciec Abstynent]

to kto nas na dresy poprowadzi ? :D :D

 

więc na zlot koniec czerwca/lipiec już 50% Modów reflekci

[Tomek]

Dawajcie konkret termin,cene i lecimy z koksem.

 

PS.To będzie w górach i we Wrocku rozumiem ?

PS2.Tym razem nie dam ciała jak na ostatnim Nie odwodnię się już.Mam nauczkę

[kacperXX]

bylem dzis na torze w Radomiu i rozmawialem z babeczka w sekretariacie a efekt jest taki:

-jesli chcecie miejsce zeby sie po prostu "%" , nagadac, wykrzyczec, postrzelacz wydechu.... - to nie to miejsce

- opcja jest taka, ze mozna wynajac obiekt dla siebie na caly dzien, wolne terminy weekendowe ktore glownie mnie interesowaly to niedziela 26.06.11 i sobota 02.07.11 koszt w dni weekendowe to 2450k brutto za obiekt, 150 do reki dla "opiekuna" ktory bedzie to nadzorowal (zasady na torze bla bla bla) i ok 150zl ubezpieczenie grupowe sportowe. czyli razem 2750k zl

jest tez moziwosc wynajecia toru we wtorek/srode/czwartek i wtedy koszt to 1850zl za obiekt i reszta bez zmian czyli razem ok 2150zl

bezposrednio obok toru (za siatka z przejsciem) jest "pole namiotowe"? na ktorym mozna sie rozstawic z kempingami/grilami/namiotami

impra teoretycznie trwa od 9 do 18, ale przy indywidualnym dogadaniu z nadzorca mozna to przedluzyc do poranka dnia nastepnego. no to chyba tyle....podsumowujac:

widze to tak ze jezdzimy/grillujemy caly dzien a pozniej % z zachowaniem pewnych zasad czyli bez darcia mozdy i odciny o polnocy:) - rano w niedziele zwijamy menele, lub smiganko a pozniej po 18 wyjazd na jakies odludne miejsce w okolicy gdzie nikt nie bedzie musial sie hamowac.

to tyle takiego ogolnego rysu, jesli slaba opcja to prosze powiedziec zebym zamknal ryj:) wtedy prezestane szukac miejsca na uboczu itp a jak pasuje to mozna to dostosowywac

 

edit: nie czytalem wszystkich 7 stron, wiec jesli juz jest konkret propozycja to post mozna olac

Edytowane 30 Maj 2011 przez kacper1r6

[Ojciec Abstynent]

Nie odwodnię się już

już my zadbamy byś się nie odwódnił :D

 

tak jak Tomek pisał - konkrety. Jeden z nas już wstępnie klepnął termin koniec czerwca w Jugowie. Cena jak pisał 170zł dwa noclegi na wypasie z żarłem. Nie ma pomostu na którym można palić gumy ale ponoć też jest fajnie

[piotrekg]

już my zadbamy byś się nie odwódnił :D

 

tak jak Tomek pisał - konkrety. Jeden z nas już wstępnie klepnął termin koniec czerwca w Jugowie. Cena jak pisał 170zł dwa noclegi na wypasie z żarłem. Nie ma pomostu na którym można palić gumy ale ponoć też jest fajnie

zaraz zaraz ja mam chyba problem z czytaniem... czy koniec czerwca w jurgowie to jest oficjalny zlot??

[Ojciec Abstynent]

no na razie w sondzie przełom czerwca/lipca wygrywa wiec.....

no chyba ,że są jakies alternatywy (ale tak aby można było drzec morde bo miejsca dla emerytów gdzie nie można przypalić kapcia ewentualnie posłuchać kominów to raczej nie ten klimat)

[piotrekg]

no jak tak to obstawa przegrywa...

 

Jurgów ok.

Kraków kiedy i jak tam napierd.....

 

jestem pierwszy.......domek musi byc.........za wygodnicki jestem na namiot........jak cos kazdy bierze po cegle na zlot i na miejscu mi zrobicie chate :D

w tej sprawie z Bangout-em gadaliśmy takie pixy Ci ze szpitala weźmie, że przyjedziesz w pt a niedziele się obudzisz

Edytowane 30 Maj 2011 przez piotrekg

[Ojciec Abstynent]

trzymam za słowo

[bald]

 

 

Jurgów ok.

Kraków kiedy i jak tam napierd.....

 

 

 

 

 

Jak będzie się zbliżała godzina zero to Kraków, już się jakoś dostosuje

Edytowane 30 Maj 2011 przez baldhead

[Wiking]

Ludzieeee opamiętajta się!

Trudno równocześnie ustalać/zmieniać i termin i lokalizację.

To jest klepnięty ten termin bożocielny czy nie

Bez przesady z tą demokracją - ktoś to musi w końcu ogarnąć i tak (znając życie 2/3 dyskutantów nie zjawi się w żadnym miejscu w dowolnym terminie).

Tym bardziej że jak nie Zlot to jest to dobry termin na "Tor Radom"... albo inne atrakcje.

 

KTO weźmie wszystkich (potencjalnie zainteresowanych) za ...

kierownicę - i wskaże jedynie słuszne miejsce i czas?

[piotrekg]

ja właśnie odkryłem, że 23 jest wolny. dzięki Wiking dlatego ja pewnie już w czwartek się pojawię we WR.

może jakieś piwko/soczek się uda wypić na rynku?

Edytowane 31 Maj 2011 przez piotrekg

[qnerk]

Dobra, dawajcie mi konkretne daty = czyli od-do - potem ankieta i będzie można decydować - macie 3 dni

[piotrekg]

Dobra, dawajcie mi konkretne daty = czyli od-do - potem ankieta i będzie można decydować - macie 3 dni

ja daję 23-26 3 noclegi

Edytowane 31 Maj 2011 przez piotrekg

[Ezekiel]

Każdy termin tylko nie 1-3 LIpca mam szkołę i jej nie przeskoczę a robote sobie jakoś załatwię.

[ZaQaZ]

ja optuję za lipcem, a o długim łikendzie mogę zapomnieć, ciocia ola nie dopuszcza do siebie myśli, że ktoś może mieć aż 4 dni wolnego

[pk38a]

24-26 czerwca wstępnie pasuje bo nie mam szkoły a robotę się załatwi jakoś jak by co...A dokłądnie to będę wiedział jutro jak nowy grafik wystawia w pracy. Miejscówka pasuje, 430 km nie jest takie straszne a po drodze zawsze można sie z kimś zmotać.

[Sowa]

9-10 Lipiec dla mnie było by OK.

[Ojciec Abstynent]

ja p*****le .............. z tego wynika ,że będzie 50 zlotów po max 2 osoby każdy.........ogarnijcie się chopy - to nie koncert życzeń !!

[bald]

to ja się ogarniam i póki co to pasuje mi termin od dziś do sylwestra oczywiście jak nic po drodze nie wyskoczy