Skocz do zawartości

Suzuki Bandit Abs Video


Daniel
 Share

Rekomendowane odpowiedzi

takie filmiki jednoznacznie przekonują mnie, jako początkującego adepta sztuki jazdy na motocyklu do wybrania wersji właśnie z ABS'em :)

tylko mam jedno pytanie... czy używając nożnego hamulca ABS również się włącza? czy działa tylko na przednie koło? :unsure:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Działa również i na tylne koło. Przecież jest też z tyłu czujnik ABS.

 

 

 

Ja mam K5 olejaka z ABS. Całkiem przydatne rozwiązanie. Raz nawet przekonałem się gdy hamowałem na kostce na której był piasek. Gdyby nie ABS kto wie możliwe że mógłbym wtedy się wyrżnąć.

Edytowane przez michal_b6
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

przod i tyl to dwa osobne (niemieszające się) uklady.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

C-ABS Hondy - tak, ale z możliwością całkowitego wyłączenia. Podobno w BMW jest też ok, ale wiadomo, jaka to półka cenowa. Reszta systemów ABS w motocyklach do mnie nie przemawia, bardzo się cieszę, że w swoim tego nie mam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Filmiki świetne

 

Ja z kolei uważam, że jaki by to nie był system, zawsze będzie to mniej gówna w gaciach w wielu sytuacjach. Z doświadczenia np. gdy przed przejazdem kolejowym pojawi się piach i zamiast lekkiego hamowania, robi się w znacznym stopniu niepotrzebne ślizganie koła

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A tam na 3cim filmiku jest pokazany Bandzior S w takiej budzie jak mój '98 i podają, że ma starszej generacji ABS. Ja się nie spotkałem, żeby miały w ogóle. To ostatni rok 1200 czy jak?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Porównałem zachowanie motocykla z filmików do moich doświadczeń. Wiele razy hamowałem z ABSem. Oznacza to, że na motocyklu bez ABSa bym miał znacznie więcej niebezpieznych sytuacji. Tak więc po pierwsze jeżdzę nieładnie a po drugie ABS zwiększa bezpieczeństwo. Nie oznacza to, że ratuje d**ę. Miałem ze dwie sytuacje, w których ABS by w stu procentach mnie nie wyratował i powiedzmy, że jakieś tam moje doświadczenie mnie uchroniło od gleby. Ale moje przygody z ABSem były już na głebokich kałużach, mokrym asfalcie jak i piachu na asfalcie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Reszta systemów ABS w motocyklach do mnie nie przemawia, bardzo się cieszę, że w swoim tego nie mam.

 

ale co Cie nie przekonuje w pozostalych - prostych - systemach? dzialanie jest zawsze takie samo; probkowanie (np. w bandziorze 1/1000 sek) i "popuszczanie" cisnienia.

 

a odczucia kierujacego to juz inne kwestie, na to maja wplyw - masa motocykla, srodek ciezkosci, zawieszenie, itd..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No własnie...jak to jest z tym ABS, czy tylko u mnie jest w zasadzie niewyczuwalny???

 

Jest to moje drugie moto z ABS, wcześniej miałem DL 650 gdzie ABS był bardzo wyczuwalny , nie trzeba było jakiejś specjalnej siły nacisku na klamke. W bandice cisne i mam wrażenie, jakby tego ustrojstwa nie było :blink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no ale slizga Ci sie kolo? wystarczy, ze masz opone bardziej "klejaca sie", ktora nie traci przyczepnosci i juz czujesz mniej ABSa..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bo poprawili :)

Jak testowałem Dziora z ABS wersja 1200 to myślałem że krzywe tarcze tak oddawało na klamkę :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No opony nówki, ale spodziewałem sie, po tym co miałem w Stromie,że bedzie oddawać na klamke <_<

 

Hehe, przyznam się,że przed chwilą odkopałem zdjecie(do garazu daleko),żeby zobaczyć czy ja faktycznie mam ten ABS.

Edytowane przez TomekGSF
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A tam na 3cim filmiku jest pokazany Bandzior S w takiej budzie jak mój '98 i podają, że ma starszej generacji ABS. Ja się nie spotkałem, żeby miały w ogóle. To ostatni rok 1200 czy jak?

 

Bo pierwsze wersje Dziora były dostępne również z ABS jako opcja .(Tak samo jak 650 olej można było kupić z ABS i bez) .Niestety znaleźć taki egzemplarz 1200 i to z działającym ABS-em to jak szukanie igły w stogu siana.A pojedyncze egzemplarze są zdecydowanie droższe od wersji bez ABS.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No własnie...jak to jest z tym ABS, czy tylko u mnie jest w zasadzie niewyczuwalny???

Jest to moje drugie moto z ABS, wcześniej miałem DL 650 gdzie ABS był bardzo wyczuwalny , nie trzeba było jakiejś specjalnej siły nacisku na klamke. W bandice cisne i mam wrażenie, jakby tego ustrojstwa nie było :blink:

Norma.

Miałem dokładnie takie same odczucia jak przesiadłem się na Bandita. Byłem wręcz przekonany, że ABS nie działa i coś jest zwalone.

Po nakręceniu nastu tysięcy kilometrów dochodzę do wniosku, że włącza się wręcz za wcześnie :)

 

Jak chcesz go przetestować, to na wolnym odcinku wciskasz na maksa tylny hamulec. Nic się nie stanie, gwarantuje :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Norma.

Miałem dokładnie takie same odczucia jak przesiadłem się na Bandita. Byłem wręcz przekonany, że ABS nie działa i coś jest zwalone.

Po nakręceniu nastu tysięcy kilometrów dochodzę do wniosku, że włącza się wręcz za wcześnie :)

 

Jak chcesz go przetestować, to na wolnym odcinku wciskasz na maksa tylny hamulec. Nic się nie stanie, gwarantuje :)

 

 

Tak i tu się zgodze :P Testowałem tył i nie blokuje koła,ale brakuje tego czegoś :vroom:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

kiedyś czytałem obszerny artykuł porównujący system ABS u kilku wiodących producentów. Tylko ten montowany przez Hondę dostał pozytywną opinię.

Zasada hamowania z ABS'em jest taka sama jak w samochodzie: kiedy jest ślisko należy trzymać hamulec "w dechę" bo tylko wtedy system działa poprawnie. Nie jechałem nigdy motocyklem z ABSem ale bałbym się na nierównościach, że będzie wariował. Narazie nie jestem przekonany, żeby kupić taki egzemplarz.

W samochodzie też nie potrzebowałbym, jeżdżę dużo bez ABS'u i uważam, że jest potrzebny ale nie niezbędny. Wprawiony kierowca potrzebuje krótszego dystansu bez Anti Blocking System.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

kto pamięta wrocławską cudowną kraksę z udziałem 3 bandziorów ;) ..gdyby nie abs moje moto było by 4, generalnie ratuje to dupę w wieeeelu momentach i nikt mi nie powie że lepsze jest moto bez abs..

 

ps. przód wariuje troche na trawie ;)

Edytowane przez wojtecki
  • Upvote 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

kiedyś czytałem obszerny artykuł porównujący system ABS u kilku wiodących producentów. Tylko ten montowany przez Hondę dostał pozytywną opinię.

Zasada hamowania z ABS'em jest taka sama jak w samochodzie: kiedy jest ślisko należy trzymać hamulec "w dechę" bo tylko wtedy system działa poprawnie. Nie jechałem nigdy motocyklem z ABSem ale bałbym się na nierównościach, że będzie wariował. Narazie nie jestem przekonany, żeby kupić taki egzemplarz.

W samochodzie też nie potrzebowałbym, jeżdżę dużo bez ABS'u i uważam, że jest potrzebny ale nie niezbędny. Wprawiony kierowca potrzebuje krótszego dystansu bez Anti Blocking System.

 

A tam honda :P W stromie byłem bardzo zadowolony z ABS, fakt ,że troche wariuje na off roadzie ale na ulicy to przydatna rzecz ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ostatniego bandziora miałem akurat z ABS, przelatałem na nim w kilka miesięcy 24 tys km. Pamiętam dyskusję na ten temat z początków tego forum, chyba nawet troche się poróżniłem z Tomkiem na ten temat :) ale żeby długo nie pie...ć, to po za codzienną jazdą, testowałem sobie system sporo razy w różnych warunkach, na suchym i na mokrym asfalcie po deszczu, na błocie naniesionym przez ciężarówki na asfalt, piasek i pył na asfalcie po zimie, prędkości od najmniejszych do np 130 km/h na błotku itp. Był to mój chyba 12 moto w życiu, jakieś porównanie mam. Jak się pozna, co i jak działa, to jest zdecydowanie łatwiej przewidzieć czego można się spodziewać w czasie jazdy. System ten ułatwiał tzw. awaryjne (mocno awaryjne) hamowanie, nie trzeba było walczyć ani z pionem ani z kierunkiem, zadek nie podskakiwał w trakcie hamowania, myślę że w kilku sytuacjach system mi pomógł, i przekonany jestem, że gdybym miał ten system w zeszłym roku na sporcie, to bym nie jebnął o asfalt. Teraz też jeżdżę bez ABS i generalnie się da, ale jak by był, to na pewno by nie przeszkadzał. Najbardziej mnie jednak w tej dyskusji dziwią opinie ludzi, którzy nie jeździli na motocyklu z ABS i z założenia odrzucają tą opcję, bo tak i ch...j? To jak nie jeść nigdy schabowego i powiedzieć że jest nie dobry. A z innej strony patrząc, to skoro system jest taki zły, to dlaczego wszedł już do sportu? chyba nie po to żeby utrudniać komuś życie na torze?

  • Upvote 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

prawda jest taka że abs jak wiele innych systemów wspomagających kierowce pomaga. Chociaż osobiście ABSu nie lubię to niech go montują byleby można było go wyłączyć/odłączyć - np. jak zrobiłem w puszce

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

prawda jest taka że abs jak wiele innych systemów wspomagających kierowce pomaga. Chociaż osobiście ABSu nie lubię to niech go montują byleby można było go wyłączyć/odłączyć - np. jak zrobiłem w puszce

 

qnerek chyba mi nie chcesz powiedzieć że jesteś wstanie szybciej wyhamować auto odłączając abs..(o mokrym już nie mówię żeby Cię nie pogrążać ;)

btw..mam takiego kumpla który twierdzi że hamulec bębnowy lepiej hamuje od tarczowego ;)

Edytowane przez wojtecki
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jako ciekawostkę podam, ze znalazlem na jakims "obcym" forum jak dodac "zworke" wlaczajaca/wylaczajaca ABS w nowym bandziorze. podjaralem sie i zaraz chcialem robic ja u siebie. po chwili jednak doszlo do mnie - po ch*j...

 

jestem bardzo zadowolony z tego systemu w swoim motocyklu, uratowal mi juz dupe niejednokrotnie i naprawdę nie jestem w stanie sobie wyobrazic kiedy moglby mi przeszkadzac.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jako ciekawostkę podam, ze znalazlem na jakims "obcym" forum jak dodac "zworke" wlaczajaca/wylaczajaca ABS w nowym bandziorze. podjaralem sie i zaraz chcialem robic ja u siebie. po chwili jednak doszlo do mnie - po ch*j...

 

jestem bardzo zadowolony z tego systemu w swoim motocyklu, uratowal mi juz dupe niejednokrotnie i naprawdę nie jestem w stanie sobie wyobrazic kiedy moglby mi przeszkadzac.

 

No nie wiem Daniel, ale jeśli myślisz dziorkiem śmigać po lesie czy szutrach to troche przeszkadza :P

 

Mieszkam na wyspach, a tu wiadomo, często pada raz w tygodniu przez siedem dni :D Ale szybko można docenić takie ustrojstwo jak ABS.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
 Share

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Korzystając ze strony akceptujesz regulamin oraz politykę prywatności.Regulamin Polityka prywatnościUmieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.