Piernikowisko

[piotrekp]

http://pierniki.regiony.pl/ - może kogoś to zainteresuje. Ja jeszcze nie wiem na 100% ale istnieje spora szansa że w conajmniej 3 motongi z wawy polecimy

[Ezekiel]

To Gites ja też się wybieram, mam plan wyruszyć rano 29-04 możemy się zgadać

[Gość bkieszkowski]

Rzut beretem ode mnie. Szkoda tylko, że mam wtedy maturę ;/

[suzikala-Marcin]

To nieźle rzucasz tym beretem, z Chełmży będzie z 613 km

Musimy pomyśleć o wspólnym wypadzie.

[Wiking]

A co to za impreza ?

Nigdzie nie znalazłem, żadnej informacji/programu

Pytam nie bezinteresownie - bo czas i miejsce pokrywa się z moją inicjatywą "Pętla bieszczadzka"

[Ezekiel]

To zlot Motocyklowy dziwki-wóda strzelanie z wydechów i rozróby A tak poważnie to po prostu Zlot Motocyklowy w pięknych Bieszczadach.

Odys mówił że tym razem to i jakiś konkurs będzie rajd czy coś takiego ale zobaczymy wszystkie informacje masz na stronce w linku z pierwszego posta.

Jeżdżę tam już jakiś czas i polecam, jest to bardzo fajne spotkanie. Co do pętli to jest to doskonała baza właśnie na robienie pętli

[Wiking]

Patrzyłem i nic o "programie" nie wyczytałem (oprócz terminu/miejsca/cen).

Zdziwiło mnie, że nie natrafiłem w necie na doniesienia z poprzednich edycji imprezy (?). Za to aktualny anons jest rozwieszony w bardzo wielu miejscach wiec zanosi się na imprezę masowego rażenia w mieszanym towarzystwie.

 

W związku z tym zaktualizowałem wpis w swoim temacie "Pętla bieszczadzka" i proszę zainteresowanych o zdeklarowanie się:

- organizujemy swoją wyprawę PBC

czy

- podłączamy się organizacyjnie pod Zlot

 

Ja tam miejsce zlotu bym odwiedził z ciekawości ale integrować się wolę ze swoimi

Tak czy siak moim priorytetem jest pojeździć turystycznie i pobawić się na winklach.

[Gość bkieszkowski]

To nieźle rzucasz tym beretem, z Chełmży będzie z 613 km

Musimy pomyśleć o wspólnym wypadzie.

 

Hoho, myślałem, że to Bukowiec koło Świecia

[Ezekiel]

Myślę że można podłączyć się pod Pierniki.

Ja już się w sumie podłączyłem

[Wiking]

No to kolega się zdeklarował - dzięki.

A inni "pętlowicze"

[Gość Adam M]

Piernikowisko dziala od dobrych kilkunast lat, w kazdym razie pamietam je jeszcze z pobytu na "preclach", ale spotykaja sie tam glownie czlonkowie tej grupy ( pl.rec. motocykle ).

Mysle ze mozna spokojnie polaczyc obie imprezy, jako ze jakies wielkie spedy to nie beda.

[Wiking]

Piernikowisko dziala od dobrych kilkunast lat, w kazdym razie pamietam je jeszcze z pobytu na "preclach", ale spotykaja sie tam glownie czlonkowie tej grupy ( pl.rec. motocykle ).

Mysle ze mozna spokojnie polaczyc obie imprezy, jako ze jakies wielkie spedy to nie beda.

 

Ja też myślę, że organizacyjnie to prostszy wariant.

 

Ale jako autor inicjatywy/tematu "pętla" - nadal się poczuwam - dlatego czekam na odzew innych zainteresowanych wspólnym wypadem/jazdą.

Dla mnie kwestia miejscówki/kwatery to mniej istotne - ale na coś (zawczasu) zdecydować się trzeba...

[Gość smukly]

Ja po staremu...ale się dostosuję jak będzie trzeba.

[Wiking]

Miło, że się odezwałeś/aktualizujesz bo temat "pętlowy" jakoś zamarzł w styczniu

[Gość smukly]

Miło, że się odezwałeś/aktualizujesz bo temat "pętlowy" jakoś zamarzł w styczniu

 

Oby się nie okazało,że chciało 20 a pojechało 3 ......jak często bywa ale ja trwam przy swoim. Z drugiej strony może i lepiej.Osobiście wolę wypady mniej komercyjne a bardziej turystyczne

[Wiking]

Normalka - taka kolej rzeczy - się ludzie odsiewają z "powodów obiektywnych" i subiektywnych

W temacie się przewinęło chyba 28 osób - a jak "się zbierze" 8 to będzie świat i ludzie...

Nie widzę problemu, ja też wole się bawić w kameralnym gronie.

 

Więc może zaczniemy się umawiać - a najwyżej inni się podłączą - jak sadzę tydzień przed bo dla większości ludzi w tym pięknym kraju 7 dni to max. horyzont planowania....

 

Pasuje ci na wyjazd bardziej piątek czy sobota?

[Gość smukly]

Wolę piątek...trochę jest do przejechania i szkoda tracić jeden dzień na dojazd.Co do trasy , tempa ,i miejsca kwaterunku podchodzę na luzie więc nie ma problemu. Ważna jest frajda z jazdy i dobre towarzystwo. Nie powiem- czasem mnie ponosi , ale coraz rzadziej , bo kilkanaście lat na moto zrobiło swoje i nie mam już takiego parcia na rolgaz jak kiedyś.....

[Wiking]

Się dobrze składa - ja mam już urlop zaklepany od piątku i wolę mieć o jeden dzień więcej frajdy na miejscu.

Co do kwaterunku - wygląda na razie po odzewie a raczej jego braku , że najprościej będzie się podłączyć pod Piernikowisko (wysłać kasę i szlus).

O innych parametrach jazdy/trasy/prędkości przelotowej się rozpisywałem - na turystycznym luzie. Ja tam też nie mam ciśnienia wyścigowego i jako główny żywiciel rodziny staram się zachowywać "rozsądnie" (choć nie zawsze mi się to udaje) zwłaszcza jak jakiś ładny kawałek drogi aż się prosi by konie pogonić...

 

No i lubię się od czasu do czasu zatrzymać

spojrzeć w lewo

spojrzeć w prawo

piękna nasza Polska cała

[nezka]

Się dobrze składa - ja mam już urlop zaklepany od piątku i wolę mieć o jeden dzień więcej frajdy na miejscu.

Co do kwaterunku - wygląda na razie po odzewie a raczej jego braku , że najprościej będzie się podłączyć pod Piernikowisko (wysłać kasę i szlus).

O innych parametrach jazdy/trasy/prędkości przelotowej się rozpisywałem - na turystycznym luzie. Ja tam też nie mam ciśnienia wyścigowego i jako główny żywiciel rodziny staram się zachowywać "rozsądnie" (choć nie zawsze mi się to udaje) zwłaszcza jak jakiś ładny kawałek drogi aż się prosi by konie pogonić...

 

No i lubię się od czasu do czasu zatrzymać

spojrzeć w lewo

spojrzeć w prawo

piękna nasza Polska cała

Witam.

Viking .. ja na 95% zabieram się z Wami.

Dobrym pomysłem jest "zaczepienie się " w piernikowisku.

Jak wrócę z delegacji to wpłacam kasę na kwaterę... dobrze by było aby się zmówić i zaklepać jeden domek dal bandziorów.

pozdrawiam

nezka

[Wiking]

Fajnie!

Też tak myślę - Odys załatwi niewdzięczną robotę organizację a my będziemy się mogli spokojnie integrować w swoim gronie (+ oczywiście w szerszym gronie też) .

Tylko i tak wracamy do punktu wyjścia - żeby coś "grupowo" zaklepywać trzeba się

 

1. Zdeklarować

2. Policzyć (no to ile tych poki/domków mamy zaklepywać)

3. Rozliczyć (wysłać kasę organizatorowi)

[Gość smukly]

Ja z plecaczkiem w postaci małżonki to razem 2 szt. Proponuję domki jeśli są wolne bo 190 przez 6 to daje coś około 31,666 zł /os a luzik większy znacznie mniemam... :cook1:

[Wiking]

No dobra - trzeba się policzyć:

 

1.Wiking - 1 szt.

2.Smukły - 2 szt

TOTAL: 3

 

potrzebne następne 3 osoby do obsady kwatery

[Gość smukly]

Konkrety Panowie bo trzeba zarezerwować domek....

[TomekB12]

To i ja się dopiszę.

 

1.Wiking - 1 szt.

2.Smukły - 2 szt

3.dzvonec - 2 szt

 

Tylko chcę zapytać jak to będzie z rezerwacją domku, czy rezerwację zrobi ktoś od nas z forum jak się już uzbiera 6 osób? Jak więcej to następny domek itd, A kasę na rezerwację od uczestników zbierze rezerwujący i wpłaci od razu za wszystkich?

I jak z tym zlotem bierzemy w nim udział czy tylko wynajmujemy domek w miejscu zlotu i ewentualnie jakaś mała integracja?

Edytowane 27 Luty 2011 przez dzvonec

[Wiking]

Jak się znajdzie jeszcze 1 dusza - jest komplet na domek (żeby mi nie było smutno, że jestem nie do pary ).

Wtedy mogę zrobić rezerwację - choć z zaliczkowaniem (za 6 osób musiałbym poczekać ze 2 tygodnie jak mi zapłacą wystawione faktury).

Chyba ,że robię wstępna -zbiorczą i na hasło PBC dopisują/zaliczkują się pozostali chętni do kwatery.

Tak będzie prościej i bez ryzyka defraudacji

Jak będzie więcej chętnych - dogrywają się we własnym zakresie (kto z kim i jak - domek/pokój/namiot/ ze śniadaniem/bez itp).

 

To co 3 noclegi (sobota-niedziela-poniedziałek)?

Co z zamawianiem/zaliczkowaniem żarcia? :cook1:

 

Nie wiem co może oznaczać "branie udziału w Zlocie" - bo jedyne info jakie znalazłem to wspomniane Ognisko z soboty na niedzielę...

Ja traktuje to jako kwaterę - bo reszta zgodnie z założeniem tematu Pętla - pojeździć w te i z powrotem (a jak szczególnie ładne winkle - to jeszcze raz w te i z powrotem)

Bo żeby leżeć do góry anteną i chlać - nie muszę zasuwać przez pół Polski