Scottoiler Vs. Motooiler

[pk38a]

Ktoś z was posiada takową i jakie wrażenia użytkowe, polecacie takie ustrojstwo?? Motooilera można dostac za 350 zł nowego i jest on sterowany elektrozaworem przy podawaniu oleju natomiast scottoiler nie posiada elektryki.

[Daniel]

mam motooilera. przekonalo mnie:

 

+ wygodny sterownik. wbrew pozorom używasz go czesto: miasta/korki/swiatla - na min. albo wrecz na off, lecisz trase - na min., deszcz - zwiekszasz, itd..

+ mosiężna igła

+ instalacja banalnie prosta

 

a reszta chyba nie ma znaczenia...

 

 

 

i wyglada to tak u mnie -

 

 

 

 

Edytowane 18 Luty 2011 przez Daniel

[suzikala-Marcin]

posiadam scottoiler od prawie 2 sezonów, dla mnie rewelacja.

Jak dziś by miał bym go kupić, to zapłacił bym nawet dwa razy tyle.

Posiadam dokładne taki zestaw

leje niebieski olej i jest OK.

Raz tylko zgubiłem igłę, warto kupić kilka sztuk przy jednej wysyłce. Raz na jakiś czas przecieram felgę szmatką, ale lepsze to niż pucowanie łańcucha i ręczne smarowanie.

Ogólny czas na napełnienie zbiorniczka i czyszczenie felgi może 5 minut . Porobiłem dodatkowe uchwyty z "kwasiaka" mocowane do wahacza, bo te opaski plastikowe brzydko wyglądały.

 

Edit:

 

Tu macie link do zestawu. http://www.scottoiler.com.pl/uni_kit.html

Edytowane 18 Luty 2011 przez suzikala-Marcin

[Gość Mors Stefan]

mam motooilera. przekonalo mnie:

...

Również posiadam i bardzo sobie chwalę. Zalewa się zbiorniczek zwykłym hipolem i na 2000 km i zapomina o łańcuchu.

Przez 9 000 km nie musiałem go ani razu naciągać. Instalacja jest banalnie prosta, nic ingeruje się w silnik, nie gubią się żadne igły.

 

"Panel sterowania" jest mały i bardzo wygodny, można go obsługiwać nawet w zimowych rękawicach.

Doskonała inwestycja jak dla mnie.

[pk38a]

Też obstawiam za motooilerem ale interesuje mnie jeszcze sprawa uzytkowania w deszczowa pogodę??Nie ma z tym żadnych problemów oraz mam jeszcze pytanie o elektrozawór na który sygnał musi chyba iść z instalacji elektrycznej, więc jeżeli akurat przekręcimy zapłon to nie zrobi nam sie po chwili plama oleju koło moto??

[Gość Mors Stefan]

Też obstawiam za motooilerem ale interesuje mnie jeszcze sprawa uzytkowania w deszczowa pogodę??

W pogodę, czy w deszcz, w nocy, czy w dzień, zasada działania tego urządzenia jest taka sama.

Nie ma z tym żadnych problemów oraz mam jeszcze pytanie o elektrozawór na który sygnał musi chyba iść z instalacji elektrycznej, więc jeżeli akurat przekręcimy zapłon to nie zrobi nam sie po chwili plama oleju koło moto??

Po chwili na pewno się nie zrobi. Po godzinie stania w miejscu, na uruchomionym silniku może.

[dyras]

A jak jest z ta igla na jedna strone? jest wystarczająca ? Chlapie odpowiednio na dwie strony o-ringow lancucha ?

Od pewnego czasu mysle wlasnie nad zrobieniem sobie olejarki we wlasnym zakresie.

[Gość Kris_]

Olej pod wplywem sil odsrodkowych i ruchu lancucha powinien dotrzec gdzie trzeba. Sa oczywiscie koncowki dual (Scot), ale skoro z jedna dysza wzrasta zywotnosc lancucha to znaczy, ze ten system dziala dobrze.

 

Pytanka do Daniela lub Stefana czy podczas jazdy nie przestawiaja sie nastwy na potencjometrze od wibracji i wstrzasow?

I czy ten max czas miedzy otwarciami elektrozaworu (ok 1 min) jest wystarczajacy?

 

Tez planuje zbudowanie olejarki we wlasnym zakresie. Wymyslilem taki zestaw:

Zbiorniczek od ciagnika C-330(660) ma od razu wyprowadzenie pod wezyk.

Elektroniczny sterownik (timer) elektrozaworu kit AVT-1459

obudowa sterownika

elektrozawor do paliwa z allegro

Wezyk 4mm, przewody el., zaciski itp drobiazgi.

dysza z rurki przewodu hamulcowego lub wtrysku

zaworek do napowietrzania dla bezpieczenstwa

 

Dodatkowo mysle jeszcze o zalaczaniu olejarki w momencie wrzucenia biegu a nie przekrecenia zaplonu. Znalazlem obwod musze tylko w wolnej chwili pomierzyc napiecia i prady i albo wstawie przekaznik albo przez tranzystor.

[Tomek]

Ja mam jedną rurkę w swoim scottoilerze i ładnie rozprowadza.

Co do pytania zasadniczego scottolier tez robi wersję sterowaną elektronicznie.

LINK

[pk38a]

Pewnie że robi ale za jaka kasę...1k a 350 zł to jednak różnica.

[jab2]

 

Dodatkowo mysle jeszcze o zalaczaniu olejarki w momencie wrzucenia biegu a nie przekrecenia zaplonu. Znalazlem obwod musze tylko w wolnej chwili pomierzyc napiecia i prady i albo wstawie przekaznik albo przez tranzystor.

 

Na forum było kilka opisów jak zrobić to samemu. Ja w swoim zrobiłem tak, że elektrozawór się otwiera razem z zapaleniem tylnego światła.

 

 

Przewagą elektronicznego otwierania jest to, że olej nie leci podczas nagrzewania silnika przed jazdą a w zimowych warunkach trochę to trwa

[Bandito]

Witam

 

Motooiler podłączyłem pod tylne światło pozycyjne.

Zaczyna pracować po włączeniu świateł a więc nie ma problemu z kapaniem przy dłuższym postoju z uruchomionym silnikiem.

W razie takiej konieczności zawsze można na sterowniku przełączyć na OFF.

 

Wlewam do niego syntetyczny olej przekładniowy - ponoć lepszy od mineralnego z uwagi na mniejszą wrażliwość na wahania temperatury, a co za tym idzie nie ma konieczności ciągłej regulacji dozowania (rano zimno w południu upał).

 

Zeszły sezon ponad 10 000 km i tylko jedno uzupełnienie zasobnika.

 

Jak zauważyłem jedna dysza wystarcza w zupełności.

 

 

Poniżej kilka zdjęć po zamontowaniu Motooiler -a na moim Bandziorku:

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

Edytowane 8 Kwiecień 2011 przez Bandito

[Gość Mors Stefan]

Pytanka do Daniela lub Stefana czy podczas jazdy nie przestawiaja sie nastwy na potencjometrze od wibracji i wstrzasow?

I czy ten max czas miedzy otwarciami elektrozaworu (ok 1 min) jest wystarczajacy?

Nic się przestawiło przez 14 kkm, ani razu. Czas otwarcia zaworu jest jak najbardziej odpowiedni.

[Tomek]

 

Poniżej kilka zdjęć po zamontowaniu Motooiler -a na moim Bandziorku:

 

 

 

Wymień płyn hamulcowy

[Gość goramo]

A jaki widzisz z tym problem?

Odkręcasz dekielek (wg mnie na zdjęciu widać, że dostęp do obydwu śrubek jest zachowany - uchwyt lusterka przysłania na tym zdjęciu dalszą część dekielka z drugą śrubką) i zdejmujesz go razem z przyklejonym na wierzchu diwajsem, który jest przecież na elastycznym przewodzie elektrycznym.

 

O co zatem biega?

 

Edytowane 18 Kwiecień 2011 przez goramo

[Daniel]

O co zatem biega?

 

o to, ze Bandito ma juz wyruch*ny plyn hamulcowy i zeby zalal sobie czegos swiezego.

[Gość goramo]

:D :D

 

[Bandito]

o to, ze Bandito ma juz wyruch*ny plyn hamulcowy i zeby zalal sobie czegos swiezego.

 

 

 

Płyn na ten sezon (2011) został wymieniony w marcu - zalany Motul DOT 4 - przy okazji zmiany przewodów na oplot.

Powyższe zdjęcia są przed wymianą płynu.

 

Płyn na zdjęciu (Shell) jest po jednym sezonie a w zasadzie ma jakieś 8 miesięcy.

 

Płyn Tomku zmieniam co sezon, jest za tani aby na nim oszczędzać.

Edytowane 19 Kwiecień 2011 przez Bandito

[kitza]

Odkopię wątek żeby nie zakładać nowego.

Z racji tego, że dopiero zaczynam i obawiam się, że z racji braku nawyku, mogę zapomnieć posmarować łańcuch, pomyslałem o zakupie scottoilera.

Powiedzcie, czy takie coś jest kompletne i warto kupić: http://olx.pl/oferta/scottoiler-olejarka-smarownica-zbiornik-najtaniej-olej-oliwiarka-CID5-ID3N6zl.html#3dc7aa6246

[pajhivo]

napisali że cały komplet choć na zdjęciach tego nie widać. Ściągnij sobie instrukcję i zerknij co powinno być. potem telefon do gościa i ustal co jest a czego nie ma.

 

Krzyś D.

[kokos]

No to skoro temat odkopany, to czy ktoś wie, gdzie mozna teraz kupić motooilera? Ich strona coś nie działa. Na www.motochallenge.pl też tego nie mają. Teraz maja w ofercie coś o nazwie lubrixa - wyglada ok, ale czy ktoś miał z tym styczność?

 

O toto: http://www.motochallenge.pl/sklep/product_info.php?products_id=3495

[tatt]

Miałem lubrixe w poprzednim moto - jak dla mnie rewelacja. Żadnych problemów. Bardzo fajny sterownik z wieloma nastawami oraz możliwościami regulacji. Polecam.

[Waluś]

Kokos, z tym motooilerem może być problem. Ludzie narzekają na producenta(słaby kontakt, uwzględnienie reklamacji, terminy). Poczytaj trochę w sieci (np na forum vstromclub )

 

Może warto poszukać alternatywy? Po co się męczyć?

pozdrowienia

[MarianAwaryjny]

Kokos, z tym motooilerem może być problem. Ludzie narzekają na producenta(słaby kontakt, uwzględnienie reklamacji, terminy). Poczytaj trochę w sieci (np na forum vstromclub )

 

Może warto poszukać alternatywy? Po co się męczyć?

pozdrowienia

ja sie tam nie mecze, załadowałem tylko dual injector od scotta i wszystko działa jak powinno

a i sugeruje nie wierzyć we szystko co pisza na v_strom_club

 

[Gość Bastion]

No to skoro temat odkopany, to czy ktoś wie, gdzie mozna teraz kupić motooilera? Ich strona coś nie działa. Na www.motochallenge.pl też tego nie mają. Teraz maja w ofercie coś o nazwie lubrixa - wyglada ok, ale czy ktoś miał z tym styczność?

 

O toto: http://www.motochallenge.pl/sklep/product_info.php?products_id=3495

 

Odradzam motooilera. Sam szukałem olejarki i przeczytałem prawie cały internet na ich temat i strasznie każdy jedzie po motooilerze więc lepiej się w to nie pchać Ostatecznie zakupiłem scottoilera i w poniedziałek będę go montował.

Olejarka kosztowała mnie : 415,00 zł

Jeśli chcesz wiedzieć gdzie kupiłem napisz priva żeby nie było że reklamuję jakiś sklep