Skocz do zawartości

Odpalanie Bandziora - Ssanie


Gość BENDIT_TRANS_AM
 Share

Rekomendowane odpowiedzi

Ja "obczaiłem" jeden patent. Jak już pisałem mój w gorące dni (ponad 25 st) na ssaniu zapala i gaśnie.

 

Dlatego jak jest bardzo ciepło odpalałem go bez ssania i po 3-5 sek pracy włączałem ssanie aby chodził okolo 2 tyś obrotów.

 

Z ustawieniem "na koniec strzałeczki" nie próbowałem ale w przyszłym sezonie spróbuję.

 

Niestety teraz o takich temperaturach możemy zapomnieć więc pełne ssanie i dopiero odpalanie :rolleyes:

Edytowane przez mlac
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja zawsze odpalam na ssaniu, tylko że ustawiam go coś koło połowy, z racji tego że mój przelot ryczy jak p*****ny i nie chcę robić sąsiadom aż takiego hałasu :D żeby mi dziora nie podpalili :P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 years later...

Ostatnio zaczyna mnie denerwować chimeryczność bandziora przy odpalaniu. Ciepły pali pięknie i nie mam mu nic do zarzucenia. Co innego kiedy jest zimny czyli po nocy. Jeżeli jest chłodno, ssanie i gada pięknie. Jest tam taki skok obrotów tuż po odpaleniu ale dalej trzyma obroty. Natomiast jeżeli jest cieplej czyli powiedzmy ponad 20 stopni C to po odpaleniu np. gaśnie(na ssaniu). Ostatnio bez ssania odpalił ale zgasł. Nie wiem już czy one tak mają i muszę się nauczyć prezyzyjnego operowania położeniem linki ssania... Jest po duzym serwisie czyli full servis gaziorów, luzy zaworowe, świece, olej filtry itd. Generalnie nie chwaląc się jest w godnym stanie, z resztą mechanik też zachwalał stan. Miałęm już kilka motocykli: honde cb 250, Yamahe fazer 600, Honde ntv 650 ale takich jaj to nie było.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Normalka w bandziorze, trzeba kombinować ze ssaniem. Taki już urok bandita.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ostatnio zaczyna mnie denerwować chimeryczność bandziora przy odpalaniu. Ciepły pali pięknie i nie mam mu nic do zarzucenia. Co innego kiedy jest zimny czyli po nocy. Jeżeli jest chłodno, ssanie i gada pięknie. Jest tam taki skok obrotów tuż po odpaleniu ale dalej trzyma obroty. Natomiast jeżeli jest cieplej czyli powiedzmy ponad 20 stopni C to po odpaleniu np. gaśnie(na ssaniu). Ostatnio bez ssania odpalił ale zgasł. Nie wiem już czy one tak mają i muszę się nauczyć prezyzyjnego operowania położeniem linki ssania... Jest po duzym serwisie czyli full servis gaziorów, luzy zaworowe, świece, olej filtry itd. Generalnie nie chwaląc się jest w godnym stanie, z resztą mechanik też zachwalał stan. Miałęm już kilka motocykli: honde cb 250, Yamahe fazer 600, Honde ntv 650 ale takich jaj to nie było.

a próbowałeś np na 1/2 ssania. Im cieplej tym mniej ssania

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dość prosta regułka - im cieplej, tym mniej ssania trzeba mu dać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja daje full ssanie i pale z gazem. Potem reguluje dźwignią tak żeby było 2 tyś obrotów. Zawsze 2 - 3 min chodzi na postoju jak zamykam garaż i wkładam kask, rękawice. Potem wyjazd za bramę  i wyłączam ssanie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Próbowałem kiedyś z 1/2 ssania, ale też trudno ocenić czy jest cieplej zimniej. Dosyć względna kwestia. Nie wiem po prostu czy szukać gdzieś przyczyny czy nauczyć się posługiwać ssaniem i cieszyć bandziorem. Odnośnie odpalania na gazie i ssaniu to serwisówka nie bierze pod uwagę takiej opcji. Dodać gazu można przy odpalaniu ciepłego silnika. Czyli w cieplejsze dni 1/2 ssania starter i  nie powinien zgasnąć?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nie powinien zgasnąć...

obecnie daje ssanie na pół, chwilkę trzymam i zaraz potem "pyrta" sobie na wolnych obrotach.

Przy odpalaniu nigdy nie dodaję gazu. Jak było chłodniej - ssanie na full i za pierwszym strzałem odpalał. Trza mu tylko dać chwilkę czasu, inaczej szarpie i nie reaguje na gaz płynnie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

miałem olejaka na ładzie, gaźników nie czyściłem, jedynie dobre świece i regulacje gaźników i zaworów i ssania nie używałem nigdy

Edytowane przez Conorian
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja daje full ssanie i pale z gazem. 

Taki sam efekt uzyskasz ujmując ssania.

Ssanie wzbogaca mieszankę, jak dodajesz gaz to znów zubożasz. Sumarum wyjdzie j/w

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ok, Panowie. Dzięki za spostrzeżenia. Będę kombinował z położeniem ssania. Dam znać jak to się sprawdza. Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ostatnio zaczyna mnie denerwować chimeryczność bandziora przy odpalaniu. Ciepły pali pięknie i nie mam mu nic do zarzucenia. Co innego kiedy jest zimny czyli po nocy. Jeżeli jest chłodno, ssanie i gada pięknie. Jest tam taki skok obrotów tuż po odpaleniu ale dalej trzyma obroty. Natomiast jeżeli jest cieplej czyli powiedzmy ponad 20 stopni C to po odpaleniu np. gaśnie(na ssaniu). Ostatnio bez ssania odpalił ale zgasł. Nie wiem już czy one tak mają i muszę się nauczyć prezyzyjnego operowania położeniem linki ssania... Jest po duzym serwisie czyli full servis gaziorów, luzy zaworowe, świece, olej filtry itd. Generalnie nie chwaląc się jest w godnym stanie, z resztą mechanik też zachwalał stan. Miałęm już kilka motocykli: honde cb 250, Yamahe fazer 600, Honde ntv 650 ale takich jaj to nie było.

 

 

normalka. Co sezon się nad tym głowię, póki zatrybię, że już jest ciepło i całego ssania nie daje. Na chwile pomaga nowy filtr powietrza. Wtedy pali zawsze. A tak, jak go nie wyczujesz to albo za mało ssania i trzeba szybko dodać, bo zgaśnie, albo za dużo i zdycha :)

Mój patent na odpalanie jak jest ciepło to najpierw odpalić, później lekko dodać ssania. Jak zimno to ssanie na maxa.

 

Aaa i pamiętam jak w gs500 ssanie działało bez takich fochów. Czy upał, czy zima. Klega mechanik mówi że im większa komora spalania tym mniej czuły na takie akcje i mniej kombinowania ze ssaniem. To by było logiczne bo gs500 to 2x250ccm (zaokrąglając że motocykle mają pojemność taką jak w nazwie) a b6 to 4x150ccm

Edytowane przez MetalBeast
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja odpalam tak jak napisali w serwisówce, czyli przed odpalaniem ssanie na maksa. Po odpaleniu cofam dźwigienkę tak by było 2000-3000 obr. i zostawainam tak na czas, aż się ubiorę :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja podobnie - na start max. (mam moto w garażu podziemnym więc upały mnie nie dotyczą) i od razu do 1/2 wajchy... po minucie zrzucam ssanie na zero i w teren :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja podobnie - na start max. (mam moto w garażu podziemnym więc upały mnie nie dotyczą) i od razu do 1/2 wajchy... po minucie zrzucam ssanie na zero i w teren :)

 

 

to działa owszem, ale nie w dusznym garażu gdzie jest 25c

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja wyciągam z garażu gdzie jest tak srednio 20 stopni, ssanie na max odpalam, po paru sekundach obroty chca poleciec do jakis 4k wiec jak nie zdaze odjac ssania to cicho klnę pod nosem, odejmuje ssanie tak mniej wiecej do polowy i ustawiam na troche ponad 2k, jak nie chce do tylu podejsc tylko spada do jakis 900 to dotykam delikatnie manetkę (nawet nie odkrecam więcej jak milimetr) to obroty podskakuja pod 3k, swiece sie trochę wysuszą i chodzi po chwili pod 2 tysiące. Zakładam kurtke, kask odejmuje ssania zeby chodzł w okolicy 1k zakładam rekawice, robie spacerek zeby otworzyc bramę, wracam ssanie na zero i w drogę.
Na mieście nawet po jakiś 6 godzinach na uczelni jak jest ciepło to ogień bez ssania, czasami pomarudzi ze nie bedzie trzymal tych 1200 obrotów, ale po przejechaniu 100m juz nie ma z tym problemu. :usmiech:

Edytowane przez Andrews66
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dobra Panowie, ja wiem jak jest w serwisówce ale się to nie sprawdza gdy jest ciepło na zewnątrz. Cholera, ostatnio znowu nie mogłem się dogadać z tym ssaniem. Na max ssaniu odpala, leci na ok. 3000 i spada i gaśnie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na max ssaniu odpala, leci na ok. 3000 i spada i gaśnie.

 

 

Do jakiego wniosku doszedłeś po tej lekcji? :P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wniosek jest taki, że jest za bogata mieszanka Panie kolego i go zalewa. Analogia mówi daj mniej ssania i tak właśnie ostatnio uczyniłem. Lipa... Mam jeszcze takie przypuszczenia, że tym razem było go za mało. Zaraz jadę do pracy i spróbuje lekko odjąć ssania.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jakie masz jałowe obroty ustawione?
Ssanie na max tylko jak krecisz rozrusznikiem, później od razu je ściągnij do połowy i ustaw tak zeby miał 2,5k. No i nie kreć w miedzyczasie manetką bo zalejesz.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jałowe kolego przy włączonych światłach na rozgrzanym silniku 1300. Manetką właśnie nie chce kręcić na ssaniu, stąd ten problem. Ale widzisz kolego, spróbuje zareagować od razu manetką ssania. Dzięki za poradę, zaraz będę próbwał:) Wczoraj odpalałem na lekko cofniętym ssaniu z pozycji max i.... lipa.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie, chyba znalazłem przyczynę "jaj z ssaniem" Mimo tego że skład mieszanki był ustawiony zgodnie z zaleceniami i świece colortune zgodziły się, mieszanka okazała się ocipkę za bogata. Została zubożono o mniej niż 1/4 obrotu. Efekt taki ze po odpaleniu obroty powędrowaly w górę (odciążyło silnik), mam wrażenie że moto jest żwasze. Za 2 godzinki będę go odpalał na full ssaniu po nocy. Mam nadzieje że to koniec, a mit że badziory tak  mają zostanie obalony.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Share

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Korzystając ze strony akceptujesz regulamin oraz politykę prywatności.Regulamin Polityka prywatnościUmieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.