Skocz do zawartości

Wymiana Oleju - Pytania i Problemy


Gość krzys12
 Share

Rekomendowane odpowiedzi

Witam

Mam pytanie dotyczące zmiany oleju a mianowicie,wszystkie instrukcje piszą,że powinno się zmieniać co 6000km lub raz do roku a mi trafiają się takie sezony,że nie przkraczam nawet 1000km więc czy coś się stanie jeżeli ten olej posłuży przez dwa sezony?

Proszę o opinie. Pozdrawiam

Edytowane przez Krzysztof
Połączenie podobnych tematów, wstawienie tagów.
  • Upvote 1
  • Downvote 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W oleju masz syfy które zimą zżerają silnik od środka to raz, zastanawiam się czy warto oszczędzać te 100zł/sezon.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wymiana co 6 tys km,(Bandit) albo bez względu na przebieg co 12 miesięcy. Jak napisał kolega wyżej, w oleju który "pracował" gromadzą się syfy, te syfy, to między innym kwasy, które szkodzą metalom. Więcej było na ten temat na starym forum. Osobiście wymieniam przed każdą zimą na świeży olej, który to olej znowu wymieniam na wiosnę. Znajomi niektórzy też tak robią, inni mówią że to marnotrastwo. Na pewno na tym akurat nie warto oszczędzać. Zawsze tak robiłem i robię i nigdy nie miałem problemu z silnikiem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

spokojnie można wymienić przed zimą - później po zimie nie ma sensu drugi raz (jedyne co będzie extra w oleju to nieco skroplonej pary, ale to odparuje zaraz po rozgrzaniu)

Edytowane przez qnerk
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja się zastanawiam czy wymieniać olej na wiosnę który wymieniałem w wakacje a przejechałem na nim z 500km <_<

 

chyba znowu w wakacje wymienię <_<

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Matis nie wymieniaj 500 km to pikuś. Poczekaj aż wybije magiczne 6000 km :) Moim zdaniem to trza pilnować przebiegu zawsze tak robiłem i robić bede

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Spotkałem się też z taką opinią, że lepiej oleju w ogóle nie wymieniać bo wymiany szkodzą, to chyba Lucjan Łągiewka tak twierdził ale mogę się mylić.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Spotkałem się też z taką opinią, że lepiej oleju w ogóle nie wymieniać bo wymiany szkodzą, to chyba Lucjan Łągiewka tak twierdził ale mogę się mylić.

 

Mój tata opowiadał mi o nieśmiertelnym Adamie Słodowym który wynalazł specjalny sposób na odnawianie oleju tylko że stosowali go w eksploatacji maluchów i dużych fiatów. Metoda polegała na filtrowaniu i polaryzacji w specjalnie skonstruowanym lejku. To była pro ekologiczna innowacja ale wiadomo producenci oleju nie dali wejść mu z tym na rynek. Myślę że warto popytać i poszukać tego patentu...

 

ps. Łągiewka to był zdaje sie jakiś aferzysta!??!?

Edytowane przez THOMAS
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mój tata opowiadał mi o nieśmiertelnym Adamie Słodowym który wynalazł specjalny sposób na odnawianie oleju tylko że stosowali go w eksploatacji maluchów i dużych fiatów. Metoda polegała na filtrowaniu i polaryzacji w specjalnie skonstruowanym lejku. To była pro ekologiczna innowacja ale wiadomo producenci oleju nie dali wejść mu z tym na rynek. Myślę że warto popytać i poszukać tego patentu...

 

ps. Łągiewka to był zdaje sie jakiś aferzysta!??!?

 

Łagiewka chciał wprowadzić w życie innowacje polegającą na zmienianiu siły uderzenia w energię kinetyczną za pomocą koła zamachowego sprzężonego ze zderzakiem, niestety wielkie koncerny zablokowały mu dostęp do sławy i wielkich pieniędzy.

Życie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 month later...

witam, mam pytanko, czy przy małym przebiegu, który wyjeździłem w sezonie '09, tj. max 8 tyś km, koniecznie zmienić olej, zawsze to robiłem ale przy tak niskim przebiegu trochę szkoda, przesadzam?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cze

W serwisówce piszą o oleju co 6kkm, filtrze po 18kkm. Haynes 6 i 12. Większość użytkowników razem z olejem zmienia filtr. Oprócz tego co już wielokrotnie pisano na tym forum, zresztą innych też, dodam/przypomnę o tym, że producenci olejów zalecają wymianę co ileś tam lub po roku od pierwszego przepalenia... Ja zmieniam zawsze na początku sezonu olej i filtr. Te dodatkowe 30 PLN mnie nie zbawi. Ciebie zresztą też ;)

 

PZDR

makzel

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja robię podobnie jak Mazkel....na nowy sezon olej do wiadra...świeży do silnika....a filtr co drugi sezon....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

skoro zrobiles cos kolo 8 tys km to powinienes zmienic juz jakies 2k km temu, a skoro wtedy nie zmieniles , to teraz na pewno by pasowalo ,

a skoro masz zimny garaz ,no to coz , wloz cieply sweter jak bedziesz zmienial olej zebys nie zmarzl

Edytowane przez jacekrysiek
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na wiosnę zawsze się zmienia, okresowo w sezonie robi się to co 6 tyś km.

Reasumując, musisz zmienić.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Znaczy wiesz....po prostu myslałem że tak naprawdę wymiana filtra nie jest konieczna przy każdej wymianie oleju....Mądre głowy wiedzą lepiej to się szarpnę 25 pln więcej....:)...(P.S. Jutro jade poszukać tego mechanizmu do szyby) taki mały OT

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Np w samochodzie wymienia się olej razem filtrem, więc mysle ze w motorze jest podobnie, i chociaz zrobilem prawie 5tys km to wymieniam obie rzeczy na ten sezon :) pzdr

Edytowane przez matikgorski
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Serwisówka mówi że filtr co dwie zmiany oleju, ale osobiście uważam że nie warto żydzić tych 25zł. Poza tym olej powinno się zmieniać przed zimą co by syfy nie żarły nam przez te kilka miechów silnika. Co prawda zbiera się nam nieco pary wodnej, ale odparowuje wszystko przy pierwszym nagrzaniu silnika.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No ja się zawsze zastanawiam nad tym zmienianiem przed zimą. Po 1 co i co miałoby żreć nam w silniku (pewnie chodzi głównie o jakąś śladową zawartość roztworów kwasu siarkowego), po 2 podczas wymiany i tak nam nie ścieka całość starego oleju więc nowy i tak dostaje w dupę od starego ;). Wolę mieć na wiosnę zalany świeżym niż jeździć na leżakowanym :) Ale to takie teoretyczne pitu-pitu. Chyba w Haynes'ie czy serwisówce przeczytałem, że po sezonie należy spuścić stary olej i zalać świeżym pod korek. Na wionę zlać i zalać nowym. Moim zdanie to już przesadna dbałość - w końcu Bandzior to nie statek kosmiczny.

 

PZDR

makzel

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak dbasz tak masz. Jeżeli ktoś uważa ze zmiana oleju na zimę to kiepski pomysł bo i tak cały olej nie wypłynie to odpowiem tak. Jak woda jest delikatnie zabrudzona to ręce i tak umyjesz ale jak masz błoto to je tylko bardziej pobrudzisz.W zimę cały syf starego oleju spływa do miski(podobny efekt jak postawienie brudnej wody na jakiś czas w spokoju).Przychodzi wiosna odpalasz silnik i smok w pięknym stylu zasysa cały ten szlam do silnika.Dalej już nie muszę pisać jak to się ma do żywotności elementów mechanicznych i kanałów olejowych.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No dobra, a co jeśli zleję cały stary olej na zimę, a na wiosnę zaleję go nowym olejem?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

zlejesz i zostawisz sobie a muzą znaczy pusty silnik.

To proste połóż sobie obok jakiś kawałek blaszki nie lakierowanej.Potraktuj ją najpierw po wierzchu pilniczkiem co by powierzchnia była chropowata.

Po jakimś miesiącu zacznie pięknie pojawiać się nalot a po jakiś 3-4 będzie cała brązowa od rdzy.

Napiszesz że silnik jest zamknięty .Tak ale mimo wszystko zostały tam znikome ilości syfu kwasu i innego dziadostwa .dodatkowo kondensuje się wilgoć w znacznie większym stopniu aniżeli obok.Silnik wykonany jest ze stopu metalu który bardzo łatwo wytraca ciepło ale tez szybko się nagrzewa.A takie chuśtawki temperatór to raj dla rdzy.

Cały myk polega na tym ze proces ten jest długotrwały ale nie odwracalny.I czym bardziej ochronimy przed jego działaniem to nie będziemy musieli potem martwić się o skutki.

Ilu z was miało problemy że w zimę pojawił się nalot na kołach od roweru na kierownicy czy innych elementach.Na początku jest to mgiełka ala lepiej dmuchać na zimne niż gasić pożar.

 

PS.Co do wymiany filtra oleju.Producenci japońskich marek mają hopla na punkcie ekologi.Dlatego w jak największym stopniu chcą wykorzystać właściwości poszczególnych elementów.Dlatego nie tylko w motocyklach lecz również w samochodach zalecają wymianę filtra oleju co 2-3 zmiany.

Druga bajka to przebieg.Jeżeli jesteś gdzieś w trasie i właśnie szykuje się tobie wymiana oleju to łatwiej zakupić na dowolnej stacji olej motocyklowy niż filtr.Dlatego można wtedy spokojnie wymienić tylko olej nie martwić się że coś się stanie z silnikiem.Niestety Olej się starzeje i traci swoje właściwości.Nie da się odpowiedzieć krótko i jednoznacznie że jego żywotność/trwałość jest rok dwa czy trzy.Bo ten okres jest różny zależnie od sposobu jazdy i odległości jakie pokonujemy.Inaczej będzie zachowywał się ten sam olej używany na krótkich odcinkach(jazda po mieście) a inaczej w trasie.Ilość benzyny i nagaru jaki powstaje w silniku jest zdecydowanie większy podczas krótkich przejażdżek niż w czasie długich przelotów.Dochodzi do tego jeszcze technika jazdy.Jeżeli ktoś lubi ostro wkręcać na obroty to silnik nie jest wstanie spalić takiej ilości mieszanki w tak krótkim czasie.A co się z nią dzieje.Część jest spalana cześć wylatuje przez wydech ale część dostaje się do oleju.Jest jeszcze sporo innych zależności.To jest temat rzeka.

Dlatego w skrócie odpisał bym tak na wasze pytanie.

 

Najlepiej w naszych motocyklach olej wymieniać razem z filtrem co 6 tyś lub raz w roku.

Jeżeli olej ma już z 2-3 tys i nastała zima zlej go i zalej nowym.

Jeżeli kochasz swój motocykl i chcesz długo cieszyć się jego walorami i bezawaryjna jazdą praca skrzyni sprzęgła etc. Na zimę zlej stary olej niezależnie od przebiegu i zalej cały silnik po sam korek wlewu oleju świeżutkim olejem.Na wiosnę zlej go i zalej świeżym w odpowiedniej ilości.

 

Sorki że się tak rozpisałem :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ok,

 

Jeśli ktoś z Was ma informacje, z jakiego stopu odlany jest blok silnika w GSF, bardzo proszę o info.

 

Jeśli mam pozostawić olej, który i tak spłynie do miski olejowej, to elementy powyżej i tak nie są w nim zanurzone...

Na tych elementach pozostanie jedynie cieniutka warstwa oleju, tzw. film olejowy, który i tak tam pozostanie, bez względu na to czy jest olej w misce czy nie.

Więc jeśli miałoby cokolwiek zardzewieć, byłyby to elementy które współpracują między sobą, gdzie występuje tarcie.

Elementem takim nie jest miska olejowa, w której leżakuje olej do wiosny.

Wnioskuję więc, że jeśli ubędzie oleju z samej miski olejowej, to nie powinno się nic stać.

 

...Część jest spalana cześć wylatuje przez wydech ale część dostaje się do oleju.Jest jeszcze sporo innych zależności...

w jaki sposób? to by wskazywało na uszkodzenie uszczelnienia silnika.

Edytowane przez And'GP
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tomek

Argument dotyczący osiadaniu całego syfu na spodzie miski olejowej jest dla mnie przekonujący. W takim razie mam dwa pytania:

1. Czy spuszczasz stary i zalewasz nowym, czy lejesz pod korek, później spuszczasz i zalewasz świeżym. Jeśli tak to czy ten olej, którym silnik był zalany zimą wykorzystujesz w następnych sezonach? Czy jest to typowy olej moto, i ile go wchodzi?

 

2. Jeśli zlewasz stary i zalewasz nowym i zdarza się tak, że np. między świętami jest fajna pogoda i chciałoby się pośmigać - latasz na moto czy dajesz spokój. Jeśli tak, tzn. latasz, czy na wiosnę zalewasz znów świeżym?

 

Pytanie bonusowe: skoro zostawiłem stary olej, raczej powinienem odpalić moto, zagrzać silnik i dopiero wymiana. Zlanie zimnego spowoduje raczej to, że te syfy i tak zostaną na dole. Czy tak?

 

PZDR

makzel

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Share

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Korzystając ze strony akceptujesz regulamin oraz politykę prywatności.Regulamin Polityka prywatnościUmieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.