Skocz do zawartości

Wymiana Oleju - Pytania i Problemy


Gość krzys12
 Share

Rekomendowane odpowiedzi

hehe , sami specjaliści się okazuje na forum :D

 

Jak masz za dużo Prolab, to na twoim miejscu odessałbym przez wężyk strzykawką nadmiar przez wlew oleju.

Z tego co było mówione kiedyś na forum to sprawdza się na kołach na prostym podłożu.

Znajomy mechanik też mi mówił, że sprawdza się na centralce, ale na podstawie czego to nie wiem. W serwisówce nie jest nic wspomniane o centralce .

W pierwszej generacji bandziora centralka nie była standardem z tego co pamiętam : P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nie żartujcie sobie..proszę Was

cielak ja też czekam aż nas oświecisz czym grozi jazda z 300ml więcej oleju..czy tam nawet poł litra

u mnie min przy wymianie oleju to przedział 3700ml-3900ml (silnik+filtr+to co zleci z chłodnicy)

Edytowane przez Wojtuniunia
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja tam techniczny nie jestem ale z tego co wiem to: nadmiar oleju + ciśnienie = pierdut?? Zapewne po linii najmniejszego oporu więc albo przez uszczelkę pod pokrywą zaworów albo przez uszczelkę przy filtrze oleju albo... przez inną uszczelkę.

Poza tym ja nie sugerowałbym się (i nigdy tego nie robiłem) ilością jaka weszła do silnika a wskazaniem w szybce. Mi często wchodziło przy wymianie z filtrem jakieś 3700 - 3800.

Edytowane przez Marqs
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ale chłopaki jaki nadmiar autor tematu mówi ze ma pod F a nie za :) Wiec jest ok .

To tak jakby już prorokować ze coś się stanie jak jest na minimum (rozumie gdy kolega by pałował i gumował to już jest ryzyko ale to nawet przy ilości na środku okienka jest zbyt mało) . Nie może być poniżej minimum i powyżej maximum.

Najoptymalniej jest gdy jest po środku.

Edytowane przez mateuszzory
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nawet pół litra więcej nic nie zrobi, przypuszczam że litr też nie - krytyczna ilość to gdy lustro cieczy sięga wału wtedy jest b. źle, ludzie w stuncie leją po 1,5 L więcej i nic im nie cieknie, więc bez przesady. Do wyrównania ciśnienia jest odma - więc to też krzywdy nie zrobi uszczelniaczom

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

http://www.instrukcja.pl/i/suzuki_gsf_600s_k4_motocykl/pdf/3496

 

 

Strona 45 wymiana oleju :

"Przy sprawdzaniu poziomu oleju należy postępować w następujący sposób:

1.Ustawić motocykl na podnóżku centralnym

2. uruchomić silnik i pozostawić na kilka minut

3. wyłączyć silnik i odczekać 3 minuty

4. Ustawić prosto motocykl i kontrolować w okienku poziomu oleju ...."

po takiej operacji mam poziom na równo z kreską F ale jak motocykl postoi godzine albo dluzej to cale okienko jest zalane. Zmieniajac olej z filtrem spuscilem wszystko z silnika a banka oleju ma 4 litry zostalo mi jakies 300ml wiec zalalem jakies 3700ml plus minus poniewaz troszke zawsze sie rozleje a ze jest to moje oczko w glowie i nie chce zeby mi sie cos posypalo :/ a swoja droga to w serwisowce pisze ze poziom oleju nie powinien spadac ponizej kreski F a to dziwne bo to jest ta gorna kreska ta dolna to L wiec powinienem odessac czy moge tak zostawic?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a ja moge sie zalozyc ze kiedys qner pisal ze to szkodliwe...nie wyssal bym z palca - po za tym na h*j jest poziom min i max? a ty wojtecki sie nie odzywaj bo twoj pali wiecej oleju niz benzyny wiec dlatego zawsze nalewasz wiecej;P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a ja moge sie zalozyc ze kiedys qner pisal ze to szkodliwe...nie wyssal bym z palca - po za tym na h*j jest poziom min i max? a ty wojtecki sie nie odzywaj bo twoj pali wiecej oleju niz benzyny wiec dlatego zawsze nalewasz wiecej;P

 

 

Cialak p*****lisz tak że szok..od 10 lat chłopaki leją do f3 litr ponad stan i katują to ile wlezie..tam silniki przeżywają ramy, nie będę Ci tego tłumaczył bo i tak nie zakapujesz

a od mojego moto to wara, zrozumiał ?

  • Upvote 1
  • Downvote 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

hmmm.... nie przypominam sobie, ale może, może.... generalnie po co mamy min i max?

min - wiadomo, jest to minimalna ilość oleju (oczywiście ze sporym zapasem) gdzie podczas pracy silnika przy przechyleniach, przyspieszaniach i hamowaniach pompa oleju będzie cały czas zasysała olej

max - dalej policzone wszystko z zapasem, generalnie nie może uderzyć wał w lustro cieczy, ale głównie zakres min-max jest taki wąski żeby ilość oleju była jak najbliższa danej zaprojektowanej ilości oleju w układzie - który nie dość że ma być, to jeszcze ma daną pojemność i przewodność cieplną - litr oleju więcej, to jest litr oleju więcej do ogrzania - moto rozgrzewa nam się dłużej i dłużej chłodzi - tutaj też dochodzi nam czynnik ekologii (pełność spalania a co za tym idzie skład spalin itd itp). 3-4 setki oleju więcej nam różnicy nie zrobią, i nie zaszkodzą.

Pamiętajmy że nasze bandziory są zaprojektowane jako motocykle idioodporne i takimi są, jakby hamburger przelał olej i padł mu od tego piec to wytargałby spore odszkodowanie od producenta, każde urządzenie jest projektowane z założeniem pewnego zapasu.

I co by nie było, każdemu polecam lać między min a max - wtedy mamy 100% pewność że bandzior nam długo posłuży, tak samo jak będziemy się trzymać regularnych wymian i regulacji.

 

 

P.S.1 Wojtecki i Cielak - bez spinek, nie róbmy burdelu z dyskusji nt oleju

P.S.2. Prolab - pisz PW, nr tel, albo gg - jest w profilu

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z tego co kojarze to jakiś wielki nadmiar oleju może spowodować ze nam silnik wypluje uszczelke pod głowicą czy jakąś inna, aczkolwiek kiedyś gdzieś słyszałem ze lepiej pod górna granice lać olej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nie ważne czy na kołach czy na centralce! Motocykl ma stać na równej powierzchni.

 

Czy aby masz motocykl? Bo różnica jest duża.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

"Przy sprawdzaniu poziomu oleju należy postępować w następujący sposób:

1.Ustawić motocykl na podnóżku centralnym

2. uruchomić silnik i pozostawić na kilka minut

3. wyłączyć silnik i odczekać 3 minuty

4. Ustawić prosto motocykl i kontrolować w okienku poziomu oleju ...."

 

 

W instrukcji do bandita 650 z 2006 roku na stronie 56 :

 

Przy sprawdzaniu poziomu oleju należy postępować w następujący sposób:

1) Uruchomić silnik i pozostawić go na kilka minut

2) Wyłączyć silnik i odczekać trzy minuty

3) Ustawić prosto motocykl i skontrolować poziom oleju w okienku kontrolnym umieszczonym z prawej strony silnika.

 

To jak z tym sprawdzaniem ? Na kołach czy na centralce ? BO bądź co bądź różnica w skazaniach jest dość spora dla czepialskich perfekcjonistów :D Całe życie na kołach sprawdzałęm w pionie i było dobrze :P

Edytowane przez artur
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na kursach na prawko uczą ze musi stać pionowo. Pozatym jak stoi na bocznej stopce to w okienku nawet pod dolna kreske olej nie podchodzi...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dalej to walkujecie?

 

moze pora napisac do Piotra Dudka z zacnego FM? On zapewne Wam udzieli wyczerpujacej odpowiedzi cobyscie nie klepali kolejnych dwoch stron :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W mnmei na ulicy w latach 80 byli tacy bracia którzy zlewali wski olejem kujawskim .Waliło jak ze smazalni na całej ulicy a moto jeździły i tez przezywały ramy .Pytanie tylko czy to optyma;lne rozwiązanie i czy sam fakt że silniki wytrzymywały to powód aby reszta świata też jeździła na kujawskim...no bo skoro daje rade ?

Generalnie argument że w stuncie zalewają max to reszt tez może jest jak kulą w płot.Przecież tam o co innego chodzi i gdyby tego nie robili to by wymieniali silniki co tydzień i to że zalewają na max to wcale nie dlatego że tak jest super a dlatego że jest taka konieczność.W stuncie moto,silnik pracuje w całkiem innej,nienaturalnej pozycji niż w cywilu i wogóle nie da się tego prownać np z wyjazdem 500 km podczas wiosennego weekendu zakładam że przynajmniej 99% z tej trasy jednak na dwóch a nie jednym kole .

Od czegoś są te stany minimalne i maxymalne gdyby to było bez znaczenia to pewno by ich nie było.To samo dotyczy np ciśnienia w opnach etc .Nawalcie sobie po 4 atmosfery ,przecież się da i jeździć też będzie .

Wracając do sprawy .Kolego , jak lekko przelałeś to napewno nic ci się nie stanie .Ja na Twoim miejscu wygospodarowałbym jednak te 5 minut czasu ,szczykawke i odessał tam tyle ile Ci trzeba bo napewno bedzie to trwało krócej niż bicie piany na ten temat które się odbywa tutaj .Wogóle się dziwie że poruszasz taki temat na forum.Za chwile napiszesz że masz w kołach po 3 atmo i czy musisz upuszczać .Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W mnmei na ulicy w latach 80 byli tacy bracia którzy zlewali wski olejem kujawskim .Waliło jak ze smazalni na całej ulicy a moto jeździły i tez przezywały ramy .Pytanie tylko czy to optyma;lne rozwiązanie i czy sam fakt że silniki wytrzymywały to powód aby reszta świata też jeździła na kujawskim...no bo skoro daje rade ?

Generalnie argument że w stuncie zalewają max to reszt tez może jest jak kulą w płot.Przecież tam o co innego chodzi i gdyby tego nie robili to by wymieniali silniki co tydzień i to że zalewają na max to wcale nie dlatego że tak jest super a dlatego że jest taka konieczność.W stuncie moto,silnik pracuje w całkiem innej,nienaturalnej pozycji niż w cywilu i wogóle nie da się tego prownać np z wyjazdem 500 km podczas wiosennego weekendu zakładam że przynajmniej 99% z tej trasy jednak na dwóch a nie jednym kole .

Od czegoś są te stany minimalne i maxymalne gdyby to było bez znaczenia to pewno by ich nie było.To samo dotyczy np ciśnienia w opnach etc .Nawalcie sobie po 4 atmosfery ,przecież się da i jeździć też będzie .

Wracając do sprawy .Kolego , jak lekko przelałeś to napewno nic ci się nie stanie .Ja na Twoim miejscu wygospodarowałbym jednak te 5 minut czasu ,szczykawke i odessał tam tyle ile Ci trzeba bo napewno bedzie to trwało krócej niż bicie piany na ten temat które się odbywa tutaj .Wogóle się dziwie że poruszasz taki temat na forum.Za chwile napiszesz że masz w kołach po 3 atmo i czy musisz upuszczać .Pozdrawiam

 

 

Dzieki :) jakby co to zadalem 2 pytania i uzyskalem jakas odpowiedz jakby ten temat byl nie potrzebny to nie budzil by takiej dyskusji jak to ładnie okresliles "bicie piany", jak widzisz jest niejasnosc co do sprawdzania oleju na stopkach czy na kolach i dobrze ze ty jak miales swoj pierwszy motor to wszystko o nim wiedziales i bylo cacy i nie musiales "bic piany" poza tym od tego tu sa ludzie na forum zrzesza nas pasja wiec pytamy i odpowiadamy dzielimy sie wiedza itp itd i jakby nie takie cos to pewnie ty tez "bilbys piane" na kujawskim ze znajomymi. Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Naprawdę bicie piany. A rzeczony Pan Dudek jest świętszy od Papieża.

Mój mechanior, tak jak i Qnerk twierdzi, że lekkie przelanie w OLEJAKU nie może przynieśc negatywnych konsekwencji. One lubią mieć maxa, a te 2 czy 3 setki to pikuś.

 

Osobiście po wymianie zawsze mialem jak autor tematu i co się działo? Nic. nic nie ciekło, nie dymiło itp.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Share

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Korzystając ze strony akceptujesz regulamin oraz politykę prywatności.Regulamin Polityka prywatnościUmieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.