Skocz do zawartości

Hamulce - Problemy Z Zaciskami I Tłoczkami


Gość gtriderxc
 Share

Rekomendowane odpowiedzi

Obejrzałem sobie tutorial czyszczenia zacisków hamulcowych, bo od początku mam z nimi problemy: non stop ocierają o tarcze. Podczas jazdy, bez hamowania, tarcze robią się ciepłe. Są jeszcze w miarę równe, w sensie ocierają całym obwodem, nie pływają. Pooglądałem sobie, jak już wspomniałem, poradnik czyszczenia zacisków i postanowiłem zrobić to samo. Problem w tym, że tłoczki dociskające klocki do tarczy są co i owszem koszmarnie brudne i oblepione ale... w nierówny sposób wystaje spod nich uszczelka. Co ja mam teraz zrobić? Rozebrać całe zaciski na czynniki pierwsze, wypychając tłoczki i wkładając im nową oszczelkę (o ile taką znajdę), ewentualnie ułożyć starą, jeśli jeszcze nie popękała? Czy trzeba kupić już całe zaciski? Da się w ogóle zupełnie wypchnąć tłoczki z zacisku, wyciągnąć, wyczyścić i włożyć? Że wypłynie cały płyn i będę musiał wlać nowy wiem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pewnie, że się da wyjąć tłoczki! W sumie to podstawa do wyczyszczenia zacisków. Uszczelka jak jest nie popękana i nie ponacinana to po wyczyszczeniu jeszcze może się nada. Jak nie chcesz osuszać całego układu to ponad zaciskiem zakładasz coś co ściśnie przewód hamulcowy (o ile oplotu nie masz), odkręcasz zacisk od przewodu i wtedy można spokojnie na stole na nim pracować nie zapowietrzając pompy. Tłoczki po prostu się wypycha, ja to robię zawsze kompresorem- podkładam kawałek drewienka zamiast zewnętrznego klocka i dmucham sprężonym powietrzem tak, gdzie się przykręca przewód hamulcowy. Od razu wyskakują i można bez narzędzi je wyjąć. Dalej wszystko czyścisz, układasz uszczelki i na koniec po prostu wpychasz tłoczki do końca.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Robiłem to kilka dni temu, można pompować klamką aż same wyjdą wystarczająco wysoko a potem chwytając przez coś miękkiego i coś co się nie przetrze kombinerkami i kręcąc wyciągać. Albo od razu kręcić bez pompowania (ja tak robiłem) i wyszły tylko trzeba użyć większej siły i uważać na uszczelki, potem jak będziesz wkładał to przesmaruj uszczelki płynem hamulcowym bo one mają wejść gładko a nie na siłę. Obydwa sposoby wiązały się ze spuszczeniem całego płynu, o ile nie wymieniałeś ostatnio też radziłbym spuścić, wyczyścić dokładnie cały zacisk, złożyć i zalać świeżym płynem używając np. dużej strzykawki wciskając płyn ham przez odpowietrznik aż napełni się zbiorniczek przy klamce, oszczędzisz sobie sporo czasu na odpowietrzaniu pompy :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dodam tylko ze uszczelki mozna kupic w larssonie lub alledrogo.Kosztuja tyle co uzywane zaciski.Sam miałem podobny problem,wybrałem uzywane zaciski ale to loteria bo nigdy niewiadomo na co sie trafi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Uszczelki dużo taniej dorobiłem sobie w firmie na ul.wodnej. W larssonie chcieli dużo za dużo za takie gumki :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak, leżały w płynie 2 dni zero jakichkolwiek śladów żeby się zniszczyły albo spuchły.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak, leżały w płynie 2 dni zero jakichkolwiek śladów żeby się zniszczyły albo spuchły.

Przez 2 dni to i zwykłe śrubki w saunie nie zerdzewieją ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

koledzy i ja musialem zajac sie tloczkami i wszystko ladnie rozebralem wyczyscilem a problem polega na wlozeniu tego zewnetrznego oringa-uszczelki !!!! nie moge jej teraz tam w tym rowku umiescic tak jakby byla za duza...... mozliwe ze juz spuchły te uszczelki ps ma ktos jakis sposob na ten problemik ???? bede wdzieczny za info pozdrowka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Obawiam się że jak spuchły to już będą do wywalenia, ja tak miałem w tylnym zacisku, wyjąłem i już nie włożyłem...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

pany a ile takie uszczeleczki kosztuja????? procz larrson ps lukasz moze dasz namiar na te twoje uszczelki

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja mam uzywki jakby co

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

pany a ile takie uszczeleczki kosztuja????? procz larrson ps lukasz moze dasz namiar na te twoje uszczelki

 

 

Przedsiębiorstwo Handlowo-Usługowe Vtech

ul. Wodna 9 a, Kraków

tel.: 12 6504250 , fax: 12 4256419

Pn. - Pt.: 8:00-16:00

 

Nie wiem na ile tel są aktualne ale adres i nazwa firmy się zgadza :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tłoczki po prostu się wypycha, ja to robię zawsze kompresorem- podkładam kawałek drewienka zamiast zewnętrznego klocka i dmucham sprężonym powietrzem tak, gdzie się przykręca przewód hamulcowy.

 

ja tez wypychałem tłoczki sprezonym powietrzem ,tylko trzeba uwazac bo wyskakuja jak pocisk z lufy

 

ja wczoraj próbowałem wyjąć tłoczki, próbowałem ręcznie je wyjąć ale nie da rady, wziąłem małą sprężarkę, podłączyłem do odpowietrznika ale to połączenie nie było zbyt szczelne, udało się wyjąć tylko 1 tłoczek, pozostałe w ogóle się nie ruszyły,

w jaki sposób wy je wyjmowaliście, czy potrzebna jest jakaś specjalna końcówka do sprężarki aby ją podłączyć w miejsce przewodu hamulcowego,

czy może u was te tłoczki były luźniejsze niż u mnie i dla tego u mnie nie wyszły?

czy można je wyjąć jeszcze jakimś innym sposobem niż napełnianie całego układu płynem hamulcowym i wyciśnięcie je pompą hamulca?

aha pomiędzy uszczelkami w cylinderkach były jakieś brudy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Maro, weź kombinerki, kawałek materiału załóż na ściankę tłoczka tylko wcześniej wyciągnij to wypełnienie chwyć mocno kombinerkami i ciągnij kręcąc. Musi wyjść, możesz poprosić kogoś żeby Ci przytrzymał zacisk a Ty wtedy weź i kręć kombinerkami. Tylko uważaj żeby się materiał nie przetarł bo porysujesz tłoczek, na to musisz bardzo uważać. Jak masz to jakąś gumą zabezpiecz połączenie tłoczek-kombinerki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Łukasz600 już tak robiłem, nawet nogami się zapierałem za zacisk jak próbowałem wyciągnąć i tłoczki nie wyjdą nawet na milimetr.

a o jakim wypełnieniu piszesz?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chyba nie do końca dobrze do tego podszedłeś, wyjmując jeden tłoczek, a drugi zostawiając. Ja robię tak: odkręcam zacisk od przewodu, wyjmuję klocki i wkładam kawałek deski cienkiej zamiast nich, tak żeby tłoczki nie mogły wyskoczyć do końca. Odpowietrznik zakręcony i dmucham sprężarką (tak 7bar mam ustawione) w miejsce po przewodzie hamulcowym. Normalnym pistoletem, bez specjalnych końcówek. Tłoczki wyskakują, ale nie do końca, opierają się o deseczkę, więc obydwa wychodzą równomiernie (nawet jak jeden bardziej, to póki go nie wyjmę układ jest szczelny i wypycha drugi). Na koniec usuwam drewienko, a tłoczki są na tyle wypchnięte, że i spokojnie można je wyjąć ręką lub lekko kombinerkami. Jak wszystko poczyścisz to powinny gładko chodzić w jedną i drugą stronę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A kręcą się? Ja też miałem z tym problem dopiero kumpel przytrzymał mi zacisk i z całej siły kręcąc i ciągnąc wyszedł. Teraz popatrzyłem i w 600-tkach nie ma tego wypełnienia w tłoczku. U mnie w 400-tce jest takie wypełnienie gumowe co się styka z klockiem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

tłoczki nie kręcą się

7 bar spore ciśnienie

chyba najlepiej będzie jak wyczyszczę i wsadzę ten tłoczek który wyjąłem, zaleje układ płynem hamulcowym i wycisnę pozostałe tłoczki wciskając klamkę hamulca.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja też miałem ostatnio problem z zaciętym cylinderkiem. Próbowałem ręcznie, na różne sposoby, ale nie było opcji, żeby się ruszył. Włożyłem wcześniej wyjęty pierwszy cylinderek, wsadziłem kawałek drewienka, żeby nie uszkodziły się jak wyskoczą i owinąłem szmatą. Wykręciłem zaworek odpowietrzający, przyłożyłem końcówkę kompresora (pistolet z taką długą końcówką) i powoli zwiększałem ciśnienie. Nie waliłem pełną mocą. Drugi zacisk był kompletny, przez co klocki zacisnęły się na mim. Dmuchałem dociskając do otworu w zacisku, po paru sekundach zaczął ruszać się, aż w końcu wyszedł.

Edytowane przez And'GP
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

And'GP w momencie wtłaczanie powietrza miałeś podłączone wszystkie przewody i zaciśniętą klamkę hamulca czy zatkałeś przewody żeby powietrze nie uciekało w jakiś inny sposób?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Miałem zamontowany kompletny układ. Wszystko było złożone, jedynie odkręcony był zaworek do odpowietrzania i wyjęte klocki z zacisku, który demontowałem. Nie naciskałem klamki, po prostu dmuchałem, powoli zwiększając ciśnienie. Jeśli chodzi o płyn hamulcowy, to nawet go w całości nie usunąłem, jedynie to co zleciało zaworkiem odpowietrzającym. Owinąłem szmatą, odsunąłem od oczu i dmuchałem. Trochę ciężko szło, bo cylinderek był naprawdę ciężko osadzony, ale puścił. Po oczyszczeniu wszystkiego, działa normalnie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dzisiaj skończyłem zabawę z hamulcami, tłoczki wycisnąłem przez napełnienie układu płynem hamulcowym i wciskanie klamki,

całego brudu spod uszczelek nie wydłubywałem bo bym porysował cylinderki,

po złożeniu klocki trą o tarczę, po zakręceniu kołem ono natychmiast się zatrzymuje, ale to normalne, jak się dotrą powinno być ok.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Share

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Korzystając ze strony akceptujesz regulamin oraz politykę prywatności.Regulamin Polityka prywatnościUmieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.