Skocz do zawartości

Hamulce - Problemy Z Zaciskami I Tłoczkami


Gość gtriderxc
 Share

Rekomendowane odpowiedzi

To wytłumacz mi czemu przednie tarcze się nie grzeją podczas jazdy?

Bo chłodzi je pęd powietrza który w takim samym stopniu nie dociera do tylnej tarczy, dodatkowo powietrze które na nie trafia jest ogrzane przez silnik, tarcza ta znajduje się blisko tłumika który też emanuje ciepłem :D

Ale przednie tarcze w ogóle Ci się nie nagrzewają? Jeżeli tak to bym bym się bardziej martwił :P

Poza tym kto używa tylnego hamulca :P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A może zmieniłeś położenie nogi na podnóżku i wciskasz hamulec? :D

 

Poza tym kto używa tylnego hamulca :P

 

Każdy kto choć raz go użył??? Albo jechał z plecaczkiem... Nie od dziś wiadomo, że B6 nie umi hamować, więc używanie obu naraz jest co najmniej wskazane.

Edytowane przez Magpie
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Metal niestety musze ciebie zasmucić.

Trzeba rozebrać zacisk i wyczyścić wszystko porządnie.Nie że nie wyszły sworznie tylko je wyjąć/wybić oczyścić

a dalej idąc moim tokiem rozumowania

Problem prawdopodobnie w stwardniałych uszczelnieniach tłoczków, którei nie sa już tak elestyczne aby cofnąc tłoczyska odpowiednio daleko.

 

Tak mi się wydaje po przeczytaniu tematu.

Tyle ze ja amator jestem wiec mogę się mylić

Może teoria z nagrzewaniem przez tłumik, twarde klocki, krzywe tarcze jest prawdziwa?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja tam myślę. Że Tomek ma rację, gdyż ponieważ pieprzeniem jest nagrzewnia tarczy od wydechu :D Tym nie mniej jesli nie widać, że ewidentnie nie odbija w tej chwili to poczekałbym aż się klocki ułożą- jeśli nie odbija to tak jak Tomek pisze wszystko w proszek, w sumie razem z pompą (nie zaszkodzi ją przesmarować, a roboty przy tym z 15 minut)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Właśnie zaliczyłem kolejną trasę, dopiero wróciłem. Po 100km jazdy tacza jest letnia. Jak zakręcę koło ręką to ładnie się zakręci tak z cały obrót albo więcej - lekko idzie. Widać, że hamulec nie trze. Blokował, jak był tłoczke zapieczony. Wtedy z ledwością pół obrotu robiło.

 

Sam już nie wiem. Zacisk był rozbierany i czyszczony cały.

Po tym co piszecie jedyne co mi przychodzi do głowy to te sworznie nieszczęsne. Nie udało się ich wybić żadną metodą i musiały zostać.

Tłoczki chodzą bardzo lekko i dobrze odbijają. Nie ma opcji, że coś tam sięprzycina.

Może faktycznie może tam się coś lekko grzać, wiadomo przednie też się nagrzewają po hamowaniu, ale nie po całej jezdzie. Jak rozwiążę problem to napiszę co było. Pewnie zajmę się tym przy wymianie klocków.

Edytowane przez MetalBeast
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Metal a te prowadnice które trzymają klocki masz oryginalne? Trzymają się na tych drucikach? U mnie ktoś wbił te bolce na stałe i musiałem kupić nowy zacisk aby klocki wymienić. Co do obrotu koła to koło więcej niż 1-2 obroty raczej nie zrobi, gdyż nie pozwoli na to łańcuch, inna sprawa, że klocek zawsze minimalnie ociera o tarczę. Jeśli klocki by trzymały dość mocno to tarcza byłaby potwornie gorąca zwłaszcza po dłuższej trasie.

 

 

 

PS wcześniej ktoś napisał że nie używa tylnego hamulca wcale - to błąd, jest to przecież hamulec pomocniczy

Edytowane przez korytarz4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja wiem ja wiem. Pewnie w tych sworzniach masz juz wglebienia i klocki CI sie wieszaja. Juz o tym tu gdzies pisalem. Ja u siebie mialem to samo. Pomoglo obrocenie sworzni o 180 stopni. W Twoim wypadku kupil bym od motohauza caly zacisk i nie kombinowal. Chyba ze masz przynajmniej wiertarke stolowa z imadlem zeby rozwiercic te stare sworznie i wstawic nowe.

 

NIby pierdolka ale male wglebienie i juz klocek sie blokowal. Tloczki wracaly klocek sie klinowal pod katem i grzal tarcze.

 

Sprawdz to u siebie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

NIby pierdolka ale male wglebienie i juz klocek sie blokowal. Tloczki wracaly klocek sie klinowal pod katem i grzal tarcze.

 

 

To by chyba była jedyna możliwość. Muszę zobaczyć co tam się dzieje, bo już zglupiałem troche :) Sworznie faktycznie nie wyglądają na takie pierwszej świeżości.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sworznie pierwszej świeżości kosztują niecałe 40pln. Jakimś czymś miedzianym je trzeba potraktować czy składać wszystko na sucho?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Właśnie udało mi się wyjąć zapieczony trzpień tylnego zacisku. Sądziłem, że rozpołowienie zacisku załatwi sprawę. Niestety niezbędnym było przyspawanie nakrętki. Nie obyło się bez pomocy warsztatu :(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 year later...

No i mam problem. Po rozebraniu układu hamulcowego okazało się, że w jednym z zacisków nie działa (nie wiem jak to nazwać) mechanizm cofania tłoczków? Ani drgnie. Jest jakiś sposób, żeby to naprawić? Przejrzałem cały temat i albo jestem ślepy, albo nie było nic na ten temat. Stare klocki były w tym zacisku nierówno zużyte. Nie wiem czy tarcza się nagrzewała,bo do tej pory nie zwracałem uwagi na takie rzeczy.

Wracając do pytania. Da się to naprawić, czy czeka mnie zakup nowego zacisku?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

rozebrać zaciski i wyczyścić wszystko ładnie :)

 

PS: ,,mechanizm cofania tłoczków'' rozwaliłeś mnie tym :D

 

PS 2: wyjmij tłoczki z zacisków i sprawdź ich stan ( czy nie ma wżerów itp) jeśli są delikatne to możesz je lekko papierem 1500 na mokro przetrzeć.

         delikatnie wyjmij uszczelniacze z zacisków oraz wyczyść ich gniazda oraz same uszczelniacze ( gumki) jak będziesz je wydłubywał to zobacz w którą stronę idą bo jak włożysz odwrotnie gumki to może potem cieknąc płyn :P

         jeśli nie masz odpowiedniej pasty do  tłoczków to możesz je płynem hamulcowym przesmarować żeby lekko weszły :)

        poskładać do kupy i odpowietrzyć! musi działać :P

Edytowane przez Rubin87
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To co potrafiłem, to rozebrałem i wyczyściłem (tłoczki i uszczelniacze) ale nie wiem jak się dobrać do tego mechanizmu

ihost_1428654964__img_20150410_103524.jp

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To co potrafiłem, to rozebrałem i wyczyściłem (tłoczki i uszczelniacze) ale nie wiem jak się dobrać do tego mechanizmu

ihost_1428654964__img_20150410_103524.jp

Zdejmij gumowe osłony przeciwkurzowe z kołnierzy i ciagnij :) Ta prowadnica jest na wcisk. Pewnie syf się tam dostał i się zapiekło. Jak wyciagniesz to wyczyść i przesmaruj smarem miedziowym.

Edytowane przez zoozka
  • Upvote 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przerabiałem to niedawno i miałem ten sam problem. Troche nerwów i dużo piwa później sie udało rozebrać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak będziesz smarował, to nie smarem miedziowym, tylko silikonowym.

 

 

Sent from my C1905 using Tapatalk

  • Upvote 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 month later...
  • 5 months later...

Cześć,

 Mam ostatnio problemy z hamulcem tylnym w moim Bandycie. Po dłuższym postoju, trzeba mocno docisnąć dźwignię, żeby zadziałał, najpierw jest taka jakby blokada a potem puszcza i już do końca jazdy jest dobrze. Macie pomysł co może być przyczyną? Próbowałem smarować dźwignie ale na niewiele się to zdało. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rozebrac zacisk i wyczyscic tloczek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zdejm zacisk, wyczyść tłoczek, wyczyść gniazdo nowy płyn, możesz klocki przy okazji i będzie latac. ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A jak i to nie pomoże, a masz gumowe przewody hamulcowe, to też je sprawdź. Mogą być stare i sparciałe

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to zabieram się do roboty. Niestety nie zdążę już w takim razie posprzątać w domu :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Share

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Korzystając ze strony akceptujesz regulamin oraz politykę prywatności.Regulamin Polityka prywatnościUmieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.