Skocz do zawartości

Porady Jak Odpalić Bandziora Po Zimie...


Gość krajan
 Share

Rekomendowane odpowiedzi

Koledzy co pomoże aby Bandzior po zimie się przebudził? Dziś podjąłem próbę uruchomienia mojej Suzi... alumulator naładowany, świece nowe (mają przejechane 500km), porzewody paliwowe nie pozaginane, i nic (paliwo oczywiście jest smile.gif. Pytanie:na jak długo pozostawić kranik w pozycji PRI ? Odpalać po wcześniejszym przełączeniu np na rezerwe? dzwignia ssania próbowałem w pozycji całkowicie otwartej i tak na 3/4 niby już ma zapalić ale jednak nie daje rady na chwile raz zagadał parę sekund i zgasł ? Wykręcić świece i wygrzać je? Gaźniki były regulowane i czyszczone w wrześniu ubiegłego roku. Proszę o jakieś wskazówki

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Więc na początek pytanie, czy we wrześniu zalałeś gaźniki bo jeżeli tak to na każdym gaźniku na samym dole masz śrubki do spuszczania paliwa z komór pływakowych. Spuść sobie z nich paliwo a później zalej gaźniki z kranikiem w pozycji PRI przez ok 2min. Aku masz podobno Full więc ssanie i powinien palić. Jeżeli nie zalewałeś to samo bez spuszczania z gaźników bo nie ma co, PRI 2, 3 min ssanie i ogień. Jeżeli moto masz np pod chmurką lub w nieogrzewanym garażu to może być trudniej bandziory nie lubić zimna. POWODZENIA :) Jak będzie ok to machnij se Żywca :lol:

Więcej o temacie na forum użyj szukajki ;)

Edytowane przez sopotnia
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kręcić go i jeszcze raz kręcić. Ja zamarynowałem swojego 16.10.2010 a pierwszy raz przepaliłem dopiero w ubiegłą sobotę :) a dodam, że nic specjalnego z nim nie robiłem na zimę. No dobra zalałem bak do pełna. :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zrób tak jak napisał kolega wyżej. Spuść paliwo z komór pływakowych, zalej "świeżym" i powinien zagadac :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja dodam, że ssanie ma być na ful, żadne 3/4 czy 1/2 i przy odpalaniu nie dotykaj manetki samo ssanie ma wystarczyć. I rozrusznikiem kręcimy 2-3 sekundy, przerwa i kolejna próba, nie kręcimy do upadłego.

Edytowane przez dzvonec
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak po kilku próbach nie zgada daj mu chwilę, niech odpocznie rozrusznik. Na PRI do kilku minut nawet trzymam po zimie. Wczoraj odpalił za drugim razem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

u mnie wczoraj po 4 miechach zastoju wyglądało to tak:

 

włożenie aku

przykręcenie aku

paliwo z ON na PRI na jakąś minute

ssanie full

zapłon

rozrusznik, zagadał na 2 sek i przygasł

jeszcze minutka

rozrusznik, zagadał, wszedł na 1000rpm, potem 2000, potem 3000

zbijam powoli ssanie, pracuje nieco nierówno, przełączam na ON

pracuje normalnie, dalej już jak codziennie w sezonie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jest udało się Bandzior zagadał... :vroom: dziękuję za wszystkie porady. Obyło się beż upuszczania paliwa z gaźników...podładowałem aku na full i. Kręciłem parę razy po pierwszym "zaskoczeniu" zgasł ale potem udało się, przepalił starą bene i zaczął gadać jak zawsze :) Nie mogłem sobie odmówić pierwszego w tym sezonie wyjazdu. Ubrany na cebule zrobiłem 30 km żeby go trochę rozgrzać. Wszystko gra i cyka :) Szosa sucha tylko w lasach gdzie słońce nie dotarło trochę mokro ogólnie rewelacja. Nie mam żadnych "zimowych" rękawic ani podgrzewanych manetek więc pod koniec trochę palce odczuły niską temperaturę ale nie umniejszyło to niczym radości z pierwszej w tym roku jazdy. Potwierdza się, że Bandit-owi wyjątkowo nie służy nie ogrzewany garaż i wilgoć.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to jak Bandzior zagadał to teraz zadbaj o siebie i :piwo: . Pozdrowienia z Żywca :snieg:

 

 

O siebie tez zadbałem zuberkiem...POZDRowienia z Poznania :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
 Share

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Korzystając ze strony akceptujesz regulamin oraz politykę prywatności.Regulamin Polityka prywatnościUmieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.