Skocz do zawartości

Hamulce - Tarcze Hamulcowe - Pytania I Problemy


nezka
 Share

Rekomendowane odpowiedzi

Witam.

Walki z hamulcem ciąg dalszy.

Wczoraj znowu walczyłem z hamulcem tylnym.

Wnioski:

1. pompa jest OK

2. ustawienie pedału OK. ( +- 15mm nie ma żadnego wpływu na prace pompy -dla potomnych)

3. Przewody drożne i dobre - nie spuchnięte, nie popękane .. jak nowe.

4 Zacisk - i tu jest chyba pies pogrzebany: zauważyłem ,ze podczas składanie wszystko jest OK tłoczki chodzą lekko jak są nasmarowane pasta miedziową, gdy je złoże na DOT-4 cos je przycina a zwłaszcza jedna strona nie podoba mi się.

Robiłem test na sprężone powietrze---czasami tak się zatnie tłoczek, że trudno go ruszyć... czasami chodzi płynnie - i chyba tu jest myk.

Kupie nowe uszczelki i sprawdzę - kupiłbym też tłoczki ale w Larssonie nie ma...

Poinformuję o wynikach.

PS

Może ma ktoś zestaw naprawczy do zacisku tył i szybko mi prześle??

Może ma ktoś pewne tłoczki na zbyciu?

pozdrawiam

nezka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Może ma ktoś zestaw naprawczy do zacisku tył i szybko mi prześle??

Może ma ktoś pewne tłoczki na zbyciu?

pozdrawiam

nezka

A podaj mi średnice i głębokość tłoczka. Inaczej podaj mi wymiary tłoczka bo być może będę miał takie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

zauważyłem ,ze podczas składanie wszystko jest OK tłoczki chodzą lekko jak są nasmarowane pasta miedziową, gdy je złoże na DOT-4 cos je przycina a zwłaszcza jedna strona nie podoba mi się.

Ale chyba nie smarujesz powierzchni tłoczka, która pracuje w uszczelce, pastą miedziową :unsure: ?

Edytowane przez paluch
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Napisano (edytowane)

A podaj mi średnice i głębokość tłoczka. Inaczej podaj mi wymiary tłoczka bo być może będę miał takie.

 

Witam.

OK.. dzięki. Po południu zmierzę i podam wymiary, chociaż już zamówiłem kpl tłoczki + uszczelki, ale termin dostawy dopiero za 2 tygodnie... a jeżdzic trzeba :D

 

 

EDIT:

zapomniałem zmierzyć , ale Haynes podaje średnica tłoczka dla wszystkich modeli to:

38,180 - 38,256 mm

Edytowane przez nezka
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Miałem to samo z przodu , klocki nowe firmy ebc hh też lekko ocierały o tarcze rozebrałem wyczyściłem i przez pomyłkę odwrotnie założyłem jeden klocek ;) dopiero sie działo

szczęście , że szybko zauważyłem ale troszke tarcze zjadło . Rozebrałem jeszcze raz poprawiłem i wszystko jest ok , jak będziecie zdejmować zacisk to nie radzę wciskać tłoczków wkrętakiem pomiędzy klockami bo mogą się wykruszyć tak jak moje .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a moto kupione w polsce to skladak z 5 innych(nie zawsze tej samej marki) i na pewno po dzwonie wiec rama krzywa jak hvj ,a poza tym polska benzyna wiadomo -z blotem i piaskiem wiec silnik i gazniki -syf i mogila

 

milo ci?

 

sorki za offtop nezka

 

przepraszam za offtop Nezka, ale nie wiem o co chodzi koledze powyżej. Owszem było mi bardzo przykro, że musiałem malować ramę, czyścić wszelkie drobne elementy, sprawdzać kostki elektr. :( , ale powiem Ci, że czułem się bosko, jak wszystko poskładałem i moto zaczęło wyglądać i pracować jak należy. Nie wiem, czy poprzedni właściciel jeździł po kanałach ale efekt tego był taki jak opisałem, a widząc już wcześniej kilka moturów i autów z wysp, pozwoliłem sobie na uogólnienie. Więc kolego sympatyczny, odpuść sobie jakieś dziwne wycieczki narodowościowe :P , no chyba, że jesteś Anglikiem, choć i ten fakt raczej nie zmienił by klimatu i wilgotności na wyspach :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nezka.. moja rada... kup na allegro używany zacisk.. zapłacisz 80-120pln i masz cały zestaw.. Jak zaczniesz kupować to na części to wydasz ze 300pln;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

przepraszam za offtop Nezka, ale nie wiem o co chodzi koledze powyżej. Owszem było mi bardzo przykro, że musiałem malować ramę, czyścić wszelkie drobne elementy, sprawdzać kostki elektr. :( , ale powiem Ci, że czułem się bosko, jak wszystko poskładałem i moto zaczęło wyglądać i pracować jak należy. Nie wiem, czy poprzedni właściciel jeździł po kanałach ale efekt tego był taki jak opisałem, a widząc już wcześniej kilka moturów i autów z wysp, pozwoliłem sobie na uogólnienie. Więc kolego sympatyczny, odpuść sobie jakieś dziwne wycieczki narodowościowe :P , no chyba, że jesteś Anglikiem, choć i ten fakt raczej nie zmienił by klimatu i wilgotności na wyspach :D

 

chodzi o to ze mamy rok 2010 a Ty masz motocykl z 1996 roku, czego ty sie spodziewasz po 14 latach ??

a na klimat tu nie ma co narzekac . smigajac motocyklem caly rok ,na pewno mniej przybedzie mu dolegliwosc niz odstawiajac moto na pare miechow na kolki.

ze wzgledu na ostantie ciekawostki atmosferyczne , polskiego klimatu komentowal nie bede

a zeby uogolniac to nie wystarczy poogladac kilka sprzetow, ktore handlarze kupili z niewiadomo skad , jakos te motocykle ktore parkuja kolo mnie na parkingu CALY ROK rdzą nie biją po oczach

ale skoro swoj motorek wyremontowales to spoko - niech chodzi dlugie lata :) ,a temat odpuscmy bo to nie o to tu chodzi.

Edytowane przez jacekrysiek
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ale skoro swoj motorek wyremontowales to spoko - niech chodzi dlugie lata :) ,a temat odpuscmy bo to nie o to tu chodzi.

 

:good:;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na allegro swego czasu były zestawy tłoczek+uszczelki za chyba 75zł, nie mogę się wypowiadać o jakości, ale może warto spróbować. Co do motocykli spotkałem sporo sprzętów zimowanych w Polsce pod plandeką i śniegiem...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam.

OK.. dzięki. Po południu zmierzę i podam wymiary, chociaż już zamówiłem kpl tłoczki + uszczelki, ale termin dostawy dopiero za 2 tygodnie... a jeżdzic trzeba :D

 

 

EDIT:

zapomniałem zmierzyć , ale Haynes podaje średnica tłoczka dla wszystkich modeli to:

38,180 - 38,256 mm

 

Przykro mi nezka ale nie pomożemy (moja żona i ja :)) Ci. Dziś wymieniłem tłoczki i uszczelniacze w zacisku motocykla (GS 500 z 1990) mojej żony. Myślałem, że tłoczki i uszczelniacze będą te same co w Bandziorze bo zacisk na 1 rzut oka wygląda identycznie. Niestety tłoczki są inne, dopiero w modelach GS'a po 93 tłoczki i uszczelniacze tylnego zacisku są takie same jak w B6 i B12 z lat 2000-2005. Więc używane tłoczki i uszczelniacze w dobrym stanie z GS'ki mojej żońci na nic Ci się nie przydadzą :(.

 

Nezka.. moja rada... kup na allegro używany zacisk.. zapłacisz 80-120pln i masz cały zestaw.. Jak zaczniesz kupować to na części to wydasz ze 300pln;)

 

A co jeśli trafi na zacisk, gdzie tłoczki i uszczelniacze będą w gorszym stanie niż jego? Wątpię, żeby tym co handlują częściami motocyklowymi chciało by się rozmontowywać zacisk na części i robić fotki tłoczków i uszczelniaczy specjalnie dla 1 kolesia. Moim zdaniem lepiej kupić zestaw naprawczy (raptem to 2 tłoczki i 4 uszczelniacze) do swojego pewnego (nie pokrzywionego) zacisku niż kupować w ciemno cały zacisk. Za taki zestaw naprawczy zapłaci ok 126 zł. Będzie miał nowe tłoczki i uszczelniacze i swój pewny wyczyszczony zacisk. Wymieni tłoczki, uszczelniacze, przesmaruje i będzie chodzić jak nowy.

Edytowane przez MamutMen
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przykro mi nezka ale nie pomożemy (moja żona i ja :)) Ci.

Witam.

Dzieki za szczere chęci :D

 

 

Moim zdaniem lepiej kupić zestaw naprawczy (raptem to 2 tłoczki i 4 uszczelniacze) do swojego pewnego (nie pokrzywionego) zacisku niż kupować w ciemno cały zacisk. Za taki zestaw naprawczy zapłaci ok 126 zł. Będzie miał nowe tłoczki i uszczelniacze i swój pewny wyczyszczony zacisk. Wymieni tłoczki, uszczelniacze, przesmaruje i będzie chodzić jak nowy.

 

Tak właśnie zrobilem :D ... tylko to czekanie ...

pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A co jeśli trafi na zacisk, gdzie tłoczki i uszczelniacze będą w gorszym stanie niż jego? Wątpię, żeby tym co handlują częściami motocyklowymi chciało by się rozmontowywać zacisk na części i robić fotki tłoczków i uszczelniaczy specjalnie dla 1 kolesia. Moim zdaniem lepiej kupić zestaw naprawczy (raptem to 2 tłoczki i 4 uszczelniacze) do swojego pewnego (nie pokrzywionego) zacisku niż kupować w ciemno cały zacisk. Za taki zestaw naprawczy zapłaci ok 126 zł. Będzie miał nowe tłoczki i uszczelniacze i swój pewny wyczyszczony zacisk. Wymieni tłoczki, uszczelniacze, przesmaruje i będzie chodzić jak nowy.

 

Praktyka nauczyła mnie że jak zdiagnozowalismy uszkodzenie zacisku to zamieniamy go na inny sprawdzamy i jeśli jest oki to robimy mu serwis.

Przy serwisie mamy już więcej części do wyboru a umówmy się z dwóch jeden zrobi się zawsze:)

 

Jeśli tłok był zatarty to mógł uszkodzić obudowę która jest z aluminium... co jeśli trzeba będzie i ją wymienić;)? Wtedy zestaw tłoczki i na końcu zacisk z allegro bo w serwisie to pewnie kosztuje ze 400pln..

 

To tylko moje zdanie...

Pozdrawiam!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nezka a może w takiej kolejności spróbować odpowietrzyć.

Przewód pompa

Przewód zacisk

Odpowietrznik

Potem ściągnij napięty pedał do centralki i po godzince dwóch jeszcze raz powtórka z rozrywki.

 

PS.Ty przypadkiem nie masz dwóch odpowietrzników w zacisku?

Wydaje mi się że w którejś wersji tak było.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja niedawno miałem to co ty Nezka , w czasie wyjazdu do Częstochowy na zlot nagle moto mi zaczęło samo hamować tyłem. Jak stanąłem okazało się że tarcza z tyłu jest tak nagrzana , że farba trochę z niej zlazła, a kołem w zasadzie ręcznie nie dało się ruszyć. Doraźnie poluzowałem odpowietrznik, ciśnienie spadło i odblokowało koło, tyle że resztę trasy zrobiłem bez tylnego hamulca. Jak wróciłem rozebrałem tył: klocki spalone ( były cienkie , tak 1/3 normalnych) , przeczyściłem, nasmarowałem i jak złożyłem wszystko do kupy okazało się, że nie można odpowietrzyć układu bo pompa nie reagowała na pompowanie pedałem. Kupiłem na Allegro używana pompę ( 50 zł) założyłem i wszystko ok. Starej nie rozbierałem i nie wiem co jej było, ale to jak się okazało była wina pompy. Hamulec jest teraz OK bo wiadomo :nowe klocki, płyn, smarowanko i sprawna pompa . Tarcza się w ogóle nie grzeje , koło kręci się luźno i nic nie trze , co w starym zestawie się zdarzało, ale było minimalne. I tak jak pisał THOMAS najlepiej na zasadzie negatywnej weryfikacji zamieniać poszczególne elementy układu i sprawdzać w którym momencie coś jest nie tak. Wiem że łatwo się mówi, żeby takie elementy zamieniać ale wtedy najszybciej zlokalizuje się co jest przyczyną ( zacisk, przewód , pompa ?) . Taka metoda jest chyba najszybsza jeżeli chodzi o diagnostykę .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A tak właśnie Christos dobrze prawi.Kiedyś tez mi paproszek wpadł do pompy i nie odbijała.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

tak to czytam i się mi przypomniało co było u mnie w aucie co prawda ale zasada działania niby ta sama , grzała mi się przednia tarcza to rozebrałem zacisk wyczyszczony + nowe gumki poskładany działa jak marzenie ale efektu zero bo nadal to samo no to lecimy z naprawą dalej przewód giętki do sprawdzenia dmuchnięty sprężarką od strony pompy no i wszystko ok jeszcze raz rozebrany zacisk poskładane i to samo :( po dłuższej walce doszedłem do problemu winny był przewód który niby był ok , w środku gdzieś miał naderwaną gumę która działała jak zawór zwrotny i nie pozwalała na cofnięcie płynu do pompy nie było mowy o przedmuchaniu przewodu od strony zacisku a od strony pompy dmuchał prawidłowo , przewód wymieniony na nowy i wszystko jest ok :rolleyes:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

tak to czytam i się mi przypomniało co było u mnie w aucie co prawda ale zasada działania niby ta sama , grzała mi się przednia tarcza to rozebrałem zacisk wyczyszczony + nowe gumki poskładany działa jak marzenie ale efektu zero bo nadal to samo no to lecimy z naprawą dalej przewód giętki do sprawdzenia dmuchnięty sprężarką od strony pompy no i wszystko ok jeszcze raz rozebrany zacisk poskładane i to samo :( po dłuższej walce doszedłem do problemu winny był przewód który niby był ok , w środku gdzieś miał naderwaną gumę która działała jak zawór zwrotny i nie pozwalała na cofnięcie płynu do pompy nie było mowy o przedmuchaniu przewodu od strony zacisku a od strony pompy dmuchał prawidłowo , przewód wymieniony na nowy i wszystko jest ok :rolleyes:

Witam.

a... tego nie sprawdzałem...poczekam aż dostanę tłoczki i nowe gumki to sprawdzę

pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 weeks later...

Witam.

poczekam aż dostanę tłoczki i nowe gumki to sprawdzę

 

Witam.

Odgrzewam temat, coby zdać relację dla potomnych :D

Wymiana tłoczków i uszczelniaczy pomogła. Hamulec działa prawidłowo, nie blokuje koła... ale tarcza dalej gorąca :D .. ale tak ma być .

Wydaje się,że przyczyna złego działania zacisku były uszczelniacze...może przegrzałem gumę, która stwardniała i nie cofała tłoczka... w każdym razie przy takich objawach polecam nie kombinować tylko wymienić uszczelniacze.

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a taka myśl - czy sprężynek w tylnym zacisku nie włożyłeś na odwrót? mają odchylać klocki

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a taka myśl - czy sprężynek w tylnym zacisku nie włożyłeś na odwrót? mają odchylać klocki

Witam.

Też kombinowałem ze sprężynkami.

Na zdjęciach z wymiany klocków na forum a na zdjęciach z manuala jest różnica.. w manualu sprężynki są założone od strony tarczy a na zdjęciach z forum od strony zewnętrznej... założyłem od wewnątrz .. jak w manulau.

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja zawsze zakładam tak żeby mi klocki rozchylało i nie patrzę jak było wcześniej

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 months later...

panowie,panie..... mam maly a zarazem wielki dylemat zwiazany ukladem hamulcowym w swoim dziorku... chce miec pewnosc dlatego pytam- jakie macie luzy na nitach trzymajacych tarcze ??? czy sa one wyczuwalne pod naporem palcow gdy je ruszamy ???? u mnie jedna strona chodzi lzej druga cieżęj i nie wiem czy to jest normalne.... nie wiem czemu klocki tra o tarcze.... krzywe sa czy jak??? czy tez tloczki nie obijaja ??? jesli mieliscie takie dylematy prosze o jakies wskazówki zeby dojsc do jakis konkretów z gory dziekuje jarek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tarcza wybita na nitach .Jak złapiesz ma być ciężko wyczuwalny luz a nie dzwonić

Klocki obcierają bo :

Brudny zacisk

Kiepskie klocki

Krzywa tarcza

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Share

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Korzystając ze strony akceptujesz regulamin oraz politykę prywatności.Regulamin Polityka prywatnościUmieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.