Skocz do zawartości

Bandit 600 - Zdławiony Silnik - Jak Odblokować ? By Sopel


Matis
 Share

Rekomendowane odpowiedzi

szczerze to tak jak ci mówili:) zagadaj z kimś z forum, w 2 linku masz jeszcze jak powinny wyglądać kopułki są tam 2 linki.

 

Oj tam, do wrocławia tak blisko to nie mam, poza tym kiedy? o 17ej ciemno jak cholera. No i przeciez moto i tak na serwis idzie.

 

Ale sam chce to najpierw sprawdzić. Jak odkręce kopułkę i wyjmę przepustnicę podciśnieniową w celu sprawdzenia czy nie ma nawierconych dziur, to później to poskładam? Klucz trzymam stabilnie :]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dasz radę, to jest banalnie proste. Tylko później zwróć uwagę na prawidłowe ułożenie membrany (w rowku). Do dzieła!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Znalazłem jeszcze coś na starym forum.

Poczytaj sobie, szczególnie post nr 32 napisany przez użytkownika Sopel.

 

Zdławiony Bandit

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki. Chyba wszystko co było możliwe w tym temacie już obadałem i teraz tylko pozostaje mi zajrzeć do moto :) Planuje w weekend, ale co z tego wyjdzie to nie wiem. Korci mnie, ale nawet jesli odblokuję i wyregulję to i tak z jeżdżenia nici, bo rzuca g*wnem i pizga ;/

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie podepnę się pod temat i przedstawię swój problem:

mam taki problem z banditem 600 że : Do 6 tys jedzie lepiej tj. wkręca się na obroty niż powyżej tej wartości. Ogólnie do 140 ładnie przyśpiesza a potem koniec na autostradzie max 170. Wersja 57kw/78KM ponoć poprzedni właściciel jechał 215km/h.

Czego to może być wina? Dodam że miał synchronizowane gaźniki(tys km temu) ale powiedziałbym że nie udolnie gdyż obroty trochę są nie równe oraz od 3tys w dół wolno spadały obroty.

Proszę o pomoc gdyż czasem na trasie trzeba trochę powyprzedzać a zauważyłem że na 5 biegu od 2tys do 6tys lepiej mu przyśpieszanie wychodzi niż powyżej :/

Na niższych biegach osiąga max obroty

Idealnym porównaniem może być jak to ma miejsce w 125-tkach (nsr tzr itd) źle ustawiony zawór wydechowy

Pomóżcie.

 

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

membrany do sprawdzenia to raz, a dwa to sprawdź podstawe tj zawory

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

membrany do sprawdzenia to raz, a dwa to sprawdź podstawe tj zawory

 

Zawory były regulowane 7tys temu a co do tych membran jak je sprawdzić i ewentualnie naprawić? Czy tylko wymiana na nowe a jak tak to jaki jest to mniej wiecej koszt??

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Membrany wyciągasz (są pod kopułkami gaźników) i oglądasz dokładnie - najlepiej pod lupą - szukasz otworków. NAprawa to wymiana na nowe/używki - w razie czego odezwij się to jeszcze jakieś mam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 months later...

Witam mam bandziora, który kręci do 7 tys. obrotów i max 160km/h. Znalazłem troche info co i jak, niestety jestem laikiem co do mechaniki. Szukam kogoś kto to robił i jest wstanie pomóc w tym temacie. Raz ściągnięcie blokady dwa zrobienie pozostałych spraw czyli synchro, ustawienie mieszanki i regulacja gaźników. Chętnie nawet podjadę przywiozę czteropaka i pomogę w ramach możliwości, oczywiście nic za darmo. Moto jest super no ale brakuje do mocy do pełni sczęścia. Z góry dzieki za zainteresowanie i czekam na jakieś info.

Dzisiaj byłem właśnie odpalic suze po 3 miechach zimowego snu, pali na dotyk mmmrrrrr muzyka dla uszu. Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak masz zdławione? Ja też mam wykastrowane moto i jeszcze nie odblokowałem :( Mój pociągnie tak 140-150kmh i też nie ma ochoty więcej... 8tyś obr. max. Ocyzwiście na luzie wkręca się, ale po 7tyś nie ma kopa tylko bardzo liniowo idzie. na 2 biegu juz przy 10tyś nie ciągnie za bardzo tylko wyje. Lipa takie dławienie, ale co poradzić. Ja jeszcze nie wiem jak mój jest blokowany.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Najpewniej na gaźnikach zblokowany - czyli kopułki gaźników do sprawdzenia na początek :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Miałem identyczny "problem" 160 km/h i koniec ... U mnie było tak ,że kopułki były ok tzn. przepustnice otwierały się całe ... Najprawdopodobniej były zmienione dysze na mniejsze . Zrobiłem tak: Kupiłem kompletne odblokowane gaźniki za 300 zł , zablokowane sprzedałem za 220 zł przełożyłem sam bez większych problemów . Po przełożeniu motocykl złapał prawdziwy oddech i jeździ teraz o niebo lepiej ...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie,

 

zrobi się ciepło to ustawcie się gdzieś (widzę, że obaj Wielkopolska) i odwiedzcie wrocław. Wpadniecie do Qnerka dacie mu na dobrą cytrynóweczke i zobaczy czy da się z Waszymi kastratami coś zrobić :)

 

Tylko nie zapierdalajcie do Wrocka szybciej niz 150km/h HE HE HE HE

 

jj

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie, jak to jest z tym zdlawieniem Bandyty, jest dlawiony tylko na gaznikach? Bo jako ze to jest moje pierwsze moto, to tak sie zastanawiam, czy go na jeden sezon nie zdlawic? Z tego co widzialem na youtubie, to nawet takie 34 konie ma jakies 7.5 do setki, czyli bardziej przyzwoicie niz wiekszosc usportowionych puszek....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie, jak to jest z tym zdlawieniem Bandyty, jest dlawiony tylko na gaznikach? Bo jako ze to jest moje pierwsze moto, to tak sie zastanawiam, czy go na jeden sezon nie zdlawic? Z tego co widzialem na youtubie, to nawet takie 34 konie ma jakies 7.5 do setki, czyli bardziej przyzwoicie niz wiekszosc usportowionych puszek....

 

Nie dław. Za miesiąc będziesz pytał jak oddławić... :D Uwierz...

Jak masz łeb na karku i będziesz miał trochę pokory do motocykla i swoich umiejętności to na małym bandziorze sobie poradzisz. Połowa tego forum tak zaczynała i żyją, piją cytrynówkę i dalej jeżdżą....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

mam nadzieje ze nie jezdza bezposrednio po cytrynowce :P

moze masz racje, ale jestem przed jazdami (w trakcie A), wiec narazie nie mam zielonego pojecia o czym mowie ;)

 

Dzieki i pozdrawiam,

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cytrynówka na odwagę i dasz radę.

 

Bandit jest wdzięczny na pierwsze moto dla chłopa. Nie za mocny, łatwy w prowadzeniu, o dosyć dobrej charakterystyce mocy.

 

Odrobina myślenia i przeżyje się pierwszy sezon.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja się na trzeźwo boję jeździć

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mój bandyta był zdławiony na gaźnikach, ale kopułki miałem normalne. W każdej z przepustnic były wywiercone 4 otworki, które uniemożliwiały całkowite podniesienie ich. Wyjęcie przepustnic i zaklejenie otworków klejem epoksydowym zajęło mi mniej niż zdjęcie i założenie baku :) Teraz bandit śmiga aż miło i 200 km/h już poleciał. Nie robiłem synchro, chociaż pewnie by się przydało, ale wolne są stabilne i wkręca się płynnie, więc na razie dałem sobie z tym spokój.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Phobos, chyba mam tak samo. Kopułki 901 - czyli bez ograniczenia, a motór idzie 140, wysiłkiem 150, a 160to z wiatrem w plecy, albo jak się do baku przytulę. Jednym słowem lipa. Jak rozbebeszę gaźniki to czym mogę zakleić otwór ? Klej epoxydowy - 2 składnikowy jakiś? Może podasz nazwę? Rozumiem, że duże siły tam nie występują i kleju do cylindra nie wydmucha? ;]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

klej epoksydowy to np. distal ale schnie minimum dobę a do pełnej twardości chyba 7 dni

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przed klejeniem warto by zmatować powierzchnię :) I druga sprawa że jak najmniej kleju

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

cholera... mogli zostać przy kryzach w dolocie, to wymyślili jakieś tulejki, dziury w przepustnicach itd... Na cholerę!? Jak wreszcie zrzucę gaźniory to pobawię sie w klejenie, choć nadal na 100% nie wiem czy to dziurawe przepustnice, bo boje się wyjmować na motocyklu tylko do sprawdzenia jedną, że później tego nie złożę, albo coś mi się rozsypie (?) - co myślicie? Co innego jak gaźniki pójdą na stół....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak już wyjmiesz je to co za problem odłączyć je i na stół z nimi?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 Share

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Korzystając ze strony akceptujesz regulamin oraz politykę prywatności.Regulamin Polityka prywatnościUmieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.