Skocz do zawartości

Prawo Jazdy Kat. A Od 24 Lat ?


Gość blazioo
 Share

Rekomendowane odpowiedzi

Nie zgodzę się, że wiek tak mocno determinuje to, że ma ktoś nie po kolei w głowie. Miałem przyjemność uczyć jeździć ludzi w baaardzo dużym przekroju wiekowym i całkiem spora część osób po pierwsze to na zajęcia przyjeżdżała motocyklem nie posiadając jakichkolwiek uprawnień, po drugie zazwyczaj były to plastikowe 600-tki, a po trzecie to nawet czy ktoś miał rodzinę, czy miał 18, czy 25 lat to nie zmieniało jego podejścia do jazdy na motocyklu i zafascynowania tym ( niestety jakże często idącego w złą stronę i próbę pokazu możliwości motocykla na drodze). Nie wiem może to takie miasto, ale prawie każda osoba posiadająca motocykl przechwalała się jak to wspaniale jeździ czego nie potrafi itd. Jeszcze co do wieku i odpowiedzialności: mój były szefo 30 lat na karku prawie, żona, dziecko, 10 lat kat. B, 3 miesiące kat. A i zaczął się małpi rozum: CBR 900 oczywiści delikatne testowanie motocykla, a później po miesiącu jazdy (jakże często to się zdarza) gaz do oporu. Niestety miało to przykre konsekwencje w postaci dość długiego szlifa i przymusowymi wakacjami w szpitalu, ale taka kolej rzeczy niestety bardzo często w takich wypadkach.

Wg mnie właśnie ta myśl, że już okiełznaliśmy ten pojazd jest najbardziej zgubna, a nie sam wiek. Takie przejście z A2 na kat. A po tych dwóch latach to są szanse, że dana osoba miała już przyjemność dokładniej zaznajomić się z jazdą na motocyklu i z czym to się je. Fakt nie zawsze to zda egzamin ale moje skromne zdanie jest takie, że najpierw A2, później dopiero A. Każdy ma swoje zapatrywania na tą kwestie.

Edytowane przez gregor
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 65
  • Created
  • Ostatniej odpowiedzi

Top Posters In This Topic

  • cleaner

    5

  • Tribord

    5

  • Mikelito

    5

Jakoś ja zupełnie inaczej zrozumiałem wypowiedź Oktanskiego......

Niech mnie poprawi - jeśli się mylę - chodziło mu o to, że 18 latek zawsze ma mniej poukładane w głowie (nie chce obrażać wszystkich osiemnastolatków - rozważamy statystycznie) niż np 24 latek. No i że za cokolwiek by się zabrał - za auto, motocykl, narty to zawsze brawura znajduje się na pierwszym planie.

Ja to tak zrozumiałem i sam też tak uważam....

Uważam, że motocykl jest bardzo bezpieczny dla INNYCH UCZESTNIKÓW ruchu. O wiele bardziej niż narty, snowboard, samochody, motorówki.....

Ja motocykl porównuję najbardziej do paralotni - i tu i tu trzeba znać przepisy/zasady i samu odpowiada się za swoje życie nie nosząc jednocześnie wielkiego zagrożenia dla innych....

A jakoś nie widziałem podobnych ograniczeń dla młodych ludzi latających na paralotniach....

Po prostu na paroltniach latamy tam gdzie nikt nei widzi i nikt po prostu problemu nie zauważa.... Tam nie ma głośnych wydechów i nie widać jak ktoś jest amatorem a kupuje zawodnicze dziesięcioletnie skrzydło..... Mówi się dopiero jak ktoś zginie - tylko na paralotniach ludzie się nie znają i nikt nie wie co może byc przyczyną. Na motocyklach za to zna się przecież cała Polska - przecież każdy w życiu dosiadał komarka... :-/

 

jj

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 weeks later...

Dla zainteresowanych kompendium wiedzy z dnia dzisiejszego: Motogen

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nigdzie nie moge tylko znaleźć od kiedy skończy sie prawo jazdy kat. A od 18 lat? Bo to ze to wejdzie jest juz raczej nieuniknione

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nigdzie nie moge tylko znaleźć od kiedy skończy sie prawo jazdy kat. A od 18 lat? Bo to ze to wejdzie jest juz raczej nieuniknione

 

Ustawa wejdzie jak się zbierze nasz sejm przegłosują to i podpisze prezydent a kiedy to będzie nie wiadomo, może w poniedziałek a może w maju...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

sorki cleaner ale teraz dopiero wszedlem w ten temat i w uk sprawa przedstawia sie nastepujaco:

 

1.na skuter :-Max. 31 mph, 50 cc, lat 16 i wiecej :-

zdac trzeba kurs na skuter .taki trwajacy jeden dzien ( ucza cie co to jest skuter ,jak postawic na stopki ,gdzie patrzec przy skrecaniu ogolne zasady na drodze .ale jak jestes baran -to instruktor cie nie przepusci ) wyrobic sobie tymczasowe prawko na skuter i jezdzisz z litera L i bez pasazera,ale

 

zdasz test teoretyczny i praktyczny taki na skuter i juz jezdzisz nim bez L i nawet z pasazerem

 

 

2.A1 "Light Motorcycle" :-Max. 125 cc, 11kW / 14.6 Bhp, lat 17 lub wiecej

takie same zasady jak na skuterach jeden dzien nauki na wiekszym motocyklu .jezdzisz tak samo z L, chyba ze zdasz dodatkow teorie i jazde wtedy bez L i z pasazerem

 

3.A2 "Standard Motorcycle" 25kW / 33 Bhp & Power/Weight ratio below 16kW/kg,lat

17 :-

wiadomo co najmniej te same rzeczy trzeba zdac co wyzej plus jazde na motocyklu smigajacym co najmniej 62 mph.

przez 2 lata mozesz tylko na max 33 bhp ;po tym czasie co chcesz i ile chcesz

 

4.A "Direct Access" powyzej 35kW / 46 Bhp, lat 21 -

zdac prawko trzeba na maszynie powyzej 46.6bhp kontakt z i nstruktorem radiowy potem smigasz czym chcesz

 

 

Jest troche tych kategorii ale jest czas na to zeby sie przywyczaic do moznego rodzaju motocykli wiekszych mniejszych.

Tu w uk jezdzi tych gowniarzy na tych pierdziawkach - wk**wiaja troche ,bo jest ich pelno po 4,5 w grupach,ale to chyba dobrze wyszaleja sie na mniejszych beda mieli pojkecie co moze wiekszy.

A z cikeaowci jeszcze powiem, ze nauka na kursie prawka jazdy trwa od 3-5 dni normalnie i od razu trzeciego albo piatego dnia masz egzamin ( mowie o jezdzie ) testy musisz zdac zanim wogole zapiszesz sie na nauke jazdy.

Potem jak juz zdasz ta jazde to egzaminator wypisuje cie pa[pierek ,ze jestes juz rajderem mozesz smigac w trase ( plastik przychodzi za 10 dni) -

 

Uczylem sie jezdzic i zdawalem tutaj . Instruktor u ktorego sie uczylem powiedzial, ze u niego wbierzacym roku nie zdal prawka tylko jeden kursan t na 35 jezdzacych . To cos swaidczy o systemie nauki jazdy, i uczyl go dotad dopoki nie zdal .Koles placil wtedy tylko za paliwo.

Ale nie otym gadka tu byla .Czy to jest dobre zeby dawac prawko od 24 roku. l???Lepeij uczyc wczesniej zasad niz potem wypuszczac 24 latkow napalonych na emocje, od ktorego roku zycia - 16,17. ??

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z tym że sam egzamin w UK wygląda inaczej. Masz teorię 50 pytań na 43 chyba [nie pamiętam] trzeba odpowiedzieć. Do tego masz Hazard Perception Test czyli 14 filmików z życia wziętych na których musisz klikać w ekran widząc zagrożenie. Trzeba zdobyć 43 na 75pkt. Sam plac manewrowy jest też chyba trudniejszy niż w PL. Są dwa manewry przy których jak przejedziesz o 1km wolniej niż trzeba to oblewasz [2 próby]. Tutaj seria filmików jak to wygląda w UK http://www.youtube.com/watch?v=ZwYsMajnlRY&feature=PlayList&p=9ED065C05880E6F5&index=4

Edytowane przez mikitBP
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie rozumiem, przeciez to jest oczywiste ze ktos kto przez 2 lata (czy ile to tam ma byc) bedzie posiadał kategorie A1 bedzie wiedział wiecej o zachowaniu sie motocykla, samej jezdzie i ogolnych zasadach z tym zwiazanych niz osoba ktora tej kategori nie miala i odrazu porwala sie na 120km i 900cm. I tutaj nie ma co nawet dykutowac i nikt nie mnie przekona ze jest inaczej..niech on sobie nawet te 2 lata na zdlawionym gs przejezdzi to i tak bedzie stanowił 100% mniejsze zagrozenie od mistrza na R1 ktory nawet jesli ma olej w glowie to i tak nie jest w stanie opanowac w pewnych sytuacjach maszyny..sytuacjach w ktorych osoba posiadajaca juz (i jezdzaca) ta kat. A1 bedzie miała cos do powiedzenia i nawet niech to bedzie 10 % wieksze szanse to mi to wystarcza..inna kwestia i pytanie jest takie, czy kursy prawa jazdy kat.A czegos ucza ? ( w moim odczuciu niczego) no ale jesli nawet to jest sobie Józek ktory ma sobie cbr600 ma 18 lat i chce zrobic prawo jazdy ale nie moze bo musi miec 24 lata a mowie ze p*****li i nie bedzie robil zadnej A1..i jezdzi dalej bez prawka..zastanawiam sie czy gdyby zrobil to prawo jazdy w wieku 18 lat to czy to by w czyms pomoglo..zarowno jemu jak i innym uczestikom ruchu, wydaje mi sie ze tak choc by tyle ze nie bedzie zwracał uwagi na kazdy patrol tylko zajmie sie jazda..ogolnie temat rzeka...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z tym że sam egzamin w UK wygląda inaczej. Masz teorię 50 pytań na 43 chyba [nie pamiętam] trzeba odpowiedzieć. Do tego masz Hazard Perception Test czyli 14 filmików z życia wziętych na których musisz klikać w ekran widząc zagrożenie. Trzeba zdobyć 43 na 75pkt. Sam plac manewrowy jest też chyba trudniejszy niż w PL. Są dwa manewry przy których jak przejedziesz o 1km wolniej niż trzeba to oblewasz [2 próby]. Tutaj seria filmików jak to wygląda w UK http://www.youtube.com/watch?v=ZwYsMajnlRY&feature=PlayList&p=9ED065C05880E6F5&index=4

 

testy i hazard perception swoja droga ale mnie chodzilo bardziej o nauke jazdy samej w sobie ,a odnosnie egazminu to nie wie mjak jest teraz ale jakies 3,4 lata temu jak ja robilem to placu jako takiego nie bylo ,egazminator raz tylko kazal na spokojnym odciku pojechac w jedna strone ,nawrocic bez podpierania ,zapierdalac w jego kierunku i zahamowac awaryjnie .poza tym podczas tego egz mozna popelnic 15 MALYCH bledow typu za pozno kierunek ,odleglosc od samochodu przed toba , ustawienie na jezdni. takie tam takze wg mnie dosc duza tolerancja ,ale wystarczajaca do przeczesania idotow na drogach

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co do prawka od 24 lat to jak dla mnie nie ma to większego sensu bo czy 18 latek czy 24 latek mogą mieć tak samo pojechane w głowie.

Dla mnie niestety nie pasuje ograniczenie prawka na 15 lat. Co potem, znowu egzamin czy tylko badania lekarskie i dalej 15 lat.

Osobiście chcę teraz w wakacje zrobić prawko jak przyjadę do PL [kurs załatwić, wyjeździć szybko godziny i zdać egzamin, mam nadzieję że się uda] bo tutaj w UK trochę jednak drogo i jakoś tak nieznajomo na drogach, a w swoim mieście w PL to co innego.

Myślę że co do prawka to dobrym rozwiązaniem jest tak jak tu w UK prawko tymczasowe [motor, samochód] które po zdaniu jednodniowego kursu pozwala na jazdę moto 125ccm przez dwa lata. W tym czasie trzeba zdać egzamin i wsio. Dobrym rozwiązaniem jest też to że jak ktoś ma swoje moto to na nim może zdawać egzamin [z autkiem jest chyba tak samo].

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mi się osobiście pomysł podoba, ale jak wiadomo to dodatkowe koszta "kursy egzaminy itp. a te już nie każdego zachwycają...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja dla odmiany wypowiem się zdecydowanie przeciwko ograniczeniom, za to jak najbardziej za UŚWIADAMIANIEM młodych osób. Nie zrozumcie mnie źle - każdego będę namawiał do stopniowego zwiększania mocy. Ale przecież ktoś może nabić 10 tyś kilometrów w ciągu 2 tygodni, a innemu zajmie to 10 lat. Jak ma się to do ustawowego "odstępu"? Albo uznajemy że człowiek jest dorosły i odpowiada za siebie, albo że jeszcze do tej dorosłości "nie dorósł" - w takim razie odbierzmy mu również np. prawo głosu. Czy np. wybierać rząd powinna osoba nieodpowiedzialna? :)

 

Gdyby stosować argument o zwiększonej liczbie wypadków, należałoby zakazać używania motocykli w ogóle - nawet w wieku 40 lat można przecież śmigać przez skrzyżowania w mieście > 150, a i bez tego motocykle są dużo bardziej niebezpieczne od samochodów. Poza tym każdy dojrzewa inaczej. No i co ze sportowcami którzy w wieku 20 lat mają już na koncie starty w profesjonalnych zawodach? Czy ich także będą dotyczyć te ograniczenia? Kto miałby o tym decydować?

 

Druga sprawa - można by ustawowo ograniczyć moc motocykli do 50 KM. Nie ściemniajmy, to w 100% wystarczyłoby do dynamicznej jazdy i wyeliminowałoby ekstremalne popisy wariatów. Jak uzasadnicie odrzucenie takiego pomysłu? Wydaje mi się, że jednak lepiej (także pomimo pewnej liczby wypadków) nie ograniczać wolności wszystkich z powodu nieodpowiedzialności nielicznych.

 

Trzecia sprawa - oczywiście więcej papierków i więcej egzaminów to większe koszty i więcej urzędników. Jestem zdecydowanie przeciwko każdemu rozwiązaniu które wymaga rozbudowywania i tak już nadętej administracji.

 

Ostatnie - z jakich badań wynika, że osoby < 24 lat są gorszymi kierowcami? Myślę że nikt takich badań nie przeprowadził i prawdę mówiąc nie za bardzo widzę związek. Statystyczna większa liczba wypadków z udziałem osób młodych może wynikać z banalnego faktu - im młodszy kierowca tym mniej statystycznie nabił kilometrów :) A przecież może się okazać, że przy takim samym doświadczeniu osoby młodsze prowadzą lepiej od nas (przepraszam "ode mnie" - 25 lat :P). Proszę bardzo - największy poziom testosteronu odnotowujemy w wieku 28 (!) lat:

Wykres poziomu testosteronu

 

Na razie starczy :)

Edytowane przez Pawel
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A no że są gorszymi kierowcami wskazuje liczba wypadków jakie powodują i np. w UK jeżeli chcesz sie ubezpieczyc jako kierowca i masz poniżej 25 lat to stawki są kosmiczne. Kiedyś jak siedziałem jeszcze w Uk, chciałem kupic Vectre to mi zaśpiewali 1700f a ona była warta 1300f więc już widzisz jak podchodzą do tego na zachodzie. I u nas do tego jeszcze podchodzą bardzo na luzie ale to będzie do czasu....co raz więcej jest samochodów i motocyklów prowadzonych przez młodych ludzi a co za tym idzie co raz więcej wypadków przez nich powodowanych. Jak widać już zaczyna się coś z tym robić a to dopiero początek....za jakiś czas pewnie wejdą takie ubezpieczenia że się młody człowiek zasmarka z wrażenia jak usłyszy ile będzie musiał płacić za ubezpieczenie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A no że są gorszymi kierowcami wskazuje liczba wypadków jakie powodują i np. w UK jeżeli chcesz sie ubezpieczyc jako kierowca i masz poniżej 25 lat to stawki są kosmiczne.

 

To może wynikać z tego że młodszy to statystycznie mniej doświadczony - przecież ubezpieczyciel nie będzie sprawdzał stażu nabitych kilometrów. Wiele osób zaczyna bez prawka :P i doświadczenie zyskują z wiekiem. Mimo wszystko chciałbym zobaczyć statystyki zgromadzone na podstawie rzetelnych badań, w szczególności jakie są prawdopodobieństwa wypadku przy takim samym doświadczeniu.

 

Wg mnie akceptowalnym pomysłem byłoby wprowadzenie różnych egzaminów na różne pojemności. I tak na przykład:

- A1 ósemki, opisywanie światełek i hamowanie na placu < 30 KM

(...)

- A4 egzamin ze schodzeniem na kolano, hamowaniem na granicy przyczepności, jazda na mokrej drodze > 100 KM

 

Z tym, że każdy dostaje pozwolenie na to na co zda. Na przykład jeśli ktoś jeździł bez prawka lub uczył się na terenie prywatnym typu tor to na jednym egzaminie zalicza sobie kolejno wszystkie kategorie lub od razu zdaje na wybraną.

 

Sprawa najważniejsza - uważam, że ograniczenia wiekowe to dyskryminacja pewnej grupy pełnoletnich obywateli, którzy nie ukończyli 24 lat. Kryterium powinno być wyłącznie merytoryczne! Co byście powiedzieli gdyby wyszło, że statystycznie kobiety gorzej prowadzą ciężkie, mocne motocykle? (Być może tak własnie jest bo potrzeba więcej siły by utrzymać sprzęt w równowadze) Czy ktokolwiek poparłby ograniczenie w którym kryterium byłaby płeć lub waga? Nie sądzę. Statystyka statystyką ale nie możemy nikogo dyskryminować. W tym przypadku jedynym kryterium muszą być rzeczywiste umiejętności.

Edytowane przez Pawel
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

za jakiś czas pewnie wejdą takie ubezpieczenia że się młody człowiek zasmarka z wrażenia jak usłyszy ile będzie musiał płacić za ubezpieczenie

W tej chwili pewnie by się zasmarkał ale od czego są rodzice lub dziadkowie na których się ubezpiecza autko i młodego człowieka dopisuje jako współwłaściciel bądź drugi kierowca. Wtedy dopłaca się 30% i wiśta. Nawet w UK da się lekko obejść te drogie ubezpieczenia. Jako przykład podam że właśnie na mój adres ubezpieczyłem kumplowi samochód i on zaoszczędził na tym jakieś 500-600f rocznie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
 Share


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Korzystając ze strony akceptujesz regulamin oraz politykę prywatności.Regulamin Polityka prywatnościUmieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.